Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Ten wzrok mówi wszystko –  :03
0:17
 –
To dlaczego ja płacę ZUS,a rolnicy KRUS –
 –  pe
Szop i jego park rozrywki –
0:40
Na os. Życzliwa Praga w Warszawie deweloper postawił blok bezpośrednio przy boisku szkolnym – A później pewnie wprowadzą zakaz gry w piłkę na boisku, bo hałas przeszkadza mieszkańcom.
"Jakby co, ja bym Cię w Polsce ułaskawił" –  *
Źródło: onet.pl
Nieznany sprawca zniszczył pasiekę na terenie Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, co spowodowało śmierć trzech pszczelich rodzin, a stan pozostałych jest obecnie badany – Sprawę bada policja. Zdarzenie wywołało zdumienie i smutek wśród pracowników muzeum, które korzystało z miodu z pasieki do prowadzenia warsztatów i zajęć edukacyjnych. Pszczoły mają ogromny wpływ na ekosystem i życie ludzi, co podkreśla muzeum. Policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia oraz nagrania z monitoringu i prowadzi śledztwo w celu ustalenia sprawców dewastacji. - Osoba lub grupa osób postanowiła zniszczyć pasiekę. Ktoś za pomocą gaśnic roztrzaskał ule. Wyjął ramki z pszczołami i rozrzucił je po okolicy. Wystarczyły niska temperatura i ulewa, która w nocy przeszła przez Warszawę, by skutecznie zniszczyć pszczele rodziny - napisali w mediach społecznościowych pracownicy muzeum. Fot. Muzeum Pałacu Króla Jana IIIw Wilanowie/Facebook
 –
Mój dyrektor ostatnio nie dał mi wypłaty i powiedział coś w stylu ''pieniądzebędą później" – Poczekałem tydzień, dwa... Po czym przestałem przyjeżdżać do biura. Dzwoni do mnie i pyta gdzie przepadłem. Ja mu na to, że nie dostałem pieniędzy więc nie mam na benzynę i na transport też nie. Na co on do mnie z tekstem, że co ja wyprawiam i zapytał czy mu nie wierzę, że jest uczciwy. Odpowiedziałem,że wierzę i że na stacji benzynowej też wierzą i w kasie PKP też wierzą, tylko nie wiem dlaczego oprócz tego za każdym razem każą mi wypie#*lać Poczekałem tydzień, dwa... Po czym przestałem przyjeżdżać do biura. Dzwoni do mnie i pyta gdzie przepadłem Ja mu na to, że nie dostałem pieniędzy więc nie mam na benzynę i na transport też nie. Na co on do mnie z tekstem, że co ja wyprawiam i zapytał czy mu nie wierzę, że jest uczciwy. Odpowiedziałem, że wierzę i że na stacji benzynowej też wierzą i w kasie PKP też wierzą, tylko nie wiem dlaczego oprócz tego za każdym razem każą mi wypierdalać