Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 121 takich demotywatorów

Od razu widać, że nawalony jak samolot. Dwie osoby muszą go przytrzymywać –
 –
0:15
Wczoraj rano w Świebodzinie babcia znalazła zwłoki swojego 7 miesięcznego wnuka. Do sprawy szybko zatrzymano konkubenta matki dziecka, która w tym czasie przebywała w areszcie za liczne kradzieże – Jak wykazało dochodzenie w chwili śmierci 7 miesięcznego chłopca to właśnie 26-letni konkubent miał się nim opiekować. Sekcja wykazała, że chłopczyk doznał obrażeń głowy - pęknięcia czaszki, w wyniku trzy lub czterokrotnego uderzenia ciężkim przedmiotem, najprawdopodobniej pięścią.Jak się okazuje, sąd rodzinny wcześniej wydał postanowienie o odebraniu dziecka matce, jednakże nie było wolnych miejsc gdzie można by było umieścić malucha. Gdy po wielu miesiącach takie miejsce się znalazło to.. napisano list polecony, który nakazywał matce dostarczyć dziecko do rodziny zastępczej.Prokuratura sprawdza, czemu instytucje mające zapewnić bezpieczeństwo dziecku, zamiast je odebrać i zadbać o umieszczenie w rodzinie zastępczej, to kazali zrobić to matce
 –  Przepełniony autobus do Białegostoku, przez całądrogę mały chłopczyk zadaje ojcu pytania, ojcieczaś cierpliwie odpowiada:- Tak, to traktor, kosi trawkę, a to stacja benzynowai tutaj samochodziki piją benzynę, żeby jechaćdalej...Gdy maluch pyta, jak daleko jeszcze doBiałegostoku, tata skupia się, uważnie patrzy przedsiebie, i mówi:- Już blisko, bliziuteńko.Autobus dojeżdża do zamkniętego przejazdukolejowego i stoi około 20 minut. Obok autobusułąka, na łące dwie krowy, młody rudy byczek i kilkaowiec. Maluch, zainteresowany tym zwierzyńcem,zadaje kolejne pytania, a tata dzielnie odpowiada:- To są krówki, a to są owieczki, jedzą trawkę,krówki robią muuuuu...Silnik w autobusie wyłączony, pasażerowiemimowolnie słuchają dialogu taty z synem. Naglebyczek zaczyna się sposobić do jednej z krówek,zarzuca jej na plecy przednie nogi i mości się dokrycia. Pasażerowie zamarli w oczekiwaniu i już pochwili dźwięczny dziecięcy głosik spytał:- Tatusiu, a co one robią te krówki?Zapanowała kompletna cisza, nawet muchyprzestały brzęczeć. Kilkadziesiąt par oczuzawiesiło się na twarzy speszonego ojca, który pokilku sekundach wydukał:- Ta większa krówka weszła na tą mniejszą, żebyzobaczyć czy daleko jeszcze do Białegostoku
Bo to zła kobieta była... –  "BĘDZIESZ ZE MNĄ CHODZIĆ?"CHŁOPCZYK NAPISAŁ DO DZIEWCZYN KISTANDARDOWE PYTANIE, ALE NA PEWNONIE SPODZIEWAŁ SIĘ AŻ TAK SZCZEREJ,DOJRZAŁEJ ODPOWIEDZI:Dear Ashelywould youYespleaseplease beNoMaybePs. Please put yes no ormaybeI'm sorry I alredy havea boyfriend Kylebut when we break upyour my next choice!P.S. that will probaby bea month or two"DROGA ASHELY, CZY ZOSTANIESZ MOJĄ DZIEWCZYNĄ?BARDZO CIĘ LUBIĘ.TAK/ NIE / MOŻEPS.ZAZNACZ PROSZĘ "TAK", "NIE" LUB "MOŻE"I ODPOWIEDŹ:"PRZYKRO MI, ALE MAM JUŻ CHŁOPAKA - JEST NIM KYLE.ALE KIEDY Z NIM ZERWĘ, BĘDZIESZ NASTĘPNY WKOLEJCE.PS. CZYLI GDZIEŚ TAK ZA MIESIĄC LUB DWA."
