Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 191 takich demotywatorów

Obca kobieta napisała otwarty list do 16-letniej dziewczyny, która wstydziła się tego jak wygląda

Obca kobieta napisała otwarty list do 16-letniej dziewczyny, która wstydziła się tego jak wygląda – Matka w wieku balzakowskim siedzi z dwójką dzieci w piasku na jednej z plaż. Obok nich siedzi grupa młodych ludzi. Wszyscy mają około 16 lat i cieszą się pogodą i swoim towarzystwem. Śmieją się, rozmawiają i słuchają głośno muzyki. Ale matka koncentruje się tylko na jednej rzeczy:Do Ciebie dziewczyno w zielonym bikini:Jestem kobietą, która siedzi na ręczniku obok Ciebie z chłopcem i dziewczynką. Po pierwsze chcę powiedzieć, że bardzo cieszę się, że mogłam odpoczywać koło Ciebie. Ten krótki moment, w którym nasze uśmiechy się przecinają. Nasze rozmowy się pokrywają, a muzyka wypełnia powietrze. I wiesz co? Nie pamiętam, kiedy zmieniałam się z dziewczyny takiej jak Ty w mamę z dwójką dzieci, która nie spędza dnia na plaży ze znajomymi, a idzie odpocząć ze swoimi maluchami za rękę. Ale to nie jest powód, dla którego piszę do Ciebie. Piszę do Ciebie, ponieważ Cię obserwowałam…Zauważyłam, jak chowasz się za swoimi przyjaciółmi po to, aby zmienić koszulkę, kiedy byłaś pewna, że nikt nie patrzy. Zauważyłam, jak ostrożnie kładłaś się na ręcznik, aby zasłonić brzuch i ramiona.Zauważyłam, jak wchodzisz do wody, starając się wyglądać jak najlepiej, aby nie wypaść źle na tle swoich koleżanek.Zauważyłam, jak byłaś zdenerwowana, jak ciało nie ułożyło się w sposób, który by Ci odpowiadał. Nie wiem, czy ten Twój dyskomfort ma jakiś związek z koleżanką, która z Wami siedzi i wygląda jak modelka z wybiegu. Za każdym razem, jak na nią patrzysz, to poprawiasz bikini i układasz się w innej pozie.Chciałabym Ci powiedzieć tak wiele, bo zanim byłam mamą dwójki dzieci, byłam taka jak Ty. Chciałabym Ci powiedzieć, że masz wspaniały uśmiech i jaka szkoda, że go tak ukrywasz i nie uśmiechasz się częściej.Chciałabym Ci powiedzieć, że ciało, którego tak się wstydzisz, jest naprawdę piękne. Odzwierciedla to, kim jesteś i jak żyjesz.Chciałabym Ci powiedzieć, że powinnaś spojrzeć na siebie oczami 30-latki i wtedy doceniłabyś to, co masz i jak piękna i wspaniała jesteś.Kiedyś ktoś pokocha Cię nie za to, jak wyglądasz, ale jakim człowiekiem jesteś. Nie będą przeszkadzać mu zmarszczki, fałdki i znamiona. Ta osoba będzie kochać Cię całą. A jeśli ktoś będzie uważać inaczej, to nie zasługuje na Twoją miłość. Naprawdę Twoje "niedoskonałości" są piękne.Ale co ja mogę wiedzieć, jestem tylko kobietą, która leży obok Ciebie na kocu… Ale wiesz co? Jestem tu z moją córką (to ta, co była w różowym kostiumie) i jej jedynym zmartwieniem było to, czy woda nie będzie za zimna. Każdy z nas martwi się czymś innym na każdym etapie swojego życia, ale Ty musisz pamiętać o tym, że zasługujesz na wszystko, co najlepsze i nie powinnaś się przejmować cały czas tym, jak wyglądasz i jak się ułożyć, abyś przypadkiem nie wyglądało grubiej.Wszyscy zasługujemy na miłość!
Magiczna przemiana 9-latki w 18-latkę. Tylko dziewczyny tak potrafią –
Kiedyś uważałam 30-latki za stare kobiety – Wybaczcie, dziewczyny...
Bo zaradnościdziecko też trzeba nauczyć –  Trochę prywaty, ale doczytajcie do końca, agwarantuje, że uśmiech pojawi się na waszychtwarzach.Sytuacja z przyjęcia urodzinowego 6-latki, na któryzostał zaproszony mój syn. Młody jest trzepnięty napunkcie angielskiej piłki. Kibicuje Liverpoolowi i...Aguero. Na marginesie dodam, że zupełnie inaczej niżja. Cała impreza odbywała się w Ośrodku rekreacji, wczymś na wzór Kinder Planet w Polsce. Kulki, zamki iinne pierdoły plus masa rozwrzeszczanychdzieciaków.Młody zobaczył piłkę, więc zaczął sobie kopać, zarazpodłączyło się jeszcze dwóch kumpli. Wszystko fajniei pięknie. W pewnym momencie przyplątała sięwredna 6-latka i zaczęła chłopaków wkurzać.Wykopywała piłkę, rozwalała bramkę, która zrobili zklocków. Zawsze daję młodemu swobodę wrozwiązywaniu takich problemów. W pewnymmomencie stanęła jedną nogą na piłce i zaczęła sięwykrzywiać. Młody był poirytowany, zrobił rozbieg iwszedł wślizgiem. Piłkę odebrał, ba odebrał ją czysto.Wkurzająca 6-latka poleciała na plecy na matę i w ryk.Młody stanął nad nią i powiedział - „To był Skrtel, jakbędziesz nam przeszkadzać to pokaże ci Clyne’a”.Elsie poszła po tatę. Wkurza mnie, jak ktoś upominamojego dzieciaka, więc stałem tuż obok i słuchałem.Tata dziewuchy pyta, dlaczego ją przewrócił? Młodydo kapusiów nie należy, chociaż mógł nadmienić, żeprzeszkadzała im w zabawie, ale bardzo spokojnieodpowiedział - „Elsie chciała z nami grać w piłkę, jatylko zrobiłem wślizg. To był czysty wślizg (koledzy wtym czasie pokazywali kciuki w górę). Nawet jej niedotknąłem. Może Pan zobaczyć powtórkę”, (w tymczasie ryczałem ze śmiechu).
Źródło: facebook
 –
"Tata na skype ma brodę a mama, że kocha i jak zarobi, to przyjedzie po mnie" – Prawdziwe wyznanie 6-latki wychowywanej przez babcie. I co wy na to politycy?

