Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 216 takich demotywatorów

Kiedy kochasz swoją dziewczynę,ale niedawno wróciła z Włoch –
0:02
Źródło: giphy.com
W piątek samolotem wrócił z Włoch, udał się zrobić test na obecność koronawirusa, po czym od razu pojechał na obrady senatu, spotykał się też z dyplomatami i ambasadorami – Negatywny wynik testu poznał dopiero w poniedziałek
Tak wygląda twarz Alessi Bonari - pielęgniarki z Włoch po godzinach noszenia maski ochronnej –
 –  - Mogę wziąć chociaż gazetę?- W chuju mam twoją gazetę, wypierdalaj do izolatki!TEJ WIOSNY- Ty, ja mu mówię że z Włoch wróciłem, a ten się kurwa pluje, żemam wypierdalać do sanepidu, chuj złamany.SCENARIUSZ NAPISANY WRAZ Z PRACOWNIKAMI SŁUŻBYZDROWIAJANUSZ CHABIOR- poszukujemy lekarzy myślących niekonwencjonalnie, pozaschematami, potrafiących ogarnąć to chore bydło, praca wstresie, na pełnej kurwie...CZARNA PLANSZA- musimy zajebać tego wirusa, za wszelką kurwa cenę...W 2020 21,37% POLAKÓW ZOSTAŁO ZARAŻONYCHBOGUSŁAW LINDA- Dobra, masz tu polopirynę i wypierdalaj.KATARZYNA WARNKE- hahahaha, w kwarantannie to się jeszcze nie ruchałam,hahahahaAGNIESZKA DYGANT- co kurwa, nigdy mydła nie używałeś?TOMASZ KAROLAK- khe, khe... ,TOMASZ OŚWIECIŃSKI- zakładaj tą maskę kurwa już!!!PIOTR STRAMOWSKI- jeszcze raz zobaczę, że spierdoliłeś z zakaźnego, to Cię znajdęi zajebię, rozumiesz to kurwa??W KINACH!

Polka po kwarantannie opisuje, jak wygląda przygotowanie Polski do walki z koronawirusem:

 –  Gosia Kołder19 godz. · Właśnie kończy się moja kwarantanna domowa z powodu podejrzenia zakażenia wirusem SARS-CoV-2 i chorobą COVID-19. Jeśli ktoś zastanawia się jak wygląda poziom przygotowania naszego kraju do epidemii to serdecznie polecam przeczytać moją historię.Wróciłam do Polski, po 3 tygodniach pobytu w północnych Włoszech, 24.02 i dokładnie tydzień później zaczęłam mieć objawy choroby: początkowo kaszel, ból głowy itp. Po 2 dniach zaczęłam mocno gorączkować, więc chcąc być osobą odpowiedzialną zadzwoniłam na podawaną wszędzie infolinię NFZ z pytaniem co mam zrobić? Jak mam skorzystać z pomocy lekarskiej nie stwarzając zagrożenia dla innych?Bardzo miła Pani na infolinii powiedziała mi, że zasadniczo to mam się obserwować (pomimo powrotu 9 dni wcześniej z rejonu zagrożenia), a jeśli poczuję się gorzej to wezwać karetkę...Próbowałam zadzwonić także do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, ale niestety wieczorem nikt nie odbierał. Zadzwoniłam także na Izbę Przyjęć Szpitala Zakaźnego, gdzie Pani poleciła mi... leżeć w łóżku, a gdybym chciała się zgłosić to żebym przyjechała do szpitala. Zostałam także poinformowana, że testy na koronawirusa są wykonywane JEDYNIE osobom na kwarantannie w szpitalu i gdybym chciała mieć taki test to nie ma takiej możliwości. Po moim pytaniu w jaki sposób mam się tam dostac otrzymałam odpowiedź: taksówką, albo czymkowiek. Dodatkowa rada polegała na tym, abym zakryła sobie twarz szalikiem jadąc tą taksówką... Myslę, że to nie wymaga komentarza.Przeczekałam jeszcze jedną noc, ale z powodu coraz gorszego samopoczucia (edit: między innymi kaszlu prowadzącego do wymiotów) i utrzymującej się gorączki (edit ponad 38°) podjęłam ponowne próby.Udało mi się dodzwonić do WSSE, gdzie po dłuższych konsultacjach między osobami tam pracującymi dostałam informację aby zadzwonić do Inspekcji Sanitarnej, a następnie na pogotowie i oni zawiozą mnie do szpitala. Próbowałam przez około 20 minut dodzwonić się do IS na dwa różne