Chcieli upiec zwłoki syna i dać do zjedzenia psom – Ruszył proces dwójki patoli (choć nazywając ich tak obrażamy patoli), którzy śmiali się nazywać rodzicami. W październiku 2022 r. Damian G. nalał wrzątku do brodzika. Wyszedł z łazienki zostawiając 4-letniego Leona w niej samego. Chłopczyk poparzył sobie plecy, ręce i nogi. Rodzice ograniczyli pierwszą pomoc do polewania chłopczyka zimną wodą. Nie chcieli, by ktoś zarzucił Damianowi, że nie jest wspaniałym ojcem. Po kilku dniach chłopczyk zaczął wymiotować. Konał w męczarniach. Rodzice znów nie pojechali z dzieckiem do lekarza. Niestety, chłopczyk zmarł. Jak zachowali się rodzice? Zaczęli planować, gdzie ukryć zwłoki. Pierwszy pomysł: upiec i dać do zjedzenia psom. Byli jednak za leniwi i pochowali chłopczyka w płytkim grobie przy lesie, który zalali betonem. Nikt nie zauważyłby, że coś złego się stało, gdyby nie prababcia chłopca. Ta zaalarmowała służby. Te szybko odnalazły zwłoki. Matce i ojcu grozi dożywocie. Para ma jeszcze jednego syna
Prawdziwa historia chłopca z USA, która mocno przypomina przygody Kevina w Nowym Jorku – 6-latek, który miał dotrzeć samolotem z Filadelfii do Fortu Myers na Florydzie, gdzie czekała na niego babcia, wylądował w Orlando. Linie lotnicze Spirit Airlines tłumaczą, że chłopczyk "został nieprawidłowo przyjęty na pokład" samolotu lecącego do Orlando ⒸWINKLAST DAYOFKINDERGARTEN8.08.23#WEARECOMLY
Chłopczyk: Ponieważ w ten sposób tata nie może uderzyć mamy.Morał? Nasuwa się sam – Najlepsze co może zrobić mężczyzna dla swoich dzieci, to codziennie pokazywać jak bardzo kocha i szanuję ich mamę. (*działa w dwie strony) H
Przecież pani Karyna powiedziała,że ona tylko na chwilę... –
 –  vidczoWECKY
Pamiętacie 10-letniego Kacpra z Lubonia, który w piżamce przyszedł na komisariat policji zgłosić, że rodzice się nad nim znęcają? Chłopczyk zostawił w domu pożegnalny list, w którym pisze do "mamy", że żałuje, że go urodziła – Oprawcą chłopca był głównie ojczym. Z zawodu psycholog. Ojczyma i matkę skazano, ale to nie zakończyło traumy chłopca. Wiadomo, że trafił do rodziny zastępczej. On i jego brat (biologiczny syn ojczyma). Trafili jednak do różnych rodzin. I tutaj nastąpiło święte oburzenie. Jak do różnych rodzin, kiedy rodzeństwo powinno być razem? W sprawę połączenia chłopców zaangażował się Rzecznik Praw Dziecka. Bracia powinni być razem. Zawsze. Polska rodzina jest święta. Te działania bardzo ładnie medialnie wyglądają. Czasem jednak bracia nie powinni trafiać do jednej rodziny zastępczej. Ojczym-psychopata znęcał się tylko nad Kacprem. To go bił i torturował psychicznie i fizycznie. Młodszy synek był jego oczkiem w głowie. Dla niego zawsze był kochającym tatusiem. Na tyle kochającym, że uczył go, jak znęcać się nad Kacprem. Dzięki Rzecznikowi Praw Dziecka Kacper znów znalazł się pod jednym dachem z oprawcą.
 – - Tak, to traktor, kosi trawkę, a to stacja benzynowa i tutaj samochodziki piją benzynę, żeby jechać dalej.Gdy maluch pyta, jak daleko jeszcze doBiałegostoku, tata skupia się, uważnie patrzy przed siebie, i mówi:- Już blisko, bliziuteńko.Autobus dojeżdża do zamkniętego przejazdu kolejowego i stoi około 20 minut. Obok autobusu łąka, na łące dwie krowy, młody rudy byczek i kilka owiec. Maluch, zainteresowany tym zwierzyńcem, zadaje kolejne pytania, a tata dzielnie odpowiada:To są krówki, a to są owieczki, jedzą trawkę, krówki robią muuuuu..Silnik w autobusie wyłączony, pasażerowie mimowolnie słuchają dialogu taty z synem. Nagle byczek zaczyna się sposobić do jednej z krówek, zarzuca jej na plecy przednie nogi i mości się do krycia. Pasażerowie zamarli w oczekiwaniu i już po chwili dźwięczny dziecięcy głosik spytał:- Tatusiu, a co one robią te krówki?Zapanowała kompletna cisza, nawet muchy przestały brzęczeć. Kilkadziesiąt par oczu zawiesiło się na twarzy speszonego ojca, który po kilku sekundach wydukał:- Ta większa krówka weszła na tę mniejszą, żeby zobaczyć czy daleko jeszcze do Białegostoku PKS TORUN