Rano ta mała dziewczynka była zupełnie zdrowa, wieczorem stwierdzono u niej posocznicę meningokokową! Przeżyła tylko dzięki szybkiej reakcji rodziców i lekarzy

Rano ta mała dziewczynka była zupełnie zdrowa, wieczorem stwierdzono u niej posocznicę meningokokową! Przeżyła tylko dzięki szybkiej reakcji rodziców i lekarzy – Rodzice 4-letniej Millie opublikowali  jej zdjęcia w sieci i przestrzegają innych rodziców, by nie lekceważyli objawów choroby - zwłaszcza charakterystycznej wysypki na skórze dziecka. Rano odwieźli córkę do szkoły, pełną radości i co najważniejsze - zdrową. Początkowo nic nie zapowiadało dramatu, jednak kilka godzin później rodzice otrzymali telefon ze szkoły, że ich córka coraz gorzej się czuje. Gdy około południa zawieźli ją z ponad 40-stopniową gorączką do lekarza, usłyszeli że to zwykły wirus i dziewczynka dostała leki na zbicie gorączki. Rodzice jednak widzieli, że ich córka czuje się coraz gorzej:"Millie traciła siły z minuty na minutę. O 17.30 nie mogła się poruszać, nie było z nią kontaktu. Zawieźliśmy ją do szpitala i tam zauważyliśmy wysypkę na jej brzuszku. To charakterystyczny objaw posocznicy meningokokowej, którego nie wolno go lekceważyć. Te plamki wyglądają jak zwykłe siniaki" - napisał ojciec 4-latkiPrzy bakteryjnym zapaleniu opon mózgowych szybka reakcja ratuje życie, gdyż choroba bardzo szybko sieje spustoszenie w organizmie. Millie przeżyła tylko dzięki temu, że rodzice i lekarze zareagowali o czasie
Przychodzi nauczyciel do 1 klasya tam 6-latki –

"Gonimy zachód", "wyrównywanie szans dzieci z wsi i miast", "skok cywilizacyjny"...

