Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 118 takich demotywatorów

Jak budować swoją charyzmę i robić na ludziach dobre wrażenie? Oto wskazówki byłego agenta FBI (8 obrazków)

Agent Janusz na akcji –
 –  CZYM SIĘ ZAJMUJESZ?JESTEM AGENTEMTAJNYM?NIE KURWA, ORIFLAME
Mark Hamill jest jeszcze większym bohaterem niż jego ekranowy Luke Skywalker – W tym tygodniu, scenarzysta Ed Solomon, podzielił się swoim najbardziej wzruszającym wspomnieniem z przeszłości na Twitterze.Ed napisał, że umierający synek jego przyjaciela, miał jedno życzenie. Chciał spotkać swojego ulubionego filmowego bohatera, Luka Skywalkera. Ojciec chorego chłopca zadzwonił do Eda, a ten skontaktował się z agentem Marka Hamilla. Agent powiedział, że porozmawia z Markiem, ale żeby się zbytnio nie napalał, bo raczej nic z tego nie będzie. 90 sekund później Mark dzwonił już do Eda. Mark, a właściwie Luke Skywalker, spotkał się z chłopcem i rozmawiał z nim kilka godzin, cierpliwie odpowiadając na pytania. Jednym z pytań było: "Czy mogę porozmawiać z księżniczką Leią"? Mark zadzwonił do Carrie Fisher i opowiedział jej historię Johna. Wzruszona aktorka zapytała tylko gdzie i kiedy może się spotkać z umierającym chłopcem.Niestety, do spotkania z księżniczką nie doszło ponieważ John zmarł
Wojciech Janik, były agent CBŚ - chory psychicznieFalenta - chory psychicznieRudnicki - chory psychicznieEmilia Sz. - uzależniona od środków psychoaktywnych – Każdego, kto współpracował z PiS, a potem staje przeciw partii matce, robią wariatem. I to w najlepszym wypadku, bo inni się wieszają...
Ten brytyjski plakat powstałna początku II wojny światoweji stał się tak popularny, że rozszedłsię jak świeże bułeczki –  TELL HER NOTHING!She might an agent
 –  Grzegorz Braun zgłosił dzis samegosiebie do prokuratury by ta zbadała czyjest,,ruskim agentem". Jednocześniezgłosił osoby, które Go o to pomawiały aniedopełniły obowiązku poinformowaniao tym służb co w Jego mniemaniu jestprzestępstwem.Szach - mat.
 –
Szukamy dzieci Jarosława Kaczyńskiego –
Gdzieś na świeciesmuci się agent CIA –
Jedno zero robi taką różnicę –
Jak przyjdzie wam kiedyś marudzić, że rząd marnuje wasze pieniądze z podatków na pierdoły i nieudane projekty to zawsze sobie przypomnijcie, że przynajmniej nie płacicie podatków w USA – W 1960, w samym środku Zimnej Wojny, gdy w poczuciu zagrożenia wrażymi szpiegami państwa były gotowe pompować ogromne pieniądze w swoje agencje wywiadowcze niemal bez kontroli, ktoś w CIA wpadł na genialny pomysł. Zauważył mianowicie, że po terenie ambasady rosyjskiej wałęsa się sporo kotów. A gdyby tak zainstalować na takim kocie sprzęt wywiadowczy? Kot wszędzie wlezie, bo takie to już istoty, a do tego kto będzie podejrzewał kota o bycie imperialistycznym szpionem?Z jakiegoś powodu osoba odpowiedzialna za ten pomysł, zamiast zostać od razu zwolniona z pracy jako niespełna władz umysłowych, dostała 20 mln dolarów na wprowadzenie go w życie.Co też CIA uczyniło. Zamocowali kotkowi mikrofon w kanale usznym i transmiter w podstawie czaszki. Tak przygotowanego kota CIA wypuściło pod ambasadą sowietów i ze zniecierpliwieniem czekało jakież to sekretne rzeczy Agent Kiciuś odkryje.Kilka minut później kota potrąciła taksówka i zmarł
Ktoś już nie wysiądzie z tego pociągu –
Pomagaj innym, a będzie ci dane –

