Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 82 takie demotywatory

 –  znalazłam ajfona na trawniku. Zadzwoniłam do „mamy" z jego kontaktów, prawie godzinę czekałam, aż jej gnój przyleci po swój telefon! W końcu dzwonię: witam ponownie co tam się dzieje? a ona mi że jej bombelek zmęczony był po szkole i że jeszcze z niemowlęciem siedzi. Poczeka pani na męża, on za dwie godziny z pracy przyjdzie, albo przyniesie nam pani ten telefon. Okazało się, że mieszkają trzy przystanki autobusowe dalej. Pierdolę, odmówiłam, to ona zaczęła mi grozić psiarnią, mówiła że mnie za kradzież posadzą, bo ajfon był za pięć kafli. W rezultacie miałam już dość grażyny i wyjebałam ten telefon tam gdzie leżał i nie żałuję tego.

Czy można cokolwiek zawdzięczać Bogu? Czy za jakiekolwiek wydarzenie losowe odpowiedzialny jest omnipotężny twórca wszystkiego?

Czy można cokolwiek zawdzięczać Bogu? Czy za jakiekolwiek wydarzenie losowe odpowiedzialny jest omnipotężny twórca wszystkiego? – Wielu ludzi modli się przed ważnymi wydarzeniami w swoim życiu, prosząc o ich pozytywny przebieg. Kiedy uda się im osiągnąć ów sukces, często dziękują za niego Bogu. Co robią ludzie, którzy również się modlili, ale wspomnianego sukcesu nie osiągnęli? Oczywiście za swoją porażkę nie obwiniają Boga. Pan Bóg ma na każdego inny plan, a czas na wysłuchanie modlitw jeszcze przyjdzie. No tak.Załóżmy jednak, że modlitwy mają sens i potrafią przynieść jakiś skutek. Zakładamy więc, że Bóg ma namacalny wpływ na życie wszystkich ludzi i nim kieruje. Katolicy bardzo często zapominają jednak o drugiej stronie medalu tego założenia. Dzieje się coś dobrego? Dziękuję Pan Bóg. Dzieje się coś złego? Kurcze, no pech. Można to ciekawe zjawisko zobrazować na przykładzie kilku sytuacji:1. Kasia i Tomek modlą się o to, aby ich dziecko urodziło się zdrowe. Kilka miesięcy później na świat przychodzi radosny bombelek bez problemów zdrowotnych. Para dziękuje Bogu, który wysłuchał ich modlitw.2. Basia i Romek modlą się o to, aby ich dziecko urodziło się zdrowe.Kilka miesięcy później na świat przychodzi Maciek. Jest to dla pary bardzo bolesne doświadczenie - rodzi się on z makabryczną, śmiertelną wadą Płodu Arlekina.Para... akceptuje Bożą wolę. Oczywiście nie obwinia Pana Boga za wadę dziecka, bo niezbadane są wyroki boskie.3. Sąsiadem Basi i Romka jest Stefan - zgorzkniały i zepsuty moralnie człowiek. Modlił się o to, aby parze urodziło się chore dziecko.Modlitwa Stefana się spełniła - dziękuje on Bogu za jej wysłuchanie. Tutaj dochodzimy do kilku konkluzji:Po pierwsze - jaki sens w ogóle ma modlitwa, skoro o decydującym rozstrzygnięciu i tak zadecydują nierzadko losowe czynniki, bądź predyspozycje (np. sportowców).Po drugie - dlaczego katolicy dziękują Bogu za rozpatrzenie ich wniosków (zwanych też modlitwą), ale nie obwiniają go za porażki, jeśli jest on reżyserem każdego życia?Po trzecie - czy jeśli złorzecąca modlitwa została spełniona, to czy udowadnia to, że Bóg jest podłą istotą? Czy istnieje medium, specjalnie wyszkolony duchowny, który przez kontakt bezpośredni kontakt z Bogiem potrafi stwierdzić które modlitwy były spełnione, a które nie? Po czwarte - tutaj zwracam się do fanatycznie zakochanych w Bogu katolików. Czy potrafilibyście z uśmiechem na ustach spojrzeć głęboko w oczy 10-letniej dziewczynce, która mimo modlitw dziesiątek osób od 3 lat przebywa na oddziale onkologicznym i powiedzieć: Taki plan ma dla ciebie Bóg.Jeśli tak - kapelusze z głów.Po piąte - czy płatne zamówienie intencji mszy w Kościele zwiększa prawdopodobieństwo spełnienia wybranej modlitwy?