"Gonimy zachód", "wyrównywanie szans dzieci z wsi i miast", "skok cywilizacyjny"... – ....w realizacji. Za sprawą reformy PO-PSL nałożono na dzieci 5-letnie obowiązek chodzenia do zerówki, na 6-latki obowiązek chodzenia do 1 klasy. Nierealizowanie obowiązku skutkuje karą finansową. Wielozmianowość nie występuje w UE, a jedynie w Pakistanie, Indiach, Meksyku czy na Białorusi. Wg analiz pani minister Kluzik, tylko PROMIL szkół jest nieprzygotowanych do realizacji reformy. A ty patrzysz na szkołę swojego dziecka i myślisz: "K...wa, dlaczego to akurat moje dziecko ma tego pecha, że trafiło do tego 1 promila?" "Gdańsk - syn na szczęście jest odroczony ale plan lekcji to katastrofa (drugi rok taki sam). Idąc do szkoły już jest zmęczony" - relacjonuje rodzic. Reforma edukacji wprowadziła dla 5-latków obowiązkową naukę w zerówkach. Zajęcia w szkole trwają 5 godzin. Zerówka w szkole. Obowiązkowa dla 5-latków. Zajęcia trwają Sh dziennie na zmiany ze względu na dużą liczbę dzieci. Ostatnia zmiana kończy zajęcia o 18:00. II klasa, wiek uczniów 7 lat Dzieci kończą lekcję o 17:10, by już na drugi dzień zacząć zajęcia o 8:00. W wtorki zajęcia zaczynają się dopiero o 13:50 !!! Dziecko ma taki plan od 1 klasy ( 6 latek ). Idzie do szkoły na świetlicę na 7.00 i zostaje do 17.10. Obiad 11.15 sklepik zamknięty ( plecak pełen jedzenia ). Wf 1 raz w tygodniu ( w sali lekcyjnej lub na korytarzu ). Basen 2 godziny ( jadą autokarem 30 minut, lekcja 30 minut i powrót 30 minut ). Kola zainteresowań - można tylko jedno. Świetlica 100 dzieci ! Brawo "W szkole 5 klas 1 z czego 3 klasy sześciolatków majątaki oto plan. Gratuluję tej "Reformy". W życiu nie byłam tak zestresowana i znerwicowana. O bezsilności już nie wspomnę. Proszę mi powiedzieć czego nauczy się taki 6 latek przychodząc na godzinę 7 do szkoły? Przesiedzi 6 godzin na świetlicy i po południu zacznie zajęcia rvf-em i religią. Kiedy odrobi lekcje i się pouczy? Przecież te dzieci mają jeszcze iodatkowe zajęcia np. logopedę, bo mają problemy z wymową. Naprawdę nie byłam przeciwna tej reformie ale teraz widzę, że to najgorsze co mogło spotkać moje dziecko. Żal" - matka napisała do minister Kluzik.
Efekt ''wychowania bezstresowego'',chociaż swój cel częściowo osiągnęły – Poprawczak będzie w mieście ZAMIAST NOWEGO DOMU, ZAMIESZKAJĄ W POPRAWCZAKU! Nastolatki spaliły własny dom, by mieszkać w mieście Pożar pozbawił dachu nad głową dwie rodziny Te dziewczynki marzyły, by mieszkać w wielkim mieście. Miały jednak pecha: ich pięknie odnowiony ostatnio dom stał w małej wsi Zajączki kolo Ostródy (woj. warmińsko•mazurskie). Dwie 15•latki znalazły jednak sposób, by spełnić swe marzenia. Wymyśliły sobie, że jak dom spłonie, rodzina dostanie mieszkanie już w mieście. Więc własny dom... podpaliły! Ta historia brzmi jak ponury żart, ale wydarzyła się naprawdę w miniony wtorek. Kinga i jej przyrodnia siostra Klaudia mieszkały z rodziną w popegeerowskim bliźniaku. Mieszkanie za kilka tysięcy złotych ich ojciec dostał od zarządcy państwowego gospodarstwa doświadczalnego. A część budynku. w której zamieszkała rodzina, została wcześniej pięknie wyremontowana. - Za grosze dostali takie luksusy... - gadali między sobą. To wszystko jednak dla dziewczynek nie miale żadnego znaczenia, liczyły się tylko ich marzenia. Postanowiły więc spalić dom. Myślaly, że wtedy rodzice dostaną nowy - w mieście. Jak postanowily, tak zrobily. Uciekły ze szkoły i - gdy w znienawidzonym przez nie domu nikogo nie było - na strychu rozlały benzynę i podłożyły ogień. Drewniana konstrukcja błyskawicznie stanęła w płomieniach. Zanim na miejsce dojechali strażacy, cały dach był już w ogniu. - Dobytek mojego tycia cały soloną,. a len. który ocalał, został zalany wodą - żali się Helga Konrad (651.), mieszkanka drugiej polowy domu. - Nie mogliśmy nic wynieść, bo gdy się paliło, tez nas nie było w domu! Początkowo biegły Sądowy za przyczynę pożaru uznał zwarcie instalacji elektrycznej i chciał zamknąć sprawę. Jednak nie pozwolili mu na to czujni policjanci. Na profilu w internecie dziewczynek znaleźli bowiem wpis, który sugerował, że pożar jest ich sprawką. Dziewczynki zostały więc zatrzymane w szkole i przesłuchane w obecności psychologa. Do spowodowania pożaru się przyznały, wyznały też, że zrobiły to, chcąc się wyrwać z tej zapadłej wsi. Koniec tej historii nie będzie jednak taki, jak sobie wymarz*: Kindze i Klaudii M. grozi nawet 6 lat poprawczaka. - Ich sprawa trafi do sądu rodzinnego i nieletnich - wyjaśnia podkomisarz Bożena Bujakiewicz z KPP w Ostródzie.
Oto co wyciągnięto z żołądka 12-latki... – ...która przez 6 lat jadła swoje włosy
Mam nadzieje, że w tekscie jest błąd – I zamiast "DO" w polskim prawie jest "OD" 12 latza to skur******two! Oskarżony o molestowanie 6-latki. "Groził dziecku śmiercią i gwałcił"58-latek z Dolnego Śląska przez ponad rok molestował 6-latkę - twierdzą śledczy z Legnicy i oskarżają mężczyznę o pedofilię. Spokrewniony z dziewczynką mężczyzna zabierał ją na basen i do swojego mieszkania. Tam groził śmiercią i gwałcił. Mężczyzna miał twierdzić m.in., że specjalnie spowoduje wypadek na motocyklu albo wywiezie dziecko do ciemnego lasu, w którym nie znajdzie drogi powrotnej i zostanie zjedzona przez wilki. Do winy się nie przyznaje. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Dzisiejsze dzieciaki

