Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 76 takich demotywatorów

Sheraton Huzhou Hot Spring Resort w Chinach –
Pożar nielegalnego składowiskaopon w Raciniewie – Znowu "samozapłon", ciekawe co na to resort pana Ziobro
Źródło: https://tvn24.pl
W poniedziałek resort objął Przemysław Czarnek, który został też ministrem edukacji –
 –  Jurek Owsiak2 godz. · Dymisja SzumowskiegoWiceminister i minister zdrowia podali się do dymisji. Jeśli chodzi o Pana ministra Łukasza Szumowskiego, to odzyskamy doskonałego kardiologa, jeśli wróci do zawodu. Ale, Szanowy Panie ministrze, hola, hola. Zanim Pan pójdzie leczyć chorych Polaków, proszę pilnie doprowadzić do wyjaśnienia nieprawdopodobnego zakupu przez Pana resort respiratorów za ponad 200 milionów złotych. Jako prezes Fundacji WOŚP wiem jaka jest odpowiedzialność za pieniądze, w moim przypadku społeczne, w Pana przypadku publiczne. Proszę więc nie zostawiać żadnego pola domysłom i wraz ze swoim uśmiechniętym zastępcą na cito rozliczyć te zakupy. A potem... spokojnie może się Pan dymisjonować. Jurek Owsiak.Fot. Łukasz Widziszowski
Brzmi to nieprawdopodobnie, ale resort zdrowia informuje, że w oficjalnych raportach pomyłkowo znalazła się informacja o ok. 230 tys. testów na koronawirusa, których w rzeczywistości nie przeprowadzono – To się w głowie nie mieści

Smutna historia polskich testów na koronawirusa:

 –  5No elo, myślicie że to koniec?No, kurwa, niekoniecznie.Na wstępie zaznaczę, że chyba naprawdę zacznę nagrywać te moje wrzutki, bo tyle mi się materiału marnuje, że aż żal. Nie chcę, żeby notka była za długa, a tu tyle fajnych rzeczy do opisania. Więc może rozszerzę formułę. Tylko muszę chwilę wolną znaleźć, co będzie miało miejsce pewnie w sierpniu.A teraz po kolei. Respiratorów dalej nie ma. Ale za to mamy inne sukcesy, w tym jeden największy. Udało nam się oswoić wirusa do tego stopnia, że sporo ludzi przestało w niego wierzyć, jeszcze więcej przestało wierzyć w pandemię, bo lepiej słuchać autorów filmów z żółtymi napisami niż specjalistów. Prawie wszyscy wbijają chuj w zalecenia social distancingowe i maseczkowe, a na tych nielicznych, którzy jeszcze noszą maseczki w sklepie albo w komunikacji, reszta patrzy jak na pojebów.No i oczywiście gdy tylko dostaliśmy możliwość robienia rzeczy tak, jak robiliśmy je przed marcem, natychmiast z tego skwapliwie skorzystaliśmy i pojechaliśmy na śluby, wesela, pogrzeby, grille i do Władysławowa.Dzięki temu nieortodoksyjnemu podejściu, Polska znowu została mistrzem Polski. Wczoraj wykryto u nas 615 nowych zakażeń. Tak, udało nam się ustalić nowy rekord kraju pod względem dobowej liczby zachorowań! 25 lipca wyciągnęliśmy 584 przypadki. A tak w okolicach sześciu stówek to jeszcze szarpnęliśmy 8 czerwca, gdy wykryto 599 nowych przypadków.No i oczywiście możemy sobie śmieszkować, ale ta liczba pokazuje, co może się stać dalej, jeżeli w dalszym ciągu będziemy mieć wyjebane na zachowanie dystansu, noszenie maseczek i przestrzeganie kwarantanny.W tej chwili mamy ponad 45 tys. zarażonych. Liczba zmarłych wynosi 1709 osób. I nie, młody wiek nie stanowi tarczy i nie daje immunitetu. Niedawno po zakażeniu wirusem, zmarł 33-latek. Więc może przestańmy pierdolić, że wymrą tylko stare baby i jeszcze starsze dziady, bo to tak nie do końca działa.Wiecie co jeszcze nie do końca działa?! Tak, dobrze, nasze państwo. Opowiem wam historię o dzielnej walce rządu z wirusem.Wiosną tego roku, w Instytucie Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu, powstał pierwszy polski test genetyczny do wykrywania korony. Grejt sakses! Gratulacje, kwiaty, koniaki, wizyty w zakładach pracy.Jak pisał w kwietniu na Fejsie premier Mateusz "efekt ciężkiej