numery, ale niestety albo były zajęte, albo nikt nie odbierał.Z braku innych możliwości zadzwoniłam na pogotowie. Kolejny miły Pan był zaszokowany tymi wszystkim poradami, ale też powiedział mi, że przyjedzie po mnie Zespół Ratownictwa Medycznego ubrany w specjalne kombinezony i zabiorą mnie do szpitala. Spakowałam się na ewentualny pobyt na oddziale, ale niestety w miedzyczasie zadzwonił do mnie inny Pan z pogotowia i poinformował mnie, że z racji tego, że nie ma bezpośredniego zagrożenia życia, bo jeszcze nie zaczęłam mieć niewydolności oddechowej i nie pluję krwią to niestety oni nie mogą po mnie przyjechać i mam dotrzeć do szpitala na własną rękę. Po moim pytaniu w jaki sposób mam to zrobić nie stwarzając zagrożenia dla innych powtórzyła się rada z założeniem szalika na usta i nos.. Dostałam informację, że mogę próbować zgłosić sie do przychodni w miejscu zameldowania (na drugim końcu miasta) i oni MOŻE będą mogli mi pomóc zorganizować transport, ale w sumie to nie wiadomo.Po tym wszystkim udało mi się zbić nieco gorączkę i zdecydowałam SAMODZIELNIE zawieźć się do szpitala zakaźnego.Na miejscu wszystko poszło dość szybko, od razu trafiłam do izolatki, następnie na oddział dzienny, gdzie po około godzinie leżenia na kozetce w gabinecie lekarskim zostałam dokładnie zbadana, został wykonany test na grypę, który na szczęście wyszedł pozytywnie i z receptą oraz zaleceniem zostania w domu do czasu minięcia 14 dni od powrotu do Polski zostałam wypuszczona. Dodam tylko, że nie zostałam poddana testowi na koronawirusa.Następnego dnia miałam jeden telefon z Sanepidu z powtórzeniem zalecenia pozostania w domu i monitorownia temperatury do czasu minięcia 14 dni od powrotu z Włoch.Wszystko skończyło się dobrze, ale co gdybym faktycznie miała koronawirusa? Gdzie są te wszystkie skuteczne procedury stworzone przez nasze państwo? Co gdybym z tym wirusem wsiadła do tej taksówki albo z braku fuduszy do metra/autobusu?Nie mam żadych zarzutów wobec ratowników, lekarzy i pielęgniarek w szpitalu, na prawdę widać, że robią co mogą, ale brak im środków i możliwości, jest za mało karetek.W szpitalu obsługa mówiła mi też o tym, że generalnie robią za infolinię, bo nikt nie jest w stanie uzyskać nigdzie sensownych informacji.Długo zastanawiałam się czy to opisać, ale widząc jak sytuacja epidemiologiczna szybko postepuje stwierdziłam, że ludzie powinni wiedzieć jak realnie wygląda przygotowanie instytucji państwowych i sposób reakcji na zagrożenie epidemią.Niestety jestem mocno pesymistycznie nastawiona do tego co się wydarzy w naszym kraju w najbliższych dniach i tygodniach.Dbajcie o siebie: myjcie ręce, unikajcie miejsc publicznych i zgromadzeń ludzi, nie dotykajcie klamek i innych miejsc gdzie mogą się gromadzić patogeny, nie dotykajcie twarzy i oczu będąc poza domem, nadal można się zaszczepić na grypę i wspomagać swoją odporność. Zadbajcie też w miarę możliwości o starszych czy chorujących sąsiadów, bo oni są najbardziej zagrożeni (można przynieść im zakupy i zapytać co jakiś czas czy wszystko jest ok).Edit: pojawia się dużo zarzutów wobec mnie, że jadąc do Włoch i wracając stwarzam zagrożenie. W momencie naszego wyjazdu do Włoch zagrożenia tam nie było, a pierwsze przypadki pojawiły się na jakieś 48h przed naszym wyjazdem do Polski w innym regionie niż ten, w którym przebywaliśmy. Zalecenia o nie wyjeżdżaniu do Włoch i zgłoszeniu się w razie pobytu w północnej części i w przypadku choroby pojawiły się dopiero po naszym powrocie.
