Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 33 takie demotywatory

 –  dziekujemy za ta malutka skromniutka paczuszke za te 5 rzeczy.wybaczcie dziewczyny ale nie mam co z tego zoostawic jej pod choinkemojej pati a od nasz nic nie dostanie bo nie mamy tyle pieniedzy tylko najedzenie i nie bede ukrywac bo myslalam ze cos lepszego dostanieprzepraszam mozecie sie na mnie gniewac wyrzucic mnie z grupy ale jajestem szczera do bolu i nie mowie wam to po zlosci po prostu jest miprzykro przepraszam waszRadineBisakanty
Korwin nie widzi problemu w pedofilii – Wybaczcie, ale ja na przykład widzę i to duży problem. Nie rozumiem, jak Konfederacji nie przeszkadzataki gość z nr 1 na liście próg wyborczy 5%KORWINKONFEDERACJAWOLNOŚĆ I NIEPODLEGŁOŚĆKONFEDERACJAWOLNOŚĆ I NIEPODLEGŁOŚĆtolo
 –  MATEX10494Вибачте!ТgoКупив Tesla 90 томоAE 0FELLAAстопЯк в ЗНАВЩО ЛОН МАСКMYAAK!!!
 –  GLOSOWAŁEM NA PiSWYBACZCIEWT 5647E
 –  głosowałem na pis wybaczcie„Więcej jest radości z jednego grzesznika,który się nawróci niż z 99 sprawiedliwych"
Japoński dyplomata Chiune Sugihara i jego żona Yukiko spędzali 18-20 godzin dziennie na pisaniu i podpisaniu ręcznie wiz tranzytowych na Litwie dla ponad 6000 Żydów od 31 lipca do 28 sierpnia 1940 roku – Sugihara powiedział: „Proszę, wybaczcie mi. Nie mogę już pisać. Życzę wam wszystkiego najlepszego”. Kiedy ukłonił się przed ludźmi, ktoś wykrzyknął: „Sugihara. Nigdy cię nie zapomnimy. Na pewno cię znowu zobaczę!” Szacuje się, że działania podjęte przez niego i jego żonę odpowiadają za życia obecnych dziś na świecie 100 000 osób
 –  Wiersz na 4 lipca Nie jestem żaden smarkacz, Łeb mam pokryty siwizną, Nie zagłosuję na Jarka, Bo zbyt Cię kocham Ojczyzno! Niejeden ciężar na barkach Dźwigałem, znosiłem trudy. Nie zagłosuję na Jarka, Bo dość mam kłamstw i obłudy. Gdy spytasz mnie, niedowiarka, Dlaczego? Wyznam Ci szczerze: Nie zagłosuję na Jarka, Bo w żadną zmianę nie wierzę. Skąd wiem, że wybór niedobry? Nie wierzę w zmiany oblicza, Bo nie chcę powrotu Ziobry I teczek Macierewicza. Bo nie chcę mieć prezydenta, Co straszy gejem i Żydem, Co w każdym widzi agenta, I może zaszczuć jak BFidę. Na Jarka nie oddam głosu Za czasy, gdy był premierem, Za ten upadek etosu, I koalicję z Lepperem. Za to, co wciska ludowi, Na co pozwała i sprzyja, Za to, co pisze Sakowicz I głosi Radio Maryja. Za sieć podsłuchów i haków, Wydanie walki elitom, Za to, że skłócił rodaków, Za IV Rzeczpospolitą. Dziś w duszy mej zakamarkach Odkrywam decyzji sedno: Nie zagłosuję na Jarka, Bo nie jest mi wszystko jedno. Wybaczcie drwinę i sarkazm, Odporność z wiekiem się zmniejsza. Nie zagłosuję na Jarka, Bo Polska jest najważniejsza! Wojciech Młynarski
W połowie spojrzała na mnie i powiedziała ''Tatusiu, to najlepszy dzień w moim życiu". Także wybaczcie, gdyby ktoś mnie potrzebował, to właśnie szukam kucyka do kupienia –
Ambasada Rosji w RPA zamieściła na Twitterze kłamliwy wpis, w którym stwierdziła, że Rosja w Ukrainie "walczy z nazizmem". Szybko zareagowała na to ambasada Niemiec w tym kraju: – "- Wybaczcie, ale nie możemy tego przemilczeć, to jest zbyt cyniczne. To, co robi Rosja w Ukrainie, to zabijanie niewinnych dzieci, kobiet i mężczyzn w celu osiągnięcia własnych korzyści. Na pewno nie jest to "walka z nazizmem". Niech się wstydzi każdy, kto w to wierzy (ze smutkiem przyznajemy, że jesteśmy ekspertami w kwestii nazizmu)"- napisała Ambasada Niemiec na Twitterze Russia in RSA "".!" 0 @Emb... • 13 godz. ••• Dear subscribers, we have received a great number of letters of solidarity from South Africans, both individuals and organizations. We appreciate your support and glad you decided to stand with us today, when Russia, like 80 years ago, is fighting Nazism in Ukraine! MFA Russia tr i 9 innych Q 3461 "Li, 4179 Q 12,4k Germany in SA 0 'TGerma... -10 godz. — Sorry, but we can't stay silent on this one, it's just far too cynical. What is doing in is slaughtering innocent children, women and men for its own gain. It's definitely not "fighting Nazism". Shame on anyone who's falling for this. (Sadly, we're kinda experts on Nazism.
