Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 90 takich demotywatorów

Niewolnictwo XXI wieku – Zatrudnić obcokrajowca, po czym się go pozbyć, bo śmiał prosić o wynagrodzenie za pracę.W wyniku potrącenia przez wózek widłowy zmarł 37-letni obywatel Gruzji. Nowe ustalenia śledczych wskazują, że nie był to nieszczęśliwy wypadek, a zabójstwo.37-latek z Gruzji nie żyje, doznał obszernych urazów po zmiażdżeniu przez wózek. 37-letni Gruzin domagał się wypłaty. Pracodawcaprzejechał go wózkiem widłowym. Mężczyzna zmarłW jednej z hal na Gdańsku Przeróbce doszło do, zdawało się nieszczęśliwego wypadku, w wyniku któregozmarł 37-letni mężczyzna. Jednak po zabezpieczeniu materiału z monitoringu prokuratura postawiła zarzutzabójstwa.Publikacja: 18.04.2024 15:05
Szacuje się, że w krajach muzułmańskich nadal żyje blisko 30 mln czarnych niewolników – Dlaczego aktywiści z tym nie walczą i nie protestują w tych krajach? 27 million Black people arestill owned as slaves today inMuslim countries.No Liberal ever complainsabout that.
Daje Ci iluzję wolności, sprawia, że ufasz, kochasz i bronisz swojego ciemiężcy, czyniąc wroga z tych, którzy próbują Cię uwolnić lub otworzyć oczy –  BARNAKEM PREDSEWOJOWNICYwww77FITTTTHellJIL
 –  Krzysztof Stanowski@K_StanowskiTEKST PODSUMOWUJĄCY:Cieszę się, że finałowy odcinek o Natalii Janoszek został jużwyemitowany, bo rzygałem już tym tematem, obejrzałem tyle wywiadówz tą dziewczyną, że sam jej głos przyprawiał mnie o mdłości. Wbrew temuco niektórzy próbują mi wmówić, nie mam obsesji związanej z naszą„gwiazdą”. Po prostu wykonałem pracę, do której ona mniezmobilizowała lub wręcz zmusiła. Owszem, mogłem wykonać tę pracęgorzej, mniej się zaangażować, zrobić coś krótszego, bez podróży do Indiiitd. Ale poza wszystkim im bardziej w temacie grzebałem, tym bardziejczułem, że to jest po prostu interesujące - nie tylko dla mnie, ale dlawszystkich. I popularność filmu szybko to potwierdziła. Jestemdziennikarzem, w tym wypadku pozwanym dziennikarzem, ale też twórcąinternetowym, który ma swój nos i swoje wyczucie.Co jakiś czas natrafiam na komentarz w stylu: „Kto ją w ogóle zna? Po cotracić czas na takiego anonima?". Takiej osobie odpowiadam tutaj: to, żety jej nie znasz, nie znaczy, że nikt jej nie zna. Ale jest też odpowiedźlepsza: nikt nie znał Simona Levieva, ale cały się poznał „Oszusta zTindera". Bo czasami główny bohater jest tylko przyczynkiem do czegośszerszego.To jest historia o niej, ale także o naszych czasach.