Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Tatrzańska adrenalina na dwóch kółkach? – Turyści w Tatrach nie mogli uwierzyć, gdy zobaczyli rowerzystę elektrycznego zmierzającego na Giewont. Choć scena wyglądała jak fragment filmu akcji, lokalny przewodnik nie krył złości: "To narażenie innych na śmiertelne niebezpieczeństwo!". Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego stara się ustalić tożsamość śmiałka. Przypominamy: w Tatrach rowerem można tylko po wyznaczonych trasach. Ktoś chyba pomylił góry z grą komputerową! 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.rmf24.pl

Więcej informacji:

  • Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) poszukuje mężczyzny, który jechał rowerem elektrycznym na Giewont.
  • Wydarzenie miało miejsce w niedzielę, 21 października 2024, w Tatrach.
  • Pan Paweł, turysta, sfilmował incydent, podkreślając niebezpieczeństwo związane z rowerem na górskim szlaku.
  • Przemysław Sobczyk, przewodnik tatrzański, określił działanie jako skrajnie nieodpowiedzialne i zasługujące na konsekwencje prawne.
  • Turystyka rowerowa w TPN jest dozwolona tylko na wyznaczonych trasach, takich jak Dolina Chochołowska czy Kuźnice - Hala Gąsienicowa.

Powód/geneza: Mężczyzna naruszył przepisy parkowe, które pozwalają na jazdę rowerem tylko na określonych trasach.

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Ukryj komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…