Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 177 takich demotywatorów

Pewien internauta opowiedział historię, która pozwala zachować wiarę, że są jeszcze na Ziemi ludzie honoru, którzy wiedzą, kiedy ktoś potrzebuje pomocy i potrafią jej udzielić:

Pewien internauta opowiedział historię, która pozwala zachować wiarę, że są jeszcze na Ziemi ludzie honoru, którzy wiedzą, kiedy ktoś potrzebuje pomocy i potrafią jej udzielić: – "To chyba była najfajniejsza sytuacja, jaką widziałem. Rozumiecie, jak o starych filmach mówią "kobiety go chcą, faceci chcą być tacy jak on". Ja jestem facetem i zaklinam na wszystko, że chciałbym być nim.A było to tak.Byłem z dziewczyną na kolacji i za nami siedziała para na randce. Nie szło im dobrze. Facet był raczej obleśny, rzucał komentarze mocno nie na miejscu, dziewczyna wyglądała na zniesmaczoną.Dziewczyna szybko zakończyła przekąskę, pewnie chciała jak najszybciej mieć to spotkanie za sobą. Koleś nie odmówił sobie komentarza: "Przynajmniej wiem, że umiesz połykać". Głośno.Dziewczyna zrobiła się purpurowa i mówi mu, że to było niewłaściwe, on dosłownie machnął ręką, jakby odganiał natrętną muchę, i mówi "oj, spokojnie, i tak za parę godzin bym się o tym dowiedział".Nie wiem co dokładnie powiedziała, bo przeszła na szept, ale oczywistym było, że to było coś w stylu "odpi*ol się". On na to "Skarbie, przyjechałem po ciebie, wiem gdzie mieszkasz". Pobladła i nic nie powiedziała.Nie jestem typem mieszającym się w cudze sprawy, ale w takiej sytuacji nie byłem w stanie usiedzieć w miejscu. Wstaję. Nie wiem co zrobię, ale mam 23 lata, jestem sprawny fizycznie i mam ochotę wyje*ać tego sku*wiela przez ścianę.Byłem w połowie podnoszenia się, kiedy dobrze zbudowany facet koło pięćdziesiątki spokojnie położył dłoń na moim ramieniu i powiedział "Wyluzuj, zajmę się tym". Z absolutną, totalną pewnością siebie...Podszedł do ich stolika, przysunął sobie krzesło ze stolika obok i usiadł. Następnie... wyjął legitymację policyjną i położył na stole. Teraz pobladł koleś.- Siedzę sobie z rodziną przy stoliku ciesząc się z urodzin córki i słyszę, że grozisz tej młodej damie, masz jakąś wymówkę? - powiedział gliniarz.- Ja, eeee... no... bo wie pan...- Tak właśnie myślałem. Widzisz, takie zachowanie jest bardzo źle widziane, teraz zastanawiam się, czy chce mi się dzwonić po kolegów, żeby ciebie zabrali.- No nie, ale... - próbuje kombinować koleś.- Ale to zepsułoby posiłek wszystkim obecnym, więc może po prostu podasz mi swój dowód, bo nie chciałbym, żebyś mi uciekł, następnie podejdź do kelnera i ureguluj rachunek... Cały, oczywiście, ta młoda dama nie powinna wychodzić głodna z powodu twojego braku manier. Albo możemy wrócić do pierwszej opcji, twój wybór.- Nie, nie! To rozwiązanie mi pasuje. - Podał policjantowi dowód tożsamości, wstał i szybko udał się w kierunku lady.- Przepraszam za tę sytuację, panienko - powiedział policjant spisując sobie dane typa. - Mam nadzieję, że się nie wtrącałem niepotrzebnie, ale sprawiała pani wrażenie, że przyda się pani pomoc. Proszę się nie martwić, jeśli chce pani pociągnąć sprawę dalej, mogę poprosić kolegów, żeby zgarnęli go w drodze do domu i zdecydowanie możemy pchnąć sprawę dalej.- Nie, bardzo dziękuję - odpowiedziała dziewczyna. - Chciałam wyjść już 30 minut temu, ale on mnie tu przywiózł.Policjant nagle się zmienia z twardego gliniarza w typ czułego ojca.