Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 33 takie demotywatory

Głąbie, który stworzyłeś tego mema, pamiętaj! – Antysocjalizm - sprzeciw dla ideologii społecznej głoszącej zniesienie prywatnej własności środków produkcji i postulującej zbudowanie ustroju społecznego, który doprowadzi do usunięcia podziałów klasowych.Homofobia - silna niechęć do homoseksualistów i homoseksualizmu.Antysemityzm - wrogość wobec Żydów jako grupy wyznaniowej lub etnicznej.A nacjonalizm to jedynie postawa i ideologia uznająca interes własnego narodu za wartość najwyższą.
Źródło: Facebook
Patriotyzm – Od nas zależy, z czym się będzie kojarzył
USA – najbardziej nacjonalistyczny kraj na świecie, a ty i tak powiesz, że Polacy to faszyści.
"Drogi kierowco, usunąłem twoją niemiecką flagę. Niezależnie od motywacji jakie miałeś mocując ją do samochodu, szerzy ona nacjonalizm. Nie? Tak! Ta flaga nie reprezentuje niemieckiej, ani żadnej innej drużyny, ale niemiecką tożsamość" – Takie rzeczy tylko w Niemczech...
Anglicy walczą z Francuzami. Rosjanie z Anglikami. Niemcy z Ukraińcami. Polacy imprezują z Irlandczykami – Straszny ten polski nacjonalizm
Jedna z najmądrzejszych opiniina temat imigrantów – Która jest wypowiadana przez kogoś, kto spełnia definicję słowa "uchodźca" Jestem imigrantem. Przeniosłam się do Polski z Kaukazu jakieś pół życia temu. Nie jestem katoliczką. Wychowano mnie w innym wyznaniu, w innej kulturze z innymi tradycjami. Byłam uchodźcą. Uciekałam przed wojną i wiem jak to jest. Z autopsji. Jestem tolerancyjna, daleko mi do ksenofobii czy nacjonalizmu, bo to wszystko, czego się ksenofob boi najbardziej - to ja.Uciekałam przed wojną z mamą, ciocią i moimi dwiema siostrami. Tak, łódką, pamiętam jak dziś. Nie było z nami taty, wujka, a nawet dziadka, tata z innymi mężczyznami walczył o swój, nasz kraj. Uciekałyśmy do Rosji. Nie wybierałyśmy kraju ze względu na dobrobyt czy możliwości. Uciekałyśmy do najbliższego bezpiecznego miejsca, by być jak najbliżej taty i móc jak najszybciej wrócić do domu, gdy tylko się da. Nie wszyscy byli zachwyceni tym, że oto przypłynęłyśmy. Ale o nic nie prosiłyśmy, niczego się nie spodziewałyśmy. Mówiłyśmy po rosyjsku i byłyśmy kulturalne, grzeczne do przesady i pełne szacunku dla ludzi, którzy chcieli nam pomóc. Do dziś nie wiem, jak mama to wszystko wtedy załatwiała, że miałyśmy gdzie spać, co jeść. Dołączyła do znienawidzonych przez ludzi tzw „spekulantów” z wielkimi plastikowymi torbami, którzy handlowali czym mogli na ruinach byłego związku radzieckiego. Moja mama - filolog, muzyk, pianistka.Pamiętam, że przygarnęło nas na jakiś czas sanatorium dla dzieci z chorobami skóry. To nie były dzieci ze zwykłą wysypką, tam były naprawdę przerażające choroby, dzieciaki wyglądające jak 90-letnie starcy... My byłyśmy przerażone, pierwszą reakcją było odrzucenie, ale dorośli bardzo szybko wytłumaczyli nam, że tu żyjemy na ich zasadach. Jemy z nimi, kiedy oni jedzą, śpimy wtedy, kiedy oni śpią, oglądamy telewizję i bawimy się razem z nimi, bo jesteśmy tu gośćmi.Przyjechałam do Polski. Potem już, po latach, na studia. Za sprawę honoru uznałam poprawne wysławianie się bez akcentu, możliwość rozmowy z Polakiem na tematy, które są Polsce i Polakom bliskie, bez pytań "jak się Pani podoba w naszym kraju”, jeśli to miał być mój kraj. Nie chodziło o zdradę własnej kultury czy tradycji, bo poznawanie innych kultur wzbogaca naszą własną, chodziło o szacunek dla ludzi, z którymi żyję.