Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 6 takich demotywatorów

 –  Беларусьза мкадом(Howпред
0:23
 –  Takiego sąsiada każdemu życzęSpoko sąsiadAle ja szanuję sąsiada. No może nie takiegobezpośredniego, bo parę domów nas dzieli, dla mnie tosąsiad.Na koncie pewnie z 30 wolnych milionów. Ustawiony,dzieci odchowane, fajna żona, którą dzieciaki podglądająw lecie () Au niego zero kija w dupie. Napieprzawłaśnie łopatą i odśnieża. Na zakładzie jak wolna chwilato zamiata, czy zmywa naczynia pracownikom. Cały czasw stroju roboczym i nikt nigdy nie wierzy, że to właścicieltego wszystkiego :D Kiedyś mój zakład z jego ktoś pomyliłi jak poszedłem pokazać która to firma, to wyszedł całyczarny, bo pomagał chłopakom węgiel przerzucać.Taki po prostu wporzo gość, który się nie nosi, że jestzamożny. Lubi fizyczną pracę, nie wywyższa się, wzasadzie to pracuje sobie jak każdy inny. Jak wózkowyzachorował to sam pracował 12 godzin, bo jakże - musimieć uprawnienia.No poczciwy człowiek, który lubi zapierdać. Fajne jestteż to, że jego synowie przejęli sporo z tego podejścia.Zawsze pomogą, nie boją się ubrudzić, jak trzeba cośzrobić to nie pieprzą jak inne bananowe dzieci, że "tatonie", tylko pytają gdzie rękawiczki i zasuwają. Niedawno wnocy mi prąd wywaliło na amen, mój agregat nie uciągniewszystkiego to idę do niego, bo pewnie ma jakiś wolny.Godzina 23, żona mówi, że jest w firmie. Wchodzę, a onjest sam i rozwiesza w środku jakieś girlandy, bombki,światełka, żeby świątecznie było :D No kozak gość jest poprostu. A agregat oczywiście dostałem i jeszcze mi goprzywiózł. W cholerę szanuję takich ludzi.DEMOTYWATORY.PL
 –  Ale ja szanuję sąsiada. No może nie takiego bezpośredniego, bo parę domów nas dzieli, dla mnie to sąsiad. Na koncie pewnie z 30 wolnych milionów. Ustawiony, dzieci odchowane, fajna żona, którą dzieciaki podglądają w lecie r Jam) A u niego zero kija w d■pie. Napillprza właśnie łopatą i odśnieża. Na zakładzie jak wolna chwila to zamiata, czy zmywa naczynia pracownikom. Cały czas w stroju roboczym i nikt nigdy nie wierzy, że to właściciel tego wszystkiego :D Kiedyś mój zakład z jego ktoś pomylił i jak poszedłem pokazać która to firma, to wyszedł cały czarny, bo pomagał chłopakom węgiel przerzucać. Taki po prostu wporzo gość, który się nie nosi, że jest zamożny. Lubi fizyczną pracę, nie wywyższa się, w zasadzie to pracuje sobie jak każdy inny. Jak wózkowy zachorował to sam pracował 12 godzin, bo jakże - musi mieć uprawnienia. No poczciwy człowiek, który lubi zapierdlać. Fajne jest też to, że jego synowie przejęli sporo z tego podejścia. Zawsze pomogą, nie boją się ubrudzić, jak trzeba coś zrobić to nie paprzą jak inne bananowe dzieci, że "tato nie", tylko pytają gdzie rękawiczki i zasuwają. Niedawno w nocy mi prąd wywaliło na amen, mój agregat nie uciągnie wszystkiego to idę do niego, bo pewnie ma jakiś wolny. Godzina 23, żona mówi, że jest w firmie. Wchodzę, a on jest sam i rozwiesza w środku jakieś girlandy, bombki, światełka, żeby świątecznie było :D No kozak gość jest po prostu. A agregat oczywiście dostałem i jeszcze mi go przywiózł. W ch*j szanuję takich ludzi.
 –

Gdy na nocnym dyżurze jest cisza i spokój (11 obrazków)

- Co? - Jajco! – - Jak ty się do mnie zwracasz?- Tak świątecznie...

1