Kiedy w autobusie ktoś się chwali przez telefon, że dopiero wrócił z Włoch –
Koronawirus paraliżuje Włochy – Włoskie władze podjęły decyzję o całkowitym zamknięciu północy kraju - całą Lombardię włącznie z Mediolanem oraz przyległe do niej prowincje: Wenecję, Padwę, Parmę, Piacenzę, Reggio Emilię, Rimini, Modenę, Pesarę i Urbinię, Trevisę, Asti i Alessandrię. Na teren objęty kwarantanną nie można wjechać, ani wyjechać z niego. Teren ten zamieszkuje 16 mln osób, czyli jedna czwarta ludności Włoch
I będzie paniki ciąg dalszy –  Cztery nowe przypadkikoronawirusa w Polscedzisiaj, 17:02 PolskaPILNEPolsat NewsSą cztery nowe przypadki koronawirusa wPolsce - poinformował na konferencji prasowejw piątek minister zdrowia Łukasz Szumowski. -Wszyscy pacjenci są objęci opieką medyczną -zapewnił minister. Dwoje pacjentów zeSzczecina wróciło z Włoch, kolejny przypadekstwierdzono we Wrocławiu. Jedna osobapodróżowała z "pacjentem zero".DEMOTYWATORY.PLKoronawirus
Kupiliście? –  Jeśli robisz zapasy naczas apokalipsypamiętaj, że ryżpochodzi z Chin amakarony z Włoch.
 –  Rosyjski turysta powrócił z Włoch z koronawirusem. POłożono go w szpitalu na sali ogólnej. lekarze kazali mu podpisać papiery żeby o tym nie mówił Pierwsza zasada koronawirusklubu nie mówimy o koronawirusklubie
 –  Zagraża ci wirus Specjalny test Super Expressu Czy w ostatnich dniach wróciłeś z Chin lub północnych Włoch? Tak nie Czy miałeś ostatnio kontakt z osobą, która była w Chinach lub północnych Włoszech? Tak Nie Czy pracowałeś lub byłeś w szpitalu, gdzie leczono kogoś zarażonego koronawirusem Tak Nie Czy masz temperaturę powyżej 38 stopni? Tak nie czy nagle zaczeły cię boleć mięśnie Tak Nie Czy masz katar? Tak Nie Czy masz kaszel Tak nie czy masz kłopody z oddychaniem, np duszności? Tak nie czy szczepiłeś się w tym roku przeciwko grypie? tak nie
 –
 –  JADĘ NA NARTY DO WŁOCH. CHCĘ KUPIĆ KOMBINEZON
 –  Profesor #KidawaNieMusi@RobertChudzikJestem dumny z mojejojczyzny!Córka przyleciała z dzisiajz Włoch. Ma zaleceniezrobić test na obecnośćkoronawirusa. W szpitaluzakaźnym na Wolskiejzapraszają_____ledyne 500PLN.Duma!
