Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 254 takie demotywatory

Kapitan British Airways Tim Lancaster wraca do zdrowia w szpitalu, po tym jak został częściowo wessany przez przednią szybę na wysokości 23 000 stóp. – Był trzymany za kostki przez pilotów Nigela Ogdena i Johna Hewarda przez 20 minut, rok 1990
Kiedy aktor Stanisław Mikulski przyjechał do Czeladzi, zapowiedziała jego występ pracownica domu kultury: – - Czeladź założono w 1228 roku, a w roku 1443 sprzedali ją książęta cieszyńscy Zbigniewowi Oleśnickiemu. Odtąd w Czeladzi nic się nie działo, aż przybył tu kapitan Kloss.
Kapitan Kirk w końcu poleci w kosmos! – William Shatner dołączył do załogi lotu NS18, który odbędzie się 12 października. Być może nie każdy zdaje sobie sprawę, dlaczego to taka ekscytująca wiadomość. Otóż Shatner zasłynął z roli Kapitana Kirka w oryginalnym serialu Star Trek i znów mamy do czynienia z wiekowym astronautą – Bill ma już 90 lat. Dowodząc USS Enterprise zwiedził odległe zakątki wszechświata, czy zatem zaimponuje mu podróż rakietą New Shepard?Wygląda na to, że Jeff Bezos wie, jak nagłośnić loty Blue Origin. W poprzedniej misji w kosmos poleciał on sam, jego brat, Wally Funk, która mając 82 lata spełniła w końcu marzenia o locie w kosmos i stała się najstarszą osobą, która tego dokonała i osiemnastoletni Oliver Daemen, który z kolei został najmłodszą osobą w kosmosie. Te wydarzenia zapisane zostały nawet w Księdze Rekordów Guinessa. Tym razem zawrzało w środowisku miłośników Star Treka, a tych przecież nie brakuje, a także wśród fanów samego Shatnera, których przez wszystkie lata od czasu zagrania w kultowym serialu i filmach z roku na rok przybywało.Dla osób, które nie pasjonują się popularnym serialem sci-fi, ani nie śledziły kariery Shatnera w późniejszych latach, szokującą może być informacja, że przyszły astronauta skończył już 90 lat. W tym roku kontynuujemy serię lotów w kosmos, gdzie na każdym kroku udowadnia się nam, że nie są one dostępne już tylko dla wykwalifikowanych i idealnie zdrowych astronautów.Prócz kapitana Kirka na pokładzie NS-18 znajdzie się również Audrey Powers pracująca w Blue Origin na stanowisku Vice President of Mission & Flight Operations. Audrey dołączyła do zespołu BO w 2013 roku i pełniła kluczową rolę w certyfikowaniu rakiety New Shepard jako pojazdu odpowiedniego dla załogowych lotów kosmicznych. Pozostałe dwa miejsca zajmą Dr. Chris Boshuizen, były inżynier NASA i współzałożyciel Planet Labs oraz Glen de Vries, współzałożyciel przedsiębiorstwa Medidata.
Po tych słowach odegrał na scenie rolę Jacka - publiczność była zachwycona –
Prawdziwy kapitan! –
Białoruska reprezentacja hokeja, ulubionego sportu Łukaszenki, musiała przeprosić za brak awansu na Igrzyska Olimpijskie – Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka znany jest ze swojego zamiłowania do hokeja na lodzie i wspierania narodowej reprezentacji. Tym razem niestety prezydent Białorusi nie ma powodów do radości. Białoruskim hokeistom nie udało się zdobyć awansu na Igrzyska Olimpijskie, które mają odbyć się w Pekinie w 2022 roku. Warto dodać, że białoruscy hokeiści ostatni raz na igrzyskach pojawili się w 2010 roku. Aleksander Łukaszenka, komentując porażkę reprezentacji, skrytykował także zarobki hokeistów.W odpowiedzi hokeiści opublikowali wideo, na którym składają życzenia prezydentowi z okazji urodzin oraz wyrażają skruchę z powodu porażki i braku awansu na IO:- Dziękujemy panu bardzo za wsparcie. Odczuwamy je, czujemy, co pan dla nas robi. Niestety nie udało nam się zrealizować postawionego zadania - mówił ze smutkiem w głosie kapitan drużyny. - Jeszcze raz sto lat i wszystkiego najlepszego - zakończył.