Żyjemy w kulturze fejku. Filtry zmieniające twarz nie robią na nikimwrażenia, już większe wow jest przy ,,odważnym" pokazaniu się bezmake upu - to jest dzisiaj wyczyn, pokazać jak wyglądasz naprawdę!Ludzie w internecie podkręcają swoje życie, by wyglądać napiękniejszych, szczęśliwszych, bogatszych. Kłamstewka są wpisane wcodzienność. Media społecznościowe służą do eksponowania wyłącznietych dobrych momentów w naszych życiach, nawet jeśli te momentyprzydarzają się smutnie rzadko. Tacy się staliśmy. Robimy zdjęcia wcudzych furach, przy nie naszych samolotach, na tle nie należących donas jachtów, albo chociaż przy jednej jedynej palmie w okolicy, która nieuschła i pod którą nie leżą śmieci. Jesteśmy jednak zmuszeni (takczujemy) pokazać zajebistość miejsca i chwili.Żyjemy też w kulturze sprytu. Gloryfikujemy sprytnych, a nie mądrych.Podziwiamy cwanych, a nie inteligentnych. Spryt i cwaniactwoprzekładamy ponad kompetencje. Internet zalany jest poradami osób,które niczego nie potrafią, ale chcą się swoim niczym podzielić z resztąświata. Ktoś to wejdzie na bal wejściem dla służby w przebraniukucharza jest bardziej podziwiany niż ktoś, kto grzecznie stoi w kolejcena schodach, z prawdziwym zaproszeniem w ręku. Stąd tyle głosów: ej,ona przecież nikomu krzywdy nie zrobiła! Bo my - nie wszyscy, ale wielu znas - się z nią identyfikujemy. Wiedząc, że pewne drzwi są dla naszamknięte, podziwiamy kogoś, kto potrafi to obejść. Oszukać system.Żyjemy w kulturze podziwu. Stąd cały wysyp celebrytów, influencerów...Kiedyś zajmowały nas przygody Tomka Sawyera, a dzisiaj zajmują nasprzygody Amadeusza Ferrariego. YouTube zastąpił książki, streamerzezastąpili pisarzy. Zaczęliśmy żyć życiem innych, a nie swoim. Staliśmy siępodglądaczami. Dobrze podejrzane zaczęło nas kręcić prawie tak samojak... posiadane. Dlatego chłoniemy opowieści o księżniczce z Indii.Oglądamy jej bajkowe życie.Żyjemy w kulturze szybkiej konsumpcji informacji. Nie mamy czasu sięwgryzać. Dziennikarze wiedzą, że nie mamy czasu, więc oni też nie majączasu. Temat goni temat, wszystko jest powierzchowne. Prawdy albo sięnie docieka albo schodzi ona na drugi plan, bo zawadza. Najważniejszajest dobra historia, nawet jeśli zmyślona (no, tu gorzej) albo maksymalniepodkręcona (spoko) - to niewolnictwo klików i odtworzeń. Media dzisiajnie są już informacyjne, są wyłącznie rozrywkowe. Informacja stała sięnajlepszą rozrywką. Zawód dziennikarza rozwarstwił się na hipergwiazdyi mrówki. Hipergwiazdom już się nie chce, a mrówkom jeszcze się niechce. Hipergwiazdy dziwią się, że miałyby weryfikować cokolwiek, bo jużnie pamiętają, że kiedyś to właśnie robiły. To też lekcja dla mnie: lekcja,dopóki jeszcze na grubo nie wpadłem. Zdarzyło się przecież, że doporankowego pasma w Kanale Sportowym przyszedł ktoś, o kim ja -szczerze - nic nie wiedziałem. Dowiadywałem się minutę przed wejściemna antenę. Nie chcę więc tutaj pisać, że się czymkolwiek różnię od tych,którzy wyłożyli się na Janoszek. Po prostu miałem więcej szczęścia.Natalia Janoszek z tego filmu musi wyciągnąć wnioski i znaleźć sposóbna funkcjonowanie w społeczeństwie, ale wnioski może też wyciągnąćkażdy z nas.