- Jestem tu z córką, która jest mniej więcej w twoim wieku, może zechciałabyś skończyć posiłek z nami? Jeśli chcesz, odwieziemy cię później do domu, chyba że wolisz po kogoś zadzwonić?- To miło z pana strony, dziękuje bardzo!Wraca typek, wraca również twardy glina.- Już zapłaciłem rachunek, mógłbym dostać z powrotem dowód?- Proszę bardzo... Mam tu wszystko zapisane, więc szczerze sugeruję nigdy więcej nie zbliżać się ani nie kontaktować się z tą młodą damą.- Oczywiście, jeszcze raz przepraszam.Ogólnie rzecz biorąc, koleś niemal uciekł z restauracji, a dziewczyna przysiadła się do stolika policjanta i jego rodziny. Kiedy wychodziliśmy z dziewczyną, nadal siedzieli razem, rozmawiali i się śmiali.To był najlepszy sposób poradzenia sobie z jakąkolwiek sytuacją, jaki kiedykolwiek widziałem.Ten gliniarz jest moim bohaterem!"
 –  Parafrazując Franciszka Fiszera - o 4 rano podjechało puste Tico i wysiadła z niego Najmniejsza Staruszka Świata. Zatankowała sobie benzyny za 12,50, zamówiła małego hot-doga i podeszła do lady, a w oczach miała zbóje straszliwe. Jako niedoszły nauczyciel posadziłbym ją w pierwszej ławce, na takie łobuzy lepiej mieć oko. - Z dwójki. I ten kabanos! - Rzuciła zmięte 20 złotych.- Daleko pani nie zajedzie.- Wystarczy. Jestem mała, mam małe auto co mało pali i mało jeżdżę. O!W oczekiwaniu na hot-doga błądziła oczami. Siwy koczek trząsł się z każdym ruchem głowy.- I jeszcze... setkę soplicy pigwowej.- Muszę poprosić panią o dowód osobisty.- Hihihihi, raczy pan żartować!- Cóż, dorośli o takich objętościach nawet nie rozmawiają.Rozejrzała się konfidencyjnie i strzeliła iskierkami z oczu.- Dobra, niech będzie dwieście. A napompuje mi pan kółeczka? Nie znam się na tych waszych dmuchawkach.- W takim małym autku to może po prostu w nie nakicham?Znów się rozchichotała, i kiedy szliśmy do kompresora, ona pierwsza, niosła hot-doga prawie na ramieniu, jak karabin, wyzwoliła we mnie takie ciepłe uczucia, że miałem nieodpartą ochotę pstryknąć ją w ten srebrnosiwy i trzęsący się koczek. Ale bałem się, że palec mi się omsknie i roztrzaskam jej potylicę, albo poślę gdzieś hen, na koronę okalających stację kasztanowców. A drabinkę z magazynu ktoś podprowadził to co, miałaby tak tam siedzieć?
MYDŁO NIE LAKIERY! – Przed dosłownie chwilą byłem na zakupach w małej drogerii (ze sprzedażą zza lady), w trakcie zakupów była jedna starsza pani, a za nią stała ONA (wiek około 20-25 lat, włosy tłuste, wąsik, krzaczaste brwi, pryszcz na pryszczu). Stanąłem za nią i od razu poczułem taki smród, że z marszu cofnąłem się 2 kroki(na więcej niestety nie było miejsca). "Babcia" zapłaciła za zakupy i wyszła, "pachnąca inaczej" zaczęła kupować. Poprosiła o lakierki hybrydowe, do zdobienia, naklejki, cyrkonie, pilniczek i inny pierdoły do paznokci, zapłaciła 90 złotych i wyszła.Ekspedientka wzięła pierwszy lepszy tester i przepraszając mnie zaczęła rozpylać perfumy po sklepie mówiąc do mnie "chyba się zrzygam".A ja się tylko zastanawiałem: dlaczego "śmierdząca" nie kupiła MYDŁA!!! Dziewczyny dlaczego myślicie, że "szpony" wystarczą!Apeluję do wszystkich tak myślących: OLEJCIE PAZNOKCIE, ZACZNIJCIE SIĘ MYĆ!!!
Duet, który zszokował wielu fanów ostrego grania - Metallica i Lady Gaga – Największe zdziwienie wywołuje fakt, że to połączenie brzmi naprawdę nieźle!