pracy naukowców ma dzisiaj nie tylko wymiar medyczny, ale także psychologiczny. Ta wspaniała wiadomość wlała w serca wielu Polaków nienawiść i zatruła krew pobratymczą, kurwa, nie ten cytat. "Wlała w serca nadzieję, i dała nam wszystkim poczucie, że zyskujemy przewagę nad wirusem".Premier Mateusz podziękował szefowi instytutu, profesorowi Markowi Figlerowiczowi. Gowin Jarosław przekonywał z kolei, że poznańscy naukowcy powinni dostać najwyższe odznaczenia państwowe. No prestiż, uznanie, sukces, splendor.Instytut zrobił zajebiście skuteczny, tani test (osiem razy tańszy od testów kupowanych podówczas zagranico). Sam nie mógł go wytwarzać, więc wszedł we współpracę z Medicofarmą, producentem leków, supli i wyrobów medycznych. Powstała mała spółdzielnia, odpalono manufakturkę i produkcja ruszyła. Od kwietnia do czerwca producent natłukł 150 tys. zajebistych i tanich testów.I co malkontenci, pewnie od razu zaczniecie szkalowanko i powiecie, że coś w tym kraju musiało pójść nie tak.I BĘDZIECIE MIELI RACJĘ!Testy leżą w magazynie Medicofarmy w Radomiu a Ministerstwo Zdrowia nie jest na razie zainteresowane ich zakupem, bo ma w swoich magazynach zapasy testów zagranicznych.Co prawda część tych testów, kupionych w Korei (ot, niewielkie 150 tysięcy) jest wadliwych, z czułością określoną na 15-20 proc., co oznacza że nie są zbyt dobre. I MZ miało je wycofać, ale zwyciężył gospodarski, oszczędny stosunek do zakupionych dóbr. Dlatego kilka dni temu resort zapodał taki rap "testy zostaną wykorzystane do badań przesiewowych w szpitalnych oddziałach ratunkowych w celu szybkiej identyfikacji pacjentów, którzy zgłoszą się z objawami wskazującymi na zakażenie SARS-CoV-2."Diagności z rigczem oraz mózgiem w prawidłowym miejscu mówią, że to pomysł wprost z chuja i rodem z dupy, ale kto by się specjalistów słuchał.Co ciekawe, te złośliwe kutasy spółdzielczo-manufakturowe, naukowce przeklęte, uruchomiły produkcję jeszcze bardziej udoskonalonej i bardziej wydajnej wersji testu. Nie znam się na tym kompletnie, więc zacytuję, że chodzi o to, że wykrywa on dwa specyficzne dla covida geny i charakteryzuje się podwójnym systemem kontroli.Specjaliści mówią, że to testy nowej generacji, zaś podwójny system kontroli to rozwiązanie nowoczesne i rzadko stosowane na świecie. Więc znowu jesteśmy w awangardzie nauki, co jest spoko.Ale to nie koniec, bo te chore pojeby naukowe, pracują obecnie jak opętańce nad kolejnymi dwoma rodzajami testów, bo mają pomysły i hajs.Niestety, pomimo tego, że MZ dostało ofertę i jest "jak najbardziej zainteresowane polskimi testami", to na razie korzysta z tego, co ma w magazynach, ponieważ chuj wam do tego, jak my sobie organizujemy pracę i testowanie ludzi.Chwilowo więc te testy kupują laboratoria komercyjne i szpitale, które wolą kupić je bezpośrednio od producenta, bo rząd sprzedaje drożej, a i jeszcze może niechcący wepchnąć im te superczułe testy z Korei, to po co ryzykować i przepłacać.W ten oto sposób zrealizowało się wsparcie dla polskiego przemysłowca i fabrykanta. Oraz nauki. I ja nawet generalnie rozumiem, że rząd ma zapasy testów, i dlatego nie bierze ich od naszych ludzi. Dlatego mam taką koncepcję - może zacznijmy testować więcej osób? Bo na razie, jeżeli chodzi o liczbę testów na milion mieszkańców, jesteśmy w ogonie stawki. No ale pewnie na czymś się nie znam, MZ panuje nad sytuacją a testy od poznańskich naukowców kupi, jak zajdzie taka konieczność.Ze swojej strony mam dla Medicofarmy taką małą podpowiedź. Potrzebujecie wzmocnienia działu marketingu i pr-u. Weźcie zatrudnijcie jakiegoś handlarza bronią albo instruktora narciarstwa, może coś drgnie w temacie.Trzymajcie się tam w tym social distancingu.