 –  Uważam, że każdy rodzic powinien być objęty programem 500minus. Bo przecież taki bombelek to tylko obciążenie dla społeczeństwa! Nie pracuje, a trzeba zapewnić mu opiekę medyczną (a choruje ciągle), korzysta ze szkół i przedszkoli, tam jeszcze trzeba go dokarmiać, jakieś programy Owoce w Szkole i te sprawy. Jak kaszojad zachoruje, rodzic musi wziąć zwolnienie z pracy, a to obciążenie dla ZUS i pracodawcy. Dodatkowo, młodzi rodzice często są niewyspani i mniej efektywni w pracy. O kosztach budowy piaskownic i placów zabaw już nie wspomnę! Trzeba bombelka wszędzie wozić, na milion zajęć dodatkowych, a to zwiększa zanieczyszczenie powietrza. Jak ktoś chce mieć dzieci - proszę bardzo, ale niech za nie zapłaci.
Słyszeliście wczoraj głośny trzask? To pękły dupy madek, których bombelki nie dostały świadectwa z czerwonym paskiem. – Termy Cieplickie zorganizowały promocję -wszystkie dzieci, które pokażą świadectwo z czerwonym paskiem bądź wzorowy wynik w nauczaniu (w klasach I-III) mogą wejść na 2 godziny za darmo! ZA DARMO! No i rozpoczął się armagedon... Coś jest ZA DARMO, a nie każdy bombelek to dostanie. To musiało rozjuszyć madki pOlki. I zaczęło się: że to niesprawiedliwe, że przecież są dzieci, które się starają, że nauka to nie wszystko, że dyskryminacja i takie tam. A przecież madka sama nie może ufundować kaszojadowi nagrody na koniec roku, bo to nie jest tak, że dostaje na to dziecko 500plus czy jakiś Bon Turystyczny. Aż strach pomyśleć, co się stanie, jak madki dowiedzą się, że na studiach są nie tylko stypendia socjalne, ale i te za dobre wyniki w nauce....
Madka i jej ból tyłka, bo nie można urządzić bombelkowi placu zabaw na czyimś prywatnym terenie –
Nie każdy bombelek może zostać MasterChefem –
0:04
Na Śląsku ma powstać osiedle dla bezdzietnych par i dorosłych singli. Inwestor przyjmuje model biznesowy, w którym zakłada, że na osiedlu nie będą mieszkały żadne dzieci. – Wreszcie jakaś strefa wolna od bombelków
Panowie, jeżeli zobaczycie to ogłoszenie -przesuńcie w lewo. No chyba, że chcecie związać się finansowo (a pewnie i emocjonalnie) aż bombelek się nie usamodzielni. A to może nastąpić, gdy będzie miał 18 lat... albo 30 – Zależy, jak będzie ogarnięty. Pamiętajcie - to, że ktoś Wam mówi, że nie chce od Was żadnych alimentów, oznacza tylko tyle, że to mówi. Z resztą, alimenty w tym wypadku miałyby być na dziecko, a nie na matkę. Ewentualny potomek ma pełne prawo poznać swojego ojca. Ma też prawo żądać pieniędzy na swoje utrzymanie. Patrycja też może zmienić zdanie, co do alimentów, jeżeli np. straciłaby pracę. Jeżeli więc jesteś "inteligentny i zaradny" nie baw się w takie zabawy.
 –  Pomódlcie sie za mojego synkasebastianka ma dzis okropnerozwolnienieMichał KądziołkaDobry jeżu a nasz paniedaj mu wreszcie twarde sranie
 –  p Hejted - Zielona Góra%ut£   14 min* Obezczelna zielona gora nigdy juz tu nieprzyjedziemy z rodzina mały mial siudmeurodziny xchcielismy z prtnerem zabrać go dokina w fokus mail bo u nas w buczkowie nie makina i w oczekiwnaku na film zamuwilismtkawe z partnerem a dla synka lody niestety synsie zdneerwowlal ze jeszcze nie ma filmu izucil lodami opodłodze i wylał kawe a obsługa nie zgodziłasie dac nowej kawy i loduw na nic sie zdałytłumaczenia ze to jeszcze dziecko ale nie nieobsługa nie ugienta ze nie da za darmo loduw ikawy ze kupie mamy nie polecam bezczelnepaniusie z miasta tam pracują dzieci nie majanie wiedza jak to jest jak dziecko sie zdenewujedziękuje proszę o o publikowanie
19-letni śmieciarz z Anglii stracił pracę, bo... kopnął bałwanka – Jak twierdzi morderca śnieżnego tworu, ten przeszkadzał mu w odstawieniu koszy na miejsce. Uznał, że skoro i tak się roztapia, to może go przewrócić. Niestety widział to bombelek, który bałwanka powołał do życia... I zaczęła się gównoburza, która szybko ogarnęła całe miasteczko. Ponieważ firma zajmująca się wywozem śmieci nie radziła sobie z hektolitrami szamba, które się wylały, postanowiła zwolnić bałwaniego mordercę. To jednak nie powstrzymało tsunami kupy! Teraz odezwali się ci, którzy twierdzą, że strata pracy to jednak trochę dużo za kopnięcie kupy śniegu. Szczęśliwi ludzie, którzy mają takie problemy.
