Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 115 takich demotywatorów

Dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Walki z Depresją. Nie bójcie się prosić o pomoc, to żaden wstyd Gratulacje i powodzenia w dalszej walce, Panie Kacprze!

Gratulacje i powodzenia w dalszej walce, Panie Kacprze! –  HEKacper Papierni... ♥@PapiernikKacperObserwujCo 40 sekund jedna osoba na świecieodbiera sobie życie.Co 3 sekundy podejmowana jest przezkogoś próba samobójcza.Rocznie niemal 800 000 ludzi umiera wwyniku samobójstwa.W Polsce umiera codziennie w tensposób 15 osób. 12 z nich to mężczyźni.Jedną z największych przyczyn jestdepresja.Szacuje się, że na świecie na depresjęchoruje 350 mln ludzi. W Polsce - 4 mln.Jestem jedną z tych osób15 czerwca 2022 roku podjąłemnajlepszą i najodważniejszą decyzjęw swoim życiu - zgłosiłem się dopsychiatry w obawie o swój stanzdrowia psychicznego. Stwierdzonou mnie silne objawy depresji izaburzenia adaptacyjne. Od tamtej poryrozpocząłem leczenie.Depresja jest chorobą. Niszczyczłowieka od środka. Zaczyna się"niewinnie" - dopada Cię przygnębienie,źle sypiasz, masz trudności zkoncentracji, tracisz apetyt. Potem jestgorzej - chudniesz, nic Cię nie cieszy,codziennie płaczesz, nie możesz wstaćz łóżka, czujesz się bezużyteczny ibezwartościowy. W końcu zaczynaszmyśleć o śmierci.Pamiętam, jak na początku spędzałemminimum 3 h tygodniowo na rozmowie zterapeutkami. Brałem leki i starałem sięwrócić do codziennego funkcjonowania.Krok po kroku. Gdyby nie moja rodzina,przyjaciele i terapeuci, nie byłoby mnietutaj prawdopodobnie z Wami.Dziś mogę śmiało stwierdzić, że jesteminnym człowiekiem. Ba, właściwieprzeszedłem ogromną zmianę.Codziennie dbam o siebie, na każdejpłaszczyźnie. Moja świadomośćkosmicznie wzrosła. Częściej się cieszę.Lepiej się odżywiam. Uprawiam sportz przyjemnością. Mam wspaniałych,kochających ludzi wokół siebie. Czujęw sobie pasję - do pracy, do ludzi, doBoga i do życia. Ale wymagało to ogromuodwagi, siły, łez i wytrwałości, abystawić czoła chorobie.Dzisiejsza walka z depresją to nietylko walka z chorobą. To też walkao świadomość społeczną. Mamobowiązek nie odwracać wzroku naludzkie cierpienie. I dziś możemy tozrobić razem - w Ogólnopolski DzieńWalki z Depresją 111.To mój 618. dzień walki z depresją. Iwiecie co? Nie przestanę walczyć. Niepoddam się. Wygram to C.Dla siebie. I dla Was . Wszystkiegodobrego#depresja #zdrowiepsychiczne#psychologiasportu #sportpozytywny#mentalhealth10:15 23 lut 24 3 898 Wyświetlenia
 –  NV3
Mój drugi znajomy, który pije alkohol nieprzerwanie od 12 lat przez co doprowadził swój organizm do stanu katastrofalnego stawił się niedawno na komisji ZUS. On rentę alkoholową otrzymał bez problemu – Gdyby była jeszcze renta dla palaczy, narkomanów to świat dla osoby, która sama świadomie wyniszcza swój organizm byłby bardziej przyjazny niż dla człowieka chorego, którego choroba wyniszcza choć świadomie jej nie wybrał MityNARODOW(CASMIRYS50N22100OLSKIPOLSKI 100ANKNOTY EMITOWANE PRZHARODOWY BANK POLSKISA PRAWNYM SRODKIEMPLATNICZYM W POLSCEZŁOTY NBPPOLSKI 50SORPRESLASTINEMCALNBP:www.
