Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 410 takich demotywatorów

Bohaterowie popularnych filmów i seriali oraz ich samochody w świecie LEGO (16 obrazków)

Prawdziwi bohaterowiesą wśród nas –

Poradnik na 11 listopada:

Poradnik na 11 listopada: –  PORADNIK DLA NAZIOLI NA 11 LISTOPADA11 listopada, do niedawna chlubne święto wszystkich Polaków – w ostatnich latach zamieniło się w ogólnonarodowe MMA, gdzie narodowcy napierdalają się z infrastrukturą miasta Warszawy. Dlatego jeśli jesteś Mirkiem o radykalnie prawicowych poglądach, to na pewno nie przegapisz okazji, żeby z kumplami przyjechać do Warszawy i skatować jakiś pedalski przystanek autobusowy. Ale zanim wybiegniesz jutro na ulice, przygotowaliśmy dla ciebie krótki poradnik, co każdy naziol powinien wiedzieć na 11 listopada.1. KIM JA W OGÓLE JESTEM?Jeśli w ostatnim roku przynajmniej 3 razy hailowałeś, masz w domu szwedkę i mimo że jesteś homofobem, bardzo lubisz po pijaku patrzeć na gołe, spocone klaty swoich kumpli pogujących w rytm ścieżki dźwiękowej z Romper Stomper, to znaczy, że jesteś skinheadem. Gratulujemy! Jesteś żywą skamieliną z lat 90-tych. Cud, że w ogóle istniejesz.A jeśli bardziej niż Polskę kochasz tylko Jagiellonię Białystok, twoją ulubioną formą spędzania niedzieli są ustawki ze starym w przedpokoju, a nocami fantazjujesz o karierze dealera amfetaminy, to znaczy, że jesteś zwykłym kibolem. Twoi ulubieni bohaterowie narodowi to Rotmistrz Pilecki i Marek Citko. Od dwóch lat nie odzywasz się do siory, którą przyłapałeś na przeglądaniu Wysokich Obcasów. Poziom gówna w twojej głowie jest już tak duży, że nie widzisz różnicy między dziećmi zbierającymi na WOŚP a trockistowskimi kurwami.2. JAK SIĘ UBRAĆ?Jeśli jesteś skinheadem, to wiadomo, obowiązuje cię stylówa na tzw. krewetkę w cieście, czyli dżinsowe rurki i puchowa szwedka. Całość możesz przełamać koszulką z podobizną Mussoliniego i ortopedycznymi butkami na koturnach. Prognoza pogody na jutro wprawdzie jest korzystna, ale nie bądź chojrakiem – na wszelki wypadek weź kalesony. Zaufaj nam, przeziębiony pęcherz sprawi, że rajdy na ośrodki dla uchodźców nie będą takie przyjemne.Jeśli zaś jesteś kibolem, to raczej na wygodnie: dresy, bluza z kapturem, gustowne szaliczki. Całość spróbuj utrzymać w kolorach typu „faszyzująca melancholia”, czyli ciemny granat, ciemny czarny, ciemny szary. Unikaj amarantu i burgundzkiej czerwieni. Te kolory w połączeniu z twoim zakutym łbem mogą spowodować, że zostaniesz wzięty za hydrant.3. Z KIM SIĘ BIĆ?Niezależnie od tego, jakim typem narodowca jesteś, zasadniczo bijesz się z dwoma grupami:POLICJA. Gdyby nie pały, marsze niepodległości byłyby dla ciebie kompletnie bez sensu. Kluczowym pytaniem, na które musisz sobie odpowiedzieć, jest „Jak skutecznie dać się sprowokować policji?”. W praktyce wygląda to tak, że na widok radiowozu razem z kumplami wyrywacie ławkę i wrzucacie ją przez okno do wegańskiej knajpy pełnej ludzi. Próba spisania was przez policję jest dla was ostatecznym dowodem na istnienie kondominium rosyjsko - niemieckiego pod żydowskim zarządem powierniczym i wystarczającym pretekstem do puszczenia z dymem całego miasta.KAWIARNIANA HIPSTERLEWICA. Grupa, którą łatwo rozpoznać (broda, 40 kg wagi, w prawej ręce cienkie vouge’i, w lewej flat white), ale trudno znaleźć. Bardzo dzielnie zapisują się na wydarzenia na fejsie, ale potem jakoś ciężko im wyjść z chaty, zwłaszcza jak miasto jest zablokowane i nie można nigdzie dojechać Uberem. Naturalnym środowiskiem hipsterlewicy są modne kawiarnie. Aby ich znaleźć, powinieneś kierować się zapachem świeżo palonej kawy i dźwiękiem takich słów jak „Spotify”, „Kreuzberg”, „A wyszło już na winylu?”