Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 367 takich demotywatorów

poczekalnia
Do nich trzeba być bardzo przygotowanym –  THE ADVENTURES OF BUSINESS CATNegocjacje będąnaprawdę ciężkie.Przygotuj sobie jakieśdobre zagranie.OKTo naprawdęświetna ofetaPanowie, ale przyobcenej sytuacji narynku nie może-szefieNo dobrze.Zgoda.
Dziś byłaby świetna do zatłoczonego autobusu –

Kobieta zamieściła w internecie historię swojej miłości, która jest bardzo budująca (uwaga: dużo czytania)

 –  Anonimowy członek grupy25 lutA ja dla odmiany podzielę się tu czymś DOBRYM.Poznałam mojego męża ponad 10 lat temu. On wtedyjeździł rozklekotanym Fordem, ja studiowałam dwakierunki i dorabiałam sprzątaniem biur itp. Ot, dwabidoczki zakochały się i postanowiły, że będą razembudowały przyszłość. Po ok dwóch latach związkuwyszło na jaw, że On ma długi łącznie na ponad 200tys zł. Ukrywał to przede mną bo się wstydził i myślał,że jakoś to spłaci. Zarabiał mało i zaczął braćchwilówki by spłacać długi długami. Sytuacja była jużbardzo zaogniona bo nie miał skąd brać środków nabieżące spłaty. "Pożyczył" sobie z kasy pracowniczej ichciał oddać po wypłacie ale wydało się i zwolnili godyscyplinarnie. A ja wciąż nic nie wiedziałam.Któregoś dnia wróciłam z pracy a jego nie było,zostawił mi tylko list, w którym wszystko wyznał. Byłprzekonany, że go zostawię. Szukałam go cały dzień iznalazłam pod mostem. Wiem, że miał wtedynajgorsze myśli. Opowiedział mi wtedy wszystko.M.in. to, że poprosił o pomoc znajomego księdza,potrzebował wsparcia duchowego a jedyną dobrąradę jaką usłyszał było to, że powinien mi owszystkim powiedzieć. Poza tym ksiądz obarczyłwiną mnie bo gdybym go nie namówiła na wspólnemieszkanie to on nadal mieszkałby z rodzicami, niemiałby takich wydatków i na bieżąco spłacałby tezobowiązania...Wszyscy wiedzieli o jego problemach bo on zwracałsię o pożyczkę niemalże do każdego. Wiem, że ludzienas obgadywali i wyśmiewali za plecami. Głównieśmiali się ze mnie, że go nie zostawiłam. To byłwspaniały człowiek i miał tylko długi. Chciałam daćmu szansę choć miałam żal, czułam się zranionakłamstwami, bałam się o przyszłość, bałam się, że mizmarnuje życie, moje zaufanie było nadszarpnięte itd.Mnóstwo obaw a jednocześnie nadzieja i wiara wtego człowieka. To był bardzo trudny czas z wieluwzględów. Wychodziły w trakcie różne sprawy.Żyliśmy bardzo skromnie. Bieżące zaległości pomoglispłacić jego rodzice- przy okazji wyszły ich trudnerelacje z moim mężem. Wieczne porównywanie go zrówieśnikami, którym wiodło się lepiej itp. Janabawiłam się w tym czasie traumy, którą późniejprzepracowywałam z psychologiem. Przez cały tenczas zastanawiałam się czy dobrze robię dając muszansę, czy nie powinnam go zostawić i myśleć osobie. Dziś mam odpowiedź: warto było. Naszzwiązek pokazuje, że odpowiednie wsparcie i wiara wczłowieka może wszystko odmienić. Oczywiście, jeśliobie strony tego chcą. Wspierałam go na każdymkroku. Nie oceniałam. Słuchałam. Podnosiłam naduchu bo były lepsze i