Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 39 takich demotywatorów

"Myślałem, że najgorsze w życiu, to być samotnym. Tak nie jest. Najgorsze w życiu to być z ludźmi, którzy sprawiają, że czujesz się samotny" –
Torebka wielkości okruszka sprzedana. Kosztowała krocie – Mikroskopijna torebka firmy MSCHF, wykonana z żywicy fotopolimerowej, ma wymiary 657 na 222 na 700 mikrometrów, co oznacza, że można porównać ją do okruszka lub drobiny kurzu. Wzorowana na torebce OnTheGo marki Louis Vuitton, choć nie jest to oficjalna współpraca, została sprzedana w domu aukcyjnym Pharella Williamsa za 63 750 dolarów, czyli lekko ponad 260 tys. złotych.Do torebki dołączono wyposażony w cyfrowy wyświetlacz mikroskop, który umożliwia oglądanie torebki.
 –
 –
Wstawiła je na social media, żeby ludzie mogli się uśmiechnąć, gdy będą wspominać jej tatę –
Jej siostra mówi, że trudno jest się jej zaprzyjaźnić - dlatego tym bardziej wyjątkowe było to, że 2 przyjaciółki, które poznała na obozie w zeszłym roku, jechały 3 godziny, aby zrobić jej niespodziankę w dniu jej 15. urodzin –
0:44
Kiedy klientka weszła do lokalnego sklepu muzycznego, zobaczyła Fallona grającą na gitarze. Chciała zrobić coś wyjątkowego, więc wróciła następnego dnia i anonimowo kupiła mu gitarę. To była jego reakcja –
W latach 80. i 90. zespół Williamsa zdobył 9 razy mistrzostwo konstruktorów i 7 razy mistrzostwo kierowców w F1 –
Jej mąż zadzwonił do Robina Williamsa z prośbą o wizytę. Gdy tylko się pojawił, rodzina przeszła od płaczu do sikania ze śmiechu. Wizyta zainspirowała Sharon tak bardzo, że następnego dnia wróciła na chemioterapię –
Robin Williams napisał wtedy list do szkoły, prosząc o ponowne rozpatrzenie sprawy. Choć jego błagania okazały się ostatecznie bezskuteczne, dyrektor szkoły oprawił list w ramki i powiesiłw swoim biurze –
Przyjaciel Robina Williamsa – W dzieciństwie byłem jednym z 10 zwycięzców loterii, w której do wygrania było zostanie na rok korespondencyjnym przyjacielem Robina Williamsa. Byłem w szoku. Miałem jakieś 8 czy 9 lat. Moje rodzeństwo stwierdziło, że to i tak na bank nie on będzie pisał te listy, tylko jakiś stażysta. Miałem to gdzieś. Tego lata pojechaliśmy z rodziną do Disneylandu i w samochodzie napisałem list, który chciałem wręczyć Dżinowi, bo byłem pewien, że to zawsze jest Robin w kostiumie i chciałem choć jeden z tych listów dostarczyć bezpośrednio.I cóż, przypadek czy nie, Robin był tam akurat, podpisywał autografyByłem podekscytowany. Skakałem z radości, stojąc w kolejce. Kiedy podeszliśmy do stolika, plącząc się i jąkając powiedziałem, że jestem zwycięzcą, o liście, i tak dalej. A on odpowiedział: "Kyle?!" z wielkim uśmiechem na twarzy, po czym sięgnął do kieszeni w płaszczu i wyciągnął mój list sprzed miesiąca, razem z kilkoma innymi listami. Nosił te listy ze sobą, żeby się podnieść na duchu (co dobija mnie, gdy teraz o tym pomyślę).Kiedy umarł, ryczałem w rękaw mojej ówczesnej żony przez dobrą godzinę. Naprawdę czułem, jakbym stracił przyjaciela, który był ze mną, gdy dorastałem. Tęsknię za tobą, Robin. Każdego dnia W dzieciństwie byłem jednym z 10 zwycięzców loterii, w której do wygrania było zostanie na rok korespondencyjnym przyjacielem Robina Williamsa. Byłem w szoku. Miałem jakieś 8 czy 9 lat. Moje rodzeństwo stwierdziło, że to i tak