Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 519 takich demotywatorów

poczekalnia
Dowcip nr.6 – Z notatnika taty Kazika. Mama z córeczką wsiadły do tramwaju, atam na siedzeniu otyła kobieta.Dziewczynka mówi;- Zobacz mamo, ale gruba baba!Kobieta zawstydzona, dyskretnie napominadziecko;- Córeczko, nie można tak mówić na głos,jak wrócimy do domu, to możemy o tymsobie porozmawiać!Wracając, spotykają tę samą kobietę, a córkaznów, głośno;- Mamusiu, a o tej grubej babie to my sobiejeszcze w domu porozmawiamy, prawda?
 –  Demon GRONG is here to devour our world
0:15
 –
0:15
 –  Oto co stracił mój były facet:wterrariumLekarze i dietetycy go nienawidzą odkryłjeden niezawodny sposób jak stracić 150kg11-12JOE MONSTER548
 –
 –  Punhithtato dlaczego taksiążka jest takagruba?to długa historialPunHubChiffre
 –
 –  SPOTTED Spotted - Szklarska Poręba •Obserwuj5 godz..Bardzo proszę was wszystkich o pomoc! Wczorajobok Orlenu mąż odpalał petardę, rozerwało mudłoń, wyrwało trzy palce, dwa znaleźliśmy ale niemożemy znaleźć tego palca z obrączką - grubazłota wysadzana diamentami w grecki wzorek,ma datę 17.09.2021, szukaliśmy z dziećmi ale nieznaleźliśmy jej, może ktoś z państwa znajdzie.Przewidziana nagroda.580 51Komentarze: 48 Udostępniono 7 razy●

"Tamte" święta były dla mnie najpiękniejszymi, jakie miałam w życiu. Czekałam na nie długie miesiące. Dla nas, dzieci wychowanych w latach 80., czas płynął od wakacji do Świąt Bożego Narodzenia i od świąt do wakacji

"Tamte" święta były dla mnie najpiękniejszymi, jakie miałam w życiu. Czekałam na nie długie miesiące. Dla nas, dzieci wychowanych w latach 80., czas płynął od wakacji do Świąt Bożego Narodzenia i od świąt do wakacji – W Wigilię mama wstawała pierwsza. Zrywała kartkę z kalendarza, a potem spędzała czas w kuchni, do której wstęp był dla nas przez większość dnia zabroniony. Po śniadaniu trzeba było przecież się „przegłodzić”, żeby wigilijna kolacja lepiej smakowała. Zawsze czekaliśmy na pierwszą gwiazdkę, a za oknem wokół był puszysty śnieg – do kolan, czasem do pasa. Naprawdę nie pamiętam Świąt bez śniegu. Wierzyliśmy też, że zwierzęta o północy przemówią ludzkim głosem...Choinka była takim trochę chaosem wszystkiego. Jednak na pewno kolorowa. U mnie w domu była sztuczna. Pamiętam, że z przodu miała bombki, a z tyłu prawie wcale. Czubek był lekko wygięty, jakby przeszkadzał mu sufit. Bombki po prostu przepiękne: muchomorki i takie okrągłe, błyszczące, w których można było się przeglądać, no i też takie, które miały wgniecenia i szybko się tłukły. Mama zbierała je, kruszyła i chowała na ozdobienie nimi korony na zabawę choinkową. Królowały cukierki: szklaki, kukułki i raczki, a niekiedy czekoladopodobne, skrupulatnie liczone przez mamę. Mieliśmy na to swój mały patent: po zjedzeniu wkładaliśmy w papierek watę. Była ona wtedy doskonałą imitacją śniegu i wspaniale też zakrywała prześwity na choinkowych gałęziach.Mikołaj wyglądał zupełnie inaczej niż dziś. Jego stroju nie można było wypożyczyć, czy go kupić. Ja nie przypominam sobie, aby w naszych domach Mikołaj w ogóle miał czerwone ubranie, może tylko dodatek w tym kolorze. Przebierał się za niego tata lub wujek a dorośli byli bardzo kreatywni. Mikołaj zakładał często buty albo część ubrania któregoś z domowników, więc wraz z wiekiem domyślaliśmy się, że on wcale nie istnieje. Prezenty: najpiękniejsze, choć bardzo skromne - książka, jakieś mazaki czy kredki. Już wcześniej szukaliśmy ich w szafach i wersalkach. My nie dostawaliśmy podarunków na co dzień. Były więc wymarzone i wyczekiwane.Liczyliśmy nasze prezenty, ustawialiśmy w rządku, obok łóżka i patrzyliśmy na nie zaraz po przebudzeniu. Po Nowym Roku opowiadaliśmy sobie o nich w szkole.Tęsknię za magią tamtych lat. Za zapachem. Zapachem tych dwunastu potraw, robionych przez mamę i babcię. Zapachem pomarańczy. Nawet za tym zapachem pasty, którą mama czyściła podłogę w kuchni. Za zapachem gazety z programem, którą w wigilijny poranek z kiosku przynosił tato. Miała zielony napis, wkładkę, krzyżówkę i była bardzo gruba. Mam wrażenie, że nawet gazeta pachniała wtedy świętami..."Fragment z książki „Tamten smak oranżady. Z pamiętnika ‘78 rocznika” via Instagram Monika Marszał @monikama szalszeregowy oświetleniowyKOMPLET CHOINKOWYet@monikamarszal
Dlatego amerykańskie samochody są coraz większe –  점