Świętuję razem z teściami katolickie święta. Z miłości do mojej rodziny, z szacunku, ze zwykłej grzeczności i uprzejmości w końcu. Nikt nie każe mi iść do komunii, ale nic mi się nie stanie, jeśli ładnie się ubiorę i kulturalnie zasiądę do stołu. Odwiedzając kogoś w jego kraju, świątyni, domu zastosuję się do jego zwyczajów. Jestem tolerancyjna. Bardzo. Czuję się obywatelem świata i nikomu nie zaglądam do łóżka - wszystkie kolory skóry i tęczy są dla mnie tak samo wartościowe. Ale tolerancja nie polega na ślepej akceptacji wszystkiego jak leci. Może i jestem hipokrytą, ale moja tolerancja jest wybiórcza, bo nie toleruję zła. Nie toleruję agresji i sytuacji, w której drugiej osobie dzieje się krzywda. Jeśli tradycja wymaga okaleczenia, gwałtu, pobicia, to moja tolerancja nie sięga tak daleko.Świat nie jest czarno-biały. Między „jestem na tak” i „jestem na nie” istnieje jeszcze całe mnóstwo półtonów i niuansów. Kiedy ktoś mówi o „dzikusach” i „brudasach” ja pierwsza się oburzam, ja też jestem tym "dzikusem", tym "brudasem", spójrzcie na mnie, żyję z wami od lat. Przecież wśród tych ludzi mogą być lekarze, wielkie talenty i po prostu kulturalne i otwarte osoby, które nie zasługują na to, by się ich bać. Kiedy ktoś mówi, że nie warto pomagać, bo sami mamy niewiele, nie mogę się zgodzić. Ale ludzie, którzy nie szanują jedzenia na tyle, że śmieją je wyrzucać, widocznie nie potrzebują tej pomocy. Nigdy nie zapomnę smaku obrzydliwej zupy w proszku, którą jako uchodźcy dostałyśmy od kogoś, płakałyśmy i jadłyśmy ją, prawdziwa potrzeba nie pozwala wyrzucać jedzenia.Nie zajmę stanowiska w sprawie uchodźców, bo jeśli zranię tym chociaż jedną osobę, która ratując się przed wojną przybywa z pokorą, szacunkiem i wdzięcznością, to nie będzie warto. Tym bardziej, że to samo spotkało kiedyś mnie i moją rodzinę. Tyle że w mojej historii młodzi mężczyźni nie porzucali swojego kraju, żeby wyruszać do bardzo odległych geograficznie i kulturowo państw, by obrzucać odchodami autobusy na granicy, wyciągać kobiety z samochodów za włosy, bić je i kopać z powodu bluzki z dekoltem, a potem gwałcić, tymże dekoltem usprawiedliwiając swoje zachowanie. Ktoś, kto nie szanuje drugiego człowieka na tyle, że w jego własnym kraju, udzielającym azylu, śmie podnieść na niego rękę - nie jest uchodźcą, proszę mi wierzyć. I proszę, nie odbierajcie mi prawa bać się tego kogoś, zarzucając mi nacjonalizm, ksenofobię, zacofanie i nietolerancję, te rzeczy są mi obce, brzydzę się nimi. Tak jak brzydzę się gwałtem i przemocą.
Nacjonaliści w Niemczech porozklejali na słupach naklejki z napisem: "Nie dla islamu" – Trzeba uważać przy ich zrywaniu, pod nimi znajdują się żyletki!
- Maciek, znowu nie odrobiłeś pracy domowej! – - Ale psze pani, nie miałem czasu, bo wczoraj walczyłem z cyganizacją Polski!
Źródło: wyborcza - dilłifit
Bardzo ważne jest – Aby odróżnić radykalnego islamistę od zwykłego gościa, który przyjechał do Europy w celu zarobkowym i chce żyć wedle europejskich standardów

Grecy już dopuścili do władzy swoich faszystów

Grecy już dopuścili do władzy swoich faszystów – Czy Polska będzie na tyle głupia, by zrobić to samo?
