Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 38 takich demotywatorów

Kiedy ubezpieczyciel prosi o naszkicowanie przebiegu wypadku –  aTraffic Collision Report00O6.1048
 –  img.com
0:07
 –  Weird History@weird histThe inventor of Pac-Man shows his original drafts.©SCAN SEE999TUP११११०677.72:49 PM Jul 22, 2020HI [[SCORE ११११०> > >Ext1179019990nDEDIO21H(x)PG137 people are Tweeting about this boredpanda.com
Źródło: twitter.com
 –
 –  Dobry wieczór. Panie Tomku, gdzie jest szkic projektu? Obiecał Pan, że będzie zrobiony do obiadu!
Tak, to w 100% szkic ołówkiem – by: Teflon Faranmaye
Źródło: ON THE MOVE
Restauracja w Korei, która wyglądajak rysunki ze szkicownika –
0:21
Powierzchnia księżyca naszkicowana przez Galileusza w 1609 r. –
Dziewczynka, której twarz jest na oryginalnym logo Gerbera, to Ann Turner Cook. Kobieta skończyła 20 listopada 95 lat. Ann jest amerykańską autorką kryminałów – Ann Turner Cook trafiła w 1927 roku na etykiety produktów firmy Gerber, dziś jednego z gigantów branży spożywczej. Kiedy miała cztery miesiące, jej rodzina sporządziła szkic jej twarzy przy użyciu węgla. Rok później przesłała portret do nowo powstałej firmy, która urządziła konkurs w związku z planowaną kampanią reklamową. Wkrótce twarz niemowlęcia obecna była na wszystkich produktach Gerbera, a w 1931 roku została zarejestrowana jako oficjalny znak firmy.Nie mogę wyobrazić sobie niczego milszego, niż bycie symbolem dzieci. A wydaje mi się, że właśnie tym się stałam – mówiła w rozmowie z CBS News Ann Turner Cook, dziś emerytowana nauczycielka, żyjąca w Tampie na Florydzie. Na emeryturę przeszła już w 1989 roku, jako matka czwórki dzieci. Cook musiała pracować, ponieważ za lata reklamowania ogromnej firmy wcale nie zdobyła milionów. Pierwszą dużą sumę otrzymała dopiero na początku lat 50-tych. Kupiła za nią „skromny dom” i pierwszy samochód.Ciekawostka – firma Gerber przez lata utrzymywała tożsamość dziecka z etykiety w tajemnicy. Do 1978 roku mówiło się, że szkic przedstawia małego Humphreya Bogarta lub Elizabeth Taylor. Cook przyznaje, że już w wieku trzech lat dowiedziała się od rodziców o swojej sławie. Jak opowiada, jej własne dzieci każdemu chwaliły się sławną mamą i pokazywały na produkty Gerbera Ann Turner Cook trafiła w 1927 roku na etykiety produktów firmy Gerber, dziś jednego z gigantów branży spożywczej. Kiedy miała cztery miesiące, jej rodzina sporządziła szkic jej twarzy przy użyciu węgla. Rok później przesłała portret do nowo powstałej firmy, która urządziła konkurs w związku z planowaną kampanią reklamową. Wkrótce twarz niemowlęcia obecna była na wszystkich produktach Gerbera, a w 1931 roku została zarejestrowana jako oficjalny znak firmy.Nie mogę wyobrazić sobie niczego milszego, niż bycie symbolem dzieci. A wydaje mi się, że właśnie tym się stałam – mówiła w rozmowie z CBS News Ann Turner Cook, dziś emerytowana nauczycielka, żyjąca w Tampie na Florydzie. Na emeryturę przeszła już w 1989 roku, jako matka czwórki dzieci. Cook musiała pracować, ponieważ za lata reklamowania ogromnej firmy wcale nie zdobyła milionów. Pierwszą dużą sumę otrzymała dopiero na początku lat 50-tych. Kupiła za nią „skromny dom” i pierwszy samochód.Ciekawostka – firma Gerber przez lata utrzymywała tożsamość dziecka z etykiety w tajemnicy. Do 1978 roku mówiło się, że szkic przedstawia małego Humphreya Bogarta lub Elizabeth Taylor. Cook przyznaje, że już w wieku trzech lat dowiedziała się od rodziców o swojej sławie. Jak opowiada, jej własne dzieci każdemu chwaliły się sławną mamą i pokazywały na produkty Gerbera.