 –  GŁOSOWAŁEM NA PiSWYBACZCIE
„Też tego nie rozumiem” – takimi słowami skomentował swoją jedenastą nominację do nagrody Emmy, Don Cheadle. Powodem zakłopotania jest rola, za którą doceniono go w ten sposób. Cheadle został nominowany w kategorii „najlepszy występ gościnny w serialu dramatycznym” za 95-sekundową obecność w komiksowym serialu „Falcon i Zimowy żołnierz” – „Dziękuję wszystkim, którzy dobrze mi życzyli. Wybaczcie hejterzy.Cóż, też tego nie rozumiem, ale żyjemy dalej” – skomentował na Twitterze swoją nominację
 –  Od:Temat: kartkówka z logarytmówDrodzy uczniowie...po przeanalizowaniu ocen z ostatniej kartkówki jestemzmuszona ją anulować...oceny te nie zostanąwstawione do dziennika. Zdaję sobie sprawę że niewszyscy z Was piszą to uczciwie ale są pewnegranice.... wybaczcie, ale nie jestem aż tak naiwnażeby uwierzyć, że można było tą kartkówkę napisać w57 sekund na 100%... tak, widzę czas w jakimsprawdziany rozwiązujecie. Klasówkę będziecie pisaćna innych zasadach. Jest mi bardzo przykro, że niemogę liczyć na Waszą uczciwość przynajmniejelementarną..

Historia niepełnosprawnej dziewczyny i jej rodziny: Dlatego każdy powinien mieć wybór

Dlatego każdy powinien mieć wybór –  Ola Petrus2of9S paźldzieraneiafkiotfagaSpah mof mocsgntoldzinhishsoierolmam t1nd9ires:5d4  · GŁOS KOBIETY Z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ(bo zdrowi cis mężczyźni już się nagadali). Kilka dni temu pewna osoba zapytała moją mamy o jej opinię na temat protestów. Moja mama jest zwolenniczką kompromisu, więc odpowiedziała, że je popiera. W odpowiedzi ów osoba zamiast przyjąć to do wiadomości i łaskawie zamilknąć, postanowiła dorzucić “Naprawdę? Patrząc na Twoją historię z Olą myślałam, że będziesz przeciw.” Moja mama z RiGCz-em i niechęcią do konfliktów, zamknęła dyskusję zdaniem “Ale ja miałam wybór.”Ja po usłyszeniu tej historii byłam już gotowa wsiadać w auto i jechać do Szczecina. W żadne żarty się nie będę bawiła, będziemy się napierdalać. Ale wzięłam oddech, potem 10 oddechów. Potem jeszcze 100. Oddychałam tak dwa dni i w końcu stwierdziłam, że no kurwa nie. Nie oleję tematu. Ale odpowiem na niego publicznie bo mam wrażenie, że sporo osób musi to jeszcze usłyszeć. Zarówno tych uderzających do mnie, do mojej rodziny jak i do innych z niepełnosprawnościami. Więc wybaczcie kolejny blok tekstu, mam nadzieję, że więcej nie będzie trzeba. TAK, moja mama miała wybór. Ba, moja mama tego wyboru dokonała w momencie gdy zdecydowała się zajść w ciążę, bo nie jest tajemnicą, że nie jestem pierwszym przypadkiem achondroplazji w rodzinie. Więc z pełną świadomością i szansami 50/50 zdecydowała się zajść w ciąże bo: - miała obok siebie człowieka który całym sobą udowadniał, że można z tym żyć, osiągać sukcesy i świetnie sobie radzić- w naszej rodzinie był ogrom lekarzy więc w przypadku komplikacji, mieliśmy za sobą armię wsparcia- nie było wtedy możliwości uniknięcia przekazania mutacji genowejPierwsze dwa punkty już stawiały ją w lepszej sytuacji od większości rodziców nawet obecnie dowiadujących się, że płód ma wady.A co do trzeciego - ja obecnie mam taką opcję. Podczas zabiegu in vitro jest możliwość sprawdzenia czy zarodek jest zdrowy czy nie. Czy z tego skorzystam? Oczywiście. Czy moja mama by z tego skorzystała te 33 lata temu gdyby była taka