0:41
Czy Wy też myśleliście, że Serce to był najbardziej lamerski pierścień w Kapitanie Planeta? –
 –

To był ten jeden jedyny raz w całej historii obozu KL Auschwitz, kiedy esesman zwrócił się do Polaka per "pan"!

To był ten jeden jedyny raz w całej historii obozu KL Auschwitz, kiedy esesman zwrócił się do Polaka per "pan"! – Karl Fritzsch, kierownik obozu, patrzył na nas, mierzył każdego i co chwilę podnosił prawą rękę i mówił: "Du! - ty". Ten jeden wyraz był wyrokiem śmierci dla wskazanego. Esesmani wywlekali biedaka z szeregu, zapisywali jego numer i odstawiali pod strażą na boku.Dziś trudno opisać, co człowiek wtedy czuł. W głowie szum, krew pulsowała na skroniach, zdawało się nam, że wyskoczy nosami, uszami i oczami. Przed oczami mgła. Całe ciało drżało. Jedna myśl w głowie: jak stanąć, jaką minę zrobić, żeby mnie nie wybrał. Oto paradoks: człowiek umęczony, dręczony, głodny, bity, schorowany, a chce żyć. Modliłem się do Matki Bożej. Nigdy przedtem ani potem, muszę to uczciwie przyznać, już tak żarliwie się nie modliłem.Esesmani minęli mnie. Nie usłyszałem tego strasznego słowa: "Du". Minęli o. Maksymiliana i stanęli przed Franciszkiem Gajowniczkiem. Niemiec wskazał na niego, a on zawołał: "Jezus, Maria! Moja żona, moje dzieci!". Niemcy jednak nie zwrócili na to najmniejszej uwagi.I stało się coś, czego nikt nie mógł pojąćZobaczyłem o. Maksymiliana. Szedł prosto ku grupie esesmanów, stojących w pobliżu pierwszego szeregu więźniów. Wszyscy drżeliśmy, ponieważ było to złamanie jednego z najostrzej i najbrutalniej przestrzeganych zakazów. Wyjście z szeregu bez zezwolenia oznaczało śmierć. Czasem śmierć po ogromnym katowaniu, a czasem śmierć od jednego wystrzału. Byliśmy pewni, że zabiją o. Maksymiliana, a stało się coś nadzwyczajnego, co nigdy dotąd nie miało miejsca. Było to dla Niemców coś tak niewyobrażalnego, że stali jak skamieniali. Patrzyli po sobie i nie wiedzieli, co się dzieje. Mieli pilnować porządku, a naraz okazało się, że ten porządek narzuca więzień. Taki jak wszyscy, umęczony, udręczony..."Dlaczego pan chce umrzeć za niego?"O. Maksymilian szedł w więziennym pasiaku, z miską u boku, w drewniakach. Nie szedł jak żebrak, ani też jak bohater. Szedł jak człowiek świadomy wielkiej misji. Stanął spokojnie przed oficerami. Cała świta, która dokonywała selekcji, wszyscy stali i patrzyli po sobie, nie wiedzieli, co robić. Wreszcie opamiętał się kierownik obozu i wściekły, zapytał swojego zastępcę: "Czego chce ta polska świnia?".Zaczęli szukać tłumacza, ale okazało się, że tłumacz jest zbędny. O. Maksymilian w postawie na baczność odpowiedział spokojnie po niemiecku: "Chcę umrzeć za niego" i wskazał lewą ręką na stojącego obok Gajowniczka. Padło kolejne pytanie: "Kim jesteś?" - "Jestem polskim księdzem katolickim". O. Maksymilian, mimo iż wiedział, jak Niemcy traktują polskich księży, nie bał się przyznać do swojego kapłaństwa.Panowała wtedy nieznośna cisza. Każda sekunda wydawała się trwać wieki. Wreszcie stało się coś, czego do dzisiaj nie mogą zrozumieć ani Niemcy, ani więźniowie. Kapitan SS, który zawsze zwracał się do więźniów przez wulgarne "ty", zwrócił się do o. Maksymiliana per "pan": "Dlaczego pan chce umrzeć za niego?" O. Maksymilian odpowiedział: "On ma żonę i dzieci". Po chwili esesman powiedział: "Dobrze".Wspomnienia Michała Micherdzińskiego spisali Małgorzata i Mieczysław Pabisowie.W sobotę obchodziliśmy wspomnienie i rocznicę męczeńskiej śmierci o. Maksymiliana, który zmarł 14 sierpnia 1941 dobity zastrzykiem trucizny – fenolu przez funkcjonariusza obozowego, kierownika izby chorych Hansa Bocka o godz. 12:50.
