Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 106 takich demotywatorów

Każda buda ma funkcję zdalnego regulowania temperatury, dozownik z psimi ciasteczkami, telewizję i opcję konferencyjną wideotelefonu –
Neon Moon to brytyjska marka bieliźniarska, która wprowadziła zupełnie nową "rozmiarówkę" – Standardowy 34-36 to w Neon Moon „śliczny, 38-40 – „wspaniały”, 42-44 – „piękny”, 46-48 – „fantastyczny”, a 50-52 – „oszałamiający”. Za tym pomysłem kryje się idea, by kobiety przestały przykładać do siebie miarę narzuconą przez przemysł modowy i by spojrzały na siebie życzliwiej. Firma zachęca też klientki, by przysyłały selfie w bieliźnie, bo każda kobieta o każdym typie sylwetki jest wystarczająco piękna, by prezentować produkty Neon Moon
„Okręt w prawo przed dziobem. Ależ to stodoła!” 26 maja 1941 o 22:37 mat Edward Dolecki, sygnalista ORP Piorun zameldował o pojawieniu się Bismarcka w odległości 8 mil od polskiego niszczyciela – Piorun brał udział w polowaniu na niemiecki pancernik, przeciwko któremu brytyjska admiralicja skierowała do walki wszystkie jednostki jakimi dysponowała na Atlantyku. Lotnictwo i okręty brytyjskie kilkukrotnie wcześniej atakowały Bismarcka, który kierował się w stronę Francji. Dowódca Pioruna – komandor Eugeniusz Pławski powiadomił Brytyjczyków o pozycji Bismarcka i w wyniku strzałów niemieckiego pancernika i za sprawą ponagleń załogi, uległ pokusie i rozkazał: „Trzy salwy na cześć Polski”.W ten sposób ORP Piorun przez ponad godzinę skupiał na sobie ostrzał Bismarcka. Dysproporcje niektórych parametrów obu okrętów wynosiły nawet 1:60 na niekorzyść Pioruna. Choć tylko jedna celna salwa Bismarcka mogła zatopić Pioruna, dzięki ciągłym unikom i zmianom kursu wyszedł cało z tego pojedynku. W tym czasie reszta „obławy” mogła zająć dogodne pozycje do walki i zacisnąć pierścień wokół niemieckiego pancernika, który został zatopiony następnego ranka. ORP Piorun przetrwał do końca wojny
Tak, powstała pierwsza na świecie siłownia dla zmęczonych życiem, oferująca zajęcia z efektywnej drzemki! – Zaniedbywanie potrzeb związanych z odpowiednią ilością snu to znak firmowy XXI wieku. W związku z tym, pewna brytyjska siłownia zdecydowała się na nowatorski krok w postaci otwarcia zajęć z popołudniowej drzemki. Każdą sesję rozpoczyna 15-minutowy stretching, po którym następuje 45-minutowa drzemka w pomieszczeniu utrzymanym w optymalnej temperaturze.Organizatorzy określają pomysłowe zajęcia terminem Nap-Ercise. Celem jest nie tylko ożywienie umysłu, ale także poprawa samopoczucia i spalanie kalorii. Ich skuteczność potwierdzają badania naukowe pracowników Allegheny College w Pensylwanii, które dowodzą, że osoby ucinające sobie popołudniową drzemkę, lepiej radzą sobie ze stresem.
W 2010 roku 7500 osób zaprzedało swoje dusze, dosłownie. I to nie diabłu, a sprzedawcy gier. Brytyjska firma GameStation została prawnym posiadaczem paru tysięcy dusz swoich klientów, po tym jak zamieściła w regulaminie punkt o następującej treści: – Składając pierwszego dnia czwartego miesiąca Anno Domini 2010 zamówienie, zgadzasz się na przekazanie nam nieprzechodnich praw do przejęcia, teraz i na zawsze, swojej nieśmiertelnej duszy. Gdy tylko wezwiemy cię do wypełnienia umowy, przekażesz nam swoją nieśmiertelną duszę i wszelkie prawa do niej w ciągu 5 dni od otrzymania pisemnego żądania ze strony gamestation.co.uk albo jednego z naszych autoryzowanych przedstawicieli. Firma chciała w ten żartobliwy sposób przestrzec użytkowników przed powszechnie spotykaną praktyką nieczytania umów, które się akceptuje. W ciągu jednego dnia 7500 klientów sklepu przyznało mu niezbywalne prawo do swoich nieśmiertelnych dusz. Finalnie GameStation rozesłało do nieszczęśników e-maile unieważniające punkt regulaminu zniewalający ich dusze. Zapoznałem się z regulaminem świadczenia usług i akceptuję jego warunki to największe kłamstwo w internecie.