opcja? OCZYWIŚCIE. Bo nie oszukujmy się, w ruletce genetycznej oberwałam dosyć łagodnie (każdy achondroplazjak jest inny i ma większe lub mniejsze powikłania). Ale i tak po urodzeniu przez wiele lat byłam przygotowywana do potencjalnej operacji wyciągania kończyn. Ta operacja miała się odbyć w gimnazjum, więc do 14/15 roku życia byłam przekonana, że to co mam da się wyleczyć. I wtedy tego chciałam. Gdy przyszedł czas ostatecznej decyzji odmówiłam - powód był wtedy prozaiczny, bo byłam zakochana w koledze ze starszej klasy i nie chciałam trafić na kilka lat do szpitala - ale z wiekiem przekonałam się, że to była dobra decyzja bo mogłabym tego psychicznie nie znieść. Poza tą operacją chodziłam do ortopedów, laryngologów, i kilku innych lekarzy, bo moi rodzice walczyli, żebym mimo swojej wady genetycznej była jak najzdrowsza. I teraz jestem sobie dorosła, samodzielna, w miarę ogarnięta, akceptuję siebie taką jaką jestem ALE gdy ktoś mnie pyta czy wolałabym się urodzić zdrowa to śmiało odpowiadam, że gdybym miała WYBÓR to oczywiście, że TAK. NIE ZNAM NIKOGO Z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ KTO CHCIAŁ SIĘ Z NIĄ URODZIĆ!!!I nie chodzę teraz myśląc “ej fajnie by było jakby na świecie było więcej achondroplazjaków”. No kuźwa nie! Czy wolałabym nie musieć używać setek stołków, wyciągaczy i ułatwiaczy pozwalających mi samodzielnie funkcjonować? TAK!Czy wolałabym nie musieć zastanawiać się czy w tłumie zginę za chwilę bo mnie zgniotą czy bo ktoś na mnie usiądzie? TAK!Czy wolałabym nie martwić się, że każde 5kg dodatkowej wagi przy moim wzroście sprawia, że moje nogi wyglądają jak u słonia? TAK!Czy wolałabym nie płakać po nocach bo jakiś facet wcisnął mi kit, że jest zainteresowany tylko po to, żeby sprawdzić jak to jest z niskorosłą duperą? TAK!Czy wolałabym nie zastanawiać się czy ktoś na ulicy się gapi na mnie i komentuje bo wyglądam inaczej czy dlatego, że mnie rozpoznał ze sceny? TAK!Czy wolałabym nie musieć jeździć do krawcowej z każdym zakupionym ciuchem, żeby go skrócić? TAK!Czy wolałabym nie musieć przechodzić przez milion innych pierdół o których nawet nie macie pojęcia tylko po to, żeby moje życie wyglądało na w miarę normalne? TAK!Czy chcę aby moje dziecko było zdrowe? TAAAAAAK!!!!Jak widzę hasła rzucane przez osoby udające chęć obrony osób z niepełnosprawnościami typu “Oni też chcą żyć!” to zaczynam szukać informacji w sieci czy nagle gdzieś ktoś ogłosił masowe polowania na takie osoby. Bo to w ten sposób brzmi. NIKT nie chce ruszać osób z niepełnosprawnościami. Ale skoro tak o nich dbacie i za nich się wypowiadacie to spytajcie ich czy gdyby istniał lek, szczepionka, zabieg który by gwarantował, na etapie ciąży albo i wcześniej trwale wyeliminować tą chorobę czy mutację to też by protestowali i próbowali zablokować? To by naciskali, że skoro Bóg dał zarodkowi niepełnosprawność to ma tak zostać i już? Nie znam osób które by się na taką szansę nie zgodziły. Ale jeśli takie istnieją to dopiero one są cholernymi egoistami. I żeby było jasne, ja rozumiem, że są ludzie których wiara czy sumienie nie pozwala na takie radykalne decyzje. I to jest OK. Po to jest WYBÓR. Wy miejcie swój, nam zostawcie nasz. ALE NIE UDAWAJCIE, ŻE WIECIE LEPIEJ OD NAS JAK TO JEST ŻYĆ Z CZYMŚ CZEGO BYĆ MOŻE MOŻNA BYŁO UNIKNĄĆ!!! BO NIE MACIE BLADEGO POJĘCIA!!!
