Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Pan Adam odkąd pamiętam dokarmiał gołębie. Sam mówi, że zwierzęta wyczuwają dobre osoby, od tych złych jedzenia nie biorą. Złote serce. Pytam się go o rodzinę, dlaczego go nie odwiedzają. Machnął tylko ręką – Dowiedziałem się od sąsiadki. Razem z żoną zawsze siedzieli w pierwszej ławce w Kościele. W domu nie działo się za dobrze. Patologii niby nie było. Nigdy nigdzie nie jeździli. Dzieci pałętały się bez celu w starych ubraniach. W końcu dorosły i wyjechały za granicę. Nie odzywają się. KAIDEDShum

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…