Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 14 takich demotywatorów

 –  edytagorniak 8minNaklejki z awatarem - od firmy Meta2X@zurnalistapl@kuba_wojewodzki_officialNaprawdę potrzebujesz aż mojego nazwiska, żebyzapewnić sobie uwagę? Domyślam się, że pożyczasz jena potrzeby startu jakiegoś nowego programu. Boiszsię że samemu by się nie udało Kubuś? Wiem żebardzo liczysz na odwet czyli promocję, więc chętnieci pomogęskoro i tak już zapożyczyłeś sobie mojeNazwiskoEjj... a może to tylko ujma dla ego, że po ponad rokutwoich starań nie przyjęłam zaproszenia do twojegopodcastu? Chętniej niż do Cb. pójdę do Žurnalisty,który znakomicie przygotowuje się do rozmów i mapasję poznawania ludzi. Ba! nie musi obrażać swoichgości, żeby mu się „klikało". Na pewno się ze mną wtym zgodzisz :)A może pożyczenie mojego Nazwiska to wyraz lęku oswój własny byt A može próbujesz odwrócić uwagęod plotek, że jesteś gejem i każdą kobietę używasz,aby to przykryć? A może po prostu tylko tylezrozumiałeś ile umiałeś przez swoje drugie życie -używać ludzi do swoich celów.A może zwyczajnie wziąłęś za to kaskę.Jak przystało na klauna.Kubusiu it's OK, trzymam kciuki za twój nowyprogram, cieszę się że mogłam ci pomoc w promocji:))Uważaj tylko kiedy jesz chleb kupiony za pieniądzezarabiane w brudny sposób.bo...jak to mówią -Karma Is A bitchBesosLoVe
Właśnie dlatego należy uczyć się języków obcych –  Tako śliczna spinkę dostała zanetka odkolegi z klasy uroczy gest małegochłopczyka
Źródło: Facebook
„You, bitch.” –
System nie zna litości –  Jira* AUS DU LPA errors...PROD automationNotesMixpanel...Q Search24.3kA Found this today at my unimello,I'm a new employee and l'd like to change myusername. How am I supposed to sell our softwareusing this address?Lorenzo Servantezloser@somesoftwarecorp.comMr. Servantez,Unfortunately, all email addresses are automaticallygenerated by the system and cannot be changed.Please, believe me.Regards,Biron Tchaikovskybitch@somesoftwarecorp.com154 Comments Share A Save O Hide Report96% UpvotedLog in or sign up to leave a commentLOG INSIGN UP

20 lat temu Britney Spears zadebiutowała z hitem "Baby one more time", które chcąc nie chcąc, zmieniło świat popkultury. Jak dalej wyglądała kariera Britney i życie Polaków?

