Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 6 takich demotywatorów

Zakaz ten wszedł w życie o północy – Data chyba nie jest przypadkowa, przypomnijmy, że 17 września 1939 r. około godziny czwartej nad ranem Związek Sowiecki zbrojnie zaatakował Polskę 1326POLSKA
17 września 1939 r. Związek Sowiecki zbrojnie zaatakował Polskę – Sowieccy żołnierze wkroczyli na terytorium, walczącej z armią niemiecką, Rzeczypospolitej. Było to następstwem układu zawartego 23 sierpnia 1939 r. między hitlerowskimi Niemcami i stalinowskim Związkiem Sowieckim. Na zagarniętych wschodnich terenach Polski rozpoczęły się aresztowania polskich elit, represje i deportacje. Kilkaset tysięcy Polaków zostało wywiezionych w głąb Związku Sowieckiego. Ponad 20 tys. oficerów oraz przedstawicieli elity zostało zamordowanych w ramach ludobójczej zbrodni katyńskiej.W rocznicę agresji sowieckiej na Polskę obchodzimy Dzień Sybiraka. To wyjątkowe święto zostało ustanowione uchwałą Sejmu. „Upamiętniamy tych, którzy tam zginęli, tych, którym udało się powrócić do Ojczyzny, tych, którzy osiedli w różnych częściach świata, oraz tych, którzy pozostali w miejscu swego zesłania, gdzie kultywowali polskość" – głosi uchwała
Związek Sowiecki –
60 lat temu Polacy pokonali ZSRR na Stadionie Śląskim. Bohaterem został Gerard Cieślik – 20 października 1957 roku reprezentacja Polski odniosła jedno z najważniejszych zwycięstw w swojej historii. Na Stadionie Śląskim w Chorzowie Biało-Czerwoni pokonali Związek Radziecki 2:1. Bohaterem został wtedy Gerard Cieślik, strzelec dwóch bramek.Edward Szymkowiak, Stefan Floreński, Roman Korynt, Jerzy Woźniak, Ginter Gawlik, Edmund Zientara, Edward Jankowski, Lucjan Brychczy, Henryk Kempny, Gerard Cieślik i Roman Lentner - tak wyglądała jedenastka Biało-Czerwonych na to spotkanie. Bohaterem został Gerard Cieślik, który zdobył obie bramki dla Polski. Pierwszą tuż przed przerwą, a drugą kilka minut po wznowieniu gry. 30-letni wówczas zawodnik Ruchu Chorzów stał się ulubieńcem Polaków. Do dziś jest jedynym piłkarzem, który znalazł się w Klubie Wybitnego Reprezentanta mimo braku odpowiedniej liczby meczów. Bilans Cieślika w kadrze zamknął się w 45 meczach i 27 golach. - To istny diabeł - mówił o nim legendarny golkiper ZSRR, Lew Jaszyn.Cieślik w kadrze znalazł się w ostatniej chwili. -  Żaden z nas nie myślał na boisku, żeby mścić się za narzucenie nam komunizmu czy też sowiecki najazd na Polskę w czasie wojny. Nam chodziło tylko o sport, o to żeby wygrać. Ruscy mieli świetny zespół. A my? Drużyna nam się wtedy udała. Chociaż ja znalazłem się w tej ekipie w ostatniej chwili. Zostałem dodatkowo powołany. Wróciłem z pracy, jem obiad i nagle w drzwiach staje Ewald Cebula. Wcześniej już w radiu słyszałem, że mam się stawić na zgrupowaniu, ale nie dałem mu tego po sobie poznać. Jak Ewald zdradził radosną nowinę, to łyżka zawisła w powietrzu, nad talerzem zupy - powiedział po latach bohater polskiej kadry w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".Kibiców zachwycił również Edward Szymkowiak. Bramkarz Polonii Bytom imponował swoimi interwencjami. Obronił wiele groźnych strzałów przeciwników i tylko raz dał się pokonać. Po meczu Szymkowiak rozpłakał się. Miał osobistą satysfakcję z pokonania Rosjan, gdyż w Katyniu zamordowany został jego ojciec, oficer Wojska Polskiego.Po ostatnim gwizdku kibice wbiegli na murawę i na rękach nosili piłkarzy reprezentacji Polski. Świętowanie przeniosło się na ulice śląskiej aglomeracji, choć fani nie mogli zbytnio obnosić się z tym, że cieszą się z pokonania ZSRR. W przypadku naruszenia porządku interweniować mogła milicja, a do tego groziły fanom nawet represje ze strony Służby Bezpieczeństwa
Każdy kto zaczął z Rzeczpospolitą w przeciągu 1000 lat udokumentowanej historii - upadł – Nie ma Austro-Węgier, nie ma cesarstwa rosyjskiego, nie ma Prus (mocarstwo wymazane do zera z mapy świata), nie ma Krzyżaków, III Rzesza mająca podbić cały świat nie istnieje... Okupujący nas od 1944 r. Związek Sowiecki nie istnieje...No a Polska jak była tak i jest!
Związek Sowiecki –

1