 –  Od 21 lat bez przerwy pracuję i jestem już tymzmęczona. Mam wrażenie, że życie przelatuje mi przezpalce. O 9 zaczynam pracę, w której ciągle czującniepokój rozwiązuję problemy i niby się rozwijam, alenie mam czasu na reset, co jest bardzo męczące. Ranowstaję - jest ciemno, wracam z pracy - jest ciemno.W weekend jeden dzień odpoczywam, a drugi dzieńpoświęcam na domowe prace. Żyję od urlopu dourlopu.Mimo, że dość dobrze zarabiam i dodatkowo mampasywny dochód i dorywczą pracę, to czuję, że towszystko nie ma sensu. Mam depresję. Od dwóch latmoje życie to piekło. Do tego mam osłabiony układodpornościowy i ciągle choruję.Mam dosyć. Nie chcę już się przepracowywać. Chcęsię wyspać i nie spieszyć się z niczym. Chcę napisaćksiążkę, obejrzeć zaległe filmy i może zacząć graćw jakąś grę. Chcę spędzać więcej czasu z rodzicami,w końcu zobaczyć wszystkich moich przyjaciół i poprostu zacząć żyć na luzie i znaleźć balans między pracąa życiem. Jaki jest sens zarabiania większych pieniędzy,których nawet nie ma czasu wydać i cieszyć siężyciem?
Trzykrotnie kończyła Ironmana, prawdopodobnie jest jedyną osobą na świecie, która ukończyła podwójnego Ironmana chorując na cukrzycę. W zeszłym roku była nominowana do tytułu kobiety roku – Udowadnia, że sport może być pasją, a także terapią DOUBLE IRONMANGodzina -15:21Cukier -100Pływanie 7,6 kmRower 130 kmRower 205 kmRower 360 kmBieg 20,9 kmBieg 44,1 kmBieg 62,7 kmBieg 84 km29:21:08P...bugatBAD RADERSBURGdebaZIN
Taki "corgiczarek" –  CARSOTOPS2005 inby¿WOKINCbu gebyy 500powne3001FO
Wszystko to dla swojego 4-letniego synka Samuela, który choruje na dziecięce porażenie mózgowe. Pan Daniel w ten sposób chce nagłośnić zbiórkę pieniędzy na jego leczenie i rehabilitację – Link do zbiórki:
 –  14:52 ₪ to OWitam, chciałbym przekazać kwotę 650 000euro uczciwej i rzetelnej osobie, która mądrzewykorzysta tę sumę, ponieważ choruję nanieuleczalnego raka gardła. A mój lekarzwłaśnie mi powiedział, że zostało mi jeszczekilka miesięcy życia na ziemi ann. Jestemwdową . Nie mam dzieci, część swojegomajątku przekazałam już domy dziecka,Uchodźców i kościoły. Skontaktuj się ze mną,aby skorzystać z oferty.E-mail: 2LTEVoLTE 23D|||Komentarze: 4
 –  dr Brunet @brunet_dr. 1 g.-Chcę iść na rentę.-mówi pacjent.-Ile ma pan lat?-pytam.-26.-A na co pan choruje?-Właściwie to na nic, czasem bolą mnie plecy. Jak coś podniosę.-To z jakiego powodu chce pan iść na rentę?-Ja się nie nadaję do pracy. Po prostu.Piąteczek. Dzień dobry.
Dało to efekt, gdyż wkrótce uzbierano całą kwotę. Dalej oczywiście można wspomóc Samuela, link do zbiórki w źródle –  2015
 –  Lepiej pieniądze co idą na In Vitrodać biednym rodziną z dziećmi.Wiele rodzin z dziećmi nie mawłasnego mieszkania i musząoddawać całą jedną wypłatęprywaciarzowi żeby mieć dach nadgłową. Jeśli ktoś nie może miećdzieci to z jakiś powodów natura takzdecydowała. Takie dziecko zprobówki będzie wątłego zdrowia,bo nie da się wybrać spośródmiliardów plemników tegonajsilniejszego plemnika. I takiedzi cko choruje i NFZ jak ipodatnicy ponoszą ogromne koszta.Niech natura zdecydyluje kto możemieć dzieci a kto nie. To wszystkorobione jest na siłę.