gorsze momenty. Znalazłlepszą pracę i choć zarabiał dobrze to nie starczałonam do następnej wypłaty. Przetrwaliśmy to.Niesamowicie nas to umocniło. Stoimy za sobąmurem i pomagamy sobie w każdej sytuacji. Przedewszystkim wszystko sobie mówimy. Obojeodkryliśmy magię rozmawiania o problemach bo wdomu nas tego nie nauczono. Gdyby mąż potrafiłmówić o problemach od początku, nie byłoby tejhistorii.Jak dziś wygląda nasze życie? Mąż ma świetnąpracę, ja otworzyłam firmę. Mamy wymarzony dom.Oprócz tego mąż kocha sport i poza pracą spełnia sięw tej pasji. Wczoraj otrzymał kolejną statuetkę zazajęcie podium. Mamy ich w domu kilkanaście.Zawsze mówi, że to są moje statuetki bo gdyby nie jato nie byłoby tego wszystkiego.Związki naszych znajomych rozpadają się (także tych,którzy nas wyśmiewali) a my trwamy razem.Wszystko osiągnęliśmy razem i mamy takie poczucie,że na start dostaliśmy lekcję przetrwania i skoro todźwignęliśmy to ze wszystkim damy sobie radę. Pozatym, po prostu się kochamy i mamy mnóstwowspólnych tematów, zainteresowań. Dziś spędzimyrazem ten piękny, słoneczny dzień.Dziękuję za dotrwanie do końca. Bardzo chciałam siętym podzielić.
 –  UCZNIOWIE ZEŚWIETNĄ PAMIĘCIĄUCZNIOWIEMYŚLĄCY LOGICZNIENAUCZYCIELEUCZNIOWIEMYŚLĄCY NIESTANDARDOWO
Dla fanów konkursu jest to wspaniała wiadomość! Jego błyskotliwość, znajomość tematu i kojący głos robił świetną robotę – W poprzednich latach wolałam przełączyć na oryginalną wersję językową bo przejęzyczeń i zachwytów nad każdą piosenką przez Marka Sierockiego nie dało się słuchać IT
Pamięć o naszych bliskich nie umrze nigdy –  POS OFPROGRESSSOFTLETER206RACE TIME00:10.161006100200I to właśnie taty duch wciąż żyjew tej grze. Po takiej przerwie znówpoświęciłem dużo czasu na granie,220 240Gdy miałem 4 lata, tata kupił mi Xboxa -starą, pierwszą wersję z 2001 roku.Mieliśmy wraz z ojcem mnóstwo zabawygrając w różne gry - do czasu, gdy tatazmarł. Miałem wtedy 6 lat. Konsola ciąglekojarzyła mi się tylko z ojcem i wspólnymichwilami z nim. Nie mogłem tknąć konsoliprzez 10 lat, ale w końcu nadszedł dzień,kiedy to zrobiłem i zauważyłem coś...Bardzo często z ojcem graliśmyw RalliSport Challenge - ówczesną świetnągrę wyścigową. Gdy ją włączyłem,zobaczyłem dosłownie ducha...W grze, podczas ścigania się na czas,rekord trasy wyznacza samochód "duch",z którym się ścigasz.po to by dorównać wynikowi mojemu taty.Pewnego dnia udało mi się go wyprzedzić,ale gdy dojeżdżałem do mety,to zatrzymałem się przed nią.Nie chciałem utracić "ducha" taty,chcę by zawsze był w tej grze ze mną.DEMOTYWATORY.PL
 –  19ty2rowingJUŻ NIE WYKORZYSTAMYTYCH KWIATKÓW WBUKIETY, ALE MOŻEZROBIA TWÓJ DZIEŃLEPSZYMPS presing stove

Poseł Adrian Witczak w imieniu pacjentów protestuje wobec słów Jarosława Kaczyńskiego o "torturach"