. Aby sprawić hipsterowi przykrość, wystarczy wejść z nim w niezobowiązującą rozmowę o Zygmuncie Baumanie, wplatając zdania typu: „Ciągle jeszcze jarasz się Pitchforkiem? Zupełnie jak moja stara” albo „Bardzo mi imponuje, że cała twoja lewicowa ideologia sprowadza się do picia kawy fair trade, wypowiadania kawiarnianych bon motów o Kaczyńskim i jeżdżenia kolarzówką”. A jak to nie pomoże, to możesz po prostu rozjebać ekspres do kawy i na ich oczach zjeść całą tartę.Ale dla prawdziwego naziola nie jest ważne z kim, gdzie i po co. Ważne, żeby zrobić dobrą zadymę. Wprawdzie między straszeniem przechodniów a podpalaniem wozów transmisyjnych może zrodzić się w twojej głowie drobna wątpliwość, czy aby ta grupka kombatantów, których właśnie skasowałeś śmietnikiem, nie zasługuje przypadkiem na inny rodzaj świętowania - ale chuj z nimi, chuj z Polską, ten kolo o podejrzanych rysach twarzy sam sobie przecież nie spuści wpierdolu.
Zwykli bohaterowie są wśród nas –  Wsiadając do tramwaju nr 2 na jednym z łódzkich osiedli, nikt z pasażerów nie spodziewa się, że będzie to podróż, której nigdy nie zapomną. Wśród nich chłopak, z plecakiem przewieszonym przez ramię, który zdradza, że wraca ze szkoły. Łukasz jest średniej postury, ma jasne włosy, nie wyróżnia się z tłumu. Jak wszyscy dookoła jest zatopiony w myślach. Nagle jego uszu dobiega krzyk, Łukasz biegnie w kierunku zamieszania. Okazuje się, że kobieta na końcu wagonu zemdlała. Chłopak sprawdza puls, w tym momencie ktoś zaciąga hamulec awaryjny, przez co licealista prawie traci równowagę. Wie już, że nie wyczuł pod palcami tętniącej krwi. Nie zastanawiając się, kładzie kobietę na podłodze. Pochyla policzek nad jej twarzą i obserwuje ruchy klatki piersiowej. Kobieta nie wykazuje oznak życia. Działając jak automat, zachowuje trzeźwe myślenie, jest opanowany. Sięga do plecaka po maskę do sztucznego oddychania i zaczyna reanimację. Minuty mijają, w tle ktoś dzwoni po pogotowie, część pasażerów tworzy wokół niego krąg gapiów. On, jakby nie widząc obserwatorów, bez ustanku, na przemian uciska klatkę piersiową i wtłacza powietrze do płuc. Jego koszula robi się coraz bardziej mokra od potu, ręce jednak pozostają sprawne. Chłopak jest tak skupiony, że nie zauważa przyjazdu pogotowia. Dopiero głos lekarza, mówiący że przejmuje pacjenta, budzi go z transu. Obserwując ratowników słyszy jak mówią do lekarza „zaskoczyła” – co w żargonie oznacza przywrócenie funkcji życiowych. Karetka zabiera kobietę do szpitala, Łukasz zaś wraca do domu. W jego głowie wybrzmiewają słowa lekarza: „Uratowałeś jej życie chłopcze, gratuluję.” W myślach analizuje sytuację, zastanawiając się czy mógł zrobić coś więcej. Spokój przynosi dopiero telefon z informacją, że kobieta ma się coraz lepiej i chce spotkać się z nim, by podziękować mu osobiście. Reanimowaną kobietą była Jola – zdrowa, w średnim wieku, zmagająca się z problemami dnia codziennego, matka dwójki dzieci. Dla Łukasza zupełnie obca osoba, której uratował życie, wracając ze szkoły. Dzięki Łukaszowi, który wykorzystał najlepiej jak się dało, czas przed przyjazdem karetki, Jola wróciła, by żyć. Dla niego to wyjątkowy dzień, mógł wykorzystać swoje umiejętności i zrobić w życiu coś ważnego – na co wielu nie będzie miało szansy lub odwagi. Mógł także wyrazić czynami to w co wierzy i co przekazuje harcerzom – nieść chętną pomoc bliźnim. Łukasz to zwykły chłopak, który pokazał, że warto uczyć się udzielania pierwszej pomocy, by wiedzieć jak działać, kiedy czyjeś życie jest zagrożone. To nie jedyny wyraz jego służby. Łukasz to przyboczny 7ŁHD „Wataha”, wychowany i żyjący w duchu harcerskich praw. Chłopak, który wie, że rękawy jego munduru są podwinięte, by w każdej chwili był gotów do działania. Tego dnia miał przekazać drużynie wiedzę o pierwszej pomocy, stąd maska w jego plecaku. To pogodny i pracowity chłopak, żyjący zgodnie ze słowami twórcy skautingu Roberta Baden-Powella, by zostawić ten świat trochę lepszym, niż się go zastało
Jak się nazywa najkrótsza książka na świecie?"Szwedzcy bohaterowie wojenni" – Znany fiński żart

