Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 325 takich demotywatorów

W Chinach przyszedł na świat chłopczyk, który ważył po urodzeniu 12 kilogramów – W opinii lekarzy zacznie chodzić szybciej niż jego matka
Chodzenie do kościoła nie uczyni cię lepszym –
To niech się później nie dziwą, że imsię z nimi nie chce chodzić na zakupy" –
Szukanie dziewczyny w małym miasteczku – Jest jak chodzenie codziennie do tego samego sklepu, w którym od lat nie było nowej dostawy, a wszystkie dobre towary zostały już dawno wykupione
Samo chodzenie do kościoła nie wystarczy... –
 –  mamo dasz mi kasę na siłkę?czy chodzenie na siłownię zrobi z ciebie drugiego pudziana?a czy chodzenie do szkoły zrobiło ze mnie drugiego einsteina?
Teraz każdy może być jak Wojciech Cejrowski! –  Mimo tego, że chodzenie boso jest zdrowe i przyjemne, często wybieramy japonki czy klapki ze względu na gorący piasek, możliwość infekcji czy niewielkie przedmioty zagrzebane w podłożu, które mogą zranić stopy.Firma zapewnia, że są niezwykle wygodne, łatwo się je nakleja i usuwa. Jeden pakiet kosztuje na Kickstarterze 30 dolarów – w jego skład wchodzi 10 par jednorazowych naklejek na stopy.
12-letni syn tej kobiety prześladował koleżankę w szkole. Kara jaką ona mu zafundowała spotkała się z ostrą krytyką – Gdy 30-letnia mama dowiedziała się, że jej 12-letni syn Jacob prześladuje w szkole nową uczennicę, postanowiła dać mu dotkliwą nauczkę. Uznając, że nic tak nie przemówi do chłopaka w jego wieku jak publiczna reprymenda (do której będą mieć dostęp wszyscy jego koledzy) młoda mama nie tylko zrobiła mu awanturę w domu, ale i opublikowała na Facebooku wiadomość, oczywiście oznaczając w niej Jacoba. Napisała, co następuje: "Jestem kompletnie zniesmaczona tym, że mój 12-letni syn celowo i świadomie zdeptał nową uczennicę w szkole, a zrobił to z taką siłą, że złamał jej buta. Powiem Ci coś Jacob, jeśli jeszcze raz spróbujesz coś jej zrobić, będziesz ją zastraszał, osobiście zaprowadzę cię do jej rodziców i pozwolę im na wymierzenie kary, jaką uznają za stosowną. Pożegnaj się z pieniędzmi z okazji urodzin - pójdziesz za nie kupić nowe buty i kwiaty tej dziewczynce. Nie będę znosić prześladowcy w moim domu!" Ten tekst i forma jego podania podzieliły internautów. Naprawdę wielu uznało, że ta matka posunęła się o krok za daleko i teraz inne dzieciaki będą nabijać się z jej syna. Wielu uznało, że jest złym rodzicem załatwiając sprawę w ten sposób. Sama zainteresowana opublikowała oświadczenie, które znajdziecie poniżej."Aktualizacja. Odpowiadając na liczne zarzuty, chcę poinformować, że mój syn widział ten post, bo był na nim oznaczony, więc zarówno on, jak i jego koledzy mogli wyciągnąć wnioski, że każde złe zachowanie pociąga za sobą konsekwencje. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że moja publikacja trafi do tylu ludzi. Nie bardzo obchodzi mnie, kto zgadza się z moim modelem rodzicielstwa. Mój syn upokorzył i zawstydził dziewczynę niezależnie od swoich intencji (bo może po prostu chciał, żeby się potknęła). To, co spotkało mojego syna to nic w porównaniu z poniżeniem jakim było chodzenie w złamanym bucie i zapłakaną twarzą pierwszego dnia w nowej szkole. PS. Oczywiście usiadłam i z nim o tym rozmawiałam. Jestem pewna, że to był pojedynczy incydent."
Tak się kończy chodzenie w spodniach z dziurami –
Otwieranie 15 rolet i chodzenie po naszym nowym domu cieszy – Ale tylko przez pierwszy tydzień
Źródło: http://electric.pl/
Prawdziwy mężczyzna uczy sięchodzić dwa razy –
Właśnie dlatego kobiety chodządo toalety parami... –
Chodzenie do kościoła czyni cię katolikiem dokładnie tak samo, jak stanie w garażu czyni cię samochodem –