Dzisiejsze dzieciaki –  Dzisiejsze 8-latki mają facebooka, iPhonea, xboxa. Ja w ich wieku miałem kolorowanki, podwórko i wyobraźnię.
Czy to nie wstyd, żeby prezydent tak gnoił Naród? –  APEL DO POLAKÓW  Apel jest inicjatywą młodych osób, które chcą żyć i pracować w Polsce, które wstydzą się że wielu Polaków nie stać na normalne życie. Śmiejemy się z Greków, ale dług Grecji, gdy wybuchł kryzys wynosił tylko 240 miliardów euro, a dług Polski wynosi już około 340 miliardów euro. Nie mieliśmy i nie mamy darmowych leków, wycieczek, dodatków np. za mycie rąk jak Grecy. Pracujemy od rana do wieczora i sami za wszystko płacimy. Podatek katastralny (czyli wywłaszczenie) podobno czeka już tylko na podpis prezydenta. Będzie to podatek w wysokości od 1% do 3% wartości nieruchomości. W skrócie, jeżeli macie dom, działkę lub mieszkanie warte 300 tysięcy złotych, to każdego roku zapłacicie do Państwa średnio 6 tysięcy złotych. Ile osób jest w stanie zapłacić taki podatek? Oczywiście będziemy walczyć o swoje, ale Prezydent przewidział, że ludzie wyjdą wtedy na ulicę, dlatego podpisał tzw. ustawę 1066. Pozwala ona na wkroczenie obcych wojsk na terytorium Polski jako wsparcie dla naszych służb, gdyby nie dawały sobie rady. Dlaczego PiS, PO, SLD, Duda, Kopacz i Szydło o tym milczą? Bo dobrze wiedzą, że jesteśmy bankrutami, a dług, który mamy jest większy od greckiego i nie da się go spłacić. Wiedzą, że muszą to zrobić, bo zaczyna już brakować pieniędzy na wszystko. Nie ma już czego kraść i sprzedawać. W tym apelu mieliśmy napisać więcej. Tylko PO CO? Przecież wiadomo, że Polacy przeważnie mają wszystko gdzieś. Każdy tylko gada. I w końcu rządzący też nas mają gdzieś. Udowodnili to przez ostatnie 26 lat sprzedając i likwidując polski przemysł, podnosząc podatki i wiek emerytalny, zadłużając nas, wysyłając 6-łatki do szkół i nie obchodziło ich nasze zdanie, bo wiedzieli, że wszystko nam jest obojętne, że i tak będziemy mieli to w d.... i na wszystko się zgodzimy.

