Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 13 takich demotywatorów

Jadwiga Staniszkis urodziła się w 1942 roku. W 1964 roku ukończyła socjologię na Uniwersytecie Warszawskim. Stopień doktora nauk humanistycznych uzyskała w 1971 roku, siedem lat później habilitację, a w 1992 roku tytuł profesora nauk humanistycznych – W swojej pracy naukowej zajmowała się m.in. kwestiami związanymi z transformacją, teorią realnego socjalizmu, instytucjonalizacją postkomunistycznego porządku i globalizacją
Pierwszy raz w historii robot został wyróżniony tytułem honoris causa – Spotkało to Humanoidalnego robota Mika. Został uhonorowany tytułem profesora honorowego Collegium Humanum, nadanym podczas inauguracji roku akademickiego w nowo otwartym campusie w Warszawie- Polska uczelnia przyznała najwyższą godność akademicką humanoidalnemu robotowi. Profesor Mika może, jak każdy z naszych wykładowców, prowadzić zajęcia ze studentami, dzieląc się swoim bogatym doświadczeniem zawodowym – wyjaśnił podkreślił prof. dr hab. Paweł Czarnecki, MBA, dr h.c., Konsul Honorowy Republiki Uzbekistanu CTADOL7WCOLLEGIUM HUMANUMww
Wielki wyczyn. Brawo! –  1
W wieku 101 lat zmarła prof. Joanna Muszkowska - Penson - lekarka i nauczycielka akademicka. W czasach PRL działała w opozycji i współpracowała z Lechem Wałęsą, w czasie wojny była żołnierką Związku Walki Zbrojnej i więźniarką obozu koncentracyjnego w Ravensbrück –
W 2018 r. przeszedł przez etap inauguracji przy użyciu egzoszkieletu, aby otrzymać tytuł licencjata, a dziś zrobił to ponownie z tytułem magistra inżynierii biomedycznej –
0:19
Chociaż Hawking obawiał się, że jest postrzegany jako trudny i leniwy, jego egzaminatorzy wcześnie zdali sobie sprawę, że ''rozmawiają z kimś znacznie mądrzejszym niż większość z nich'' –
 –
Ceniona konferencja akademicka na temat cenzury ocenzurowana przez YouTube – Jak twierdzą organizatorzy, cały zapis konferencji - 24-godzinny materiał - magicznie zniknął z serwisu. Próba nawiązania kontaktu z serwisem YouTube nie doszła do skutku.
 –  W bardzo głębokim miejscu mam poprawność polityczną. Jestem lekarką, pracuję na WUM. Za ten wpis pewnie mnie zwolnią ale KUR*A MAĆ. Oto historia, w środku pandemii gdy nagle decyzą, nazwijmy go Kogoś wróciły zajęcia hybrydowe. Czyli studenci mają uczęszczać na zajecia kliniczne. Ok. Jestem w stanie to zrozumieć. Ale moj poziom irytacji wzrósł, gdy zapowiedziano nam hospitację(moment sprawdzania nauczyciela akademickiego). No więc, ja - nauczycielka akademicka, nasi studenci 18chyba osób (nie pamietam) przybyliśmy na oddział w celu odbycia zajęć pod czujnym okiem Innego Kogoś. Okazałosię, że IK był tylko wirtualnie. My standardowo się narażamy ale kontroling bezpiecznie z domu. No więc idźmy do słynnej afery szczepionkowej na WUM. Jak mnie wkurza ta tektura, która się zadziała. To ratowanie, ta akcja promocyjna szczepień, to dupczenie kotka za pomocą młotka. I zaznaczam to moja opinia, nie kliniki w której pracuję(jeszcze). Dziękuję osobom za to odp., że pozwoliły mi znowu poczuć się jak nikt. Gdy oglądam zdjęcia moich netowych znajomych, szczepiących się, skręca mnie z zazdrosci i przykrosci.Bo pracuje w jeszcze jednym miejscu, nie zapisałam się tam na szczepienie, żeby medycy pracujacy tam codziennie byli pierwsi i dlatego też, że pomyślałam, WUM tak zbieral szybko pisemne oswiadczenia (zaledwie pare dni), to pewnie szybko bede zaszczepiona. I przyslowiowe. Gówno. Nikt nie zadzwonił, nikt nie zapytal. I teraz jeśli chcemy mieć akcje promocyjną wykorzystajcie medycznych influencerów, ktorzy mają zasiegi, sa medykami i zrobią nam dobrze.A jeśli jesteście małe wstręciuchy i chcecie sobie +100do celebrytctwa dodać, to się pomyliliście. Znam swiat celebrytow b. Dobrze. Ich życie gna milion razy szybciej niż nasze i do tego na innej orbicie. Większość z nich uwazay, że im sie należy wszystko., wdzięczności nie będzie. Więc podsumowując.1. zabraliście dla mnie szczepionkę. I tego wam nie zapomnę, 2 Spróbjcie wywalicie mnie z pracy za ten wpis to będę mogła w końcu poopowiadać co tam robicie.Chcę uczyć, chcę byc opiekunką @skn_psychiatria ale mam dość, że nikt nie potępił imiennie tego bagna, które sie zadziało. OPAMIĘTAJCIE SIĘ. To czasy MS, PATRZYMY WAM NA RĘCE.