Ostatnio w Brazylii dużo kontrowersji było wokół gry na androida o nazwie "Symulator Niewolnictwa", którą pobrano tysiąc razy, zanim Google ją usunęło ze sklepu – W grze tej można było handlować czarnymi niewolnikami, a także zadawać im tortury. Oferowano w niej jednak wybór albo wyzwolenia niewolników albo wykorzystania ich do własnego wzbogacenia się. „Zapobiegajcie zniesieniu niewolnictwa i gromadźcie bogactwo” - wzywano. Przed usunięciem ze sklepu, gra miała ocenę 4 na 5 gwiazdek CIRKUT PHOTO BY COOVMEMPHIS, TENN. U.S.A
Pierwszy legalny posiadacz niewolników w Ameryce był... czarnoskóry – Okrucieństwa, jakich dopuszczali się biali kolonizatorzy na amerykańskiej ziemi zapisały się krwią w historii tego narodu. Obraz tej tyranii psuje nieco fakt, że pierwszą legalnym „posiadaczem" niewolników była osoba czarnoskóra. Mowa o Anthonym Johnsonie —Afrykańczyku, który został uprowadzony z Angoli i w 1620 roku trafił do Wirginii — ówczesnej brytyjskiej kolonii. W tamtym czasie, w Nowym Swiecie nie istniało pojęcie „niewolnictwa", chociaż oczywiście, technicznie praca porwanych z domów Murzynów prawie niczym się od niewolnictwa nie różniła. Johnson i inni sprowadzeni z Afryki ludzie byli „zatrudniani" na tzw. kontrakty, na które umowy podpisywał właściciel ziemski z osobą odpowiedzialną za dostarczenie mu tej darmowej siły roboczej. Obowiązkiem kontraktującego było natomiast zapewnienie swemu „nabytkowi" lokum, pożywienia oraz przyuczenie go do jakiegoś zawodu. Po wygaśnięciu umowy, pracownik zazwyczaj dostawał jakąś drobną rekompensatę za swoją służbę. Mógł to być kawałek rolnego terenu, jedzenie na cały rok, ubrania itp. Johnson po 14 latach pracy na plantacji tytoniowej, uzyskał wolność i wszedł w posiadanie ziemi, gdzie stworzył swoją własną farmę, a do pracy na niej „zatrudnił" innych czarnoskórych. Kiedy jednemu z nich — Johnowi Casorowi wygasi kontrakt, ten zaczął domagać się od Anthony'ego zwolnienia go z dalszej pracy. Farmer początkowo nie chciał się zgodzić na żądania swego sługi, jednak ostatecznie pozwolił mu odejść. Kiedy jednak Casor znalazł robotę u niejakiego Roberta Parkera, Johnson wściekł się i pozwał nowego pracodawcę Johna. Farmer na sali sądowej podkreślał, że Casor wcale nie był robotnikiem kontraktowym, ale jego własnością, która to została mu bezpardonowo zrabowana. Anthony wygrał tę sprawę i mężczyzna wrócił na jego farmę, tym razem już jako niewolnik na całe życie! W ten sposób czarnoskóry przybysz z Angoli stał się pierwszym, oficjalnym właścicielem niewolników na terenie brytyjskich kolonii, które z czasem stały się Stanami Zjednoczonymi.
"Historycznie rzecz biorąc, najstraszniejsze rzeczy - wojna, ludobójstwo i niewolnictwo - wynikały nie z nieposłuszeństwa, lecz z posłuszeństwa" – Howard Zinn –  "Historically, the most terrible things -war, genocide, and slavery - have resultednot from disobedience, but from obedience."~ Howard ZinnN