Ten tekst o dorastaniu w Polsce stał się prawdziwym hitem za granicą i zebrał ponad 30 tysięcy lajków!

Ten tekst o dorastaniu w Polsce stał się prawdziwym hitem za granicą i zebrał ponad 30 tysięcy lajków! – Czy Wasze dzieciństwo też tak wyglądało? #1. Jako dziecko jadłeś owoce aż rozbolał cię brzuchLatem jadałeś czereśnie i wiśnie prosto z drzewa, maliny i truskawki prosto z krzaka. Brzuch nie bolałcię dlatego, że nie myłeś owoców. Po prostu nie mogłeś się powstrzymać i zjadałeś za dużo!  #2. Budząc się w niedzielę, czułeś zapach świeżo upieczonego ciastaMógł to być biszkopt z bitą śmietaną i truskawkami, kruche ciasto z rabarbarem lub brzoskwiniowy sernik, którymi częstowano gości odwiedzających waszą rodzinę w weekendy.#3. Przynajmniej raz w życiu widziałeś śmierć zwierzęcia hodowlanegoNajprawdopodobniej twoi dziadkowie mieszkali na wsi, a ty spędzałeś u nich prawie całe wakacje. Biegałeś przez pola pszenicy i zbierałeś ochrzan za psucie plonów. Wspinałeś się na drzewa i być może spadając z jednego z nich złamałeś pierwszą kość. Masz też złe wspomnienia widoku kurczaka biegającego bez głowy lub kwiku zarzynanych świń dochodzących z chlewu. Może nawet przez to zostałeś wegetarianinem. #4. W Poniedziałek Wielkanocny polewałeś ludzi wodą. Czasem z wiadraTradycja "Śmigusa Dyngusa" polegała początkowo na tym, by chłopcy polewali się wodą nawzajem z dziewczętami. Teraz bawią się całe rodziny, a do akcji wkraczają pistolety na wodę. Nieważne jaka jest pogoda - będziesz mokry. #5. Salon w twoim domu był też sypialnią twoich rodzicówDorastałeś w małym mieszkanku w bloku z wielkiej płyty. Jego powierzchnia mieściła się w przedziale 40-60 m2. W latach 60., 70. i 80. budowano bloki, które miały zaspokoić podstawowe potrzeby, więc salon był równocześnie sypialnią, a drugi pokój dzieliło się z rodzeństwem. Kuchnia i łazienka były tak małe, że ledwo dało się obrócić. W typowym mieszkaniu był też mały balkon o powierzchni 1-2 metrów kwadratowych, na którym mama wieszała pranie, a ty z kolegą z sąsiedztwa mogliście pobawić się "telefonem" z kubeczka i sznurka. #6. Kiedy wracasz do domu, twoja mama zamienia się w kucharkęWizyta w domu rodziców to miejsce, w którym zastaniesz lodówkę wypchaną kopytkami, pierogami, bigosem i gołąbkami. Mama po prostu nie była pewna co chcesz zjeść. A na deser oczywiście ciasto.#7. Twój ojciec potrafi naprawić wszystko, a jednakledwo radzi sobie z włączeniem swojej komórkiSamochód się zepsuł - dzwoń do taty. Pralka wydaje dziwne dźwięki - zapyta o kilka szczegółów i na podstawie twojej relacji zdiagnozuje problem. Cieknie ci z kranu? Wyjaśni ci krok po kroku jak wymienić uszczelki. Jeśli jednak chodzi o technologię, z trudnością przyjdzie mu telefonowanie z komórki, włączenie laptopa czy otwarcie przeglądarki. Smartfon jest zupełnie czarną magią.