 –  Adrian Witczak@adrian_witczakJestem nauczycielem biologii w liceum,posłem na Sejm RP, od ponad 15lat jestem też pacjentem żywionymdojelitowo przez tzw. sondę, czylizgłębnik nosowo-żołądkowy.ObserwujUbolewam, że w przestrzeni publicznejpojawiły się krzywdzące wypowiedzina temat leczenia żywieniowego. Dlamnie i wielu innych pacjentów jest tostały element każdego dnia naszegożycia. W podobnej sytuacji jest wPolsce kilkanaście tysięcy pacjentów.Są to osoby starsze, po udarach, choreonkologicznie, ale też są to dzieci - zmózgowym porażeniem dziecięcym,cierpiące na różne choroby rzadkie czynieswoiste choroby zapalne przewodupokarmowego. Dla dużej części znich żywienie dojelitowe jest jedynymsposobem żywienia, a tym samymszansą na przeżycie.Moja historia pokazuje, że stosującżywienie dojelitowe, jeżeli samachoroba nie stoi na przeszkodzie,można prowadzić życie jak każda innazdrowa osoba. Dzięki niemu jestemaktywny zawodowo, mogę realizowaćprywatne plany. Wiem jednak, awydarzenia ostatnich dni dobitniemi to uświadomiły, jak wielka jestpotrzeba edukacji w zakresie leczeniażywieniowego. Od kilku tygodniprzygotowujemy się do rozpoczęciadziałalności Parlamentarnego Zespołuds. Leczenia Żywieniowego. Jużniebawem, jako przewodniczącytego zespołu, ogłoszę jego cele i plandziałania.Temu wydarzeniu towarzyszyć będziewystawa edukacyjna, pokazującaczym jest żywienie specjalistycznei jaką wartość ma w leczeniu irekonwalescencji chorych.Towarzystwa naukowe - PolskieTowarzystwo Żywienia Pozajelitowego,Dojelitowego i Metabolizmu POLSPEN,Polskie Towarzystwo ŻywieniaKlinicznego i przedstawiciele innychśrodowisk medycznych, które od latzajmują się leczeniem żywieniowym iedukują w tym zakresie wydają swojeoświadczenia - posłuchajmy ich,pozwólmy szerzyć się wiedzy opartej nadowodach naukowych.Wszystkich parlamentarzystów,chcących zabierać głos publiczniena temat leczenia żywieniowegozapraszam do przyłączenia się doParlamentarnego Zespołu ds. LeczeniaŻywieniowego. To będzie świetna okazjado pozyskania rzetelnej wiedzy na temattej formy żywienia.To naprawdę ratuje ludzkie życie.19:57-26 sty 24 263K Wyświetlenia
Miliony kobiet uważa tę historię za świetną historię miłosną –
Tylko prezes nie złapał rytmu... –
Brawo Andrzej, świetna pokerowa zagrywka –  jejaniNo ja pierdolę.Powinno wyjść inaczej.
 –  NIE SIADAJ!!!To miejsce jest zajęte przezosobę, która nie odwołaławizyty u lekarza.#ODWOLLJENBLOUSECOM
 –  Kurtka jest świetna, wygląda jak nazdjęciu i jest zgodna z rozmiarem.Zwykle to, co pokazujemy na zdjęciu towysyłamy. Postanowiliśmy, że będziemyto robić właśnie w ten sposób.
Świetna postawa nastolatków. Uczniowie liceum w Wołominie: Michał Szymborski, Adrianna Kmiecik, Dawid Rakowski, Karolina Dzięcioł, Arkadiusz Czernicki wezwali karetkę oraz udzielili pierwszej pomocy mężczyźnie, który nieprzytomny w stanie hipotermii, leżał na przystanku –  IIINWIЬКЬ МОГОШТИ
 – David Beckham słyszał, że jego żona Victoria powiedziała dziennikarzowi, że pochodzi z rodziny robotniczej i natychmiast powiedział, żeby była szczera. Gdy Victoria stwierdziła, że jest szczera, to David zapytał ją tylko, jakim samochodem jej ojciec podwoził ją do szkoły... بلTikTok@ megjepsonWe're very working, working class.