Nawet królowa brytyjska i członkowie jej rodziny muszą przestrzegać tych praw (12 obrazków)

Brytyjska skarbówka zwróciła podatnikowi do korekty deklarację podatkową, w której w rubryce „Osoby pozostające na utrzymaniu” wpisał: – „2,1 mln nielegalnych imigrantów, 1,1 mln narkomanów, 4,4 mln bezrobotnych, 0,9 mln więźniów oraz 650 idiotów w parlamencie i europarlamencie”.Obywatel odpisał krótko: „A o kim zapomniałem?”
Ta dziewczyna przez tydzień nie nosiła stanika – Brytyjska dziennikarka, Eleanor Shaw, postanowiła sprawdzić, czy można żyć bez stanika. Chodziło nie tylko o własny komfort, ale także reakcje innych. Prześwitujące przez bluzkę sutki mogą w końcu wzbudzić niemałe poruszenie. Jej eksperyment trwał 7 dni i chociaż nie była do końca przekonana co do jego słuszności, ostatecznie... zmienił jej życie!„Jestem wkurzona i cholernie zmęczona tym, źe muszę trzymać moje piersi w więzieniu przez przynajmniej 12 godzin każdego dnia. Tylko dlatego, że tego się ode mnie oczekuje. To, że zdecydowałam się na tydzień zrzucić stanik, nie jest deklaracją polityczną, ale zwykłym pragnieniem komfortu", pisze. Po zdjęciu stanika zaobserwowała, że kiedy jest zimno sutki zaczynają sterczeć i są widoczne. „Nic strasznego się nie wydarzyło, poza tym, że nagle przestałam odczuwać dyskomfort związany z wrzynającym się stanikiem. Nikt tego nie skomentował, nikt się nie gapił. Może nie zauważyli?" Po kilku dniach wzrosła jej pewność siebie i komfort. "Efekt jest jeden - mam zamiar spalić wszystkie moje biustonosze. Są drogie, niewygodne i zwyczajnie zbędne. Tak naprawdę kocham sutki. Zwłaszcza moje"własne" - wyznaje autorka.
Najbardziej rozpoznawalna para na świecie postanowiła odtworzyć stare zdjęcie Księżnej Diany – Księżna Kate i książę William udali się pod Tadż Mahal, dokładnie na tą samą ławeczkę, na której 24 lata temu zrobiła sonie zdjęcie mama Willama
Brytyjska Partia Narodowa na ulotkach przeciwko imigrantom z Polski nieświadomie wykorzystała Spitfire'a polskiego dywizjonu 303 z biało-czerwoną szachownicą... –

Brytyjska policja opublikowała na swojej stronie zdjęcie poszukiwanego 18 latka, który ma dość zauważalne cechy charakterystyczne...

Brytyjska policja opublikowała na swojej stronie zdjęcie poszukiwanego 18 latka, który ma dość zauważalne cechy charakterystyczne... – Na internautach można zawsze polegać
Nie sądzicie, że polskim policjantom też by się przydało trochę takiego luzu? –
Źródło: YouTube
Aleksandra Pędraszewska została brytyjską Studentką Roku – O 21-letniej Polce stało się głośno w Wielkiej Brytanii za sprawą tego, że pokonała w rywalizacji kilkuset studentów w Anglii i zdobyła sponsorowaną przez producenta samochodów marki Rolls-Royce nagrodę dla brytyjskiej Studentki Roku. Aleksandra aktywnie działa jako przewodnicząca polskiego stowarzyszenia studenckiego na Uniwersytecie w Cambridge – organizowała m.in. konferencje "Science. Polish Perspectives" dla polskich naukowców prowadzących badania za granicą i "Next Step: Poland" dla studentów zainteresowanych pracą w Polsce
Brytyjska logika: – Musisz ukończyć 16 lat, by uprawiać seks18 lat, by móc oglądać porno16 lat, by palić18 lat, by kupić papierosy16 lat, by iść do wojska18 lat, by grać w Call of Duty
Orkiestra niesłyszących dziecii ich świetne wykonanie piosenki "True Colors" – To Brytyjska Paraorkiestra, w której grają zarówno dzieci słyszące i niesłyszące. Solowy wokal na początku i na końcu utworu należy do niemej Lyn Levett, która po raz pierwszy w życiu przy pomocy nowoczesnych technologii wydobyła z siebie głos
Nareszcie! – W końcu się o tym mówi na Zachodzie tyle,ile się mówić powinno Niebywałe! Po latach niedomówień Brytyjczycy wreszcie przyznali, że to Polacy złamali szyfr EnigmyPo ponad 75 latach Brytyjczycy wreszcie przyznali, że to dzięki Polakom złamano szyfry Enigmy – niemieckiej maszyny kodującej z czasów II Wojny Światowej. Gdyby nie praca Polaków, to Alianci mieliby problemy z wygraniem wielu kampanii. Niestety przez lata Brytyjczycy przekonywali wyłącznie o zasługach swoich naukowców z Bletchley Park.W Polsce mało kto wspominał o tym wydarzeniu. W minionym tygodniu pod Pyrami spotkali się szefowie wywiadów z Polski, Francji i Wielkiej Brytanii. Uczcili 75-lecie przekazania przez Polskę swoim sojusznikom kodów i sposobów do łamania Enigmy. Dzięki temu Francuzi i Brytyjczycy mogli odczytywać tajne raporty i przewidywać ruchy niemieckich sił zbrojnych. O całym wydarzeniu i zasługach Polaków napisała nawet brytyjska BBC.Od dawna Brytyjczycy próbowali przekonywać świat, że to oni złamali kod Enigmy w Bletchley Park. Jest to jedynie półprawdą. Zespół polskich szyfrantów złożony z Mariana Rejewskiego, Henryka Zygalskiego oraz Jerzego Różyckiego na wiele lat przed wojną złamał kody tej maszyny. Polacy odkryli, jak czytać jej raporty. Ich metody odkodowania niemieckich szyfrów przekazano Brytyjczykom i Francuzom w przededniu II wojny światowej.
Kwota wolna od podatku w Wielkiej Brytanii wyniesie do 10 tys. funtów czyli 17 razy więcej niż w Polsce – Nasz kraj tak troszczy się o swoich obywateli... Wielka Brytania podnosi kwotę wolną od podatku do 10 tys. funtów - dzięki temu aż 3 miliony Brytyjczyków nie zapłaci podatku dochodowego. W Polsce kwota wolna od podatku wynosi 3091 zł, czyli ok. 600 funtów. Po raz ostatni podniesiono ją w 2009 roku dokładnie o 2 zł. Słownie - dwa złote.Brytyjczycy podnoszą kwotę wolną od podatkuŹródło: Image Source/ThinkstockKwota wolna od podatku w Wielkiej Brytanii sukcesywnie wzrastała - w 2007 roku wynosiła 5,2 tys. funtów, w 2014 roku osiągnie ona wysokość 10 tys. funtów, a w 2015 - 10,5 tys. funtów. Przez ostatnie 6 lat polska kwota wolna wzrosła o 2 zł.Na Wyspach odrobinę zmienią się także progi podatkowe, np. 40-procentowa stawka będzie obowiązywała dochody powyżej 41,865 funtów, co oznacza wzrost o 415 funtów. W Polsce na razie żaden polityk nie wspomniał nawet o zmianie progów (nie licząc Janusza Korwin-Mikkego, który od lat postuluje likwidację podatku dochodowego w ogóle).Przeciętny Polak nie zapłaciłby na Wyspach podatku dochodowegoNowa brytyjska kwota wolna od podatku w przeliczeniu wyniesie ponad 50 tys. zł. Tymczasem w Polsce pracownik otrzymujący przeciętną krajową zarobi rocznie ok. 45 tys. brutto - z tego zaliczka na podatek dochodowy wyniesie łącznie 3,2 tys. zł. Łącznie roczna wartość wszystkich podatków i składek zawartych w polskiej przeciętnej pensji to ponad 22 tys. zł.

