Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 30 takich demotywatorów

Dzięki takim konstrukcjom zmniejszyła się liczba kolizji zwierząt z pojazdamio ponad 80% –
 – 19 sierpnia 1961 roku pozostawiony przez  kierowcę na wzniesieniu terenu Volvo PV544 samoczynnie zjechał w dół ulicy i zderzył się z zacumowanym porcie w Lysekil w Szwecji okrętem podwodnym "Bävern". Poza zadrapaniem farby i drobnym wgnieceniem okręt nie odniósł uszkodzeń (służył do 1980 roku). Dalszy los samochodu pozostaje nieznany
Grupa dzieci i ich opiekunki uczestniczące w szkolnej wycieczce pieszo poruszały się drogą tuż przy pędzących z zawrotną prędkością samochodach. To przerażające nagranie trafiło do sieci i wywołało falę komentarzy – Do zdarzenia doszło 16 listopada w Chorzowie. Z ustaleń policji wynika, że dzieci podróżowały autokarem, który miał kolizję na Drogowej Trasie Średnicowej w Chorzowie na jezdni w kierunku Katowic. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia pod kątem narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Jak powiedział policjant z biura prasowego chorzowskiej komendy, gdyby grupa poczekała po kolizji przy autobusie, policjanci wstrzymaliby ruch i przeprowadzili uczniów oraz opiekunów w bezpieczne miejsce
0:35
System na miarę XXI w. Zapobiegnie kolizjom z udziałem zwierząt – Polscy studenci w ramach międzynarodowego konkursu zaprezentują projekt skutecznego wykrywania dzikich zwierząt na drodze szybkiego ruchu. Wynalazek mógłby zapobiec tysiącom kolizji drogowych z ich udziałem. Jeśli pomysł zostanie wysoko oceniony, już wkrótce możemy spodziewać się sensorycznego systemu, który ocali tysiące żyć.„Tech4Good” to międzynarodowy konkurs dla młodych, zdolnych studentów, którzy tworzą innowacyjne technologiczne rozwiązania na miarę XXI w. Sensideer to inteligentny system wykrywania dzikich zwierząt na drodze z dużej odległości i po ciemku.''Opracowaliśmy koncepcję systemu, który za pomocą sensorów będzie analizował i monitorował ruch w lasach w odpowiednich odległościach od drogi, a na tej podstawie informował kierowcę o możliwej kolizji ze zwierzęciem'' Polscy studenci w ramach międzynarodowego konkursu zaprezentują projekt skutecznego wykrywania dzikich zwierząt na drodze szybkiego ruchu. Wynalazek mógłby zapobiec tysiącom kolizji drogowych z ich udziałem. Jeśli pomysł zostanie wysoko oceniony, już wkrótce możemy spodziewać się sensorycznego systemu, który ocali tysiące żyć.„Tech4Good” to międzynarodowy konkurs dla młodych, zdolnych studentów, którzy tworzą innowacyjne technologiczne rozwiązania na miarę XXI w. Sensideer to inteligentny system wykrywania dzikich zwierząt na drodze z dużej odległości i po ciemku''Opracowaliśmy koncepcję systemu, który za pomocą sensorów będzie analizował i monitorował ruch w lasach w odpowiednich odległościach od drogi, a na tej podstawie informował kierowcę o możliwej kolizji ze zwierzęciem''
Ta kolizje nam się po prostu należały! –
Próbka moralności chrześcijańskiej w praktyce. W Olsztynie 37-letnia zakonnica spowodowała kolizję. Miała w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Prowadząc fiata nie ustąpiła pierwszeństwa, doszło do zderzenia z innym autem – Zakonnica uciekła z miejsca kolizji, po czym wróciła ze starszą koleżanką. Obie próbowały oszukać policję – koleżanka twierdziła, że to ona kierowała fiatem. Gdy jednak policjanci poinformowali ją, że może stracić prawo jazdy, kobieta przyznała, że za kierownicą siedziała młodsza zakonnica. Sprawczyni straciła prawo jazdy, a za przestępstwo odpowie przed sądem.Olsztyńscy dziennikarze chcieli dowiedzieć się, jakie kościelne konsekwencje grożą zakonnicy, jednak nie powiodły się podjęte przez nich próby telefonicznego kontaktu z rzecznikiem Archidiecezji Warmińskiej. Wysłali więc maila w tej sprawie. Odpowiedzi na razie nie ma DWA PROMILE ALKOHOLUPijana zakonnica spowodowała kolizje w Olsztynie
Według danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, aż 511 spraw o odzyskanie pieniędzy wypłaconych z Funduszu za kolizje spowodowane pojazdami nieubezpieczonymi przekracza wartość 100 tys. zł – Rekordzista, który spowodował wypadek nieubezpieczonym motocyklem musi zwrócić 1,4 mln zł
