Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 1 taki demotywator

W Kazachstanie taki wybryk to codzienność. Turyści tak często próbują sobie pstryknąć Borata na tle napisu "I love Astana" że nawet rada miasta ustaliła na to specjalny paragraf: – - obnażanie się w miejscach publicznych poprzez paradowanie w wulgarnym stroju kąpielowym.Cena za taką przyjemność? 62$. Od premiery filmu w 2006 ukarano w ten sposób już 11.746 osób

1