0:24
 –  Tomek Nowaczyk2 dni. ✪Mój syn, od niedawna licealista, przyszedł wczorajdo domu i mówi:- W przyszłym tygodniu mamy Dzień Kota.Pierwszoklasiści mają coś pokazać na scenie, alenie wiem skąd taka nazwa.I to mi uświadomiło, jak wielka zmiana dokonałasię od mojej młodości (bezpowrotnie miniętej).Czaicie? Nazwa została jeszcze z naszychczasów, jakiś tam przebłysk, że pierwszakanazywa się "kotem", ale bez żadnychprzemocowych naleciałości. Ja zaczynałemliceum w połowie lat dziewięćdziesiątych, u mnieakurat już nie było za bardzo kocenia(jednostkowe przypadki, choć ponoć jeszcze paręlat wcześniej podobno w mojej szkole było podtym względem bardzo źle), ale w pobliskimtechnikum, a zwłaszcza zawodówce byłatragedia. Znęcanie się na różne sposoby nadpierwszakami było na porządku dziennym. Jak wwojsku. Więc naprawdę chuj mnie strzela, jakwidzę te nostalgiczne memy: "My pokoleniewychowane w latach dziewięćdziesiątych wiemy,co to prawdziwe życie, a te dzieciaki teraz...".Chuja tam wiemy i naprawdę zamknijmy teboomerskie mordy, to, że w latachdziewięćdziesiątych dorastaliśmy, nie znaczy, żeto był dobry czas. W szkole się znęcali naddzieciakami, na ulicy można było dostać w ryja istracić zęby razem z telefonem i/lub pieniędzmi,nawet na koncertach metalowych mogli cizajebać koszulkę i katanę (nie znam z autopsji,czytałem u Szubrychta w "Skóra i ćwieki na wieki",świetna książka, polecam). I kiedy po latachdotarło do nas, że przemoc jest chujowa i udałosię, mimo wszystko, dojść do miejsca, gdzie naulicach jest raczej bezpiecznie, w szkołachrównież, można z dzieckiem pójść na mecz (a napewno jest nieporównywalnie lepiej niżtrzydzieści lat temu), to ciągle znajdą się debile,którzy będą mówić "Ale wtedy było fajnie, a tedzieciaki teraz to jakiś pizdy są, bo nikt się nadnimi nie znęca". Przyjmij do wiadomości, jeden zdrugim, że żyjemy w czasach, gdywykorzystywanie swojej przewagi (fizycznej,statusu) i dojeżdżanie słabszego jest uznawaneza chujowiznę i tępione. Nie dotyczy szkółaktorskich, ale być może reżyserzy i aktorzy też wkońcu zauważą, że budować aktora można w innysposób, niekoniecznie pozbawiając go godności iuskuteczniając zachowania, które podpadają podksiążkową definicję molestowania.Lubię to!Dodaj komentarzUdostępnijDariusz Paczkowski i 417 innych użytkowników
Albert, jakby ci to w miarę delikatnie wytłumaczyć... –  albert@albert12793506Zobaczyłem to na telefonie mojejdziewczyny, maja naprawdę świetnąobsługę klientaQ SearchPPizza hutDobranoc ♥♥
Daję wszystkie gwiazdki! –  ✰ yesterdayWszedłem pijany, zjadłem pierogi, wypiłem piwoi zjadłem jakieś przekąski. Wyszedłem zalanyw trupa, ale z poczuciem ogromnej satysfakcji.Pierogi były smaczne, piwo zimne w pięknymkuflu. Wyszedłem i pomyślałem, że byłonaprawdę sympatycznie.Ogólnie o jedzeniu i alkoholu niewiele mogępowiedzieć, ale atmosfera jest świetna. Pomimo,że byłem pijany w sztok, nikt nie był dla mnienieuprzejmy i nie chciał mnie wyrzucić na zbitypysk - także ogromny plus dla obsługi. Zważającna to, że nikt nie rozkwasił mi mordy przywejściu - klienci tego przybytku są wspaniali.Wnioskując po obciążeniu karty - cenyakceptowalne. Niewiele pamiętam z tej wizyty,ale ogólnie restauracja zrobiła na mniepozytywne wrażenie.
Świetna kanapka na mecz –  62CONTENTBIBLE]
0:20
 –
0:45