Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 4 takie demotywatory

Za swoje komentarze otrzymała prawie 300 tys. zł w 2023 roku –  Komentatorka TVP Infoporównała dzieci z invitro do hodowli psów.Sprawa trafi do sąduAnna Derewienko, komentatorka wprogramie TVP Info "Jedziemy" odpowieprzed sądem za komentarz, w którymporównała dzieci z in vitro do psów zhodowli.Publikacja: 16.08.2022 09:42
 –  17:10< WszystkieInformacja PublicznaDo: Biuro Poselskie >informacja publiczna·17415:31Szanowny Panie Pośle,W odpowiedzi na wniosek o udostępnienieinformacji publicznej informujemy, że do dnia 20grudnia 2023 roku w TVP (w Telewizyjnej AgencjiInformacyjnej) istniał system wynagradzaniakomentatorów udzielających wypowiedzi do audycjiinformacyjnych i publicystycznych zarówno wstudiu, jak i poza nim. System ten dopuszczałmożliwość jednorazowych świadczeń, a takżeregulował współpracę w ramach szerszegospektrum umów. Jednorazowo świadczeniewyceniane było na 500 zł. W przypadku umówryczałtowych najwyższy pułap wynagrodzeniazapisanego w umowie, której przedmiotem byłautorski komentarz do audycji publicystycznych,wynosił 298 890 zł brutto (umowa miałaobowiązywać cały 2023 rok).W ramach powyższego systemu, TVP S.A. płaciławynagrodzenie za komentarze co najmniejkilkunastu osób, m.in.: Jacka Karnowskiego,Michała Karnowskiego, Adriana Stankowskiego,Jerzego Jachowicza, Elżbiety Królikowskiej-Avis,Piotra Grzybowskiego, Pawła Piekarczyka, MiłoszaManasterskiego, Marka Formeli, Karola Gaca,Jacka Wrony, Macieja Gnatowskiego, AnnyDerewienko, Mariana Kowalskiego, Jana Pietrzaka,
Jak donosi portal onet.pl: – "Największa afera końcówki kampanii prezydenckiej była picem na wodę. Niepełnosprawna artystka z Bydgoszczy Anna Derewienko nie została wyrzucona z fundacji za wspieranie Andrzeja Dudy, tylko w wyniku podejrzeń o stalking swojego byłego partnera i jego bliskich, a także za hejtowanie niepełnosprawnego nastolatka, który pojawił się na wiecu Rafała Trzaskowskiego. Pierwszą sprawę badają śledczy, druga być może wkrótce do nich trafi" Fundacja rozwiązała porozumienie z niepełnosprawną. „Tak się kończy niepopieranie PO"
Niepełnosprawna kobieta twierdzi, że została usunięta z listy wsparcia fundacji za poparcie dla Andrzeja Dudy – Fundacja Dum Spiro, Spero z Bydgoszczy nie będzie już pomagać niepełnosprawnej Annie Derewienko. Prezes tłumaczy, że według jednego ze sponsorów podopieczna dopuściła się niestosownego zachowania i policja prowadzi w jej sprawie postępowanie. Sama niepełnosprawna twierdzi natomiast, że to kara za to, że poparła Andrzeja Dudę w wyborach prezydenckich, gdyż prezesem fundacji jest bydgoska radna PO, Katarzyna Zwierzchowska.9 lipca kobieta rozpętała aferę, pisząc na Facebooku, że została wykluczona z fundacji przez jej zarząd, "który powołał się na jej bliżej nieokreślone niestosowne zachowanie, w wyniku którego rzekomo utracił sponsora".W rozmowie z Onetem Katarzyna Zwierzchowska utrzymuje, że zarząd fundacji zerwał współpracę z Anną Derewienko, ponieważ działała na jej szkodę. Jej zdaniem jej kontynuacja byłaby szkodliwa dla całej organizacji i pozostałych podopiecznych, których jest około 50. Prezes fundacji podkreśla też, że każda osoba, której pomaga Dum Spiro, Spero, ma prawo do własnych poglądów politycznych. Rozwiązanie współpracy z niepełnosprawną nastąpiło też zanim ogłosiła ona swoje poparcie dla Andrzeja Dudy.Prezes fundacji utrzymuje, że nie może wskazać, który sponsor był oburzony zachowaniem niepełnosprawnej ani o co dokładnie chodzi. Dała do zrozumienia, że sprawa jest na tyle poważna, że toczy się w niej postępowanie karne.Prezes zamieściła na Facebooku w imieniu fundacji oświadczenie o następującej treści: "Zarząd Fundacji w dniu 2 lipca 2020 r. podjął Uchwałę nr 5 o rozwiązaniu porozumienia z jedną z Podopiecznych. Powodem było oświadczenie jednego ze sponsorów o zaprzestaniu wspierania naszej Fundacji z powodu działania tej Podopiecznej. (...) Podjęliśmy kolegialną, jednomyślną decyzję o rozwiązaniu porozumienia, zgodnie z zapisami w nim zawartymi, o czym listownie poinformowaliśmy podopieczną. Wszelkie inne insynuacje są niezgodne z prawdą i prosimy o zaprzestanie ich rozpowszechniania. Będziemy zmuszeni skorzystać z porady prawnika i podjąć odpowiednie działania jeśli nieprawdziwe informacje będą nadal rozpowszechniane"

1