Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 7 takich demotywatorów

 –  1038FRANCKGENEVEMULLER12COLOR7SWISSCRAZYDREAMS4W29MADE
0:18
 –
Może to i lepiej, że te nasze pływaczki wróciły już do domu… –  TOKIO 2020: 30-LETNI UZBEK OSKARŻONY O GWAŁT NA STADIONIE OLIMPIJSKIM ŚWIAT I Dzisiaj, 19 lipca (13:31) f UDOSTĘPNIJ KOMENTUJ (185) 30-letni Uzbek został zatrzymany pod zarzutem zgwałcenia kobiety na Stadionie Narodowym w Tokio. Mężczyzna, pracownik pomagający w organizacji wydarzenia, miał zaatakować poznaną wcześniej Japonkę. Nie przyznaje się do przestępstwa. Do ataku miało dojść w piątek wieczorem /FRANCK ROBICHON /PAP/EPA 30-letni Dawronbek Rakmatułajew - student lokalnego uniwersytetu - został zatrzymany przez policję w niedzielę. Z informacji lokalnych mediów wynika, że Uzbek poznał ok. 20-letnią Japonkę w piątek, podczas oglądania próby ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich na stadionie. Oboje pracowali przy organizacji wydarzenia w niepełnym wymiarze godzin. Kilka godzin później, wieczorem 30-latek miał zaatakować kobietę w pobliżu miejsc dla widzów. Według służb do zdarzenia doszło, gdy większość pracowników opuściła stadion. Publiczny nadawca NHK informuje, że mężczyzna nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Uzbek stwierdził, że choć odbył stosunek z kobietą, to ta "nie odrzucała jego zaczepek". - Nie była niezadowolona - miał powiedzieć mężczyzna podczas przesłuchania.

Franck Goddio, francuski archeolog podwodny, w 2000 roku odkrył starożytne miasto Thonis-Heracleion, położone 7 km od brzegu w egipskiej zatoce Abu Kir, które przez 2300 lat znajdowało się pod powierzchnią wody

 –
Pastor Franck Kabele twierdził, że dostał objawienia i dzięki sile wiary jest w stanie powtórzyć cuda Jezusa. Chciał to udowodnić chodzeniem po wodzie. Zebrał wiernych na plaży i wszedł do oceanu. Po chwili zniknął pod wodą i już się nie wynurzył –
Z powodu blizn na twarzy po wypadku samochodowym dzieci przezywały go"Frankenstein" lub "Scarface" – W latach 2006-2014 zagrał w 81 meczach reprezentacji Francji
Źródło: Franck Ribéry/Instagram
Niezwykły akt miłości. Miał poparzone 95% ciała, lekarze nie dawali mu szans. Brat bliźniak oddał mu skórę – 33-letni Francuz miał poparzenia 95 procent ciała po tym, jak został poraniony przez płonące chemikalia. Lekarze nie dawali mu szans na przeżycie. Pomógł jego brat bliźniak, który oddał mu część swojej skóry. To pierwszy taki udany przeszczep na świecie.Pochodzący z Amiens w północnej Francji Franck uległ ciężkiemu wypadkowi podczas pracy. Wylały się na niego łatwopalne chemikalia, spadła na nie iskra i mężczyzna stał się wręcz żywą pochodnią. Koledzy ugasili płonące na nim ubranie, wezwali pogotowie. Gdy lekarze w szpitalu zobaczyli 33-latka, nie wierzyli, że przeżyje. Miał poparzone aż 95 proc. powierzchni ciała. Był utrzymywany w śpiączce farmakologicznej, czekał na śmierć. Na szczęście jeden z lekarzy dowiedział się, że pacjent ma brata bliźniaka jednojajowego. Istniała szansa na uratowanie Francka, jeśli Erick odda mu swoją skórę do przeszczepu. Bliźniak zgodził się na to bez wahania. W sumie bracia przeszli 10 operacji, podczas których lekarze przeszczepili Franckowi blisko połowę skóry Ericka. Zabiegi doskonale się powiodły. – To zasługa identycznych genów – tłumaczył transplantolog prof. Maurice Mimoun. I choć w przeszłości podobne operacje miały miejsce, ta jest zupełnie wyjątkowa. Po raz pierwszy doszło do przeszczepu skóry bliźniaków na tak dużą skalę.„Ogromną zaletą pobierania skóry z identycznego bliźniaka jest fakt, że nie zostanie ona na pewno odrzucona przez organizm” – podał w oświadczeniu szpital. W przeciwieństwie do innych pacjentów po przeszczepie skóry, Franck nie wymagał podawania żadnych leków immunosupresyjnych.Skóra pacjenta regenerowała się bardzo szybko. Po czterech miesiącach spędzonych w szpitalu został wypisany do domu

1