 –  Wojtek Młynarski.... Sąsiad, wpadając niespodziewanie, Zwłaszcza gdy sobie ciut golnie, Zawsze zadaje mi to pytanie: Kiedy to wreszcie... P...dolnie ? Co dzień się zmiany wprowadza nowe, Czyniąc to dość nieudolnie. Sąsiad się ciągle łapie za głowę: Przecież to zaraz... P dolnie. Ja mu tłumaczę, że taką władzę Wybraliśmy dobrowolnie, a on mi na to: Nic nie poradzę,ale to wkrótce... P dolnie. Tak jak przed laty, proces odnowy Musi się zacząć oddolnie. Naród po rozum pójdzie do głowy, I w końcu wszystko...P....dolnie. Z tego powodu logiczny wniosek Nasuwa się mimowolnie: Gdy prawda dotrze do miast i wiosek, Wtedy to z hukiem... P...dolnie. Koła historii, jak uczą dzieje, Toczą się szybciej lub wolniej, Lecz każdy reżim, mam tę nadzieję, Wcześniej czy później... P....dolnie. Wybaczcie, proszę, że poemacik Zakończę nieco frywolnie, Ale pocieszyć pragnę współbraci, Że to niebawem... P dolnie.
Aktor "Ojca Mateusza" przez epidemię koronawirusa musiał zmienić pracę. Został kurierem – Marcin Januszkiewicz, aktor znany m. in. z seriali „Ojciec Mateusz”, „Na dobre i na złe” czy „Na Wspólnej”, opublikował w sieci obszerny wpis:"Rozwożę paczki. 6-19. Jest ciężko, wiadomo. Ale mam tu fajnych ludzi obok, którzy od dawna już tak dzielnie tyrają. I nie, to nie jest tak, że wcześniej żyłem z głową w chmurach i zarabiałem bajońskie sumy na klepaniu wierszyków, śpiewaniu pioseneczek i nie miałem pojęcia, jak wygląda praca większości obywateli – bo mój wyuczony zawód to rzemiosło i naprawdę ciężki kawał chleba. Pracowałem w sumie już kiedyś na zmywaku, więc znam zapach pieniądza 8zł/h. Nie oceniam czy to fajnie, czy niefajnie.Ale ten mój post jest też o tym, a raczej przede wszystkim o tym, że – wybaczcie określenie – nie ma co pier…lić. Czas naprawdę wziąć się do roboty, ludziska, znaleźć w sobie siłę, zahartować się w tej sytuacji. Narzekanie na ten stan, czekanie na Bóg wie co czy instagramowe, pocieszające lamenty, naprawdę są aktualnie z du…y. Trzeba walczyć, ziomy!"