#8. Od drugiej klasy sam chodziłeś do szkołyJako dziecko byłeś bardzo samodzielny. Bawiłeś się pod blokiem z dzieciakami, a rodzice wołali cię tylko wtedy, gdy nadchodził czas na kolację (wtedy nie było jeszcze komórek dla każdego dzieciaka - wychylało się z okna i wołało!). Pomagałeś z gotowaniem, a 12-latki potrafiły już samodzielnie przygotować jakieś danie. W tym samym wieku zaczynałeś odbierać młodsze rodzeństwo z przedszkola, odprowadzać je do domu i zajmować się nim zanim rodzice nie wrócili z pracy.#9. Na wigilijnym stole znajduje się 12 potraw zrobionych z 5 składnikówKiszona kapusta, grzyby, buraki, ryby i mak. Dawniej, dostęp do większości produktów był w zimie mocno ograniczony, więc trzeba było poradzić sobie z tym, co było pod ręką.#10. Wiesz, że żadna impreza nie jest tak epicka jak polskie weseleTypowe wesele trwa dwa dni. Ceremonia w kościele odbywa się zwykle w sobotę, a impreza zaczyna się tuż po niej. Butelki wódki na stołach nigdy się nie kończą, pije się z kieliszków. Przez cały wieczór i noc serwuje się posiłki. Taniec i jedzenie spowalnia efekty wywoływane przez alkohol, więc wszyscy wydają się radośni i głupkowaci, ale nie wszyscy są zalani w trupa. Drugiego dnia odbywają się poprawiny, gdzie mamy więcej tego samego: jedzenie, picie i taniec.#11. Twoi rodzice bardziej świętowali imieniny niż urodzinyBądźmy tu jednak szczerzy - ty wolisz świętować w urodziny.#12. Znasz przynajmniej 10 osób o takim samym imieniu jak tyWybór imienia w Polsce jest bardzo ograniczony, więc są one dość powtarzalne. Co druga dziewczyna zdaje się być Kasią, Basią, Anią lub Magdą. Mężczyźni są Pawłami, Łukaszami, Marcinami i Tomkami. Jeśli pojawi się "nietypowe" imię, takie jak Maja czy Nikola, szybko się przyjmuje i znów co drugi rodzic nazywa tak swoje pociechy.#13. „No", znaczy "tak"Używając "no", zgadzasz się z tym, co ktoś mówi. Dla obcokrajowców brzmi to trochę dziwnie. „- Chcesz herbaty? - No.”#14. Kiedy mówisz po polsku, wydajesz się być wkurzonyKiedy rozłączasz się po telefonicznej rozmowie z rodzicami, znajomi obcokrajowcy pytają: "Co się stało? Pokłóciłeś się z rodzicami"? "Nie, opowiadałem im o tym, jak minął mi weekend" - odpowiadasz. Coś jest w naszym tonie głosu lub w języku, który może brzmieć dość ostro. #15. Jeśli nie podoba ci się ciuch, który założyła twoja siostra, mówisz jej o tymJesteś bezpośredni dla rodziny i znajomych. Jeśli jesteś u kolegi i jesteś głodny, pytasz co ma do jedzenia. #16. Oferujesz herbatę każdemu, kto cię odwiedzaHerbata jest równie popularna w Polsce, jak w Anglii. Nie pijemy jej jednak z mlekiem. #17. NarzekaszDużo. Narzekasz na długą zimę, a kiedy śnieg topnieje, marudzisz na błoto. Kiedy w końcu nadejdzie lato, okazuje się, że jest za gorąco! Narzekasz na polityków (choć od lat nie głosowałeś) i ceny (nawet jeśli stać cię na wygodne życie, a nawet masz swoje mieszkanie i samochód).#18. Całe to narzekanie nie robi z ciebie nieszczęśliwej osobyNarzekanie na coś jest często zwykłym początkiem rozmowy. Łatwiej się z kimś zakolegować kiedy możecie na coś razem pomarudzić. Dopiero wtedy można przejść do weselszych tematów.Autor: Agnieszka Go