 –
0:29
Trójwymiarowy szkic –
0:24
I przyjdzie pani sprzątaczka i jednym pociągnięciem szmaty zniszczy te arcydzieła –
Kierowca wyjaśniającyprzyczyny wypadku. –
 –  Witam. Nie wiem czy coś z tym mogę zrobić czynie, ale napisze bo bardzo mnie ta sytuacjazdenerowala. Mąż nie widzi w tym dziwnego,pewnie dlatego, że raz w tygodniu jest w domu inawet podczas remontu. 2 miesiące temuwprowadziła się nowa rodzina, Kobieta przyszła domnie się przywitać bo na 5mieszkan na piętrzemieszkam ja i starsza kobieta (większość starszychw klatce) była się zapytać o mieszkanie itp i bardzojej się podobało jak ja je zrobiłam - a robiłam od Ado Z i wszystko wymyślałam ja a architekt szkicabyn mogła dać na administrację. Sąsiadka robiłazdjęcia i przez trzy dni codziennie przychodziłaoglądać. Dobra 2msc czyli teraz remont dobiegakońca, pierwsze co to drzwi na klatkę takie same coja a mieszkamy na przeciw siebie, zaprasza mniedo sobie zobaczyć koniec remontu i tu szok....Mieszkanie wygląda tak jak moje. Tak samo ścianypozmieniane, połączenie kuchnia salon, koloryścian ten same, drzwi te same, podłogi te same.Rozumiem, że nie robi się kolorowych remontówtylko szarość, biały, drewno rządzi ale to przesadajak dla mnie bo ja myślałam miesiącami jak mająbyć ściany postawione, że połączone pokoje a ktośprzyjdzie zrobi zdjęcia i moje mieszkanie przeniesiena swoje. Nic sąsiadce nie powiedziałam bo mi ażsłów brakło. Czy mogę coś w tym przypadku zrobićjak administracja przyjdzie na kontrolę, bomałżeństwo dostali je do remontu.
 –
Dziewczyna jak z obrazka –
0:39
11-letnia dziewczynka narysowała portret pamięciowy, który pomógł złapać złodzieja! – Kilka lat temu dom 11-letniej Rebecci DePietro został obrabowany, podobnie jak inne posiadłości w Stratford w stanie Connecticut. Miejscowa policja prowadząc dochodzenie zapytała dziewczynkę i jej rodzinę czy nie widzieli w okolicy kogoś podejrzanego. Wtedy 11-latka stwierdziła, że może go narysować. Szybko naszkicowała "portret pamięciowy", ale nie sądziła, że w jakikolwiek sposób pomoże on policjantom odnaleźć złodzieja. '7o nie był najlepszy obrazek tylko nogi i głowa. Myślałam, że policjant po prostu zgniecie to i wywali" - powiedziała Rebecca. Okazało się, że rysunek dziewczynki bardzo pomógł funkcjonariuszom w namierzeniu przestępcy Dopasowali szkic do zdjęcia niejakiego Pedro Bruno. Po zatrzymaniu mężczyzna przyznał się do dziesięciu włamań, w tym do domu Rebecci. Dzięki rysunkowi policjanci odzyskali także część skradzionych przedmiotów. Za pomoc w rozwiązaniu zagadki dziewczynka została uhonorowana przez policjantów ze Stratford pamiątkowym dyplomem podczas oficjalnej gali

Ciekawostka astronomiczna. Czy kosmici już się kontaktowali z nami?

