Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 272 takie demotywatory

Klasa średnia rezygnujez posiadania dzieci, a patologia się mnoży na potęgę –
Metalowy festiwal w Piekarach Śląskich został odwołany, ponieważ pomysł nie podobał się lokalnym duchownym i środowiskom katolickim – 28 lipca 2018 na Kopcu Wolności w Piekarach Śląskich wystąpić miał między innymi Kat & Roman Kostrzewski, jednak protestowali przeciw niemu księża.Do prezydent Piekar Śląskich list otwarty wystosowali miejscowi duchowni katoliccy. Stanowczo sprzeciwiali się organizacji imprezy, na której wystąpić mieli wykonawcy o, ich zdaniem, antychrześcijańskim i satanistycznym przekazie. Jako przykład zacytowali utwór „666” zespołu Kat, w którym przez wiele lat występował Kostrzewski. Księża twierdzili także, że zorganizowanie metalowego koncertu na Kopcu Wolności będzie profanacją miejsca, w którym odbywają się msze polowe.Krytycznie wobec listu otwartego wypowiedzieli się zarówno pani prezydent, jak i Roman Kostrzewski, który wystosował do duchownych własny list. Organizatorzy Metal Doctrine Festival przyznali jednak, że spotkali się z licznymi naciskami, a nawet agresją ze strony przeciwników metalowej imprezy w Piekarach. W oświadczeniu na Facebooku ogłosili, że wycofują się z organizacji wydarzenia w tym roku
 –  fuck off
8 maja 1945 roku Niemcy podpisały bezwarunkowy akt kapitulacji wobec czterech mocarstw, kończąc tym samym II wojnę światową - największą w historii wojnę rozpoczętą 1 września 1939 roku agresją Niemiec hitlerowskich na Polskę –
Jak wykiwać agresywnego idiotę, który cię blokuje na autostradzie –
0:14
Mural w Katowicach ku czci bohaterskich Harcerzy - którzy bronili miasta w 1939 roku przed niemiecką agresją –
Z tą piłkarką lepiej nie zadzierać –
Nie będzie mnie jakiś szmaciarz imitował –
Źródło: Włącz dźwięk
Kto uważa, że tej kobiecie się należało? –
Źródło: Poczekaj do końca
Taki tam, zwyczajny dzień w Paryżu –
Źródło: Włącz dźwięk
17 września 1939 miała miejsce agresja Rosji sowieckiej na Polskę, która doprowadziła do pięćdziesięciu lat okupacji i podporządkowania Polski polityce komunistycznej Rosji – Z najnowszych badań wynika, że tylko 11 procent Rosjan wie, że tego dnia Związek Radziecki dokonał agresji na Polskę Skutki napaści ZSRR na Polskę:250 000 - 300 000 Liczba żołnierzy polskich wziętych do niewoli po napaści na Polskę 17 września1 000 000Tyle wynosi liczba mieszkańców wschodnich kresów II Rzeczypospolitej deportowanych na Syberię oraz do Kazachstanu do ciężkich robót kołchoźniczych22 000Liczba zamordowanych polskich oficerów, urzędników państwowych, ludzi NKWD uznało za trzon polskiej inteligencji201 000 kmObszar ziem II Rzeczypospolitej, które znalazły się pod okupacją 300 000 - 400 000 Liczba polskich ofiar śmiertelnych stalinizmu po roku 1939Niech każdy z nas w chwili refleksji złoży hołd ofiarom represji stalinowskich. Nie pozwólmy aby z pamięci naszego narodu znikły wydarzenia zapoczątkowane 17 września 1939 roku
Agresja drogowa w Rosji –
Zwrócił uwagę nastolatkom,by nie pchali się do trolejbusu.Dostał w twarz od 14-latka – 54-latek z Lublina zwrócił uwagę dwóm nastolatkom, którzy chcieli wsiąść do trolejbusu, gdy jeszcze wysiadali pasażerowie. Bardzo grzecznie.Zachowanie mężczyzny było niezwykle kulturalne. To jeden z nastolatków zareagował niesłychaną agresją. Zaczęło się od słów, a skończyło dużo gorzej.Na brak kultury młodzieńców zareagował jeden z podróżnych, który zwrócił nastolatkom uwagę na ich niestosowne zachowanie. Jego reakcja spotkała się z atakiem agresji. Kiedy 54-latek złapał jednego za ramię, drugi zadał mu cios w twarz.Zaatakowany mężczyzna zdołał złapać jednego ze swoich oprawców. Byli nimi 14 i 16 - letni chłopcy"Brawo chłopcy - kultura musi być"!!!