Używa on swojego drugiego imienia, ponieważ nie lubi pierwszego –
W wieku 89 lat zmarł kapitan Jerzy Nowicki ps. "Plastuś", żołnierz AK, Żołnierz Wyklęty, artysta-plastyk. – – Mój ojciec zginął w Oświęcimiu w 1940 roku za udzielanie pomocy rodzinom żydowskim. Moja siostra była w ciąży, kiedy NKWD aresztowało ją i jej męża. Ślad po nich zaginął. Po wojnie za namową dziadka wstąpiłem do konspiracji kontynuującej walkę z okupantem sowieckim. Złożyłem przysięgę na leśnej polanie.Pan Jerzy niezwykle dbał o młode pokolenie Polaków. Do końca życia uczył je miłość do Ojczyzny.
Delikatnie rzecz ujmując –  Kapitan siatkarzy: Bardzo sięcieszymy, że głowa państwaprzyjechała, ale jak mam byćszczery, to prezydent chybaprzyniósł nam żabę
Marcin Kleczkowski z PiSu twierdzi, że teksty raperów propagują korzystanie z używek, są agresywne i generalnie pochwalają patologię. Sprawa trafiła do Rzecznika Praw Dziecka –  Apel W trosce o przyszłość dzieci i młodzieży szkolnej wzywamy Pan burmistrza Miasta Augustowa do odwołania Filipa Jerzego Chodkiewicza z funkcji zastępcy burmistrza. Promowanie przez zastępcę burmistrza występów artystów nawołujących do patologicznych zachowań, takich jak: zażywanie narkotyków, spożywanie alkoholu czy agresji wobec policji, jest sytuacją niedopuszczalną i nie będzie akceptowane. Zastępca burmistrza z racji sprawowania swojej funkcji zobligowana jest do nadzoru oraz stania na straży właściwego kształtowania postaw młodych ludzi. Ostatnie wydarzenia i działania Panna Filipa Chodkiewicza stoją w absolutnej sprzeczności z jego powinnościami. Podczas uroczystego zakończenia roku szkolnego w szkole podstawowej nr 2, zastępca burmistrza - Filip Jerzy Chodkiewicz, osobiście zapraszał dzieci i młodzież na koncert wykonawców TEDE i Wac Toja. W dniu 25 czerwca 2021 r. o godzinie 20.00, na placu przy plaży miejskiej odbył się koncert wspomnianych wykonawców. Koncert zapowiedział, znowu osobiście, zastępca burmistrza - Filip Jerzy Chodkiewicz, a bezpośrednio po nim na scenę wszedł Wac Toj wykonując utwór Kapitan, którego treść zaczyna się od następujących słów: Jaramy jointa Zielonego lolka Dwie białe kreski Pierdolić niebieskich I tylko spontan Od początku do końca Liczy się prestiż 1 te niunie seksi Zauważyć należy, że wiele utworów obu wykonawców przesyconych było agresją, rozpasanym seksualizmem i pochwałą takich patologii jak narkomania. W koncercie, zgodnie z zaproszeniem władz miasta uczestniczyły nawet kilkunastoletnie dzieci. Jeżeli prawdą jest, że w związku z incydentami z nadużyciem alkoholu przez młodzież z pomocą musiały wkroczyć służby medyczne, to jak oceniać pracę najbliższego współpracownika burmistrza? Jest to działanie absolutnie niedopuszczalne i skandaliczne. Promowanie tego typu patologicznych zachowań prowadzi do demoralizacji dzieci i młodzieży. Jest tu również ewidentne przyzwolenie, a wręcz zachęta do okazywania braku szacunku dla służb mundurowych, szczególnie policji. Czy tego typu przekaz działa wychowawczo? Należy również wskazać, że wyżej opisana impreza została zorganizowana ze złamaniem obowiązujących zasad sanitarnych. 25