20 lat temu Britney Spears zadebiutowała z hitem "Baby one more time", które chcąc nie chcąc, zmieniło świat popkultury. Jak dalej wyglądała kariera Britney i życie Polaków? – Równo 20 lat temu premierę miał kawałek "Baby one more time". Nieważne, czy za dzieciaka słuchaliście Paktofoniki, Bayer Full czy nosiliście glany. To Britney jest muzą tego pokolenia, chociaż o Polsce pewnie ma blade pojęcie.Najpierw wdarła się do naszej rzeczywistości w 1998 śpiewając, że "oł bajden bajden, skąd miała wiedzieć, moja loneliness is killing mnie, uderz mnie dziecko jeszcze raz" (nie znaliśmy wtedy za bardzo angielskiego*). Ale wszyscy zrozumieliśmy, że oto mamy nową przyjaciółkę. Taką z problemami, jakimś smutkiem, ale też odnoszącą sukcesy, roztańczoną blondynkę z Ameryki, niewinną ale w jakiś sposób pociągającą. Chłopcy byli zaintrygowani, bo to kleiło się też z tą dziewczyną co grała w "Buffy, postrach wampirów". Dziewczyny odkrywały pewien typ bycia, decydowały czy to lubią, czy nie. To Britney też wbiła na lata modę na białe kozaczki, fatalne połączenia i ogólne faszyn from raszyn.Taka gwiazda, a z wadami, taka jak my.Kiedy już osłodziła nam słodycz pierwszych pocałunków na dyskotekach i domówkach, powiadomiła nas, że Oooops, zrobiła to znowu, ona played with your hart. Jednak nie jest taka czysta, ale kto z nas jest? W Polsce tymczasem miejscowość Czchów uzyskuje prawa miejskie, rodzi się Filmweb, śmiejemy się w kinach na "Chłopaki nie płaczą", do dziś to ukrywamy. Britney jest niekwestionowaną gwiazdą. Wszyscy wierzymy, że też będziemy, jeżeli zechcemy. O marzeniach rozmawiamy na świeżo zainstalowanym Gadu-Gadu.Britney niesiona falą sukcesu zdobi okładki Bravo, sprzedaje kolejny album, prezesem NBP jest Balcerowicz. Britney śpiewa, że "nie jest już dziewczyną, ale jeszcze nie kobietą". Mamy 2001, SLD wygrywa mając 41% poparcia.Do 2004 Britney zdąży zaznać goryczy życia i kolejnych sukcesów. Była z Justinem Timberlejkiem, ale wzięli i się rozstali. Briney całuje się z Madonną na gali MTV, nagrywa balladę "Everytime", na wideoklipie popełnia samobójstwo, przez kontrowersje trzeba było przemontować końcówkę. Generalnie dzieje się jakiś dramat. Justin śpiewa "Cry my a river"(wypłacz mi tako rzeke). Britney żeni się z takim jednym Kevinem.W Polsce 2004 oznacza wejście do Unii Europejskiej, dogasającą aferę Rywina, pierwszy lot Wizz Air z Przyrzowic do Londynu. Generalnie kto ma sprawne kończyny i nic go nie trzyma, wypierdala z Polski. Przez następne lata emigracja stanie się dla nas doświadczeniem pokoleniowym.2008. Britney naćpana i rozbita psychicznie traci opiekę nad dziećmi, sąd orzeka o ubezwłasnowolnieniu. Od tej pory decyduje o niej jej ojciec i prawnik. Britney malowniczo ma wyjebane na wszystko, niedługo potem goli głowę na łyso i chyba coś postanawia.W Polsce 2008 połowa z nas tyra i czuje, że jest inaczej niż miało być.Wciąż wyjeżdżamy. Przychodzi światowy kryzys, wciąż wyjeżdżamy. SLD w rozscypce, ulice, szkoły i place są nazywane imieniem Jana Pawła II.W 2011 Britney wykopuje się spod gruzów i wraca na szczyt. W Polsce jakoś mniej o niej słychać. U nas właśnie powstaje Ruch Palikota, PO wygrywa wybory po raz drugi. Gdzieś daleko od nas formuje się nowy porządek, który kiedyś przyniesie falę migracyjną.W 2013 Britney śpiewa nam "Work Bitch", gdzie wyjaśnia, że imprezowanie w Paryżu czy Lamborghini są w zasięgu ręki, ale trzeba na to zapracować. Wszyscy jeszcze w to wierzymy, ale tylko Britney imprezuje w Paryżu i jeździ Lambo.W Polsce hitami są piosenki Enej, a ci bardziej miastowi puszczają "Blurred Lines".Idą zmiany. Po drodze staje się jasne, że jako pokolenie nie bardzo chcemy mieć dzieci i coraz częściej się się rozwodzimy.2018: Britney ma 36 lat i po prostu pracuje.Trzyma się. Wciąż ubezwłasnowolniona. Niespecjalnie udziela się społeczenie, nie angażuje się politycznie, nie udziela głębokich wywiadów. Pracuje, pracuje, pracuje.* Szwedzi, którzy napisali ten kawałek też nie bardzo czaili angielski. "Hit me one more time" miało znaczyć tyle co "zadzwoń do mnie jeszcze raz" czy coś, a nie, że przemoc w związku
Czy to koniec pięknych, białychi długich sukien ślubnych? – Seksowny (bo jak to inaczej określić) kostium hiszpańskiej firmy stawia na piękno, wygodę i przede wszystkim „nieco” bardziej wyzywający styl jednocześnie – w końcu nie bez powodu niektórzy nazywają ten kostium „bitch wedding dress”. Przygotowanie nowej, ślubnej kreacji zajęło krawcom 244 godziny! Zważywszy na fakt, że zdobi ją aż 200 pięknych kryształków, to chyba wcale nie tak długo.Z pewnością należałoby się zastanowić, czy krewni, najbliższa rodzina, a przede wszystkim pan młody, chcieliby oglądać przed ołtarzem niemal całkowicie nagą pannę młodą.Kostium zdecydowanie bardziej nadaje się do klubu nocnego niż na weselne przyjęcie (nie mówiąc już o Kościele). Mimo wszystko wybór należy do kobiet. Stąd też pytanie:Drogie Panie, czy któraś z Was zdecydowałaby się na tak odważną kreację?
Science, bitch! –  Science, bitch! –
Science, bitch! –
Science, bitch! –
Oryginał – On zawsze będzie lepszy niż kopia
Nieznajomość angielskiego – Może ukazać cię w dziwnym świetle...
Język angielski – Jego znajomość jest bezcenna
Kobiety – Z biegiem czasu, coraz mniej do nich szacunku
Źródło: Własnej roboty
Suka – Bitch stole my fish

1