Były mistrz Polski w zapasach ukradł paliwo, uciekając spowodował kolizję, a na koniec chciał wrzucić policjanta pod jadące samochody – Jak donosi portal poscigi.pl, we wtorek 24 sierpnia Erwin I. zatankował paliwo na jednej z zielonogórskich stacji i uciekł bez płacenia. Kawałek dalej uszkodził swoim autem szlaban i odjechał. Niedługo później alfa romeo 147 prowadzona przez byłego zapaśnika zderzyła się z osobowym renault scenic. Na miejsce wezwani zostali funkcjonariusze oraz karetka pogotowia ratunkowego. Były zapaśnik został zabrany do karetki, gdzie ratownicy chcieli go przebadać. Gdy tylko opuścił pojazd, wpadł w szał, odmówił podania swoich danych i rzucił się na próbującego wylegitymować go policjanta. Agresywny 25-latek próbował wepchnąć funkcjonariusza pod jadące samochody. Na pomoc mundurowemu przybyli ratownicy medyczni. Dzięki ich interwencji udało się obezwładnić byłego sportowca i skuć go kajdankami. Mężczyzna trafił do radiowozu.To nie pierwszy podobny incydent z udziałem 25-letniego byłego mistrza w zapasach. Wcześniej, w 2017 r. Erwin I. podczas interwencji pobił kilku policjantów. Jednemu złamał nos, a drugiego uderzył tak mocno, że ten wypadł z mieszkania wraz z futryną i drzwiami. Wówczas do zatrzymania mężczyzny potrzeba było niemal dziesięciu policjantów
Wybuchy i pożar czołgów w Szczecinie – Jak podaje onet.pl, do zapalenia się czołgów, przewożonych na lawecie, doszło w wyniku zderzenia samochodów. Według relacji mieszkańców okolicy, gdzie doszło do opisywanego zdarzenia, oprócz pożaru doszło również do serii wybuchów. Mieszkańcy Szczecina donoszą o trzech głośnych eksplozjach. Wybuchy te to - według najnowszych ustaleń - dźwięk wybuchających opon w lawecie, która przewoziła czołgi.Na miejscu jest już policja, straż pożarna oraz zespół ratownictwa medycznego. Ostatecznie dwie osoby trafiły do szpitala. To dwóch mężczyzn w wieku 35 i 36 lat. U pierwszego doszło do urazu głowy oraz kolana. Drugi trafił do szpitala z urazem kończyny dolnej. Stan obu jest jednak dobry - przekazała Onetowi Paulina Heigel z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.Nieoficjalnie konwój przewożący czołgi poruszał się autostradą w kierunku Kołbaskowa. Najprawdopodobniej najnowszej wersji pilot prowadzący pojazdy zwolnił, widząc kolizję, która zdarzyła się na przeciwnym pasie ruchu
Zapadł wyrok w sprawie Kamila Durczoka, który będąc pod wpływem alkoholu spowodował kolizję w 2019 r. – Dziennikarz został skazany na 1 rok pozbawieniawolności w zawieszeniu na 2 lata. Otrzymał również zakaz prowadzenia pojazdów przez 5 lat i musi wpłacić 30 tys. złna Fundusz SprawiedliwościCzy tylko ja uważam, że ten wyrok jest zbyt łagodny?
W tym kraju nic mnie już nie zdziwi… –  onet WIADOMOŚCI Policjant spowodował kolizję. Okazało się, że nigdy nie miał prawa jazdy dzisiaj 13:50 Ten tekst przeczytasz w 1 minutę Funkcjonariusz spowodował kolizję, gdy wracał do domu. Policjantom, którzy chcieli go wylegitymować, powiedział, że nie ma przy sobie prawa jazdy. Okazało się, że nigdy nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów, a jeździł radiowozem od lat. Policjant spowodował kolizję. Okazało się, że nigdy nie miał prawa jazdy Do zdarzenia doszło we wrześniu. Do kolizji wezwano policję, która chciała wylegitymować obu uczestników wypadku. Policjant powiedział, że nie ma przy sobie dokumentu. Po sprawdzeniu danych w systemie okazało się, że policjant nigdy nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów. - Oczywiście niezwłocznie o tym fakcie zostali powiadomieni przełożeni funkcjonariusza, jak również wszczęto czynności wyjaśniające - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Krzysztof Pawlik z Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie. Minister zdrowia: będę rekomendował przedłużenie obostrzeń do 17 stycznia Funkcjonariusz przez lata sam prowadził radiowóz, w dodatku wystawiał mandaty za wykroczenia drogowe. Jak to się stało, że nikt nie zauważył, że policjant nie ma prawa jazdy?