Dzisiaj mija 20 lat od największego horroru w historii ligi polskiej, czyli Legia - Widzew 2:3. "Byłem w niebie, a skończyłem w piekle"

Dzisiaj mija 20 lat od największego horroru w historii ligi polskiej, czyli Legia - Widzew 2:3. "Byłem w niebie, a skończyłem w piekle" – Starcie Legii Warszawa z Widzewem Łódź po raz drugi z rzędu decydowało o mistrzostwie kraju. Obie drużyny, naszpikowane reprezentantami Polski, na dwie kolejki przed końcem sezonu dzielił tylko punkt różnicy."Legia pragnie tytułu i rewanżu za ubiegły rok" - grzmiały warszawskie gazety. Aby zdobyć mistrzostwo Polski, warszawiacy musieli wygrać. Łodzianom wystarczał remis. - Jeśli wygramy, Widzew prawdopodobnie się rozpadnie. A my przez parę sezonów będziemy mieli patent na mistrzostwo Polski - twierdził Jacek Zieliński.Do 87. minuty po golach Cezarego Kucharskiego i Sylwestra Czereszewskiego Legia prowadziła 2:0. Na stadionie przy ul. Łazienkowskiej kibice zaczęli świętować mistrzostwo. Za kilka chwil miała się rozpocząć wielka feta z hucznym finałem na Starym Mieście. Ale zamiast radości były łzy smutku, niedowierzanie, a w sektorze gości zapanowało totalne szaleństwo.W pięć minut widzewiacy strzelili trzy gole i obronili tytuł. Najpierw sygnał do kolejnych ataków dał gol Sławomira Majaka, zaraz potem wyrównał po uderzeniu głową Dariusz Gęsior, a w samej końcówce rywali dobił Andrzej Michalczuk. Takiego meczu w polskiej ekstraklasie jeszcze nie było i nigdy już nie będzie. Przełomowym momentem meczu była kontuzja głównego sędziego Andrzeja Czyżniewskiego pod koniec meczu. Arbitra na kilka minut złapały bolesne skurcze. Nie był w stanie prowadzić meczu. Szybko podbiegli do niego lekarze obu drużyn i postawili na nogi. Legioniści prowadzili 2:0, przybijali między sobą piątki, podbiegali do kibiców i zaczynali powoli świętować. Wydawało się, że nic złego w tym meczu im się nie przytrafi. - To był ten moment, w którym najbardziej zwątpiłem, że uda nam się cokolwiek jeszcze zrobić i odwrócić wynik - mówi Szczęsny.  Po końcowym gwizdku piłkarze Widzewa uklękli na murawie. Maciej Szczęsny, były piłkarz Legii, a wtedy Widzewa, robił fikołki. Kilkuset kibiców Widzewa rozpoczęło fiestę. - Mistrzem Polski jest Widzew, Widzew najlepszy jest. Widzew to jest potęga, Widzew nasz RTS - rozległo się na stadionie w Warszawie."Gazeta Wyborcza" tak opisywała radość ze zwycięstwa w Łodzi:"W klubie "Siódemki" na ul. Piotrkowskiej spotkanie transmitowane w Canal+ oglądało ponad 500 kibiców. Po bramce Majaka wszyscy oglądali już mecz na stojąco. Trzeciego gola widziało niewielu, bo ludzie skakali i rzucali się sobie w ramiona. Kilku mężczyzn z radości rozebrało się do majtek. Czerwono-biały pochód kibiców na głównej ulicy miasta łodzianie pozdrawiali z okien i balkonów. Do rana rozbrzmiewały okrzyki kibiców, w pubach i ogródkach. Samochodami ustrojonymi w barwy Widzewa podróżowało po Łodzi kilkaset osób. Kilkunastu mężczyzn na olbrzymich harleyach przywiązało do motocykli flagi łódzkiego klubu."Cezary Kucharski, który pod koniec spotkania opuścił boisko, opowiadał: - Schodziłem z przekonaniem, że jestem w niebie, a po meczu znalazłem się w piekle.Jak wspomina ten mecz po 20 latach? - W Łodzi panowała euforia, a w naszej szatni grobowa cisza. Nie mogliśmy uwierzyć w to, co się stało - opowiada Kucharski, obecnie agent piłkarski m.in. Roberta