Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 64 takie demotywatory

To jest Zenek. Zenek ma 40 lat i jest alkoholikiem odkąd był nastolatkiem, a od skończenia szkoły jest bezrobotny. 10 lat temu miał jedno dziecko i od państwa dostawał 0 zł. Teraz Zenek ma 4 dzieci i co miesiąc dostaje od podatników 3200 zł – Jak myślisz, za jaką formą państwa będzie głosował Zenek?
Ale wiesz, w stanie alkoholowej niewrażliwości miło jest słuchać niekończących się opowieści o cudzych smutkach i zmartwieniach, podczas gdy w środku jesteś jak idol – Wtedy ze mną często tak było - pijesz butelkę tequili i mówisz sobie: "A teraz możesz umrzeć". A jednocześnie alkoholicy mają dostęp do czegoś, co omijają abstynenci - szczerość. Tak, tak. Wielu hollywoodzkich producentów oddałoby wszystko, aby zdobyć ten sekretny ludzki materiał.Czasami słyszałem rzeczy, od których włosy stawały mi dęba. Ale była jedna historia, która naprawdę mnie wzruszyła. Nie pamiętam jego imienia, wyglądał poważnie, elegancko ubrany, droga teczka, najczęściej to ci szaleją. Usiadł obok mnie: "Widzę, że jesteś dobrym facetem, napijmy się".Nie mam pojęcia, dlaczego pijaków często nazywa się "dobrymi facetami". Szklanka za szklanką i wkrótce stałem się właścicielem całości zebranych dzieł jego życia. Opowiadał o tym, jak sobie radzi, że jego żona jest w ciąży, upragniony kontrakt podpisany, a od poniedziałku obejmuje stanowisko, o którym marzył od dziesięciu lat.- Spadam - powiedział mi wtedy mężczyzna. Tak, zgadza się: spadam... A potem chwycił kolejny kieliszek i sącząc przez zęby: "Nie uwierzysz, jakie potężne projekty mam w głowie", przewrócił go i rzucił się do wyjścia. Coś we mnie krzyczało: zatrzymaj go!!! Ale nie, był już na ulicy. I odwróciłem się od okna, w którym siedzieliśmy. I za chwilę - pisk hamulców, krzyki, i na skrzyżowaniu dwóch ulic zobaczyłem coś bezkształtnego i zakrwawionego, czym przed chwilą był człowiek.Co ten facet zrobił, że Wszechmogący tak okrutnie go powstrzymał? W czym był gorszy ode mnie, pijany pijak z pustką w środku? Dlaczego ja żyję, a jego skrobią z asfaltu? O nie, po tym incydencie nie przestałem pić, stało się to znacznie później, ale zrozumiałem najważniejsze: bądź spokojny, nigdy się nie spiesz, nie rozśmieszaj Pana swoimi planami, nie walcz z pianą na ustach, wbijając swoją prawdę do głów innych. "Pamiętaj, radość i śmierć przyjdą do ciebie we właściwym czasie. Nie masz z tym nic wspólnego!"- Anthony Hopkins
Postanowiłem nie kończyć z piciem, żeby nie ryzykować –
 –  Dzieci należy robić z 40letnimi alkoholikami. Jeśliczłowiek ma 40 lat i jestalkoholikiem znaczy że madobre geny. Inni już po30tce zaczynają pićostrożnie - tego boliwątroba, tego żołądek.Alkoholikami mogą być tylkonajzdrowsi ludzie.06Fo
I wiedza o swoich słabostkach –  PERBRUDASIESPRZATNIJPO SOBIEBUTELKI!NIE JESTEMBRUDASE MTYLKOALKOHOLIKIEM:
Może grozić jej grzywna od 10 tys. do nawet pół miliona złotych – Najbardziej poj*bane w tej akcji jest to, że jej ojciec był alkoholikiem, a ona sama w licznych wywiadach mówiła, że przez to przeżyła koszmar w dzieciństwie i nadal chodzi na terapię dla DDA Fot. @cielecka_magda.official/Instagram
 –  Length: <0.5mW porządku produkt. Syn ciągle wpychał iwyrywał kable z telewizora, żeby podłączyćswoją konsolę i ku wa wszystkie wejściaponiszczył. Nie zdążyłem nawet splacić ratza telewizor. Uczyć się nie chce, tylko bynapierdalał w te gry całe dnie. Ja nie wiemna choj my kupiliśmy mu tę konsolę.W sumie wiem - jego matka się uparła,więc kupiliśmy... A w sumie on nawet niejest moim dzieckiem, tylko żony z jejpoprzedniego małżeństwa. Związała sięzjakimś frajerem alkoholikiem i zaciążyła.Gość teraz siedzi w więzieniu, a ja muszęwychowywać jego bachora. W skrócieprzejebane. Jeszcze na te je ane zebraniarodzicielskie muszę chodzić.... Sprzedawcajest porządny, szybko odpowiada nawiadomości, a produkty, które sprzedajesą dobrej jakości.