Jeszcze kilka lat temu, gdy Polska była normalnym, europejskim krajem, nikt nawet nie przypuszczał, że to będzie proroczy odcinek – Dziś, gdy ludzie, których życie wygląda tak: alkohol, seks, disco-polo, "dej mnie, bo siódmy bombelek w drodze, a mnie nie stać na utrzymanie ich" rozumiemy aż za dobrze, co Czerepach miał na myśli. Niestety, nawet on nie przewidział, że za kilka lat Polska upadnie przez nich
Bombelek nie chce spać, chce się bawić –
Jego wysokość Bombelek podwieziony bezpośrednio do limuzyny – Resztą zajmie się służba
 –  To nie z mojej karetki35 min ■Wiecie jak to jest na dyspozytorni medycznej?Przyszło do pracy 3 dyspozytorów z 10. Reszta nakwarantannie.Połączenia wiszą... Wiszą... I wiszą...Wezwania wiszą.... Wiszą... i wiszą...Dyspozytorzy mimo wszystko uwijają się jak wukropie, bo jednak szkoda tych ludzi, którzy być możedzwonią bo ich matka nie oddycha albo ojciec leżyprzygnieciony przez maszynę rolniczą. No trzeba sięsprężać.- Ratownictwo medyczne! Dyspozytor 01-349,słucham?- Dawaj tą karetkę, ul. Kowalskiego 1 m. 25- Co się dzieje proszę Pani?- Dziecko płacze i nie chce jeść- Przytomne jest? Reaguje na otoczenie?- Tak. nie pytaj głupio tylko dawaj karetkę- Najpierw muszę ustalić czy jest stan zagrożeniazdrowotnego- Jest. Płacze i nie chce jeść- Tylko to?- A masz małe dziecko debilu?- Nie dane mi było dorobić się bombelka (z tego cowiem) ale nie ma to znaczenia. Jeśli chodzi tylko o to,że dziecko płacze i nie chce jeść to karetki nie będzie- Taka właśnie pierdolona ta nasza służba zdrowia,doucz się frajerze o dzieciach- Jeśli się Pani obawia o dziecko to można się zgłosićdo najbliższej przychodni ul. Pawińskiego 7- Wal się. Sam se tam jedź- To nie mój bombelek płacze proszę Pani- Dobra, do dupy jesteście w tym pogotowiu- Cieszę się. że jest Pani zadowolona z naszych usług- Nazwisko!- Nie podam- Masz obowiązek, ja znam prawo- Mam obowiązek podać Pani swój numerdyspozytorski, który podałem zresztą na początkurozmowy- Nie zanotowałam-01-349- Nie zostawię tego tak-1 bardzo słusznie. Ale najpierw proszę jechać doprzychodni. Miłego dnia ^Pozdrawiam serdecznie Panią Paulinkę i małegobombelka
 –
Nigdy nie zrozumiem takich madek... –  O21sie o 10:19 • O Justyna Ki Bytom Ogłoszenia Czy ktoś wie gdzie przebijają uszka pół rocznemu dziecku? Komentarze: 29 B5 Lubię to! Q Dodaj komentarz Udostępnij Jola P i o matko! po co przebijać uszy maluszkowi!
Jak ja uwielbiam roszczeniowe madki, które chcą wcisnąć się i skorzystać z toalety "na krzywy ryj", pomimo, że toaleta publiczna jest kawałek dalej –  Taka sytuacja w stylowej. Śmiech na sali córka chciała skorzystać z toalety wiec byłam zmuszona zakupić cos u nich bo Pani Szanowna życzyła sobie 50 zł no cyrk Toaleta wyłącznie dla gości lokalu Osoby z zewnątrz które nie dostosują się do informacji obciążone zostaną kwotą 50 zł za dezynfekcję całych toalet
 –
Nagranie z pociągu, w którym bombelek hałasuje swoją grą na cały regulator – Co robisz w takiej sytuacji?
0:13