Szacunek

Szacunek –  MILEY CYRUS LADY GAGAŻadna z nichnie głosowałana Trumpa,bo on nieszanuje kobiet.

Pewna panna młoda doświadczyła dość nietypowej przygody podczas kupowania sukni ślubnej. Niesamowita reakcja kierownika salonu!

 –  "Od zawsze borykałam się z nadwagą ponieważ mamproblemy z tarczycą. Ciężko było mi znaleźć salon zsukniami ślubnymi w moim rozmiarze. W końcudotarłam do pewnego salonu, poleconego przezkoleżankę. Gdy weszłam do środka zobaczyłam naśrodku salonu kobietę, która właśnie przymierzałasuknię. Miała około 160 cm wzrostu i jakieś 130-150kg. Usiadłam na fotelu, żeby przejrzeć katalog zdostępnymi sukniami, gdy usłyszałam rozmowępomiędzy jaką kobietą i jej córką. Sądząc z tego comówiły wnioskuję, że córka jest mocnorozpieszczona. Córka popatrzyła na pulchną kobietęprzymierzającą suknię.Córka: "Nie mogę uwierzyć, że ktoś taki w ogólebierze ślub!"Matka: "Nie sądziłam, że wieloryby biorą śluby!"(W tym momencie kobieta, która przymierzałasuknię usłyszała te komentarze i wyglądała nazałamaną. Odeszła na krok od kierownika sklepu,który właśnie pomagał jej dopasować suknię, jednakmężczyzna zatrzymał ją i podszedł do matki i córki)Kierownik: "Nie mogę uwierzyć, że wydaje się wam,że kupicie suknię w tym sklepie"Córka: "To lepiej niech pan uwierzy, bo właśnieprzyjechałyśmy ją odebrać! Poza tym jużzapłaciłyśmy"Kierownik: "A więc przyjechałyście odebrać suknie?Na jakie nazwisko?"Matka: "Na nazwisko [...]"Kierownik: "Dobrze..."Kierownik podszedł do lady, przejrzał jakieś papieryi podał matce kartkę.Kierownik: "Poproszę o podpis"Kobieta (podpisując kartkę): "Co to jest?"Kierownik: "Podpisuje pani rezygnację z zakupu zcałkowitym zwrotem pieniędzy. Proszę znaleźć innysklep. Właśnie anulowałem wasze zamówienie izwrócę środki na kartę. A teraz proszę wyjść"Córka: "NIE MOŻE PAN TEGO ZROBIĆ! MÓJŚLUB JEST ZA TYDZIEŃ! JAK PAN MOŻE!"W tym momencie córka zaczęła robić scenę i rzucaćróżnymi rzeczami po sklepie.Kierownik: "Anulowałem wasze zamówienieponieważ nie pozwolę by panna młoda czuła siębezwartościowa ze względu na swoją wagę. Obiepanie ewidentnie czujecie się lepsze od innych, a unas nie ma miejsca na klientów, którzy zachowują sięjak nie powiem kto. Wzywam policję. Poza tym mamwciąż dane karty kredytowej więc obciążę was zawszystkie zniszczenia w sklepie."Kierownik złapał za telefon, a kobieta wraz z córkąwyszły szybko ze sklepu. Kupiłam swoją sukienkę wtym sklepie i była PIĘKNA! Okazało się, żekierownik ma córkę, która walczy z nadwagą borównież ma problemy z tarczycą."
Wygrałam - Jestem damą! – Ale się kurwa cieszę!
Lady Gaga właśnie zamieściła na swoim Instagramie swoje zdjęcie całkowicie bez makijażu i jakichkolwiek filtrów – Poznalibyście ją?

10 zdjęć pokazujących jak znane gwiazdy wyglądały za czasów szkolnych (11 obrazków)

Lady Gaga zamieściła to zdjęcie na swoim Instagramie z podpisem: "bez makijażu, bez włosów - poranny potwór" – Czy tylko ja uważam, że tak wygląda o niebo lepiej?
Lady Gaga pokazuje jak zmniejszyć liczbę gwałtów dokonywanych w Europie przez islamistów o 99% –
Mężczyźni wszystko odkrywają: - fakty naukowe- nowe lądy- duszę przed kumplem przy kielichu – A kobiety wszystko skrywają:- kochanka przed mężem- rozwód przed dziećmi- wiek przed wszystkimi- wagę nawet przed samą sobą

10 gwiazd i ich odważne zdjęcia z Instagrama (11 obrazków)

Kiedyś wybuch radości powodowało zdobycie ognia.Z czasem były to nowo odkryte lądy, nieznane w kosmosie planety – Dziś to samo uczucie wywołuje, nowo odkryte Wi-Fi bez hasła u sąsiada za ścianą
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeśli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." – Lady Margaret Thatcher
Można zagrać koncert na trzeźwo,ale po co ryzykować? – ~ Janusz Panasewicz
Elizabeth Laird znana jako "Hug Lady", wyściskała ponad 500 tysięcy żołnierzy wylatujących na misję z Fort Hood – Zmarła w te święta na raka piersi
Lady Gaga dorosła i zaczęła mądrze mówić –  To Lady Gaga, odkąd wycofała się z przemysłu muzycznego. Uświadamiająca i inteligentna przemowa. Czy ona doznała pewnego rodzaju przebudzenia?"Jesteśmy nieświadomie okłamywani"W filmiku poniżej Lady Gaga opisuje, dlaczego jest nieszczęśliwa i niespełniona w przemyśle muzycznym oraz co sprawiło, że chce odejść."Naprawdę nie lubię sprzedawać perfum. Nie lubię marnować czasu ściskając ludziom rąk, uśmiechając się, robiąc selfie. Czuję się płytko. Mam o wiele więcej do zaoferowania"Chce powiedzieć, że czuje się smutna i przepracowana robiąc to wszystko, by tylko wzbogacać przemysł muzyczny. Moja pasja i kreatywność jest na dalszym miejscu."Więc co zrobiłam? Zaczęłam po prostu mówić NIE. Nie zrobię tego. Nie zrobię sobie zdjęcia. Nie pojadę na to wydarzenie. To nie ja mam za tym stać. Powoli, ale zdecydowanie przypominam sobie kim jestem."
Ten niefart kiedy napadasz stację benzynową i odsuwasz od lady kolesia – który okazuje się żołnierzem
- Podobno znasz się z Januszem Panasewiczem – - Nie znam, bo i po co się znać. To kosztuje zbyt drogo