Cechy, które posiada większość inteligentnych ludzi: – 1. Rzadko reagują agresją, wolą załatwić sprawę na spokojnie, rozmawiając2. Nie uważają się za lepszych od innych (osoby z niskim IQ często myślą, że są warci więcej niż inni)3. Są bardziej tolerancyjni, rzadziej są homofobami, rasistami i nie szufladkują pochopnie innych. Wręcz przeciwnie, często są bardziej pomocni i służą dobrą radą4. Potrafią przyznać się do błędów i ponieść za nie konsekwencje (To nie wchodzi w rachubę u osób z niskim IQ. Oni wolą obwiniać innych za swoje niepowodzenia)5. Rozumieją uczucia innych (Osoby z niskim IQ często zachowują się sposób egoistyczny. Mało inteligentni nie są też skłonni rozważyć zdania swojego rozmówcy i uparcie próbują przekonać go do własnego punktu widzenia)6. Zawierają przyjaźnie na długie lata. Inteligentni ludzie często są samotnikami, a w wielu przypadkach mają tylko kilku przyjaciół. Przyjaźnie takich osób są długotrwałe
 –
Takiej ustawki nikt się nie spodziewał –

Pewna kobieta napisała bardzo ciekawy tekst, w którym - na podstawie własnych doświadczeń - chce podzielić się z wami swoimi spostrzeżeniami na temat sytuacji we Francji:

 –  Zapewne wielu moich znajomych zastanawia się, co się ze mną stało. Gdzie podziała się tamta wesoła, tolerancyjna Ania zafascynowana kulturą Afryki, która łaziła beztrosko po mieście o drugiej nad ranem w kolorowym swetrze? Najprostszą odpowiedzią byłoby: doświadczenie. Kiedy wyjeżdżałam do Francji na studia, wydawało mi się, że byłam świadoma sytuacji tego kraju: dużo imigrantów z całego świata żyje w jednym państwie, czasem są między nimi problemy, istnieją grupki „francuskich” dresów, okropna biurokracja, ale generalnie jest spokój; jednym słowem „życie”.Wiedziałam, że, tak jak w mojej rodzimej Warszawie, są lepsze i gorsze dzielnice, jednak to, co zastałam na miejscu nie było kwestią różnicy w ilości adoratorów tanich trunków, lecz przestępczości. Tej prawdziwej, zorganizowanej, z bronią białą i palną. I kiedy człowiek zacznie lepiej poznawać miasto i jego okolice, okazuje się, że „spokojnych, normalnych” dzielnic praktycznie już nie ma, chyba, że zarabiasz dużo pieniędzy, albo sam należysz do marginesu społecznego i ta agresja jest dla Ciebie chlebem powszednim. Moje pierwsze studenckie mieszkanie nie sytuowało się w najgorszej z dzielnic Bordeaux, jednak wytrzymałam zaledwie rok.Poznałam tu mojego obecnego chłopaka, Francuza z dziada pradziada, który przekonał mnie do przeprowadzenia się z Bordeaux do małej wsi oddalonej o 20km od mojej uczelni. Ja, 20-letnia studentka z tętniącej życiem Warszawy, przeprowadziłam się na francuską wieś. Sam ten fakt nie jest może rażący, wszak dużo osób potrzebuje teraz odpocząć od tempa życia metropolii, jednak to, co skłoniło mnie do przeprowadzki najpierw z miasta, a teraz i z tego kraju, nie jest zbyt chwalebne ani dla Bordeaux, ani dla całej Francji.Szczerze powiedziawszy, nie wiem nawet od czego zacząć. Czy od tego, że dwie ulice od mojego mieszkania jakiś Arab