Dr Strange oddawaj hajs za praprapradziadka! – Zdaniem urzędników z Barbadosu, aktor Benedict Cumberbatch miał w swojej rodzinie właściciela plantacji na Barbadosie, a więc również handlarza niewolników, więc ma przeprosić i sypnąć pieniędzmi w ramach zadośćuczynienia - podobnie jak inni, którzy mieli przodków prowadzących plantację w tamtym czasie
Samozniszczenie, niewolnictwo, podcinanie korzeni, dyktatura i straszenie śmiercią. I to wszystko zmieścił w kilku krótkich zdaniach pełnych chrześcijańskiej miłości. Brawo Panie Danielu –  ks. Daniel Wachowiak@DanielWachowiakZaatakowaliście nie tylkokatolicyzm, ale podcięliściewłasne korzenie. Mimo, żewmówiono wam, iż pozbyciesię Kościoła przyniesie wamateistyczne szczęście, to jednaknie to was czeka. Ten bunt uczyniz was niewolników dyktaturyśmierci. Nie będzie Boga, będzieсатг\7піс7г>70піо
Źródło: twitter.com
 –
Jak widać oni już wiedzieli to wcześniej –  Rosjanin jest największym i najbardziej zuchwałymkłamcą na świecie".(Iwan Turgieniew - rosyjski pisarz).Najważniejszym miernikiem sukcesu narodu rosyjskiego jest jego sadystyczne okrucieństwo". (Maksym Gorki - rosyjski pisarz).Rosjanie to naród, który wędruje po Europie i szuka, co można rozwalić, zniszczyć tylko dla rozrywki". (Fiodor Dostojewski - rosyjski pisarz).Z przerażeniem myślę, kogo urodzi to pijane krwawe bydło, które przechwyciło władzę w Rosji i co będzie się działo z moim krajem za 2-3 pokolenia.Zresztą, co tu myśleć. Wszystko jest mniej więcej jasne".(Iwan Bunin - rosyjski pisarz).rosjanie to lud, który nienawidzi wolności, kocha niewolnictwo, kocha kajdany na swoich rękach i nogach, brudny fizycznie i moralnie. Gotowy w dowolnej chwili stłamsić wszystkich i wszystko". (Iwan Szmielow - pisarz rosyjski)."Obudźcie mnie za sto lat i zapytajcie, co się teraz dzieje w Rosji.A ja wam odpowiem: piją i kradną".(Michaił Saltykow-Szczedrin
"Jeżeli ludzie zgodzą się, żeby rząd kontrolował ich jedzenie oraz leczenie, to w krótkim czasie ich zdrowie będzie w podobnie opłakanym stanie, jak dusza niewolnika" – - Thomas Jefferson
Ponad 6500 powodów Katarudo wstydu – "Nowoczesne niewolnictwo" zbiera śmiertelne żniwo. Od 2011 roku ponad 6500 imigrantów straciło życie przy pracach związanych z organizacją mistrzostw świata w Katarze - alarmuje "The Guardian". Organizacje pozarządowe oskarżają rząd o obojętność na życie pracowników. Mam cichą nadzieję, że żadna z drużyn nie pojawi się na tych mistrzostwach, oddając choć odrobinę szacunku zmarłym
Czy to jeszcze praca, czy może już niewolnictwo? –
Enes Kanter, zawodnik drużyny Celtics, wystąpił na ostatnim meczu w butach sponsora, które delikatnie zmodyfikował.Na butach dopisał: "Wykonane rękoma niewolników" , "Nigdy więcej wymówek",  "Niewolnictwo XXI wieku" oraz "Nike to hipokryci" – Turecki koszykarz nagrał również filmik, na którym mówi więcej o hipokryzji Nike, która nie przejmuje się swoimi pracownikami w Chinach, a głośno krzyczy o nierównościach w USA

Niewolnictwo

Niewolnictwo –  Niewolnictwo umysłowe jest najgorszą formą niewolnictwa. Daje Ci iluzję wolności, sprawia, że ufasz, kochasz i bronisz swego ciemiężcy, czyniąc wrogami tych, którzy próbują Cię uwolnić, lub otworzyć oczy.
