Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 3 takie demotywatory

Anna DymnaPopularność kojarzy mi się takżez sytuacjami komicznymi – Kiedyś na przystanku przy Karmelickiej wpadła mi w ucho rozmowa dwóch pań.„Zobacz! – szeptała młodsza.– To Anna Dymna, córka Jerzego Bińczyckiego!”. Na to starsza: „Co ty mówisz?! Jaka córka! Przecież to jest jego kochanka!”.Wtedy młodsza zaoponowała: „Nie, nie… To jest jego córka,ja to wiem, bo widziałam”.„Ale ty głupia jesteś! – druga z kobiet najwyraźniej się zdenerwowała.– Ta Dymna tylko grała córkę Bińczyckiego. Tak naprawdę jest jego kochanką”. Wtedy do obu kobiet zbliżyła się starsza, elegancko ubrana pani i powiedziała z wyższością w głosie:„Przepraszam bardzo, ale Anna Dymna jest żoną Jerzego Bińczyckiego” Kiedyś na przystanku przy Karmelickiej wpadła mi w ucho rozmowa dwóch pań. „Zobacz! – szeptała młodsza. – To Anna Dymna, córka Jerzego Bińczyckiego!”. Na to starsza: „Co ty mówisz?! Jaka córka! Przecież to jest jego kochanka!”. Wtedy młodsza zaoponowała: „Nie, nie… To jest jego córka, ja to wiem, bo widziałam”. „Ale ty głupia jesteś! – druga z kobiet najwyraźniej się zdenerwowała. – Ta Dymna tylko grała córkę Bińczyckiego. Tak naprawdę jest jego kochanką”. Wtedy do obu kobiet zbliżyła się starsza, elegancko ubrana pani i powiedziała z wyższością w głosie: „Przepraszam bardzo, ale Anna Dymna jest żoną Jerzego Bińczyckiego”
– Niech mi pan powie – zapytał w końcu – jak to było z Tomaszkiem? Wyrósł ostatecznie na uczciwego człowieka,czy nie?– Niestety, nie wiem – odparł Bińczycki – bo widzi pan, ja już w dwunastym odcinku umieram –  FILMOTERA NARODOWA
Proszę państwa, Wysoki Sądzie… To jest profesor Rafał Wilczur – Są takie sceny, o których ciągle się pamięta

1