 –  W taki sposób opiekunka chciała matce przekazać wiadomość No więc. Potrzebuję waszej opinii. Czy mam prawo być zła? Czy przesadzam? Naprawdę potrzebuję waszej opinii, bo jutro rano zamierzam wpaść do żłobka i sobie porozmawiać. Każdego dnia, kiedy odbieram Fina i Milo ze przedszkola/żłobka, do pudełka na lunch Milo wkładają mi sprawozdania. Piszą w nich o tym, w jakim był nastroju tego dnia, ile razy zmieniali mu pieluchę i czy potrzebuje nowych pieluch i chusteczek. Jestem samotną matką, pracuję na pełen etat i mam dwójkę małych dzieci. WYBACZCIE, ŻE NIE KAŻDEGO DNIA MAM CZAS, BY CZYTAĆ TEN RAPORT. Wygląda na to, że wczoraj napisali w nim, że potrzebuje zapasu pieluch, a ja tego nie zauważyłam. Zwróćcie uwagę, że mijam kilku opiekunów, kiedy zostawiam Milo i kilku, kiedy go odbieram, więc w razie, gdybym miała nie zauważyć tego raportu, wystarczyłoby proste "Hej Heather, twój syn potrzebuje nowych pieluch". Od któregokolwiek z opiekunów, którego widuję w żłobku każdego dnia. Ale zamiast tego, kiedy po powrocie do domu zmieniałam mu pieluchę, zauważyłam, że MÓJ SYN MA TO NAPISANE MARKEREM NA BRZUCHU. Napisane "Mamo, skończyły mi się pieluchy, proszę przeczytaj mój raport". Próbowałam to zetrzeć kilkoma chusteczkami dla dzieci, ale nie chciało zejść. Miałam plan zabrać dzieci po południu na plażę, ale teraz nie mogę, bo mój syn ma popisany brzuch. Nie rozumiem, czemu zwykłe "potrzebuję pieluch" nie wystarczyło. Po co pisać długą wiadomość do mnie na brzuchu mojego syna? MOŻE TRZEBA BYŁO NAPISAĆ TO NA PIELUSZE? ALBO, NO NIE WIEM, POWIEDZIEĆ MI?!? A wiecie, co jest najlepsze? To nie pierwszy raz. Coś podobnego zdarzyło się już kilka miesięcy temu. Czy ja przesadzam? Powiedzcie.
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Większość ludzi nie ma pojęcia, jakie podatki płacimy w Polsce, a płacimy WSZYSCY. Pośrednio lub bezpośrednio –  1000 DNI P^Podwyżki / OgraniczeniaNowe Podatki PiS1. Podatek od instytucji finans.a. Bankowyb. Ubezpieczeniowy2. Podatek katastralnyod nieruchomości komercyjnych3. Opłata mocowa4. Akcyza na e-papierosy5. Podatek denny6. Podatek deszczowy7. Opłata emisyjna8. Opłata recyclingowaw drodze9. Opłata jakościowa10. Danina solidarnościowa11. Podatek od cukru12. Podatek hipermarketowy(zamrożony przez UE)Kontrola firm1. KAS - służba specjalna2. Jednolity Plik Kontrolny3. STIR - inwigilacja kont bank.4. Split Payment - VAT płatnyna osobne konto (przelewy do US)5. Limit transakcji gotówkowychobniżka z 15 tys € do 15 tys. zł6. Centralny rejestr faktur1. Wzrost opłaty OZE (2016-17)2. Wzrost opłaty przejściowej3. Zablokowanie obniżki VAT do 22%4. Podwyżka stawki VAT na wyrobyhigieniczne i farmaceutyczne5. Zniesienie limitu składek ZUS(płaca najlepiej wynagradzanychpracowników opodatk. w 70%)6. Zlikwidowanie kwoty wolnejod podatku dla grupy obywateli7. Niekorzystna zmiana dla spółekw opodatk. transakcji aportowych8. Ograniczenie możliwościkorzystania z 50-proc. kosztówuzyskania przychodów9. Ograniczenie amortyzacjidziedziczonych składników majątku10. Podwyżka podatku od nieruch,dla farm wiatrowych (zmiana def.)11. Podwyżka składek ZUS12. Podwyżka opłat na poczcie13. Podwyżki opłat parkingowych14. Umożliwenie nakładania opłatza wjazd do centrum miasta15. Ograniczenie prawa własnościposiadaczom dużych obszarów ziemi16. Zakaz pracy w niedzielę dlaosób zatrudnianych przez markety17. Umożliwienie samorządomstosowania prohibicji18. Ograniczenia w otwieraniu aptek
 –
Kto ma uszy, niechaj słucha –  Dzieje Chrześcijan 	Miłujcie się moje 	dzieci. Wybaczcie 	swoim dłużnikom i 	kochajcie siebie 	nawzajem! 	COŚ o 	nienawiści 	do gejów i 	in vitro.