Mistrz marketingu:

 –  Clepre kapcie 1.40 zielone 14188997388allegro.plOpisŻywe damskie buty pantoflowe:skrupulatne wełniane dzianiny wampirów,puszysty sztuczny kołnierz roffle są piękne iurocze, jak słodki elf przytulający się dotwoich stóp. Piękne logo KuaiLu jestwykończeniem kapci domowych w styluvintage, dzięki czemu prześcieradło nie jestjuż monotonne i bardziej dynamiczne wmroźną zimę.Podwójna pianka Never Come Flat:Ozdobne wsparcie łuku ma patchworkową idelikatną teksturę. Damskie kapcie zpianki z pamięcią kształtu o wysokiejgęstości i miękka pianka do jogiuzupełniają się nawzajem, zapewniającniespotykane uczucie komfortu i nigdy niebędą płaskie.Ochrona ciepła i witalności: Załóżelastyczny pasek na kostkę butów jakoddany rycerz, chroń swoje ciepło iutrzymuj stopy witalne każdego dnia.Przytulna, puszysta podszewka zesztucznego futra jest zawsze gotowa naciepło i zapach. Tak jak miękki opuszekpalca, który głaszcze Twoje stopy.NDO UŻYTKU WEWNĄTRZ I NA ZEWNĄTRZ:Innowacyjne połączenie suwakówzastępuje tradycyjne szwy, 99% zapobiegarozpadaniu się podeszwy i cholewki.Trwała, gruba, antypoślizgowa gumowapodeszwa wykonana z materiałów w styluvintage, zapewnia wodoodporność iantypoślizgowość, dzięki czemu z łatwościąmożna cieszyć się słońcem w ogrodzie,kupić gazetę lub gotować w domu.Rozgrzewający serce prezent dla kobiet:wykwintny i wysokiej jakości, piękny iuroczy wygląd z wygodnym i ciepłymwnętrzem, który pozwala stawić czołamroźnej, surowej zimie z eleganckim ispokojnym nastawieniem. Kapcie damskieKuaiLu to idealna niespodzianka na BożeNarodzenie, Boże Narodzenie, urodziny,Dzień Matki i Walentynki.
Gdy nie możesz sprostać celom w życiu, które wymagają wysiłku –  THINMonica Riley chce być tak gruba,by nie mogła się ruszać315-kilogramowamodelka marzy ocałkowitejniepełnosprawnościKN, thesun.co.ukData utworzenia: 6 września 2016, 1516.Udostępni27-letnia Monica Riley z Fort Worth w Teksasie waży 315 kilogramów.Kobieta nie chce schudnąć. Jej celem jest zostanie najgrubszą kobietąśwlata. 27-latka założyła sobie także, że do w wieku 32 lat będzie tak otyła,że nie będzie mogła się ruszać. W zrealizowaniu marzenia Monice pomagapartner, który gotuje koblecle i karmi ją... lejkiem.
Nie jesteś taka gruba –
 –
0:07
 –
0:11
Kobieca logika –  Ale jestem grubai brzydka. Muszęcoś z tym zrobić...O wiele lepiej!
Teraz jestem gruby i mam to gdzieś –
 –
Co robisz? –
Tylko tych chomików szkoda... –  domy dziecka niesą potrzebneDzieci oddawane są obcymzagranicznym rodzinaChomiseksualnymNa czarne msze do rzymuOraz na święta dla iluminatow3 h Haha Reply104ga Ty losowo klikasz to,co ci autokorekta podpowiada?XD2 h Like Reply