Nosząc ciuchy i telefony zrobione przez współczesnych niewolników w Chinach –
Na jego stronie internetowej pojawiło się oficjalne oświadczenie, w którym napisano: "Za to chcemy przeprosić. Nie było to słuszne" – Zapewniono, że w kolejnej edycji czarne kostki zostaną wycofane
Profesor Zbigniew Brzeziński przyszedł spóźniony na spotkanie z przyjaciółmi, zirytowany położył głośno na stół gazetę "The Washington Post" i powiedział: "Czy panowie czytaliście wstępniaka krytykującego film "Pasja" Mela Gibsona? Że niby antysemicki? – No, nie wiem. W tej chwili jest w USA moda na przepraszanie. Jako Polakowi ciągle mi się dyktuje, że muszę przeprosić za antysemityzm. Nie ma znaczenia, że z antysemityzmem nie mam nic wspólnego, a mój dziadek był sędzią w Przemyślu, który endeków do więzienia wsadzał za antyżydowskie burdy. Ponadto, jako że jestem biały, wymaga się ode mnie, żebym przeprosił za niewolnictwo czarnych w Ameryce. I nie ma znaczenia, że moi przodkowie lądowali w łańcuchach na Syberii właśnie jako niewolnicy. W związku z tą modą na przepraszanie ciekaw jestem, kto w końcu nas przeprosi za ukrzyżowanie Chrystusa?"
Alexandria Ocasio-Cortez (amerykańska kongreswoman, Partia Demokratyczna, katoliczka) i fragment jej przemówienia w Kongresie USA w obronie godności ludzi LGBT: – "Częścią mojej wiary jest to, że wszyscy ludzie są święci i wszyscy ludzie są uświęceni. Bezwarunkowo.Bardzo trudno jest tu (w Kongresie) siedzieć i wysłuchiwać sporów na temat długiej historii tego kraju, w której Pismo Święte oraz przemoc, a zwłaszcza nadużywanie treści Pisma do stosowania przemocy, służy dziś do usprawiedliwiania bigoterii i szantażu religijnego. Dokonywali tego biali supremasiści, robili to ci, którzy usprawiedliwiali niewolnictwo, ci, którzy zwalczali integrację ludzi różnych ras i kultur, i widzimy to dzisiaj wobec ludzi LGBTQ.Czasami, gdy siedzę w tej szacownej instytucji (w Kongresie - ZH), wyobrażam sobie, że Jezus Chrystus wchodzi przez te drzwi i mówi to, co powiedział 2 tysiące lat temu. Że powinniśmy kochać bliźniego i wroga. Że powinniśmy przyjmować obcych pod swój dach i walczyć o każdego z nas. Że wielbłądowi łatwiej przejść przez ucho igielne, niż bogatemu dostać się do królestwa niebieskiego... I wyobrażam sobie, że zostałby oszczerczo zwyzywany jako lewak, ekstremista i zostałby wypchnięty poza te drzwi.Wiem - bo to jest częścią mojej wiary - że wszyscy ludzie są święci i wszyscy są uświęceni. BEZWARUNKOWO. A to czasami sprawia, że ​​wiara skłania nas do zmiany zdania i transformacji, ponieważ jest właśnie bezwarunkowa. Wiem, że to nie zależy od nas, kogo będziemy kochać - my katolicy kochamy wszystkich ludzi.Nie ma nic świętego w odrzuceniu opieki medycznej dla ludzi biednych, czy ze względu na ich tożsamość i pochodzenie. Nie ma nic świętego w zawróceniu kogoś od drzwi szpitala, bo nie stać go na ubezpieczenie. Nie ma nic świętego w oderwaniu dziecka od rodziny, bo trzeba kogoś deportować. Nie ma nic świętego w zapisywaniu dyskryminacji ludzi LGBT w jakimkolwiek prawie. Mam dość społeczeństwa, w którym wiara jest wykorzystywana przez aparat władzy do ataku na inne grupy ludności!Od długiego czasu widzę, że jedyną sytuacją, w którą wiara jest angażowana, jest dyskryminacja innych ludzi. Mam tego dość! To jest głęboko niemoralne, że wiara używana jest do wykluczenia kogokolwiek.Odmawianie opieki medycznej komukolwiek nie jest w porządku, ja jako katoliczka mam obowiązek karmić głodnych, ubierać biednych, chronić dzieci przed przemocą i kochać wszystkich ludzi, także ludzi LGBT, kochać jak siebie samych. Kto tak nie postępuje, nie jest obrońcą wiary."