Osiem lat więzienia grozi rodzicom-patostreamerom, którzy znęcali się nad swoim siedmioletnim synem w czasie transmisji na TikToku – Ojciec przyduszał siedmioletniego syna, w czasie transmisji na żywo na Tik Toku, podczas gdy matka się temu przyglądała. Na nagraniu zamieszczonym w sieci słychać tylko jak kobieta mówi, że "może w końcu będzie święty spokój". Do zdarzenia doszło w miniony czwartek. Kobieta zareagowała dopiero wtedy, gdy chłopczyk zaczął się dusić i miał problemy z oddychaniem. Wypuszczony przez ojca chłopiec nie mógł złapać powietrza. Wtedy wyraźnie wystraszona matka zaczęła uderzać dziecko po plecach, masować je, miała mu także wdmuchiwać powietrze do ust. Dopiero po chwili chłopiec nabrał powietrza i zaczął oddychać. Wcześniej chłopiec krzyczał do kamery i błagał internautów, by mu pomogli. Zareagował internauta, który zobaczył brutalną scenę, w której ojciec unieruchamia syna, naciskając na niego całym ciałem i dusi go. Powiadomiony o zdarzeniu Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zaalarmował policję. Zadzwoniła do nas osoba, która poinformowała nas o tym, że na Tok Toku jest prowadzona relacja, że ojciec przydusza swoje dziecko. Zadzwoniliśmy na policję, która interweniowała. Okazało się, że to nie była odosobniona sytuacja. To rodzina tak zwanych patostreamerów, która taką działalność prowadzi już od półtora roku - powiedział Polsat News Konrad Dulkowski z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Na innych filmikach publikowanych wcześniej słychać i widać przemoc wobec dziecka. Chłopczyk był m.in. poniżany i obrzucany przez rodziców wulgaryzmami. Nie stronili oni także od alkoholu. ŹRÓDŁO: TWITTER.COM/ OŚRODEK MONITOROWANIA ZACHOWAŃ RASISTOWSKICH
Sześcioletni chłopiec z Gliwic uratował życie swojej mamie. Zadzwonił na pogotowie i powiedział, że mama ma zamknięte oczka i wzywa pomoc – – Jest ktoś jeszcze z Tobą w domu? – zapytała go dyspozytorka. – Nie. Tata poszedł do pracy – odparł chłopiec. – Mama nie może rozmawiać? – pytała dalej kobieta. – Nie, nic nie mówi – odpowiedział chłopiec. – Ale otwiera oczy, widzi Ciebie? – Nie. Zamknięte ma oczka – mówił przejęty chłopczyk.Dyspozytorka zapytała, czy mama na coś choruje, ale chłopiec zaprzeczył. Przyznał też, że nie potrafi znaleźć numeru telefonu do taty. Wtedy kobieta zapytała, czy mama leży na podłodze, a chłopiec potwierdził, że straciła przytomność.– Potrząśnij mamę mocno i rozmawiaj dalej ze mną. Czy mama otwiera oczy i robi jakieś miny? – pytała. – Nic nie robi – powiedział chłopiec. – A oddycha? Widzisz, że mama oddycha? – zapytała ratowniczka. – Tak – potwierdził.– A leży na podłodze? – Tak – potwierdził chłopiec. – Możesz mamie obrócić głowę na bok, żeby mogła dobrze oddychać? – poprosiła ratowniczka. – Tak. A w którą stronę? – dopytało rezolutne dziecko.Następnie dyspozytorka poprosiła, żeby chłopczyk otworzył drzwi i wyszedł na klatkę, by zespół ratunkowy mógł dostać się do środka. Jednocześnie prosiła go, żeby dalej był na linii. Rafał spełnił prośbę kobiety, otworzył drzwi na klatkę schodową i zaczął głośno wzywać pomocy. – Moja mama upadła, może ktoś mi pomoże? – wołał chłopiec. Na szczęście usłyszała go sąsiadka, która przejęła telefon i udzieliła dyspozytorce dokładnych informacji. Kobieta też ułożyła mamę chłopca w pozycji bocznej ustalonej.

I na co idzie te 500+? Takiej patologii w polskich domach niestety nie brakuje

 –  Czasami podczas interwencji zastanawiamy się czy zabezpieczaćdziecko czy może jeszcze dać szanse opiekunom i nie zabierać impociech. Zdarza się jednak, że już po kilku chwilach wiemy, żeodebranie dziecka jest koniecznością.Piękny sierpniowy dzień. Gdy niektóre dzieciaczki są na spacerze zrodzicami a inne szykują się do niedzielnego obiadu pięcioletni Krzyśz okna swojego mieszkania woła, że jest głodny. Jak się okazujechłopczyk od kilku godzin jest sam w domu. Stowo "dom" jest w tymwypadku nie na miejscu. W tym czymś, przesiąkniętym zapachem kałui brudu nie powinno zostawić się szczura a co dopiero mówić okilkuletnim dziecku.
Nauczyciel: Dlaczego nie narysowałeś swojemu tacie rąk?Chłopczyk: Ponieważ w ten sposób tata nie może uderzyć mamy – Morał nasuwa się sam
"Chcę żeby ludzie na Ukrainie nie umierali" –
Szczęście.Nie dla każdego znaczy to samo.On na nie czekał bardzo długo –  Zdjęcie, które odjęło mi mowę...
Wowa 20 kwietnia na cmentarzu w Buczy pochował swoją mamę - Marynę.Maryna zmarła w piwnicy, w której to wraz z Wową ukrywali się podczas najazdu kacapów na Buczę –
Oby ta kremlowska gnida dostała kiedyś za swoje –