Niektóre firmy po prostu wolą promować „idealne ciała”, a nie „prawdziwe piękno”

Niektóre firmy po prostu woląpromować „idealne ciała”, a nie„prawdziwe piękno” –  Tysiące osób żąda od Victoria’s Secret przeprosin za reklamę „Idealne ciało”Ponad 16 tysięcy osób podpisało brytyjską petycję, w której domagają się od Victoria’s Secret przeprosin za „nieodpowiedzialną ” i „poniżającą” reklamę.Sprzedająca damską bieliznę firma wywołała burzę nową kampanią reklamową promującą „Idealne ciało”. Slogan nawiązuje do kolekcji bielizny „Ciało” tejże firmy, ale – skoro hasło wisi nad ciałami supermodelek – wielu uważa, że jego wymowa jest niewłaściwa.Dear Kate, producent bielizny „stworzonej przez kobiety dla kobiet”, twierdzi, że rynek bielizny potrafi i powinien zachowywać się lepiej. „Tak jakby kobietom należało przypomnieć o homogenicznej definicji piękna, która istnieje w naszym społeczeństwie, reklama prezentuje dziesięć modelek o niemalże identycznych sylwetkach” – czytamy na jego stronie. „Prawdopodobnie twórcy reklamy nie przemyśleli dostatecznie przekazu, jaki ona ukazuje, a co uważamy za nierozważny marketing”.  Jednak czy petycja jest w stanie cokolwiek zmienić? Jej autorzy, Frances Black, Gabriella Kountourides i Laura Ferris, piszą, że „jak na razie firma Victoria’s Secret nie odezwała się do nas ani słowem! Ale już wkrótce na pewno o nas usłyszą i zdadzą sobie sprawę, że muszą kogoś przeprosić”. Kampania „Idealne ciało” pozostaje w zgodzie z wcześniejszymi działaniami marketingowymi. Poprzednia akcja Victoria’s Secret „Kochaj swe ciało” (która również wywołała ostry sprzeciw) stoi w wyraźnym kontraście z firmami takimi jak Dove, które starają się walczyć z promowaniem wyobrażenia idealnego ciała.
ShakeYourPower - grzechotka ratująca świat – Brytyjska projektantka wpadła na pomysł grzechotki magazynującej energię podczas potrząsania. Można ją później wykorzystać do, chociażby, oświetlania pomieszczeń. Zbiera pieniądze na to aby jak najwięcej z nich trafiło do Kenii, gdzie 75% ludności nie ma prądu