 –  W 1974 rok utworzył  wysłała w I( Arecibo w : u astronom Carl Sagan wiadomość, którą NASA osmos przez teleskop Puerte Rico. p nn. ~kw :ima 'a Nasz dziesiętny system liczbowy Podstawowe substancje związków chemicznych na Ziemi Budowa struktury DNA Wysokość człowieka i liczbę ludności na Ziemi Położenie Ziemi w Układzie Słonecznym Pdobizna radioteleskopu Miała postać utworzonego z cyfr binarnych graficznego kodu, przedstawiającej kluczowe aspekty rasy ludzkiej oraz planety na której żyjemy. Dwadzieścia siedem lat później identyczny wzór pojawił się w zbożu w podliżu podobnego radioteleskopu. Po bliższej inspekcji wyglądało na to, że kod posiada kilka fundamentalnych rożnic. Wiadomość Sagana przedstawiała nasz dziesiętny system liczbowy, podstawowe substancje chemiczne Ziemskich związków organicznych, informacje na temat naszego kodu DNA, wysokość człowieka, liczbe ludzi na Ziemi oraz jej położenie w Układzie ejerner7T171.11 Ostatnim N.r acil.~ v an• Lala punktem był szkic samego radioteleskopu. W odpowiedzi znalazł się t( n sam system liczbowy, jednak to nie węgiel był najbardziej dominującym pierwiastkiem organicznym, ale krzem. Obraz jasno przedstawiał humanoidalną sylwetkę z dużą głową w proporcji do reszty ciała, były też informacje o dodatkowym łańcuchu DNA, średnim wzroście 1,20 metra, o tym, że zamieszkują trzecią, czwartą oraz piątą planetę swojego Układu Słonecznego, a liczba ich populacji wynosi 21,3 miliarda, a teleskop został zastąpiony czymś bardziej 2łownym. .,•..• Tuż obok obrazu w formie kodu był też drugi przypominający twarz. Obraz ten wykonany jest metodą nowej techniki sitodruku. Tej samej, której używamy do drukowania obrazów na papierze. Jak widać styl i sposób wykonania obrazu jest bardziej zaawansowany, niż metoda deski i sznurka, której używają zwykli ludzie przyznający się do autorstwa innych prostych obrazów. Rok wcześniej w tym samym miejscu pojawił się dziwny obraz w zbożu, który przedstawiał bardzo podobny rysunek radiotelespoku co w wiadomości. • N g, g ••• a1 • • a ' k\fti■ • gt 1, k e-C i - ".• s- • % Następnego roku prawie tego samego dnia pojawia się kolejny obraz, który jak się później okaże był jeszcze bardziej niezwykły. Tym razem w Crabwood, niedaleko miasteczka Winchester w hrabstwie Hampshire. Raz jeszcze dostrzegamy twarz. Jednak teraz pojawia się już ewidentne podobieństwo do czegoś pozaziemskiego. '----,■•••••••■ ~.4~s Obraz zawiera również element podobny do naszej płyty CD, z czymś przypominającym zakodowaną wiadomość. Projekt tej formacji także przejawia nową strukturę, która wykonana została sposobem, który przewyższa mozliwsci zywIclych żartownisi. Tym razem składającą się z poziomych lini różnej grubość, podobna do struktury obrazu telewizyjnego. Wiadomość na dysku zaś posiada formę spiralnie usegregowanych bloków. Paul Vigay ekspert od danych ze zdumieniem po głębszym rozpatrywaniu obrazu przyznał, że sposób ułożenia bloków w dysku zawiera zakodowaną wiadomość. "Musiałem znacząco powiększyć obraz dysku na komputerze, aby uwydatnić każdy jego szczegół. Aby było jasne, która część zboża stoi, a która jest spłaszczona. W czasie zajmowania się tym zauważyłem, że raz na jakiś czas pojawiło się coś, co wyglądało na błąd w tym diagramie. W pewnych miejscach tych kwadratowych systematycznie rozmieszczonych kęp, pojawiały się takie, które stanowiły tylko połowę ich wielkości. Wydawało się to trochę dziwne zwłaszcza, ze pojawiały się regularnie. Badając je dookoła zacząłem obliczenia. Okazało