Bogata para wyśmiewa w kolejce kobietę z piątką dzieci - nagle nieznajoma robi coś niespodziewanego

Bogata para wyśmiewa w kolejce kobietę z piątką dzieci - nagle nieznajoma robi coś niespodziewanego – Czasami potrzebujemy przypomnienia o tym, że każdego powinniśmy traktować z szacunkiem i zrozumieniem, nie powinniśmy nikogo oceniać, ale też powinniśmy reagować, gdy coś jest nie tak.Historia ta może mieć kilka lat, ale wciąż stanowi na to dobry dowód.Lindsey Rae była w sklepie po długim dniu pracy. Sklep był zatłoczony, wiele osób było zirytowanych ponieważ wszystko długo trwało, a wiele dzieci krzyczało dookoła. Mówiąc prosto: zwykły dzień w sklepie.Stojąca przed Lindsey kobieta miała ręce pełne roboty. Starała się kontrolować piątkę dzieci, które biegały dookoła i nie chciały słuchać mamy, która wyglądała na przemęczoną.Nagle, Lindsay usłyszała, jak stojąca za nią para obgaduje rodzinę przed nią. Rozejrzała się i zobaczyła dobrze ubraną, bogatą parę. To oni krytykowali matkę piątki dzieci.„Jak myślisz, z iloma różnymi ojcami ma dzieci?”„Nie udało jej się nawet ubrać ich wystarczająco ciepło.”„Poczekaj, wkrótce wyjmie kupony na jedzenie.”Lindsay zirytowała się, ale musiała też zajmować się swoim 3-letnim synem, który nie chciał stać w kolejce. Usłyszała nagle, jak para zaczęła komentować różnicę w kolorze skóry dzieci.Gdy przyjrzała się matce i jej dzieciom zobaczyła, że jedno z nich miało blond włosy, jak kobieta. Dziecko było też ubrane w ciepłe, zimowe ubrania. Inne dzieci miały czarne włosy i ciemniejszą skórę. Wyglądały na smutne, miały na sobie cienkie ubrania i sandały na stopach.Lindsay dojrzała też, że kobieta kupuje cieplejsze ubrania.Kobieta miała kupony, którymi chciała zapłacić, ale nie wiedziała do końca, jak je wykorzystać.Lindsay usłyszała, jak para za nią mówi:„Oto, na co idą nasze podatki...”Lindsay miała tego dosyć. Rzuciła parze ostre spojrzenie i podeszła do kobiety zapytać, czy potrzebuje pomocy.„Opiekuje się pani nimi, czy adoptowała je pani? Mam dziewięcioro dzieci, z czego dwójkę urodziłam, więc rozumiem. Pomogę pani.”Kobieta była nieco nieśmiała.„Dopiero co zostałam opiekunką. Nigdy nie używałam kuponów, ponieważ dzieci wprowadziły się do mnie trzy dni temu. Mamy jedzenie, ale potrzebują ubrań, a ja jeszcze nie dostałam wypłaty.”Lindsay spojrzała na dzieci i powiedziała ich mamie, że są piękne. Pokazała też, jak działają kupony.Gdy kobieta wyszła ze sklepu, Lindsay odwróciła się do stojącej za nią pary. Była wściekła.„Te dzieci, o których rozmawialiście, nie mogą być ze swoimi rodzicami. Prawdopodobnie jedyne, co mają, to te ubrania. A ta kobieta otworzyła swój dom dla dzieci, które potrzebowały bezpiecznego miejsca do życia, czego nie miały wcześniej. Kupony pomagają jej wykarmić wszystkie dzieci. Niewiele osób na świecie zrobiłoby to, co ona.”„A chociaż te dzieci były z nią i każde miało innego ojca, to żadne dziecko nie zasługuje na to, aby być głodnym lub by marznąć. Więc wybaczcie, ale to wy popełniliście błąd. Nie potraficie się zachować.”Para przeniosła się do innej kolejki.Kasjerka z kolei uśmiechnęła się do Lindsay i powiedziała, „Jestem samotną mamą i to, co pani zrobiła, jest cudowne. Życze pani miłego wieczoru!”Gdy Lindsay wróciła do domu, opisała tę sytuację na Facebooku. Wkrótce potem post udostępniono ponad 260,000 razy