Pisarka Janina Wieczerska, kuląc się z zimna, paliła przed jakimś budynkiem papierosa i skarżyła się drugiemu nałogowcowi: – – W dobie szalejącej poprawności politycznej, jedyną powszechnie akceptowaną formą agresji jest antynikotynizm. Jak pan w towarzystwie powie, że jest pan alkoholikiem, narkomanem, gejem, lesbijką, czy kim sobie pan tam chce, to wszyscy będą mili i współczujący. Każdy się nad panem użali. Ale niech pan spróbuje w towarzystwie powiedzieć, że pan pali. Wszyscy zgodnie zakrzykną: „Wyp…. na dwór!”
Zamiast mieszkań socjalnych powinny być mieszkania społeczne – Pracujesz? Nie byłeś karany? Nie urządzasz burd? Nie jesteś alkoholikiem ani narkomanem? Płacisz podatki? Nie korzystasz z innych socjali? Nie nadużywasz zwolnień lekarskich? Jako przykładny obywatel powinieneś otrzymać mieszkanie za które będziesz PŁACIĆ niski czynsz
Ale jeśli wyrzucasz butelkę na pobocze, to do tego jesteś jeszcze śmieciem –  SOPLICPAKERSLAZECA ŚLIWKOWA471 006721">
To, że koleś był jakimś alkoholikiem - patusem, to jeszcze jestemw stanie sobie wyobrazić – Ale jakimi debilami musi być reszta rodzina, która nie miała nic przeciwko temu, żeby z tej wigilii wracał narąbany z dzieckiem? Pijany kierowca rozbił się na latarni
Źródło: rmf24.pl
Ten "geniusz" stwierdził też, że mężczyzna, żeby zostać alkoholikiem musi pić nadmiernie przez 20 lat, a kobiecie wystarczą 2 lata – No i jak to skomentujecie?
0:46
- Czy ty w ogóle wiesz, że mąż twojej żony jest alkoholikiem?! –
Codzienne picie rumu czyni cię piratem, nie alkoholikiem! –

"Podszedłem dziś do tego mężczyzny, ponieważ leżał w bezruchu na stercie makulatury. W przeciwieństwie do osób, które go mijały na ruchliwej ulicy, chciałem sprawdzić czy żyję lub nie potrzebuje pomocy. Mężczyzna nie krył zdziwienia, gdy zapytałem czy nie potrzebuje wody i czy jadł już dzisiaj."

"Podszedłem dziś do tego mężczyzny, ponieważ leżał w bezruchu na stercie makulatury. W przeciwieństwie do osób, które go mijały na ruchliwej ulicy, chciałem sprawdzić czy żyję lub nie potrzebuje pomocy. Mężczyzna nie krył zdziwienia, gdy zapytałem czy nie potrzebuje wody i czy jadł już dzisiaj." – Początkowo twierdził, że niczego nie potrzebuje, jednak coś nie dało mi spokoju. Miałem wrażenie jakby się mnie obawiał, może trochę bał. Prosiłem go, aby nie czuł skrępowania i szczerze powiedział czego potrzebuje. Że nie mam złych zamiarów i że obok jest supermarket, w którym mogę zrobić mu zakupy.I wiecie? Kompletnie nie byłem gotów na taką reakcję…Z jego błękitnych oczy zaczęły lecieć łzy, Pan zaczął szlochać i zakrywać się dłońmi, dziękując, za postawę, z którą się jeszcze nigdy nie spotkał! Powiedział, że nie jadł od kilku dni i nie ma wody. Nie miał specjalnych życzeń, a wręcz przeciwnie dodał, że nie jest wybredny i zje wszystko. Prosiłem, aby nigdzie się nie ruszał i zaczekał. Gdy wróciłem z zakupami, to na jego twarzy namalował się delikatny uśmiech. Chwilę porozmawialiśmy.Pan ma 63 lata. Na ulicy od przeszło 15 lat. Jakoś stara się dawać sobie radę, ale jak sam przyznaję, jest czasami bardzo ciężko i przestaje „chcieć się żyć”. Ludzie nie zwracają na niego uwagi, w przeciwieństwie do młodzieży z tutejszych bloków, która na niego pluję i kilkukrotnie go pobiła za to, że żyje. Nocuje na klatkach i jak twierdzi, pozostawia po sobie porządek.Uprzedzając pytania złośliwych, nie sądzę, aby był alkoholikiem. Gdy z nim rozmawiałem był trzeźwy, czysty i schludnie ubrany. Nie jąkał się, nie dukał, pięknie posługiwał się językiem.Uwierzyłem mu, gdy zapytałem go czy nie potrzebuje świeżych ciuchów lub pomocy finansowej. Nie chciał ani