na bank nie on będzie pisał te listy, tylko jakiś stażysta. Miałem to gdzieś. Tego lata pojechaliśmy z rodziną do Disneylandu i w samochodzie napisałem list, który chciałem wręczyć Dżinowi, bo byłem pewien, że to zawsze jest Robin w kostiumie i chciałem choć jeden z tych listów dostarczyć bezpośrednio. I cóż, przypadek czy nie, Robin był tam akurat, podpisywał autografy. Byłem podekscytowany. Skakałem z radości, stojąc w kolejce. Kiedy podeszliśmy do stolika, plącząc się i jąkając powiedziałem, że jestem zwycięzcą, o liście, i tak dalej. A on odpowiedział: "Kyle?!" z wielkim uśmiechem na twarzy, po czym sięgnął do kieszeni w płaszczu i wyciągnął mój list sprzed miesiąca, razem z kilkoma innymi listami. Nosił te listy ze sobą, żeby się podnieść na duchu (co dobija mnie, gdy teraz o tym pomyślę).Kiedy umarł, ryczałem w rękaw mojej ówczesnej żony przez dobrą godzinę. Naprawdę czułem, jakbym stracił przyjaciela, który był ze rpną, gdy dorastałem. Tęsknię za tobą, Robin. Każdego dnia
Seth Low dał jej mini koncert muzykiz Gwiezdnych Wojen, ku jej wielkiej radości –
Dziś mija dekada od strasznego wypadku Roberta Kubicy – Jeden z największych talentów w historii Formuły 1, wówczas niewątpliwie przyszły mistrz świata. Niestety wypadek, który przydarzył się 6 lutego 2011 roku w Ronde di Andora, zmienił całkowicie życie Roberta.Pomimo początkowych obaw o życie, a potem o rękę Kubicy, Polak dokonał niemożliwego i powrócił do F1 w 2019 roku. Niestety, zespół Williamsa, którego barwy reprezentował, przygotował najgorszy bolid w  historii zespołu. Ponadto jego partner zespołowy - George Russel, dysponował lepszym samochodem i był faworyzowany przez zespół. Mimo tego, Kubica zakończył sezon z nieprawdopodobnym 1 punktem. Dziś Robert jest kierowcą rezerwowym ekipy Alfa Romeo Racing Orlen i miejmy nadzieję, że będzie miał szanse pokazać swoje umiejętności, jako kierowca wyścigowy w 2022 roku
Oto ostatnie znane zdjęcie Robina Williamsa. Wykonane i udostępnione niedługo przed śmiercią –
Dzisiaj mija 6 rocznicaśmierci Robina Williamsa – 11 sierpnia 2014 roku niezwykle utalentowany aktor popełnił samobójstwo. 63-letni artysta zmagał się z depresją
Tylko Chuck Norris potrafi wygrać wyścig bolidem Williamsa –

"Najlepszy czas, którego F1 nie może pominąć. Kubica udowodnił, że jest niezniszczalnym kierowcą, mimo jego ograniczeń" - mocny i emocjonalny tekst doświadczonego włoskiego dziennikarza po wyczynie Roberta Kubicy podczas testów Formuły 1

"Najlepszy czas, którego F1 nie może pominąć. Kubica udowodnił, że jest niezniszczalnym kierowcą, mimo jego ograniczeń" - mocny i emocjonalny tekst doświadczonego włoskiego dziennikarza po wyczynie Roberta Kubicy podczas testów Formuły 1 – Ciekawy tekst Franco Nugnesa ukazał się na łamach włoskiego motorsportu. Najlepszy czas dnia testów w Barcelonie jest według niego pewnym wynagrodzeniem dla Kubicy za fatalny rok w Williamsie.  "Polak zakończył pierwszy dzień drugiej tury testów w Barcelonie na czele tabeli Alfą Romeo. Oczywiście Robert miał opony C5, pusty zbiornik i silnik Ferrari w trybie kwalifikacyjnym, ale jego okrążenie ma symboliczną wartość, która jest warta legendy. Polak był jedynym kierowcą rezerwowym jeżdżącym podczas testów i forma Kubicy nie może zostać pominięta"."Znalezienie tempa zajęło Kubicy zaledwie pół dnia. Dla Roberta musi być to satysfakcja, która spłaca mu rok poświęcenia. Kubica czuje, że jest mistrzem, który mógłby walczyć o mistrzostwo świata, gdyby nie ten przeklęty wypadek w Ronde di Andora 2011, który skaleczył jego ciało, ale nie psychikę"."Formula 1 nie może zapomnieć tego dnia. Nie można tego zredukować do epizodu. Każdy zespół kieruje się swoim harmonogramem prac, bez patrzenia na innych, tak jak być powinno, ale okrążenie Roberta usatysfakcjonowało dział techniczny w Hinwil. Jeden z przedstawicieli zespołu doceniał fakt, że Kubica wiedział, jak zarządzać miękkimi oponami w pierwszym sektorze, by nadal mieć dobrą przyczepność w trzecim. U innych w ostatniej sekcji opony były już skończone. Doświadczenie Roberta będzie jedną z rzeczy, które Alfa Romeo będzie w stanie wykorzystać, licząc na awans w klasyfikacji konstruktorów" - pisze Nugnes."To również prawdopodobnie wynagradza Kubicy ubiegłoroczny sezon, w którym został upokorzony przez najgorszego Williamsa w historii. Musiał walczyć o przedostatnie miejsce w tabeli z Georgem Russellem, młodym człowiekiem, który potrzebował całej „pomocy” zespołu by pokazać Toto Wolffowi, że nie „namaścił” niewłaściwego człowieka", i któremu nie wystarczyło talentu by pokonać w tabeli kierowcę jeżdżącego jedną ręką."Robert nigdy nie narzekał udowadniając, że jest profesjonalistą. A musiało być mu bardzo trudno w Williamsie przez cały sezon walczyć z wiatrakami. Ale jego historia znalazła wreszcie właściwy tor - kierowca, który nie znalazł miejsca jako wyścigowy, był pożądany przez kilka zespołów do roli kierowcy testowego - być może też z powodu atrakcyjnego budżetu firmy, która uwierzyła w jego historię. Dziś Kubica udowodnił, że jest niezniszczalnym kierowcą, mimo jego ograniczeń. Sam dziś przyznał, że tor w Barcelonie był dla niego 3 zakręty krótszy niż w ubiegłym roku. Nie dlatego, że zmienił się layout obiektu, ale dlatego, że Robert nie musiał odejmować gazu w samochodzie, który ucieka z toru i miał do dyspozycji takie warunki, jak inni"."Tego dnia F1 nie może za szybko zapomnieć. Kubica nie jest Nikitą Mazepinem, który był najszybszy w mistrzowskim Mercedesie podczas testów w Hiszpanii. Kubica był najszybszy Alfą Romeo, która będzie walczyła w drugiej połowie stawki. Dziękuję Robert ponieważ widać, że F1 nie jest stworzona jedynie ze śrub i systemów DAS, ale również ludzi. I fenomenów" - kończy Franco Nugnes
Williams kazał Robertowi Kubicy zakończyć wyścig, aby zaoszczędzić części – Po tym jak George Russell rozbił swój bolid jego kolega z zespołu usłyszał, że musi zjechać do boksu. W Williamsie komentują to tym, że Robert i tak nie miał szans na punkty, a muszą oszczędzać części na kolejny wyścig. Mała podpowiedź dla Williamsa - jeżeli w ogóle zrezygnują z brania udziału w wyścigach to i całkowicie wyeliminują problem zniszczeń i nie będzie już żadnego problemu...
Robert Kubica nie będzie już jeździłdla Williamsa, ale prawdopodobniewciąż zostanie w F1 – Po sezonie 2018 Kubica nie będzie już współpracował z Williamsem. W czwartek na konferencji prasowej dowiemy się jakie są plany Polaka na kolejny sezon - możliwe, że dołączy do stajni Racing Point
Nietypowa przejażdżka Roberta Kubicy na lotnisku we Włoszech – Wszelkie skojarzenia z bolidem Williamsa są zupełnie niezamierzone
0:21