Zaraz wpadną na tropbursztynowej komnaty –  6,9 ton bursztynu na Mierzei Wiślanej. Resort wyjaśnia, ile surowca znajduje się w miejscu przekopu Według sporządzonej dokumentacji geologicznej na terenie przekopu Mierzei Wiślanej znajduje się złoże bursztynu, którego ilość szacuje się na 6,9 ton - poinformował wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki. Jego słowa zdementował resort gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Okazuje się, że niemal 7 ton bursztynu to złoża na całej Mierzei.
Poczta Polska już ma nasze dane.PRL 2.0 uważam za otwarty – Jak podaje Rzeczpospolita, państwowy operator już 22 kwietnia otrzymał za zgodą ministra cyfryzacji dane z rejestru PESEL potrzebne do przygotowania wyborów prezydenta – tę informację potwierdził resort cyfryzacji
Chciałbym wiedzieć jakiej historii o Polsce uczą dzieci w Izraelu –  Izrael wstrzymuje szkolne wycieczki do naszego kraju! Minister mówi o względach zdrowotnych Data publikacji: 2020-02-24 08:01 Data aktualizacji: 2020-02-24 08:59:00 Zdjęcie ilustracyjne. Fotograf: Michal Kosc/Archiwum: Forum Izraelski resort zdrowia zalecił odwołanie wszelkich wycieczek zaplanowanych do 4 marca, w ramach których uczniowie z bliskowschodniego kraju mieli odwiedzić nasz kraj. Wszystko przez epidemię koronawirusa — wynika ze słów ministra edukacji Rafiego Pereca. Tego typu wyjazdy stanowią istotny element zdobywania wiedzy na temat historii Holokaustu przez izraelskich uczniów. Z doniesień niektórych polskich mediów wynika jednak, że izraelskie ministerstwo zdrowia wcale takich rekomendacji nie wydało.
Stróż nocny, roznosiciel ulotek, zamiatacz ulic – Oni wszyscy zarabiają więcej niż lekarz, który cię leczy Lekarze stażyści będą zarabiać poniżej płacy minimalnejLekarz odbywający staż podyplomowy będzie zarabiał poniżej najniższej płacy, dopóki resort nie wyda odpowiedniego rozporządzenia.
 –  Resort zdrowia nie chce przebadać seniorów, ponieważ badanie mogłoby	wykryć u nich wiele chorób i zaraz szliby z tym do lekarza specjalisty.	A jeśli nie będą wiedzieli, że na coś chorują, do specjalisty nie pójdą,	przez co zmniejszą się kolejki do lekarzy. Ba, jeśli wszyscy	przestaniemy się badać, w ogóle nie będzie kolejek.	Czego nie rozumiesz?!
Wizyty w restauracjach typu fast food stanowią nieodłączny element wielu wycieczek szkolnych. Taką praktykę chce ograniczyć resort zdrowia, czemu przyklaskują dietetycy – Produkty typu fast food, a także wyjścia do barów szybkiej obsługi nie mogą stanowić formy nagrody dla dziecka i towarzyszyć celebracji wspólnych uroczystości - tak MZ uzasadniło swoją interwencję
Te nagrody im się należały, więc po co robić aferę? – Zresztą oni i tak pewnie pracują dla idei, a idea jak wiadomo kosztowna Nagrody w ministerstwach. Rekordzistą resort spraw zagranicznych23 mln złotych - tyle w 2018 roku wydało ministerstwo spraw zagranicznych na nagrody dla swoich pracowników donosi Fakt. Najmniej hojny był resort infrastruktury - na nagrody wydał 1,31 mln złotych.