 –  W poprzedniej firmie pracował ze mną przyprojektach pewien delikwent, który ciągle nieprzychodził do pracy, bo a to biegunka, a to kac,a to bóg wie co jeszcze. Ja natomiast raz nakwartał musiałem iść do lekarza na badaniai ten gość kręcił wtedy nosem, że coś częstochoruję. Nie raz mówiłem o tym kierownikowi,ale ten miał na wszystko wyjebane - liczyło siętylko to, żeby praca była wykonana. A prawdajest taka, że projekty głównie robiłem sam,a ten gość jak zrobił 1/3 zadań to już było coś.Premię musieliśmy dzielić na pół, a gdyprotestowałem przeciwko tejniesprawiedliwości, słyszałem w odpowiedzi:,,Nikt cię tu nie trzyma na siłę, na twoje miejsceza płotem ustawia się kolejka". W końcu sięzwolniłem. Jakiś czas później, gdy jużpracowałem w nowej firmie zadzwonił do mniebyły kierownik z mordą, że ja swojemu byłemupartnerowi od projektu nie zostawiłem żadnychinstrukcji i biedny sobie kompletnie nie radzii że już drugi projekt nadaje się tylko do kosza.Chciał, żebym w trymiga przyjechał i posprzątałich bałagan, bo inaczej nie da mi pozytywnychreferencji. Zasugerowałem, żeby przeszedł sięza płot i wziął pierwszego lepszego, który mu toogarnie.
Był nagradzany za ponad przeciętne zaangażowanie w służbę. Jako jedyny funkcjonariusz w Polsce po ponad 20-minutowym pościgu zatrzymał pirata drogowego "Froga", który uciekał mu z zawrotną prędkością – Teraz Pan Zbigniew został uznany przez sąd za winnego przyjęcia trzech łapówek o łącznej wartości… 250 zł. Jedynymi dowodami są zeznania tych kierowców: Pierwszy z nich zeznał, że łapówkę wręczył mu w dowodzie rejestracyjnym, dał mu z banknotem w środku, a pan Zbigniew miał mu oddać bez banknotu. Problem w tym, że tego dnia ten kierowca nie miał przy sobie dowodu rejestracyjnego, odebrał go dopiero 10 dni później w wydziale komunikacji.Drugi kierowca choruje na zaniki pamięci, co potwierdzał biegły i dokumentacja medyczna, mimo to pamiętał ze szczegółami, co się wydarzyło kilka lat temu, gdy wręczał łapówkę. Kierowca nie jechał sam, w środku siedziało trzech pasażerów, którzy zeznali, że żadnej łapówki nie widzieli. Trzeci kierowca jak sam stwierdził, ma uraz do policji, biegła stwierdziła, że jego zeznania należy brać pod uwagę z DUŻĄ dozą ostrożności. Najlepsze, że jeden z tych kierowców i tak dostał mandat za przekroczenie prędkości, więc jak, dał łapówkę, a i tak dostał mandat? W związku z oskarżeniem i wyrokiem panu Zbigniewowi zabrano emeryturę
Sześcioletni chłopiec z Gliwic uratował życie swojej mamie. Zadzwonił na pogotowie i powiedział, że mama ma zamknięte oczka i wzywa pomoc – – Jest ktoś jeszcze z Tobą w domu? – zapytała go dyspozytorka. – Nie. Tata poszedł do pracy – odparł chłopiec. – Mama nie może rozmawiać? – pytała dalej kobieta. – Nie, nic nie mówi – odpowiedział chłopiec. – Ale otwiera oczy, widzi Ciebie? – Nie. Zamknięte ma oczka – mówił przejęty chłopczyk.Dyspozytorka zapytała, czy mama na coś choruje, ale chłopiec zaprzeczył. Przyznał też, że nie potrafi znaleźć numeru telefonu do taty. Wtedy kobieta zapytała, czy mama leży na podłodze, a chłopiec potwierdził, że straciła przytomność.– Potrząśnij mamę mocno i rozmawiaj dalej ze mną. Czy mama otwiera oczy i robi jakieś miny? – pytała. – Nic nie robi – powiedział chłopiec. – A oddycha? Widzisz, że mama oddycha? – zapytała ratowniczka. – Tak – potwierdził.– A leży na podłodze? – Tak – potwierdził chłopiec. – Możesz mamie obrócić głowę na bok, żeby mogła dobrze oddychać? – poprosiła ratowniczka. – Tak. A w którą stronę? – dopytało rezolutne dziecko.Następnie dyspozytorka poprosiła, żeby chłopczyk otworzył drzwi i wyszedł na klatkę, by zespół ratunkowy mógł dostać się do środka. Jednocześnie prosiła go, żeby dalej był na linii. Rafał spełnił prośbę kobiety, otworzył drzwi na klatkę schodową i zaczął głośno wzywać pomocy. – Moja mama upadła, może ktoś mi pomoże? – wołał chłopiec. Na szczęście usłyszała go sąsiadka, która przejęła telefon i udzieliła dyspozytorce dokładnych informacji. Kobieta też ułożyła mamę chłopca w pozycji bocznej ustalonej.
