Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 407 takich demotywatorów

Bez tatuaży, bez niebieskich włosów, które nie przeklinały jak szewc i nie próbowały zachowywać się jak faceci –
 –  Spokojnie, Sławek zarazsię rozkręci...
''Dajcie spokój. Obiecałem mojej dziewczynie, że założę tę kamizelkę." Dało mi to do myślenia –
 –  samsung note 7 pussy@PlumpandPretty__Chłopaki, jeśli zerwaliście z dziewczyną,która następnego dnia wygrywa 600milionów dolarów w loterii - to chajwas strzela czy macie wyjebane?Pearl Monroe@SuedeEH_Jestem w ciąży.
 –  OP
0:16
Mistrzostwo świata! Krzysztof Bober - gratulacje! – I to dosłownie! Warto wspomnieć, że Krzysztof Bober zdobył mistrzostwo świata w Multi-blind, czyli układaniu wielu kostek 3x3x3 z zakrytymi oczami. Ułożył 49/52 kostki w czasie nieco ponad 59 minut!! To ogrom pracy!  Oprócz Tymona Kolasińskiego, doceńmy również Krzysztofa oraz pozostałych medalistów. W mistrzostwach świata speedcubingu w Korei Południowej, Polska zdobyła aż 8 medali!Tymon Kolasiński - 5 medali (2 złote, 2 srebrne i 1 brąz)Krzysztof Bober - 1 złotyCyprian Kalbarczyk - 1 srebrnyAdrian Dębski  - 1 srebrny Gratulacje chłopaki! Szacun za ogrom pracy.Nagranie z ułożeń Krzysztofa w komentarzu VCip 20of KoreaRubik's WCAWorld Championship 2023World Championship 2023son chic of KoreSecond PlaceW 600,000DEWorld Championship 2023 aIncheon Republic of Korea$3x3x3 Multi-BlindChampionW 1,000,000OR Wolld Championship 2023Thank forWodchInclo ReThird PlaceW 300,000
Źródło: Źródlo: WCA i prywatny profil FB Krzysztofa. Zdjęcie: Anna Drozdowicz.
Nie każdy by się nadawał –  ZATRUDNIMYPRACOWNIKANASTAJĘ PALIWWYMAGANIA:MĘŻCZYZNA
 –  PANDMam nadzieję, żema stałą pracęDeclaration of Mernes...i że nie mieszkaz mamusiąChłopaki przed pierwszą randkąMam nadzieję,że przyjdzie...i że nie będziefacetem
 –  3322

Nieustraszeni alpiniści zdobyli szczyt, jednak zostawili koleżankę na pastwę losu, ryzykując jej życie i zdrowie

 –  Łukasz Supergan2 dniCZY POWYŻEJ 4000 METRÓW MORALNOŚĆ NIEOBOWIĄZUJE?Od początku mojej kariery górskiej wpajano wemnie, że lina jest symbolem nierozerwalnościzespołu. Że gdy wyszliśmy razem wracamyrazem, z wyjątkiem zejścia po pomoc. Żezostawienie kogoś w górach jest niewybaczalne.A potem trafiłem na tę historię opisaną przezB.W tym miesiącu B. wchodziła w tym miesiącu naKazbek z dwójką kolegów. Wspólnie dotarli podKazbek i doszli do bazy.I tu zdarzyło się coś niewiarygodnego.Z bazy położonej na 3600 m B. i jej dwóchkolegów dotarli na lodowiec. Było zimno inastąpiła rzecz zdumiewająca (cytat z naszejrozmowy): „Na około 4400 kolega oznajmił, żezimno mu w stopy. Nie zasugerował zejścia, tylkoprzyspieszenie tempa do góry. Powiedziałam, żeszybciej na pewno nie dam rady iść. Na 4600akurat wzeszło słońce, ale to nie pomogło mu sięogrzać. Usłyszałam, że rozwiązujemy się z liny ikażdy idzie w swoim tempie, bo on już niewytrzyma. Powiedziałam, że bez nich raczej niewejdę. Usłyszałam 'powodzenia' i chłopaki ruszylido góry.".Proste? Nie, zważywszy, że znajdowali się nalodowcu (zagrożonym szczelinami) i napółnocnym zboczu góry (zagrożenie długimzjazdem). W takim miejscu asekuracja jestkoniecznością.,,Finalnie