złotówki!!!Powiedział, że sam musi sobie dać radę i uczciwie zapracować. Zdziwiła mnie ta odpowiedź, więc zapytałem czy podejmuje się jakiejś pracy. Mówił, że czasami dorabia kosząc trawę, malując ogrodzenia, itp. jednak od ubiegłego roku jest bardzo trudno o takie dorywcze zajęcia. Zapytałem czy w jego otoczeniu jest więcej takich osób. Powiedział, że nie utrzymuje „z takimi ludźmi” kontaktu, co odbieram, jakoby nie chciał przebywać z alkoholikami. Na sam koniec tego spotkania, należałem by szczerze powiedział, czego najbardziej potrzebuje.Powiedziałem, że spróbuje mu to zorganizować za pomocą internetu i ludzi, którzy podobnie jak ja, nie potrafią przejść obok ludzkiej krzywdy obojętnie. Pan Władek prosił o możliwość pracy i najbardziej marzy o dachu nad głową. Nie narzeka na stan zdrowia, jest w dobrej kondycji.Obiecałem mu, że wrócę… ale nie mogę wrócić z pustymi rękami.Nie będziemy zbierać pieniędzy - to nie ten typ człowieka, który chce dostać wszystko na gotowo i za darmo.Internet, może sprobujmy mu znaleźć jakieś godne zajęcie? Może jakiś kąt, dzięki, któremu będzie w stanie stanąć na nogi?Tę prywatną prośbę w swoim imieniu kieruję do ludzi z Dąbrowy Górniczej i okolic (Katowice).Czasami wydaje mi się, że my ludzie z krwi i kości żyjemy w dwóch różnych światach. I myślcie co chcecie, ale w moim odczuciu życie i prawdziwe ludzkie dramaty zaczynają się poza galeriami handlowymi, salonami piękności, wyspami miłości i innymi pudelkami.* Pan wyraził zgodę na publikację swojego wizerunku. Nie wstydzi się, że jest bezdomny. Jak sam powiedział "wstyd to kraść i krzywdzić innych".
W ciążę powinno zachodzić się z 40-letnim alkoholikiem, bo jeśli ktoś ma 40 lat i wciąż chleje na umór, to znaczy, że ma dobre geny i doskonałe zdrowie. Reszta zaczyna pić ostrożnie w wieku 30 lat, bo albo mają chorą wątrobę, albo problemy z pęcherzykiem żółciowy, albo z żołądkiem. Tylko okazy zdrowia mogą być alkoholikami –
Dziewczyny, kiedy zobaczą faceta, który nie potrafi czytać, nie ma pracy, jest w grupie przestępczej, jest alkoholikiem, bije ją, ale jest wysoki i chodzi na siłownię –
 –  Kilkanaście lat temu wsiadając do samochodu zobaczyłem jak z mojego bloku przy Zwierzynieckiej wychodzi około 12 letnia dziewczynka, niosąc na rękach drugą około 6 letnią. Podszedłem do nich i zapytałem co się stało. Starsza z nich powiedziała mi, że musi zawieźć swoją siostrę do szpitala na Litewską na dializę. Zaproponowałem, że je zawiozę. W trakcie jazdy starsza z nich opowiedziała mi trochę o ich problemach, o tym, że jej siostra jest niepełnosprawna, że nie chodzi samodzielnie, że ojciec jest alkoholikiem, że matka z niczym sobie nie radzi, ….Zaproponowałem jej żeby zawsze przed wyruszeniem z siostrą na dializę zadzwoniła do mnie domofonem, to jak będę w domu to będę je woził. Odwoziłem je jeszcze kilka razy. Po czym nastąpiła przerwa. Po jakimś czasie spotkałem starszą dziewczynkę w windzie i zapytałem co się stało – powiedziała mi, że już nie musi wozić siostry bo siostra może mieć dializy w domu - dzięki temu, że otrzymała odpowiednią aparaturę z WOŚP.Pamiętając o tym, że WOŚP pomógł takiej dziewczynce - zapomnianej i porzuconej przez wszystkich - poza starszą siostrą - jestem mocno zniesmaczony nagonką na Jerzego Owsiaka i na WOŚP - jaka ma miejsce od ubiegłego roku.
Politechnika to ciekawe miejsce – Normalnie - po pięciu latach ostrego picia - zostaje się alkoholikiem.Na politechnice - zostaje się inżynierem
Wreszcie ktoś pomyślał o nas alkoholikach –  Jesteś alkoholikiem?masz problem z piciem?Możemy ci pomócdostawa wódki piwa wina do domuszklanka gratis