"Rak nie jest czymś, co kończy tę rodzinę" – "To kruchość tego, niezrównana wszechstronność, gotowość do podjęcia każdego ryzyka dla tej grupy, aby naprawdę zadeklarować, że życie w moim najbardziej przerażonym, bezbronnym, słabym i cudownym wydaniu było tego warte" - dodała.Rak jelita grubego to jeden z najbardziej podstępnych nowotworów. Jego objawem mogą być krwawienia z odbytu, chudnięcie czy ołówkowate stolce i bóle brzucha. Ale nie zawsze daje objawy - bywa też, że pojawiają się one dopiero w zaawansowanym stadium choroby. W dodatku coraz częściej atakuje młode osoby. Jedną z nich była Nicole Jane Cooper pochodząca z Melbourne w Australii.O tym, że choruje, dowiedziała się w 2017 roku, gdy miała zaledwie 33 lata. Od tego czasu skrupulatnie relacjonowała w social mediach swoją walkę o powrót do zdrowia, opisując leczenie, ale też swoje obawy i przemyślenia.38-latka przegrała walkę z rakiemW chwili otrzymania diagnozy Nicole była młodą matką - agresywną postać raka wykryto u niej wkrótce po narodzinach syna Joshuy. Dzielnie walczyła z chorobą - w pewnej chwili dzięki leczeniu jej stan bardzo się poprawił, a choroba przeszła w stan remisji.Kilka tygodni temu wraz z rodziną świętowała w domu Boże Narodzenie. W drugi dzień świąt stan jej zdrowia jednak gwałtownie się pogorszył, trafiła więc do szpitala. Okazało się, że zachorowała na zapalenie płuc. Leczenie poprawiło jej stan, lecz nie na długo. Nie opuściła już szpitala.Ostatni wpis na jej koncie na Instagramie pojawił się 10 stycznia 2023 roku. Tego samego dnia kobieta zmarła.
 –
 –  W tygodniuJAKIEJ PRACY? NIE WIEDZICIE ŻE UMIERAMNa weekend
 – Edith Lemay i Sebastian Pelletier, kanadyjskie małżeństwo z Qubecu w Kanadzie ma czwórkę dzieci, troje z nich choruje na nieuleczalną, genetyczną chorobę, która w większości przypadków kończy się utratą wzroku. Rodzice postanowili jednak, że zanim się to stanie, muszą pokazać im świat.Wspólnie ruszyli w roczną podróż
Dokładnie, tak samo powinnobyć z biletem miesięcznym! –  Aktualny spotted Kościerzynabez cenzury31 min.Dlaczego w nie których żłobkach jest tak że jakdziecko zachoruję i nie ma go praktycznie niekiedy miesiąc czasu w takim żłobku danaplacówka nie oddaje pieniążków za dni w którychgo nie było?? przecież nie mamy wpływu nachorobę i napewno nikt nie jest zadowolony żedziecko choruje ktoś pobiera pieniądze za darmoponad 700 zł! Moim zdaniem powinni to zmienićbo jest to takie jawne oszustwo ! A jak dany rodzicsię pyta się o zwrot to grożą wypisaniem dzieckaco to ma być szantaż?!!!!14Lubię to!XKomentarze: 8. 1 udostępnienieDodaj komentarzUdostępnij
 – Ze względu na brak możliwości głosowania korespondencyjnego "doktor Helena" pokonała samolotem prawie tysiąc kilometrów, tylko po to, aby wziąć udział w wyborach, po czym jak najszybciej wraca do siebie - do Ośrodka Rehabilitacji Trędowatych Jeevodaya.Trzydzieści cztery lata temu, poruszająca się obecnie na wózku inwalidzkim (efekt przebytej w dzieciństwie choroby Heinego-Medina) absolwentka medycyny dowiedziała się, że w ośrodku dla trędowatych w Indiach ciężko choruje jego założyciel, ksiądz Adam Wiśniewski, jedyny lekarz dla kilkunastu tysięcy chorych.Natychmiast podjęła życiową decyzję i po długich staraniach, w 1989 roku dotarła na placówkę, stając się medycznym, organizacyjnym i duchowym wsparciem nie tylko dla swoich podopiecznych, ale także ubogiej okolicznej ludności