Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 185 takich demotywatorów

 –  Maile do koszy - korespondencja dla Listonoszy!!! PS Możecie dołączyć do naszej ekipy --> http://www.poczta-polska.pl/aplikuj/
Poczta Polska w końcu dowiedziała się o powstaniu e-maila –  jebać gmaila
Drodzy taksówkarze – Ten pojazd zabierze mnie za darmo gdzie chcę. Bez korków, bez licencji. I do tego zadba o moje zdrowie. Pozdrawiam i dziękuję za przekonanie mnie do zmiany

Strajk taksówkarzy

Strajk taksówkarzy –  CO TAK PÓŹNO?JECHAŁEM TAKSÓWKĄ
Poznajcie Pana Wacława Kwiatkowskiego - najstarszego taksówkarza w Polsce, który właśnie obchodzi okrągłą, 60. rocznicę pracy w zawodzie – Ten Pan stolicę zna na wylot. Życzymy zdrowia!

Chamski taksówkarz odmówił przewiezienia niepełnosprawnej kobiety na wózku. Zachowanie innych ludzi w kolejce przywraca wiarę w człowieka

Chamski taksówkarz odmówił przewiezienia niepełnosprawnej kobiety na wózku. Zachowanie innych ludzi w kolejce przywraca wiarę w człowieka – Gdy aktorka Shannon Murray próbowała w zeszłym tygodniu skorzystać w Londynie z taksówki, wydarzyło się coś nieprzyjemnego. Jej taksówka przyjechała, ale nie chciała jej zabrać. Dlaczego? Przez jej wózek inwalidzki."Indy 100" opisuje okropne doświadczenie Shannon, ale też opowiada o ludziach, którzy czekali z nią w kolejce. Oto kawałek postu Shannon na Twitterze:„Czekałam w kolejce do taksówki pod koniec mojej podróży i ucieszyłam się, gdy podjechał zwykły samochód, zamiast tego dla osób na wózkach (wolę siedzieć na zwykłym siedzeniu w samochodzie, zamiast na wózku),” pisze. I dalej:„Zbliżyłam się do samochodu i otworzyłam drzwi, ale taksówkarz nagle zaczął na mnie krzyczeć. Powiedział, że nie mogę wejść do jego taksówki, bo potrzebuję tej dla niepełnosprawnych.”Shannon napisała dalej, że gdy zapytała, dlaczego, kierowca pokazywał na jej wózek i krzyczał, że się nie zmieści.Zaznaczyła, że doskonale wie, w jakich samochodach jej wózek się zmieści, a w jakich nie. Gdy to wyjaśniła, on znowu zaczął krzyczeć i kazał jej się odsunąć.„Poprosiłam o numer jego licencji, żeby wiedzieć, kogo zgłosić. A potem uprzejmie powiedziałam, że sam może spierdal*ć.”Indy100 dodaje, że kierowca innej taksówki, która zdążyła podjechać, chętnie przyjął Shannon.Tutaj nie było problemu z tym, by Shannon się zmieściła (a samochód był tego samego rodzaju). Kierowca podszedł do kolegi i powiedział, że powinien był zabrać Shannon.Kierowca pierwszej taksówki zwrócił się do następnej osoby w kolejce, jednak ta odmówiła ze względu na to, jak Shannon została potraktowana.„Jedna po drugiej, osoby w kolejce odmówiły pojechania z nim. Nikt w kolejce nie chciał wsiąść do jego taksówki przez to, jak się zachował,” napisała Shannon.„Nie wiem, jak się nazywacie, ale chcę z całego serca podziękować siedmiu lub ośmiu nieznajomym, którzy się za mną wstawili,” tak Shannon zakończyła swój post.
Niezwykłe znalezisko we Wrocławiu – Wrocławska taksówka przewozi niecodzienne znalezisko - najprawdopodobniej uciekło z miejsca przechowywania podczas tegorocznej Nocy Muzeów. Wrocławskie muzea proszone są o sprawdzenie, czy wszystkie eksponaty są na swoim miejscu
Źródło: www.facebook.com
Taxi na Kubie –
Najważniejsze to znaleźć wspólny język –  Poproszę w pizduIle płacę?W chuj
Tak to już w życiu jest, że jak chcesz zaoszczędzić, to zawsze cię wydymają – Nawet jak jesteś specem od naciągania Dyrektor marketingu w T-Mobilewychodzi na postój taksówek.Podbiega do niego trzechtaksówkarzy i pytają,dokąd chce jechać.Ten podaje adres, na co jedenz taryfiarzy mówi:- Zawiozę pana tam za 50 zł,komfort, klima...Drugi mówi:- A ja za 40 zł i nie mniejwygodnie.Trzeci na to:- A ja szybko i najkrótszą trasą,za 30 złDyrektor wybrał najtańszego, dojechalina miejsce, taryfiarz mówi:-120 się należy.- Jak to?! Mówił pan,że kurs będzie za 30!- Kurs jest za 30. Kolejne 30 za to, żepo drodze grała muzyka...- To jest płatne?! Dlaczego pan nieuprzedził?- Mnie muzyka nie przeszkadza, a panpowinien był zawczasu spytać. No ijeszcze 30 za to, że pana bawiłemanegdotami i historyjkami.- To też płatne?!- A jak... Za wszystko trzeba płacić. Noi ostatnia pozycja - horoskop.- Jaki że znowu horoskop?!Wyskakuj z kasy, baranie, albo będąproblemy!