Na trzecią część filmu o Bridget Jones musieliśmy czekać aż 12 lat (11 obrazków)

Jednak są jeszcze Anglicy, którzy pamiętają wkład Polaków w obronę wyspy w 1940 przed siłami powietrznymi 3 Rzeszy Luftwaffe –
Dzisiaj pogrzeb dwojga prawdziwych bohaterów! Zatrzymaj się na moment, pomyśl. – Po wielu latach ci wspaniali ludzie mogą mieć wreszcie normalny pogrzeb. Zginęli śmiercią bohaterów - skazani i zabici przez tchórzy w haniebny sposób. Niech pamięć ich walki i niezłomnej postawy, ich serca, honoru i odwagi będzie dla nas przykładem i nigdy już nie zginie. Komuniści robili wszystko żeby wymazać ich z kart historii - teraz powracają w chwale. Choć tyle możemy zrobić. Oddali życie za to byśmy mogli żyć w Polsce, mówić w polskim języku, chronić własną historię i być patriotami. Cześć Im i chwała na wieki!
Źródło: net
Nie wszyscy bohaterowie noszą peleryny –
Ppor. Aleksander Tarnawski w 1944 wraz z kilkunastoma innymi cichociemnymi wylądował niedaleko Książenic pod Warszawą – W 2014 roku, majac 94 lata powtórzył ten skok w tym samym miejscu razem z Klubem Spadochronowym Sił Specjalnych złożonych z byłych i obecnych żołnierzy GROM
Z ogromnym żalem informujemy, że 5 sierpnia 2016 roku odszedł 99-letni rotmistrz Feliks Hodun ps."Huragan" – Uczestniczył w wojnie obronnej w 1939 roku, bitwie pod Dolistowem.  Był podoficerem broni i wyszkolenia Armii Krajowej. Cześć i chwała bohaterom!
Sztafeta pokoleń – Jeden walczył o wolność dla Polski, drugi jej pilnuje
Zdarzenie to miało miejsce w 2014 roku, ale warto przypominać prawdziwych bohaterów! –  PUŁKOWNIK GRZEGORZ NICKE WŁASNYM CIAŁEM ZASŁONIŁMŁODSZEGO KOLEGĘ PRZED WYBUCHEM GRANATU. SAM JEDNAKZOSTAŁ POWAŻNlE RANNY. ZMARŁ KILKA DNI PO ZDARZENIU.DLA GRZEŚKA WOJSKO BYŁO CZYMŚ WIĘCEJ NIŻ PRACĄMÓWI KPT. PIOTR FIGAS. KTÓRY PRZEZ 20 LAT PRZYJAŻNIŁ SIĘz OFICEREM Z TORUNSKIEJ JEDNOSTKI.
Następny mural w Wiźnie – Władysław Raginis – polski dowódca wojskowy, kapitan Korpusu Ochrony Pogranicza, heroiczny dowódca obrony Wizny
Zdjęcie, które wyraża więcej niż 1000 słów – "... jeśli zapomnę o nich, Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie"
Istnieją, tylko na co dzień ich nie dostrzegasz, bo są zbyt zajęci ratowaniem innych –
Kolejny piękny mural,tym razem w Wiźnie –
Dopóki mamy taką młodzież, pamięć o bohaterach nie zaginie –  Dzisiaj w tramwaju: wchodzi starsza Pani z opaskąpowstańczą na ramieniu, z medalami powstańczymiprzypiętymi na piersi iz piękną bordową różą. Dwóchmłodych ludzi szybko wstaje i pomaga Pani usiąść.Pytają, czy brała udział w Powstaniu? Jak to było,gdzie walczyła? Pani chętnie opowiada, niektórzypasażerowie biją brawo. Naprawdę bardzowzruszająca sytuacja. Jakoś do tej pory nie mogę siępozbierać. Dlaczego łzy nie chcą przestać lecieć?Sama nie wiem?

18 zdjęć pokazujących jak zmienili się bohaterowie seriali między pierwszym a ostatnim odcinkiem (19 obrazków)

Zdjęcia, które dzieli sekunda od WIELKIEJ katastrofy (19 obrazków)