zastrzelił Żyda? Czy od tego, że po zorganizowanej akcji nalotów przez policję na różne budynki prowadzone przez Arabów (kioski, bary, kebaby, sprzedaż używanych telefonów) w mojej ówczesnej dzielnicy okazało się, że 6 takich obiektów skrywało magazyny broni palnej w swoich piwnicach? Czy od tego, że przez pierwszy rok mojego pobytu tutaj, kiedy jeszcze czerpałam jakąkolwiek przyjemność z chodzenia po mieście, nasza grupa znajomych została fizycznie zaatakowana 9 razy?Czy od tego, że kiedy jednego dnia założyłam sukienkę, Arabowie okupujący tarasy barów 24/7 gwizdali na mnie, krzyczeli „Dobra jesteś!”, „Ty kurwo”, czy jeszcze śledzili mnie w 5-osobowych grupach zaczepiając mnie w (zapewne w ich mniemaniu) bardzo szarmancki sposób? Czy od tego, że codziennie w drodze na uczelnię widywałam ok. 10-letnie dzieci same na ulicy, bawiące się piłką na jezdni w godzinach szkolnych? Czy od tego, że kiedy raz poszłam do sklepu po alkohol ze znajomą Francuzką o 22-iej, ona wyjęła z torebki gaz pieprzowy i kurczowo trzymała go w dłoni przez całą drogę?Czy od tego, że praktycznie każda osoba, którą tutaj znam została okradziona z telefonu, czasem nawet w biały dzień? Co gorsza czasem przez dzieci wyglądające na 12-14 lat. Czy od tego, że niektóre dzielnice i ulice są dosłownie okupywane przez bandy Arabów i witają Cię słowami „Pani się przypadkiem nie zgubiła?” Czy jeszcze od tego, że w oknach mieszkań często można spotkać się z wywieszoną flagą Maroka, Algierii czy innych krajów Maghrebu? Czy może od tego, że nawet na studiach Arabowie trzymają się dziwnym trafem tylko między sobą, nie rozmawiają po francusku i osiągają najgorsze wyniki? Czy od tego, że kiedy raz poszliśmy zgłosić napad na komendę, Pan policjant nawet nie starał się ukrywać swojego braku zaskoczenia, gdy opisywaliśmy mu osobnika o ciemnej karnacji?Czy może jeszcze od tego, że nawet moja znajoma, Arabka, musiała wyjechać z miasta ze swoją mamą i siostrą, bo banda młodych dziewczyn zaatakowała nożem i prześladowała jej mamę dlatego, że żyją po europejsku? Dużo ludzi w Polsce obawia się przede wszystkim zamachów, boją się, że jeśli przyjmiemy emigrantów z krajów arabskich, to co drugi zacznie się u nas wysadzać. Otóż tak naprawdę terroryzm i nowa fala imigrantów nie jest największym problemem i wyzwaniem tego kraju, jak i reszty krajów Europy Zachodniej.Prawdziwym problemem jest asymilacja tych ludzi. To trzecie, czwarte pokolenia mieszkające w Europie się wysadzają, noszą nikaby, burki, rozmawiają między sobą po arabsku, uważają się za gangsterów i puszczają muzykę z telefonu, palą blanty i papierosy w metrze, zaczepiają przechodniów i dokonują napadów. Często chwalą się, że pochodzą z getta, dla nich siła i agresja to najważniejsze cechy prawdziwego mężczyzny, zachowują się jakby nadal mieszkali w krajach objętych wojną, gdzie jedynym rozwiązaniem jest zabić albo dać się zabić. Są źli na Europę, która według nich niszczy ich kraje (swoją drogą mają rację, kolonie nie zostały założone przez