Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 243 takie demotywatory

 –
0:15
Australijka chciała przejść przez bramki na lotnisku z przemyconymi prochami swojego partnera ukrytymi w sobie. Dosłownie – 23-letnia Sarah Button musiała tłumaczyć się służbom granicznym na lotnisku w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdy bramka, pod którą młoda kobieta miała przejść celem prześwietlenia, zaczęła wydawać z siebie sygnał alarmowy. Okazało się, że to ani pasek, ani kolczyki, a zatyczka analna, którą Button miała w sobie. W niej znajdowały się prochy zmarłego partnera. Kobieta tłumaczyła, że partner spędzał tam bardzo dużo czasu i było to jego ulubione miejsce, więc chciała w ten sposób uczcić jego pamięć
 –
0:06
Pięciu katarskich i ekwadorskich informatorów już to potwierdziło – Katarczycy są podejrzewani również o przekupienie członków FIFA, by zorganizować piłkarskie mistrzostwa świata. Teraz coraz więcej wskazuje na to, że chcą wpłynąć na przebieg turnieju
 –
0:24
 –
0:21
 –
0:21
Najlepsza bramka –
0:04
Gdy jego mama zapytała go, po co to zrobił, odpowiedział, że pocałuje go w dniu, w którym strzeli swojego pierwszego gola w Lidze Mistrzów – Wczoraj wieczorem strzelił swojego pierwszego gola w Lidze Mistrzów przeciwko Liverpoolowi i dotrzymał obietnicy! Oczywiście nie obyło się bez łez wzruszenia
Super bramkarz –
0:14
- Robert Lewandowski –
No co wy panowie? Patrzcie jakie to łatwe! –
0:07
Zabraliście kiedyś swoje dzieci na trzepak? – Moje były bardzo zdziwione, gdy kiedyś wsiedliśmy na osiedlowy trzepak u rodziców i powiedziałem, że to tu spędzałem kiedyś niemal całe wakacje.Trzepak był centrum spotkań, boiskiem do siatkówki, bramką do nogi, przyrządem gimnastycznym i ukradkowego zerkania na dziewczyny robiące fikołki w spódniczkach.Tam się spotykaliśmy, aby omówić kolejny odcinek Drużyny A na Polonii 1, obgryzać słonecznik i urządzać zawody w pluciu pestkami z czereśni na odległość Nie trzeba było się umawiać. Zawsze ktoś tam był. Posiedziałbym sobie beztrosko na trzepaku.A Ty?
I on i jego drużyna szaleją z radości –
0:09
25 lat temu Roberto Carlos strzelił jedną z najbardziej niewiarygodnych bramek w historii futbolu – To jedyna taka bramka, którą analizowali fizycy. Po 13 latach zespół francuskich fizyków z École Polytechnique w Palaiseau raz jeszcze przeanalizował lot piłki. Werdykt: Carlos genialnie podkręcił piłkę. Ale w żadnym razie nie był to szczęśliwy traf, bo stoją za tym twarde prawa fizyki. Wyniki badań opublikowało pismo "New Journal of Physics".Badacze najpierw odwzorowali komputerowo lot piłki kopniętej zewnętrzną stroną lewej stopy piłkarza. Na początku wyglądało to po prostu na solidne podkręcenie, ale piłka tuż przed bramką jeszcze mocniej zakręciła, dzięki czemu niespodziewanie znalazła się w siatce. To właśnie ten moment był najbardziej zastanawiający. Chcąc pokazać, jak wygląda idealny lot wirującej sfery, naukowcy postanowili wyeliminować turbulencje i wpływ grawitacji. Odwzorowali ten manewr w wodzie, za pomocą plastikowej piłki o takiej samej gęstości jak woda. To neutralne środowisko wyraźnie ukazało zjawisko nazwane przez naukowców spiralą wirującej piłki. Polega ono na tym, że im dłużej obracająca się piłka leci, tym bardziej zakrzywia się jej lot. Dzieje się tak dzięki oddziaływaniu siły prostopadłej do jej kierunku ruchu (w fizyce nazywa się to efektem Magnusa). Na boisku odpowiada za to tarcie powietrza o piłkę."Jeśli strzał wykonany jest z wystarczająco dużej odległości i z ogromną siłą nadającą piłce odpowiednią prędkość, lot piłki może mieć niespodziewaną trajektorię" - napisał Christophe Clanet, jeden z autorów badań
Oglądałbym –
0:09
 –
0:08
Gdzie te czasy, kiedy człowiek się jarał, że dzięki bramkom SMS może wysyłać SMS-y za darmo? –
Źródło: bramka.pl
Sorki stary, nic ci nie jest? –
0:07
I nic się nie zmarnuje –