7 typów sylwestrowych dziewczyn

7 typów sylwestrowych dziewczyn –  1. Spiąca Królewna: Po co komu tupanie do rana w rytm muzyki, skoro już koto 21 można zalec w kącie i przyciąć komara? W końcu na pewno znajdzie się jakiś mity książę w białym BMW, który obudzi śpiącą Królewnę na dziesięć minut przed pótnocą, by chociaż obejrzała fajerwerki. 2. Panna na wydaniu: Wygląda jak z obrazka. Wymalowana niczym dzieto sztuki, w obcasach tak wysokich, że mogłaby bez stoika wieszać firanki, a przy tym... tak bardzo niepasująca do otoczenia. Na każdej sylwestrowej domówce, gdzie by się nie odbywata, znajdzie się przynajmniej jedna panna, która wygląda, tak jakby właśnie wybierała się co najmniej na studniówkę. 3. Tańca królowa: Kocie skoki, nieprzewidywalne wyrzuty ramion i grymasy na twarzy odzwierciedlające tekst aktualnie rozsadzającej uszy piosenki ("w pustej szklance pomarańcze" i te sprawy). Nie ma Sylwestra bez przynajmniej jednej królowej tańca, której w niczym nie przeszkadza rodzaj muzyki, melodia czy rytm. Ona zatańczy do wszystkiego. I nawet kiedy za oknem będzie już jaśni, a współbiesiadnicy pokryją się pod slotami, ona wciąż dreptać będzie obcasami po parkiecie, wykonując swój ostatni taniec. A potem jeszcze jeden i jeszcze. Legenda gtosi, że jedna z nich tańczyć przestała dopiero na Wielkanoc. 4. Poszła boso: Chodzenie na wysokich obcasach to trudna sztuka - tak mówią. Nie wiem, nie próbowałem. Sądząc jednak po tym, że na każdym Sylwestrze już po dziesięciu minutach pod ścianą układa się stosik pantofelków zrzuconych przez Kupciuszki nienawykle do chodzenia n, takim pułapie, musi to być coś bardzo trudnego. 5. Dziewczyna-widmo: "Przyszła do mnie, nie wiem skąd, zawróciła w głowie"... Ot, na każdej sylwestrowej imprezie musi pojawić się dziewczyna, która wzięła się znikąd. Nikt nie wie, z kim przyszła, nikt jej nie zna, jest i już, tajemnicza jak zniknięcia malezyjskich samolotów. 6. Dziewczyna-zguba: Albo zgubiła sama siebie, co wyjaśniałoby w pewien sposób istnienie dziewczyny z poprzedniego punktu, albo zgubiła jakąś niezwykle istot, i cenną rzecz - telefon, torebkę, błyszczyk - i trzeba koniecznie przerwać imprezę, by przetrząsnąć całą salę (mieszkanie, apartament, kawalerkę, rynek w Radomiu) w poszukiwaniu zguby. Wreszcie, po godzinie zabawy w agentów CBŚ, ktoś wpada na błyskotliwy pomysł, by zadzwonić na zgubiony telefon. Aparat oddzwania z kibla, gdzie przezorna dziewczyna odłożyła go zawczasu, "by go nie zgubić". 7. Rycząca dwudziestka: Siedzi pod ścianą i ryczy. I nikt nie wie, czy tak bardzo zżyta się ze starym rokiem, że nie może znieś, myśli o nowym? Czy rzuci, ją chłopak albo złota rybka? Czy może ZUS poinformować ją o szacowanej wysokości emerytury? Nikt nie wie i się nie dowie, bo każda próba nawiązania rozmowy kończy się wybuchem jeszcze głośniejszego płaczu (w tym lepszym wypadku) albo koniecznością spędzenia z beksą całej reszty imprezy, kiedy ona postanowi wygadać się bratniej duszy. I wtedy zamiast radośnie opijać grzechy całego roku, ty wysłuchujesz wielogodzinnej historii rodzinnej (bo musisz znać wszystkie szczegóły, żeby ją zrozumieć). Strzeżcie się!
Kot, który stracił dwie przednie łapki, nauczył się chodzić na dwóch – W mediach nazywają go "koci T-Rex", ze względuna sposób poruszania się
Jestem strasznym nadwrażliwcem – Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
Nie musisz rozumieć fizyki,żeby łamać jej zasady –
Szach mat ateiści! Z nauką chyba nie będziecie dyskutować –  Ateiści umierają młodo. Msza święta wydłuża życie!Ateiści często mają kompletnego bzika na punkcie zdrowia. Przechodzą na wegetarianizm, nieustannie biegająi ćwiczą, stosują dziwne diety. Okazuje się, że wszystko na nic. Nie dość, że sportem i dietą wcale się nie zbawią, ale umrą bez żadnej nadziei jak zwierzęta, ale co więcej... umrą też szybciej. Zdrowej katolickiej pobożności po prostu nic nie zastapi! Najnowsze badania nie pozostawiają złudzeń – chodzenie do kościoła ma mnóstwo plusów. Uczestnictwo w obrzędach religijnych gwarantuje nie tylko przeżycia duchowe, ale także zmniejsza ryzyko zgonu.
Cześć, dziś w nocy będę spacerowałpo twojej twarzy – Nużeniec ludzki - pasożytniczy roztocz wielkości 0,4 mm. Występuje w korzeniach włosków ludzkiej twarzy. Czasami opuszcza swoją siedzibę i wędruje po skórze żywiciela. Na takie wyprawy wybiera się głównie nocą
Kiedy rozmiar twojego tyłka jest zbyt duży, by normalnie chodzić... –