Samo w sobie nie było to złe, ale gdy chciałem stamtąd wyjechać okazało się, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu – Nie miało znaczenia jak bardzo próbowałem opuścić to miasto, prędzej czy później i tak tam wracałem.Siedzę tu już ósmy rok...Jakieś pomysły? bo próbowałem już wszystkiego
 –  Sławomir Mentzen: Mający już 96 lat uczestnik Powstania Warszawskiego,kawaler orderu Virtuti Militari i inwalida wojenny dostał termin rehabilitacji na2028 rok.Najwyższą emeryturę spośród wszystkim Polaków dostanie Donald Tusk.Zatrzymany za korupcję burmistrz warszawskich Włoch z PO jeździłLamborghini Urus należącym do firmy deweloperskiej.Jedyną osobą która poszła siedzieć w wyniku procesu autorów StanuWojennego jest Adam Słomka, któremu SB zabiła matkę.Osobą która nie wychodzi z sądów w związku z procesami dotyczącymizłodziejskiej reprywatyzacji w Warszawie jest Jan Śpiewak, który teprzypadki skutecznie nagłaśniał. Obecnie ma 22 procesy.Pan Adam został jedną z 20 tysięcy ofiar ulgi meldunkowej. Państwoniesłusznie chciało od niego 50 tysięcy złotych, których nie miał. Popełnił zrozpaczy samobójstwo. Już po jego śmierci sąd administracyjny przyznał murację.Pani Krystyna z Kartuz prowadziła firmę. Skarbówka zażądała od niej 3 minzł z tytułu podatku akcyzowego. Walka z fiskusem trwała 21 lat i kosztowałapodatniczkę wszystko co miała. Pozbawiona sił i środków Pani Krystynapopełniła samobójstwo. Po kilku miesiącach sąd administracyjny orzekł, żeurzędnicy wielokrotnie niezgodnie z prawem odmawiali jej zwrotu akcyzy.Żadnego z pracowników Ministerstwa Finansów, którzy zostali zatrzymani zawyłudzanie VAT nie zwolniono dyscyplinarnie. Zakończyli pracę wstandardowym trybie, dostali nawet odprawy.
- Nie zabija się sześciu milionów ludzi bez powodu, niech pan się nad tym zastanowi - powiedział pewien Włoch do pisarza Marka Hłaski na temat zagłady Żydów podczas II wojny światowej – I ledwie skończył zdanie, znalazł się na ziemi, powalony ciosem Hłaski, który bokserem był równie dobrym jak pisarzem.- Nie dostaje się w mordę bez powodu, niech pan się nad tym zastanowi - usłyszał Włoch
Pijany Włoch zabił sześciu młodych Niemców, gdy rozpędzony wjechał w nich samochodem na północy Włoch – 11 innych osób zostało rannych. Miał nieco mniej niż 2 promile, podczas gdy we Włoszech dozwolona jest ilość 0,5 promila we krwi. Na uwagę zasługuje fakt, że będzie sądzony wedle nowego prawa - pod zarzutem zabójstwa drogowego.Jeżeli ktoś na bani wsiada za kółko to jest potencjalnym mordercą, więc jest to bardzo słuszne. Kto jest za tym, aby takie coś wprowadzić w Polsce?
Janusz M. przeniósł się do Włoch, gdzie żył jak król, kupując jachty i wypasione samochody – Wpadł, bo jego dziewczyna uznała, że co to za radość, skoro nie można się pochwalić tym na Instagramie. Po wrzuceniu przez nią fotek, policja bez trudu namierzyła parę
W 2005 premier Włoch, Berlusconi, szkalował fińską kuchnię żartując że Finowie jedzą "marynowanego renifera". W 2008 Finlandia wygrała międzynarodowy konkurs na pizzę, pokonując Włochy. Ich pizza nazywała się "Berlusconi" i była zrobiona z wędzonego reniffera –