"Drogi tatusiu, dziękuję, że tak ciężko pracujesz dla nas. Bardzo cię kocham" – Dzięki takim rzeczom wiesz, że twoja praca ma sens
Ten stan, gdy usłyszysz w popularnej rozgłośni radiowej, polską piosenkę – I uświadamiasz sobie, że jest trzecia w nocy Czy wiedzieliście o tym, że polskie radia nie puszczają muzyki, którą Polacy kupują najchętniej? Nic dziwnego, prawda. Próżno szukać na falach Zetki, RMFu, czy też Eski, takich artystów jak HEY, Ania Dabrowska, Maria Peszek, O.S.T.R. czy Kuba Badach. Znajdziecie za to, puszczane non stop, takie hity jak:- „Kisses back” – piosenka o niczym, ale speaker zachwala ją jakby była zaginionym hymnem, autorska Michaela Jacksona,- „Joe Le Taxi” – znaną z Internetu jako „Żule w taxi”, piosenka z 1988, której nikt nie rozumie, bo Polacy kurwa, nie znają francuskiego (sic!),- czy tez mój Number One, „Why Don't You Get a Job" - piosenka nasycona wulgaryzmami, puszczana w dziennych godzinach, na legalu.Komuś się wydaje, że można puszczać byle ścierwo i lud to kupi, tylko dlatego że do wygrania jest pół miliona w jednej z walizek, a konkurs kończy się już jutro. Rozumiem, że stacje radiowe, to nie instytucje charytatywne i muszą zarabiać, ale dlaczego akurat puszczaniem w eter muzyki, bez wartości. Dlaczego jak już puszczają polska muzykę, to są to zwykle hity z poprzedniej dekady, a nie nowości, których mnóstwo jest na rynku? Dlaczego zarzuca się słuchaczy, angielskimi i hiszpańskimi tytułami, a rodzime kawałki puszcza się między pierwszą, a piątą w nocy? Najlepiej słucha się piosenek, które się rozumie. Idąc za tym jakże błyskotliwym tropem, należy przyjąć, że Polak, najlepiej rozumie piosenki, w języku polskim. WOW!!! W 2015 r. 67% badanych przez TNS Polaków, nie znało, bądź znało w stopniu podstawowym, język angielski. Nie trzeba być orłem inteligencji, żeby zrozumieć, że statystyczny Polak, nie wie o czym są utwory, najczęściej puszczane w radiu, bo szereg angielskich metafor i idiomów im to utrudnia. Ręce opadają, że nikt tego nie widzi. No chyba, że ja czegoś nie wiem i np. w takiej Brytanii, albo Hiszpanii, puszczają polskie utwory, tak jak u nas prezentuje się ich twórczość.Powiecie, że się czepiam. Mogę przecież założyć słuchawki, z wyselekcjonowaną przez siebie muzyką i żyć w spokoju. Ale skoro Polacy kupują muzykę, której nie puszcza się w radiu i żeby było śmieszniej, nie chodzi tutaj o disco polo, to chyba mogę stwierdzić, że coś tu jest nie tak.
 –  Zdążymy? Proszę zapiąć pasy.

Jaka figura, taka taksówka...

Jaka figura, taka taksówka... –  dzwonisz po taksówkę jaką taksówkę po helikopter

Lepiej nie straszyć kierowcy

Lepiej nie straszyć kierowcy –  Pasażer taksówki klepnąłkierowcę, żeby się o cośzapytać.Tamten jak oparzony podskakujepod sufit i traci panowanie nadsamochodem,- Co pan taki nerwowy - pytapasażer- Przez 25 lat byłem kierowcąkarawanu...
Praca taksówkarza naprawdę bywa ciężka i stresująca –
Od śmierci ocalił go... wypadek – Oszukać przeznaczenie level: expert
Źródło: policja
Po raz kolejny "nieznani sprawcy" zdemolowali samochód należący do kierowcy Ubera. Tym razem zamiast oblewania cuchnącą cieczą posprejowali maskę, oderwali lusterka i przebili opony – I kto tu jest burakiem...
Uber i inne podobne organizacje w Polsce nie muszą nawet się starać z marketingiem. Wystarczy proste hasło reklamowe: – "Nie jesteśmy taksówkarzami"
Public Relationslevel taksiarze z Warszawy –