 –  Polska Policja ••• Ludzie, którzy rzucają w nas kamieniami i plują na nasze mundury robią to w poczuciu bezkarności a jednocześnie są spokojni bo wiedzą, że jak zajdzie potrzeba to Policjant nie odmówi im pomocy: - przyjedzie obsłużyć kolizję, - przyjedzie do awantury domowej, - przyjedzie uciszyć sąsiadów, - przyjedzie po złodzieja, którego złapała ochrona w sklepie, - w ostatniej chwili odnajdzie desperata, który chciał się zabić, - wejdzie do mieszkania gdzie są rozkładające się zwłoki sasiada, - rzuci się w otchłań morską aby uratować czyjeś życie, - zwróci uwagę małolatom aby nie rzucali koszami na śmieci w tramwaje... ... i jeszcze wiele innych sytuacji. Etc.... Zabezpieczanie zgromadzeń to promil naszego policyjnego fachu. Ale jeśli ktoś na podstawie tego promila ocenia Policję w całości to może czas aby pozwolić ludziom wytrzeźwieć... w samotności... bez policji na ulicach... 4dumnyzbyciapsem #razemtrzymamylinie
Gorszy i lepszy sort – Prawdopodobnie to wszystko to szopka, gra na wysokim poziomie i robienie dobrej miny do złej gry. Wolę jednak zachować odrobinę nadziei, że coś jednak może być prawdą. Cenię ludzi, którzy potrafią powiedzieć, że czegoś nie wiedzą, którzy potrafią przyznać się do błędu. Widzę memy, że Trzaskowski sieje propagandę i mówią to ludzie, którzy robią to ze zdwojoną siłą na taką skalę, że aż włosy na rękach dęba stają. W głowie mi się nie mieści, w jaki sposób działa PIS. To naprawdę jest jakiś równoległy świat. Co by nie mówić, jeśli to kolejna strategia PO to szacun, geniusze. I cała ta sprawa z Sebastianem z seicento, czemu go nie zostawią w spokoju? Czemu niszczą młodą osobę? Pedofil na wolności, a za kolizję drogową do pierdla? Ja tego nie rozumiem. Gdzie tu logika? Lepsi i gorsi? O co tu k...a chodzi?
 –
Brawurowa jazda kierowcy SOP tuż przed kolizją – Samochód Służby Ochrony Państwa, w którym jechał Jarosław Gowin w środę miał kolizję z tirem. Jeden z internautów opublikował nagranie, na którym widać jak kierowca tego auta jechał chwilę wcześniej
Jeśli się potkniesz i przewrócisz, ale nie zginiesz, można powiedzieć, że przeżyłeś kolizję z planetą –
A jednak. Kierowcę SUV-a uratował fakt, że w ostatniej chwili schylił się po coś, co mu upadło. Z jednej strony to pewnie spowodowało kolizję, a z drugiej - ocaliło mu życie –
W Bielsku-Białej trwała obława na jelenia, który swobodnie biegał po mieście - tak swobodnie, że spowodował kolizję z autem nauki jazdy – Gdy udało się ustalić lokalizację zwierzęcia - dostał on 3 dawki środka usypiającego, po czym.... pobiegł dalej w miasto. Dopiero około godziny 2 w nocy udało się złapać spłoszonego jelenia.
Janusz z Passata powoduje kolizję, ucieka i bezczelnie wypiera się winy – Dlatego warto mieć kamerkę samochodową
Źródło: Włącz głos
Media popierające rząd uważają swoich czytelników za kretynów –  To jest przepiękny przykład manipulacji, wręczksiążkowy. Czy przeciętny odbiorca wywnioskuje z tegonagłówka, że winę za kolizję poniosła była Premier? Nie.I o to właśnie w takim przekazie chodzi.Beata Szydło wymusiła pierwszeństwo, dostała mandat450 zł i 6 punktów karnych.