Zaapelujcie do swoich dzieci

Zaapelujcie do swoich dzieci – Niech wiedzą, że alkohol może się skończyć gorzej niż kacem Kelliee Jo Nelson nigdy nie przypuszczała, że kiedyś będzie musiała patrzyć na swoją 16-letnią córkę Tylor leżącą w szpitalu z powodu… przedawkowania alkoholu. Jej córka razem ze swoim kuzynem zostali sami w domu i dobrali się do barku z alkoholem. Kiedy ojciec dziewczyny wrócił, zastał ją leżącą na podłodze. Nie był żadnej reakcji – nie budziła się, nie odzywała, nie ruszyła. Kompletnie nic. Od razu wezwano odpowiednie służby ratownicze, a w szpitalu okazało się, że stężenie alkoholu we krwi dziewczyny jest pięciokrotnie wyższe, niż dopuszcza to prawo.Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji ojca, Tylor znalazła się w szpitalu pod okiem specjalistów. Lekarze od razu przystąpili do ratowania jej życia, chociaż była bardzo bliska śmierci. Aby przestrzec innych i pokazać zgubne skutki alkoholu, matka Tylor zrobiła jej zdjęcia i wstawiła je na Facebooka razem z taką wiadomością:„Uwaga rodzice:Tak dla 16-latki kończą się dwa piwa, dwa shoty Captain Morgan, dwa shoty bimbru, dwa shoty whiskey i kilka jagód mocno namoczonych w alkoholu.Moja córka i jej kuzyn postanowili urządzić sobie imprezę w domu ojca dziewczyny. Włamali się do barku. Kiedy mój były mąż wrócił, zastał naszą córkę nieprzytomną, leżała na podłodze w kuchni.Kiedy dojechałam do szpitala, zobaczyłam jak moja córka leży zaintubowana, przykryta kocami, żeby nie dostać hipotermii. Jej temperatura wynosiła wtedy 35 stopni C. Jedna rurek podłączonych do jej ciała poprowadzona była wprost do żołądka, żeby odprowadzać jego treść.Przez następne 13 godzin Tylor nie mogła oddychać samodzielnie. Gdyby nie rurki i respirator, umarłaby.Moja córka pięciokrotnie przekroczyła przewidzianą przez prawo dawkę alkoholu. Pięciokrotnie. To mogłoby zabić dorosłego mężczyznę.Lekarze wprost powiedzieli, że gdyby mój był mąż nie znalazł dzieciaków wtedy w domu, umarliby jeszcze tej samej nocy.Ale przeżyli. Bóg nas pobłogosławił. Mieliśmy ogromne szczęście.Mam nadzieję, że moja córka i jej kuzyn zrozumieją, jak głupio postąpili. Że to ich czegoś nauczy i już nigdy tak nie zrobią.Dwa godziny. Drodzy rodzice, oni byli sami tylko przez dwie godziny.Proszę, porozmawiajcie o tym z dziećmi, uświadomcie ich, jak zgubny jest alkohol.Nigdy nie pomyślałabym, że to nas spotka. Nigdy nie pomyślałabym, że Tylor to zrobi. A może powinnam była.„

Te rozmowy dwóch 13-latek odbierają wiarę w młode pokolenie... (19 obrazków)

Wzruszające ogłoszenie 75-latki – Z powodu nieuleczalnej choroby, prosi o przygarnięcie jej dwóch kotków
Kiedyś młodzi zaczynali pićw wieku 16/17 lat – Teraz upijają się już 11/12 latkowie. Niedługo zaczną pić 4-latki - będą opijać pierwszy dzień w szkole...
Źródło: csi las vegas