 –  Krytyka romantyzmu musi polegać na czymś więcej, niż na powtarzaniu cytatów z Wokulskiego o _truciu pokoleń- przez Mickiewicza. Jedynym sposobem na walkę z romantyczną spuścizną jest przebijanie tego nadętego patosem balonika prostymi hasłami, żartami i szarganiem narodowych świętości. Literatury tak mocno splecionej z historią kraju - co pokazały Janion i Żanigrodzka - nie można traktować wyłącznie niepoważnie. Mówisz tak, bo szacunek do wieszcza stanowi część twojego habitusu. Gombrowiczowskie ,.nie zachwyca" to wystarczająca krytyka. Zarówno on, jak i pozytywiści ograniczali się do takich haseł. bo nie stać ich było na krytycznoliteracką i filozoficzną rozprawę z romantyczną tradycją. Figurę Mickiewicza-ojca trzeba, zgodnie z koncepcją Campbella, zabić, a nie wyłącznie wyśmiewać.
Nie przyniósł zaświadczenia od proboszcza, skreślili go z listy studentów – Ostatnio do sądu w Bydgoszczy wpłynęła skarga od pewnego kandydata na studia wyższe. Twierdzi on, że został skreślony z listy przyszłych studentów gdyż nie doniósł zaświadczenia od proboszcza swojej parafii, ponieważ jest ateistą. Przewodniczący SLD w Toruniu, Marek Jopp, postanowił złożyć papiery do Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Po pomyślnym przejściu rekrutacji został on poproszony o doniesienie specjalnego dokumentu od swojego proboszcza. Gdy powiedział, że jest to niemożliwe, ponieważ jest ateistą, został automatycznie skreślony z listy studentów.W swoim pozwie sądowym zaznaczył, że studia na które składał papiery są dofinansowane z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, czyli ze środków publicznych Na temat tej sprawy wypowiedział się Jarosław Gowin, wiceprezes Rady Ministrów oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego:"Wydaje się, że uczelnia postąpiła właściwie, określając na wstępie warunki podejmowania studiów podyplomowych (m.in. przedstawienie zaświadczenia od proboszcza). Dzięki temu udało się uniknąć sytuacji, kiedy osoba przyjmowana na studia nie mogłaby ich rozpocząć z uwagi na niepodzielanie wartości, którymi kieruje się wspólnota akademicka uczelni, a w konsekwencji odmowę złożenia ślubowania" - wyjaśnia.Gowin zaznaczył także, że owa treść ślubowania pokazuje, że całość społeczności uczelni, jej postawa i zachowanie jest oparta na wartościach patriotycznych i chrześcijańskich.Innego jednak zdania jest Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego:"Postępowanie sądowe jest precedensowym i pierwszym tego typu w Polsce, bo dotyczy dyskryminacji na tle religijnym w dostępie do edukacji" - mówi dr Krzysztof Śmiszek, członek Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego.
Akademicka jenga –
Petunie –  Wersja Akademicka

1