się, że pojawiają sie one dokładnie co 8 fragmentów. Co 8 bitów z punktu widzenia programowania to oczywiście jakiś rodzaj kodu bilarnego. Następnie więc wykonałem oczywistą rzecz, konwertując to na kod ASCII, który jak wiadomo jest standardowym kodem przetwarzającym język komputerowy na litery angielskiego alfabetu. To oczywiście zaowocowało otrzymaniem kolejnych słów. Pomyślałem nareszcie do czegoś tu dochodzimy. Konwertując więc cały kod, otrzymałem wiadomość." Wiadomość po przetworzeniu na język angielski brzmi nastepująco: "Beware the bearers of false gifts their broken promises. Much pain but stili time. There is good out there. We opose deception. Conduilt closing." "Strzeżcie się dawców fałszywych podarunków i ich złamanych obietnic. Dużo bólu, ale wciąż czas. Istnieje tam dobro. Sprzeciwiamy sie oszustwom. Zamknięcie kandu." Biorąc pod uwagę wszystkie elementy tej układanki, stopień zaawansowania poszczególnych wiadomość i łączenie się ich w jedną całość, praktycznie eliminuje fałszerstwo. Tym bardziej, że informacje zawarte w wiadomość Sagana nie zostały przez nikogo wykradzione, a po 27 latach zwykli ludzie potencjalni żartownisie dawno zapownieli o całej sytuacji z wysłaniem wiadomosci w kosmos. Wiadomość przecież została wysłana w celu odebrania jej przez potencjalną obcą cywilizację. I może właśnie ten cel został osiągniety. "To tylko moja hipoteza. Ale dostrzegam pewne starania pozaziemskiej inteligencji do stopniowego nawiązywania komunikacji z nami. To bardzo powolny proces, dający nam dużo czasu na zasymilowanie pomysłu, że może nie jesteśmy sami we Wszechświecie." Fred Fingler Professor, USA Do dziś sprawa nie została wyjaśniona i dotychczas najprawdopodobniejszym wyjaśnieniem jest, że może naprawdę była to autentyczna próba kontaktu. Cała sprawa została jednak jakby skutecznie zakamuflowana, do takiego stopnia, że dziś po 11 latach mało kto pamięta o tym zdarzeniu.
 –
 –  Szkoła Podstawowa nr 3 im. Marii Konopnickiej w Kole15 stycznia o 20:56 · W ostatnich dniach naszą szkołę spotkał duży zaszczyt. Otrzymaliśmy bowiem list od królowej Wielkiej Brytanii – Elżbiety II. Jest on odpowiedzią na list, który napisali uczniowie klasy 4B wraz z nauczycielką języka angielskiego – panią Kingą Drzewiecką. Uczniowie wspomnieli w nim o tym, że lubią uczyć się języka angielskiego i poznawać fakty na temat rodziny królewskiej oraz Zjednoczonego Królestwa. Napisali o naszym mieście i szkole, nie pomijając informacji, że Koło jest miastem królewskim. Część uczniów wykonało piękne prace, które zostały dołączone do listu, m.in. portret Królowej, pejzaż kolskiego zamku królewskiego oraz szkic Big Bena. Do korespondencji dołączona również została pocztówka ilustrująca najważniejsze miejsca w naszym mieście. Całość została zwieńczona gratulacjami dla najdłużej panującej Monarchini Brytyjskiej oraz życzeniami wielu lat zdrowia i szczęścia. Odpowiedź z Pałacu Buckingham nadeszła po niespełna 3 miesiącach. Jej Wysokość wyraziła wdzięczność za życzliwy list, doceniła poprawność oraz znakomite prace uczniów. Ponadto wyraziła zadowolenie za otrzymaną pocztówkę, gratulacje oraz serdeczne życzenia. Otrzymana korespondencja została napisana w bardzo podniosłym i jednocześnie życzliwym tonie, a do listu zostały dołączone dwie fotografie Królowej Elżbiety II wraz z mężem Filipem, 98-letnim księciem Edynburga. Odpowiedź monarchini sprawiła dzieciom ogromną radość oraz z pewnością będzie motywacją do pisania kolejnych listów i nauki języka angielskiego.