podeszłam do 4700, samopoczucie sięobniżało, tempo jeszcze zwolniło, morale spadło. Ibyłam w kropce: niebezpiecznie iść samej dogóry, skoro źle się czuję, a ich nie dogonię; niemogę zostać i czekać, bo zamarznę; nie mogęwracać, bo jestem sama. Finalnie podjęłamryzyko samotnego powrotu jakieś 2h od wschodusłońca, więc liczyłam, że śnieg nie jest jeszczecukrem. Chłopaki weszli na szczyt. Do mniechyba dotarło dopiero po zejściu na sam dół, że tonie jest zwykłe nieporozumienie, a było realnezagrożenie."Czy rozwiązali się za zgodą wszystkich? Niestetynie. B. wyrażała obawy, ale jak napisała ,dyskusjewewnątrzzespołowe już się odbyły". Jej koledzyuznali, że jeśli chcą wejść na szczyt, muszą iśćszybciej i po prostu... rozwiązali się, zostawiającją samą. Pośrodku lodowca. Bez pomocy. Bezpewności, że pamięta drogę. Gdyby na drodzepowrotnej wpadła w szczelinę, efekt mógłby byćtragiczny - w lodowcu pod Kazbekiem leży jużkilku ludzi, o czym mówią tablice stojące przyszlaku do bazy. B. wracała między szczelinami iprzez lawiniska.Gdy pisaliśmy do siebie, B. w pierwszej chwiliusprawiedliwiała tą decyzję. Pisała, że niezadbała o komunikację przed wyjściem i nieuzgodniła z chłopakami co zrobią w takimprzypadku. Ale tego, co się stało, nie da się tegousprawiedliwić niczym. Każda osoba w zespolemusi czuć się bezpiecznie i musi wrócićbezpiecznie, nawet gdy jest najwolniejsza inajsłabsza. Jeśli zespół nie może się podzielić –wraca w całości. Pozostawienie kogoś tak, jakzrobili to dwaj partnerzy B. to nie tylko Everestgłupoty, ale i wystawienie jej na ryzyko śmierci.Kilka lat temu na mojej stronie opublikowałemwywiad pt. „Samobójcy idą na Kazbek". Dziśmógłbym dopisać ciąg dalszy, dodając do tegotytułu ,, i zabójcy". Gdyby B. zginęła, dwaj koledzy,którzy zostawili na lodowcu wolniejszą od siebiekobietę, aby wejść na szczyt, byliby winni tejśmierci.Przez lata zdanie „Nie zostawia się przyjaciela,nawet gdy jest już tylko bryłą lodu" budowało etospolskich wspinaczy. Jak widać dziś mamy wśródnas ludzi, hołdujących zasadzie ,,Jeśli maszparcie na szczyt, nie ma miejsca na moralność".Oby były to pojedyncze przypadki.Personaliów bohaterów nie ujawniam.Internetowy lincz jest zbędny. Mam nadzieję, żeprzeczytają te słowa i przemyślą to, co zrobili nagórze. A Was wszystkich proszę: gdziekolwiekidziecie, fundamenty alpinizmu i partnerstwozostają te same. Trzymajmy się ich zawsze.O: Kazbek na wysokości 4600 podczas jednegoz naszych wejść. W tym terenie rozwiązał sięzespół B.
 –  Poszedłem do Biedy po jedzonko i przy warzywach taka sytuacja: stoidwóch młodzieńców z subkultury FIT, normalnie Adidas, Pumka, Najeczki,krótkie rękawki, czapeczki z daszkiem. Prawdopodobnie rozpoczynaliwłaśnie swoją przygodę z siłownią i najwyraźniej umówili się na jakąś dietę.Sytuacja właściwa:- Którego ogórka mam wziąć?- Ty no tego weź.- A ten nie lepszy?- Nie no większego weź, co będziesz takiego małego brał.- To tego mam brać? Tamten lepiej wygląda- A co ja się na ogórkach znam?- Ale...Na chwilę zamilkli, więc miałem okazję wbić się w rozmowę:- Panowie... - mówię ze spokojem mentora i pewnością starszego kolegi wgłosie - to cukinie są.Ba dum, tssss...
