Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 39 takich demotywatorów

Panie Kuźniar, pamiętaj pan skąd pan przyszedł i zacznij szanować to miejsce! –  List otwarty do Jarka Kuźniara Jarku, my cię niezbyt lubimy, ale nasze mamy wprost za tobą przepadają. Kojarzysz im się z grzecznym synkiem znajomych, który gra na flecie, recytuje wiersze i pachnie szamponem. Ale słyszeliśmy, że ostatnio znów wysypała ci się cebula z worka i nie umiesz jej pozbierać. Wszyscy mają z ciebie bekę, a ty próbujesz udowodnić, że to nie cebula, tylko marakuja. Ze względu na nasze mamy postanowiliśmy, że się zlitujemy i ci pomożemy.Po pierwsze, Jarku, nie może być tak, że ty wszędzie łazisz i opowiadasz, jacy to Polacy są chujowi, jak ty bardzo nie lubisz Polski i jak ci się tutaj wszystko nie podoba, a potem robisz histerię, jak ci ludzie piszą w internecie, żebyś wypierdalał za granicę. Nie wszyscy, którzy się z tobą nie zgadzają, są hejterami, a nie każdy negatywny komentarz jest hejtem. Niektórzy po prostu próbują ci wbić do tej twojej tępej łepetyny, że nie zawsze masz rację i nawet ty możesz się czasem pomylić. Od lat stawiasz się w roli arbitra elegancji i dobrego smaku. Wiesz, co jest dobre i zachodnie, a co polskie i przaśne. Co należy do dobrego tonu, a co jest przejawem polskiego chamstwa i prostactwa. I świetnie. Gdyby nie ty, połowa narodu nadal chodziłaby w onucach i ruchała się ze świniami. Ale na miłość boską nie może być tak, że ty odpierdalasz kaszanę w Ameryce, chwalisz się tym w gazetach i potem znowu jesteś zdziwiony, że internet ciągnie z ciebie łacha aż iskry idą z futrówki. Podsumowując. Przestań udawać szwajcarską pralinkę i pogódź się z tym, że jesteś polskim plackiem ziemniaczanym usmażonym na patelni w twojej rodzinnej Bielawie. I kiedy następnym razem przechodząc obok warzywniaka, dojrzysz swoje odbicie w cebuli, uśmiechnij się czule, popraw grzywkę i po prostu powiedz: „Cześć, jestem Jarek z TVN”. Zaufaj nam, ziemia się nie rozstąpi, Miszczak cię nie skrzyczy, a życie w Polsce stanie się dla ciebie przyjazne jak polityka zwrotów w Walmarcie.
- Czy mogę dokończyć twój sok? –
Podobno robi herbatę z wody po pierogach –
Tymczasem na ścianie w amerykańskim supermarkecie Walmart... –
Po autostradzie jeżdżę tylko obok polskiego busa – I internet mam za darmo
Jarosław Kuźniar – I jego trudne początki na drodze do miana największego cebulaka kraju
Jedyna rzecz – której Kuźniar nie zwróci.
Sposób na Kuźniara –
Zamówić w restauracji spaghetti bolognese, zeżreć całe mięso, później zawołać kelnera i powiedzieć, że to jest spaghetti napolli, a ty zamawiałeś z mięsem i zażądać zwrotu pieniędzy – sposób "na Kuźniara"
Internet śmieje się z Kuźniara – Jedyny taki człowiek, któremu cebula z butów wystaje
Kuźniar – Tak bardzo lubi nabijać się z Polaków, a teraz sam zachował się niczym rasowy cebulaczek
Jarek Kuźnair i TVN – W ogóle nie wyciągnęli wniosków
Masz rację, Jarku. – Do wyższych kulturowo Romów trochę nam jeszcze brakuje.

Jareczku, internetów nie oszukasz!

Jareczku, internetów nie oszukasz! – Jarek Kuźniar - skłócony z rozumem król internetów
Na górze nieprofesjonalny dziennikarz TV Republika goni Berkut w centrum wydarzeń na Ukrainie – Na dole profesjonalny dziennikarz TVN przeprowadza inspekcję Dreamlinera
Źródło: tv republika maślankiewicz kuźniar,tvn
Jarosław Kuźniar – De best brekfest żurnalist
Opuszczając swoje stanowisko pracy – Nie zapomnij się wylogować, trolle nie śpią!
Osobiście polecam mu Koreę Północną –
1000 maili od Internautów i Kuźniar (TVN24) rezygnuje z pracy – Challenge Accepted