Psy pomagające w przetrwaniu trudnych chwil. Dziewięć golden retrieverów zostało sprowadzonych do Miami, aby pomóc ratownikom poradzić sobie z emocjonalnym trudem związanym z akcją ratunkową po zawaleniu się wieżowca w mieście Surfside na Florydzie, które miało miejscekilka dni temu. – „Te psy są tu dla ciebie” - powiedziała Bonnie Fear z Lutheran Church Charities K-9 Comfort Dog Ministry.„Zdarza się wiele przypadków, kiedy ludzie podchodzą do psów, upadają na kolana i zaczynają płakać lub się uśmiechać. Staramy się wtedy nic nie mówić i pozwalamy, aby pies pomógł tym osobom”.Psy terapeutyczne są silną i sprawdzoną terapią na depresję, lęk i inne formy cierpienia.Według jednej z teorii wieloletnie nagradzanie za pocieszanie ludzi rozwija u psów zwiększoną wrażliwość na cierpienie. Rozwija się ona do tego stopnia, że zwierzęta te skłonne są również do pocieszania nieznajomych.„Jesteśmy świadomi, że stres, taki jak np. PTSD, może wywoływać u nas m.in. myśli samobójcze. Właśnie dlatego został utworzony zespół, który ma temu zapobiec” - powiedział kapitan Shawn Campana, weteran Straży Pożarnej Miami Dade.Podczas głaskania i przytulania psa w organizmie człowieka wydzielany jest hormon zwany oksytocyną, dzięki któremu można doświadczyć poczucia komfortu i szczęścia
Bezdomny pies dołączył do grupy Szwedów na trasie ekstremalnego rajdu w Ekwadorze – Zawodnicy nakarmili go i to wystarczyło, by zwierzę nie opuściło ich aż do końca zawodów.Czworonóg szybko stał się pełnoprawnym członkiem zespołu, wspólnie pokonali 100 kilometrów w błocie i kurzu. Kapitan drużyny postanowił adoptować psa i nazwać go Artur, po legendarnym angielskim królu Arturze
 –  Dobra, jutro mecz, czas wlać trochę wiary w serca. Te chłopaki to na serio solidna ekipa. W pierwszym meczu -pech. Samobój, porażka różnicą jednej bramki. Ale przecież w tej drużynie są gwiazdy najlepszych klubów europy, na co dzień sięgają po najwyższe trofea lub indywidualne wyróżnienia. Kapitan? Jedna z najjaśniejszych gwiazd światowej piłki, być może najlepszy na swojej pozycji. Trener? Top. Wiele osiągnięć w jego CV, zna się na swoim fachu bez wątpienia. Na pewno z pomocą zaufanego sztabu wszystkie błędy zostały starannie przeanalizowane, wyeliminowane i wierzę, że przeciwnik z półwyspu iberyjskiego jest do zatrzymania. Czas na pierwsze punkty w turnieju.Portugalia-Niemcy, jutro godz. 18:00.
Nie żyje kapitan Krystyna Chojnowska–Liskiewicz, pierwsza kobieta, która samotnie opłynęła kulę ziemską – W nocy z 12 na 13 czerwca zmarła Krystyna Chojnowska-Liskiewicz, pierwsza kobieta, która samotnie opłynęła świat na jachcie żaglowym. Podróż zajęła jej dwa lata. Jej wyczyn trafił m.in. do Księgi Rekordów Guinnessa
Niedowierzanie Christensena, płacz Winda, Poulsen z powietrzem w ustach próbujący jakoś okiełznać tę sytuację, Braithwaite odwrócony i na wykroku jakby chciał stamtąd uciec przerośnięty ciężarem i Schmeichel jakby go zatrzymujący. Delaney ukrywający twarz w koszulce, Maehle chłodno patrzący na medyków... – I kapitan, Kjaer, pewnie stojący na środku, wyprostowany, patrzy na swojego towarzysza walczącego o życie, będąc z nim bezwarunkowo do końca, jak przystało na kapitana. A Christian Eriksen, prowodyr sytuacji, ukryty za nimi, niewidoczny, bo to oni, a nie tylko on, są bohaterami tej sceny.Wiem, że to taka doniosła, może przerosła interpretacja, ale o to chodzi w mocnych zdjęciach, o to chodzi w interpretacjach, w emocjach. Niezależnie od rozwoju zdarzeń, może to być legendarne zdjęcie.Trzymaj się, Christian.
Simon Kjær - prawdziwy kapitan i przyjaciel –
Klasa na boisku, klasa po zakończeniu kariery. –