Niestety to nie żart. Zakopane postanowiło zadać ostateczny cios resztkom pięknego krajobrazu i ma zamiar zbudować 16 piętrowy betonowy twór, który ma zdominować krajobraz – To szkaradztwo o nazwie "Zakopane Mountain Resort" ma być widocznym znakiem bogactwa dobrobytu i wielkomiejskości Zakopanego. Jak się wam podoba ten góralski pomysł na ubogacenie nudnego krajobrazu?
Na Podhalu prawo budowlane jakoś się nie przyjęło... –
O kurcze, co za niesamowity zbieg okoliczności –  Prawie 29 tys. zł za weekend w hotelu. Tak się bawi resort zdrowia Całe kierownictwo Ministerstwa Zdrowia spędziło miniony weekend w hotelu należącym do koncernu farmaceutycznego Adamed. Kilkadziesiąt godzin wcześniej leki tego producenta zostały dopisane do listy leków refundowanych - pisze "Gazeta Wyborcza".
Rada Ministrów zaakceptowała przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości projekt zmian w prawie, które mają ukrócić cofanie liczników w używanych samochodach – informuje resort sprawiedliwości. Za cofanie liczników ma grozić więzienie, – za niezgłoszenie wymiany licznika – grzywna.Podobne rozwiązania – informuje ministerstwo – działają w innych państwach europejskich. Np. w Niemczech za fałszowanie wskazań licznika kilometrów można również zostać skazanym na pięć lat więzienia. W Austrii rok więzienia grozi za fałszowanie danych technicznych pojazdów. Francuskie prawo przewiduje dwa lata więzienia za zmianę wskazań licznika przebiegu, a w Czechach każda ingerencja w stan licznika grozi rokiem więzienia i przepadkiem samochodu
Źródło: pap
Resort obrony Rosji zapowiada manewry Wostok. "Największe od 1981 roku" – Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu poinformował, że jego kraj planuje przeprowadzenie w centrum i na wschodzie kraju największych od 1981 roku ćwiczeń wojskowych pod kryptonimem Wostok-2018 (Wschód-2018). Weźmie w nich udział około 300 tys. żołnierzy.W ćwiczeniach uczestniczyć będzie ponad 1000 samolotów i śmigłowców Ćwiczenia odbędą się "na niemal wszystkich poligonach okręgów wojskowych Centralnego i Wschodniego
Rząd przyznaje: trwają prace nad tzw. podatkiem od wyprowadzki – Wiceminister finansów Paweł Gruza potwierdził, że jego resort pracuje nad wprowadzeniem w Polsce tzw. exit tax, czyli podatku od wyprowadzki zarobkowej. Polegać on będzie na opodatkowaniu "nierealizowanych jeszcze zysków kapitałowych, w związku z przeniesieniem przez podatnika aktywów"Ostatnia szansa dla wszystkich, żeby stąd spie*dolić, bo niedługo nikogo nie będzie na to stać
Kursant nie zakończy egzaminu na prawo jazdy po pierwszym błędzie – Kolejna rewolucja w egzaminach na prawo jazdy. WORDy pozostaną własnością samorządów, ale egzaminatorzy zostaną pracownikami wojewody, więc będą pracownikami administracji rządowej. Zmienią się też zasady egzaminu praktycznego. Kursant nie zakończy egzaminu po pierwszym błędzie.Manewr czy zachowanie kierowcy, które powoduje że on nie zdaje egzaminu nie może wpływać na to, że egzamin nie jest dalej kontynuowany - mówi minister Andrzej Adamczyk.Resort planuje, że egzaminatorzy staną się pracownikami wojewody, a do WORD będą przyjeżdżali tylko egzaminować. Pieniądze z egzaminu mają trafiać do budżetu wojewody, który podpisze umowy z WORD-ami. Minister Adamczyk przekonuje, że to korzystne dla kursantów, bo nie będzie podejrzeń, że im więcej niezdanych egzaminów i poprawek, tym większy zysk WORD i egzaminatora.Jedynym zagrożeniem dla WORD-ów może być to, że tych poprawkowych egzaminów będzie zdecydowanie mniej - mówi Adamczyk.Uzupełnieniem tych zmian ma być zgoda na jazdy rodzicielskie, czyli prowadzenie samochodu pod okiem rodzica przed egzaminem na prawo jazd. Zmiany powinny wejść w życie za kilka miesięcy