Kolega przyniósł do pracy licznik Geigera i my jako dorośli specjaliści przez resztę dnia w pracy będziemy mierzyć poziom promieniowania wszystkich obiektów na świecie, tworzyć wykaz poziomów promieniowania naszych foteli i rzucać teksty w stylu – "ej, chłopaki, moje jajka promieniują" Btanee
Bycie chłopakiem musi być ciężkie – W sensie wiecie, to oni muszą pisać do nas pierwsi, kupować nam jedzenie, wyglądać dobrze bez makijażu, mieć fajne auto, stabilną pracę, być wysokimi, imponować swoim rodzicom,rodzeństwu czy znajomym, ukrywać swoje wzwody, być dobrymi w łóżku z automatu i być dżentelmenami, no i nigdy nie być w złym humorze...Przepraszam was panowie, macie naprawdę ciężko, kocham was wszystkich! W sensie wiecie, to oni muszą pisać do nas pierwsi, kupować nam jedzenie, wyglądać dobrze bez makijażu, mieć fajne auto, stabilną pracę, być wysokimi, imponować swoim rodzicom,rodzeństwu czy znajomym, ukrywać swoje wzwody, być dobrymi w łóżku z automatu i być dżentelmenami, no i nigdy nie być w złym humorze...Przepraszam was panowie, macie naprawdę ciężko, kocham was wszystkich!
17-latek ze sprzedaży serwera do Minecrafta kupił swojej mamie dom – W 2021 roku 15-letni Ukrainiec uczący się Lomond School w Wielkiej Brytanii postanowił wraz z dwójką kolegów zainwestować w duży serwer do gry Minecraft. Dwa lata później, czyli w 2023 roku chłopaki sprzedali serwer, który w tym czasie stał się bardzo popularny. 17-letni Maksym nie zdradził ile zarobili na sprzedaży, ale przyznał, że będzie go stać kupić mamie dom
45-letni Arkadiusz z Radomia kontaktował się z osobami podającymi się za nieletnie dziewczęta i nakłaniał je do wysyłania intymnych zdjęć czy spotkań na żywo – Teraz to będzie prawdziwy chłopak do wzięcia 温
Przypadek? Nie sądzę –  PrywatnoseNumer wiezienny Juliana - 812137Rok zamachu na papieża - 812137 - wiadomoImiona Tremblay'a grającego Juliana -John PaulPrzypadek? Nie sądzę812137FUBZD
 –  Łukasz Bok@LukaszBokRobert Karaś wynikiem 164 godziny, 14 minut i dwiesekundy pobił rekord świata w 10-krotnym Ironmanie(38 kilometrów pływania, 1800 kilometrów jazdy narowerze, 422 kilometry biegu).10:38 AM 27 maj 2023 23,6 tys. WyświetleniaJa pierdolę, jest jak jebany TerminatorJOE MONSTER
Nie pozwólcie, żeby sukienkaza 50 zł, kosztowała was 500 000na wychowanie dziecka –
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Z tą Warszawą to zmotywował – chłopaki dorzućcie więcej opon do pieca! Tak za 5 lat będzie wyglądał Gdańsk a za10 lat Warszawa.Co planujesz zrobić dziś, żeby ograniczyćswoją emisję CO2?459 1722172 il 19,2K
Źródło: twiter
Pierścień władzy –  PIERŚCIEŃ MANA CIEBIE ZŁYWPŁYWPOŻERA CIĘOD ŚRODKACHŁOPAKI, NIE MOGĘZ WAMI IŚĆ NA GRILLA, BOIDZIEMY Z ASIĄ DO JEJ MAMY