Lewandowskiego. - Mistrzostwo mieliśmy na wyciągnięcie ręki i daliśmy je sobie wydrzeć. Szkoda, bo trzeba pamiętać, że przed sezonem mało kto w nas wierzył. Z poprzedniej drużyny odeszło dziewięciu podstawowych piłkarzy, w tym dwóch do naszego największego rywala, czyli Widzewa: Radosław Michalski i Szczęsny. Niektórzy nawet wieszczyli degradację i koniec Legii, a my do końca walczyliśmy o mistrzostwo.I dodaje: - Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że od tamtego meczu minęło już 20 lat. Może dlatego, że wcale nie chcę o nim pamiętać...
Marzyło ci się zostać księżniczką i zamieszkać w zamku? We Włoszech jest to możliwe i to zupełnie za darmo! – Tamtejsza Państwowa Agencja Nieruchomości kusi bowiem niezwykle ciekawą ofertą. Włosi mają do zaoferowania 103 zamki, wille, rezydencje i wiejskie posiadłości wszystkim tym, którzy chcą się nimi zaopiekować zupełnie za darmo.Państwo chce pozbyć się posiadłości, na których utrzymanie rocznie łożyć musi okrągłe sumy. Zamiast jednak sprzedawać zamki, Włosi wolą je rozdać. Brzmi jak marzenie? I jest nim, dla wielu z nas nawet taka oferta nie jest dość dobra. By zostać właścicielem posiadłości, trzeba bowiem spełnić kilka określonych przez państwo wymagań.Aby nabyć nieruchomość trzeba obiecać, że pozostanie atrakcją turystyczną. Można więc przekształcić ją w hotel, spa lub restaurację. Zrobienie zeń samotni lub po prostu zamieszkanie w niej odgradzając się od sąsiadów angielskim ogrodem, nie wchodzi w grę. Trzeba również postarać się by stare mury wróciły do dawnej świetności. Na to zaś, chciał, nie chciał potrzeba dużych funduszy.Państwo oferuje dziewięcioletnią bezpłatną dzierżawę potencjalnym nowym właścicielom majątków. Jednym z kryteriów, według których wybierani będą szczęśliwcy jest wiek. Preferowani będą ci, którzy nie przekroczyli jeszcze 40.Za renowację posiadłości nowi właściciele zapłacą z własnej kieszeni. Pieniądze wyłożą zarówno na materiały, jak i na robociznę. Nie mają też co liczyć na ulgi podatkowe, jeśli o to chodzi państwo nie przewidziało dla nowych nabywców żadnych zniżek. Jedno Włochom trzeba jednak przyznać. Ich oferta jest bardzo bogata. Posiadłości są zlokalizowane w całym kraju. 27 z nich znajduje się w Apulii i Basilicacie, 8 w Sardynii i 7 na Sycylii.Celem projektu jest przekształcenie obiektów, które teraz pełnią funkcje użytkowe w obiekty turystyczne, otwarte dla pielgrzymów i zwiedzających – wyjaśnia Roberto Reggi, agent Państwowej Agencji Nieruchomości.Prawie połowa posiadłości zlokalizowana jest wzdłuż tras pielgrzymek i szlaków turystycznych, w tym starożytnej Via Appia i Via Francigena. To nie pierwszy raz, kiedy Włochy uprawiając rozdawnictwo posiadłości, próbują zachęcić dużych prywatnych właścicieli do przejmowania i rozwijania zapomnianych perełek architektonicznych.  W 2015 roku w podobny sposób państwo pozbyło się ciągu latarni morskich wzdłuż linii brzegowej całego kraju.

Policja w Tajwanie ma nowych agentów specjalnych:

 –
Agent Secret Service, który ocalił życie Ronaldowi Reaganowi, został agentem Secret Service po tym, jak zobaczył film z Ronaldem Reaganem w roli agenta Secret Service –
W dzisiejszych czasach smuci mnie fakt, że każdy muzyk, aktor, ktokolwiek - żeby mógł się przebić, musi najpierw zrobić z siebie idiotę w jednym z wielu programów dla celebrytów –  Agent gwiazdy więcej