Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Mężczyzna z Nebraski spędził swoje 60 urodziny wiosłując 38 mil wewnątrz wydrążonej dyni – Duane Hansen mówi, że wiedział, iż jeśli chce pobić rekord świata w żeglowaniu na dyni, musi ją sam wyhodować i przygotować tak by unosiła się na wodzie. Rolnik z Nebraski, który od dekady uprawia 200-400 funtowe dynie (1 funt to 0,4 kg) wydawał się dobrze przygotowany do tego zadania.Kiedy więc jego gigantyczna dynia „Berta” (nawet nadał jej imię), zaczęła przybierać na wadze po 15 funtów dziennie, zabrał się do pracy nad planem przekształcenia jej w prowizoryczną łódź na, której, jak twierdzi, przepłynie 38 mil w dół rzeki Missouri, z Bellevue do Nebraska City.W minioną sobotę, w ważącej 846 funtów dyni, dzień po tym jak skończył 60 lat, wyruszył w rejs, mając nadzieję na pobicie światowego rekordu Guinnessa, który wynosi 25 mil.By móc przygotować się do pobicia rekordu, zbudował więc cementową gorącą wannę, aby przetestować pływalność swojej dyni. Póki co nie ma oficjalnego potwierdzenia z biura księgi rekordów Guinnessa czy Duane pobił nowy rekord.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…