Źródło: własne
 –  Polska(wersja tradycyjna)Mrówka pracowała w pocie czoła cale upalne lato. Zbudowała solidnydom i zebrała zapasy na srogą zimę-"GHupia mrówka"-myslal konik polny, który okres kanikuly sp dzilna tańcach i hulankach. Kiedy nadeszły chłody i deszcze, mrówkaschowała się w domu i skosztowala zapasów. Konik polny umart z głodui zimna(wersja współczesna)Mrówka pracowala w pocie czoła cale upalne lato. Zbudowala solidnydom i zebrała zapasy na srogą zimę"Głupia mrówka" - myślał konik polny, który okres kanikuly spędzilna tańcach i hulankach. Kiedy nadeszły chłody, mrówka schowala się wdomu i skosztowała zapasów. Drżący z zimna i głodny jak wilk konikpolny zwołał konferencję prasową, na której zadał pytanie- Dlaczego na świecie są mrówki z własnym domem i pełną spiżarniąpodczas gdy inni muszą cierpieć głód i nie mają dachu nad głową?!!TVN, Polsat i Telewizja Polska pokazują zdjęcia sinego z zimnakonika polnego i siedzącej przy kominku zadowolonej mrówki. Poprogramie Elzbiety Jesionowicz cała Polska jest wstrząśnięta takdrastycznymi nierównościami społecznymi.- Jak to możliwe - pyta Monika Olejnik patrząc prosto w oczy - że wśrodku Europy na początku trzeciego tysiąclecia jest jeszcze tyleniesprawiedliwości?!! Dlaczego konik polny musi tak cierpieć?!!Rzecznik prasowy OFKP (Ogólnopolskie Forum Koników Polnych)występuje w głównym wydaniu Wiadomości i oskarża mrówkę onacjonalizm, szowinizm i konikofobię!Maciej Czereśniewski wraz z nowo powstałym zespołem śpiewa protestsong "Nie łatwo być konikiem". Piosenka błyskawicznie zdobywapierwsze miejsce na listach przebojów. Lider na krajowym rynkujednorazowych chusteczek notuje rekordowy wzrost sprzeda之yKoniki polne zapowiadają zlot gwiaździsty w Warszawie w pierwszymdniu kalendarzowej zimy. Frakcja młodych koników polnych przed domemmrówki organizuje pikietę pod hasłem "Każdy chce żyć"Stowarzyszenie之ycie i PracowitoSé publikuje na stronie internetowejmemoriał o większej liczbie aktów przemocy w domach, w którychmrówki mają klucze do spiżarniZaproszony do studia cyklicznej audycji "Co z tą polaną?"charyzmatyczny przywódca partii polnej pyta, czy nie warto sprawdzićw jaki sposób mrówka osiągnęła tak wysoki status w kraju, w którymjest tak dużo biedy:- "Należy wprowadzić podatek, który wyrówna szanse wszystkich mróweki koników" - postulujePrezydent wraz z żoną w specjalnym oświadczeniu zapewniająobywateli, że zrobią wszystko co w ich mocy, aby przywrócić wiarę wsprawiedliwość. Następnego dnia parlament w trybie przyśpieszonymuchwala ustawę, która nakazuje wszystkim mrówkom przekazać w formiepodatku nadmiar zapasów do Centralnego Spichlerza20 lat późniejKonik polny zjada resztę zapasów mrówki. W telewizorze, który kupiłza pieniądze ze sprzedaży jedzenia widać nowego przywódcę, któryrozpromieniony mówi do wiwatujących tlumów, że bezpowrotnie mijajączasy wyzysku i teraz nareszcie zapanuje sprawiedliwośćPodobało się? Chcesz więcej? włącz telewizor
"Przez całą szkołę średnią i część studiów żyłem w półcelibacie" – Czyli jak elokwentnie i kulturalnie przyznać się do masturbacji
Źródło: nortus.pinger.pl/m/15536482/polski-polityk-zyl-w-polcelibacie
Polska w czasach swojej świetności. Była w unii, panowała tolerancja religijna, Polacy nie stanowili nawet połowy mieszkańców, a król nie był Polakiem. – Mimo tego narodowcy lepiej wiedzą co jest dla naszego kraju dobre ...