kosmitów), kobiety są bezwstydne, wręcz puszczalskie, są przekonani, że kowalem ich losu są Europejczycy, a nie oni sami.Sytuacja we Francji wydaje mi się beznadziejna. Świeżo wybrany Prezydent Macron również wydaje się być oderwany od rzeczywistości i nie dostrzega realnego problemu swojego kraju, który z roku na rok się pogłębia, ponieważ leczone są jedynie najbardziej rozgłaszane objawy (ataki terrorystyczne) tej nowej choroby XXI wieku zwanej brakiem integracji. Nie dostrzega on strachu i bezradności szarych, ubogich obywateli, którzy zmuszeni są do mieszkania w niebezpiecznych dzielnicach w blokach państwowych, przepełnionych licznymi rodzinami z Afryki, w których króluje przestępczość i agresja.Nie dostrzega również bezradności nauczycieli uczących w placówkach z takowych dzielnic, którzy załatwiają sobie L4 kilkanaście razy w roku z powodu agresywnego zachowania i nonszalancji ze strony kilkunastoletnich dzieci imigrantów. Dodatkowo ciężko inwigilować zradykalizowane meczety nie narażając się na oskarżenia o rasizm i brak wolności wyznaniowej, a osobniki wpisane na tzw. listę „S” osób potencjalnie zradykalizowanych, żyją sobie jak gdyby nigdy nic, dostając nawet przyzwolenie na posiadanie broni (sic!). Jeśli Francja nie zacznie stosować się do swojego starego przysłowia „Mieux vaut prévenir que guérir” (dosł. tłum. „Lepiej zapobiegać niż leczyć”), nie wróżę jej świetlanej przyszłości.
W domyśle:człowieku spie*dalaj stąd! –  agressive geese keep walking
W mediach aż wre od wiadomości o tym, jak to bezczelnie i głupio zachował się Kurski, który przyszedł na mecz Lechii z Legią z szalikiem Lechii – Ci którzy tak podobno walczą o demokrację i wolność teraz głoszą, że na stadion drużyny przeciwnej nie można wejść z jakimś znakiem tego, że nie kibicuje się gospodarzom, gdyż jest to prowokowanie i podżeganie. Z pewnych źródeł wynika, że kibice opluli polityka oraz obrzucali go wyzwiskami i kubkami. Dla mnie chore jest to, że w XXI wieku człowiek nie może pójść na mecz i w spokoju kibicować wybranej drużynie. Nie zależnie jakie ma poglądy, komu kibicuje, czy jest politykiem, dozorcą czy nauczycielem. Takie sytuacje i bezsensowna agresja po prostu nie powinny mieć miejsca i są zwykłym kibolstwem, które może dotknąć każdego z nas Jarząbek _PL @Artur_Jarzabek 11 Obserwuj Prezes TVP @KurskiPL to ma nawalone w głowie. Przed chwilą paradował z flagą Lechii wśród kibiców Legii. O mato nie doszło do linczu. 19:58 - 4 Jun 2017 Warsaw, Poland .0 16 r 26 ZMirek Szczepanik @MirekSzczepanik Obserwuj Jacek Kurski prowokował na trybunie Legii machając flagą Lechii Gdańsk. Został zwyzwywany i obrzucony kubeczkami @RadioZET_NEWS 19:59 - 4 Jun 2017 t O 4 r6 O EL Piotr Lachowski @LachowskiPiotr [ %11 Obserwuj Kurski wyszedł z flagą Lechii na lożę vip, po czym został opluty. Jego świta oblana piwem. #LEGLGD 20:14 - 4 Jun 2017
Gdy policjanci zwrócili uwagę nieodpowiedzialnym rodzicom, zostali pomówieni o agresję – Szkoda, że dzieci mają takie wzorce
Źródło: Włącz głos