Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Włochy to kraj uśpiony, jeśli chodzi o rozliczanie Kościoła katolickiego ze zbrodni pedofilskich, ale ostatnio widać tam oznaki przebudzenia. Powstała grupa wsparcia dla ofiar i nacisku na Kościół #ItalyChurchToo. – Gazeta „Domani” rozpoczęła cykl „Przemoc we włoskim Kościele”. Jerzy Bokłażec opublikował fragment artykułu z opisem metod działania sprawców i sposobów ich ochrony przez instytucję kościelną we Włoszech. To wszystko wygląda bardzo znajomo – bo kościelny proceder pedofilski wszędzie wykorzystuje te same mechanizmy uprzywilejowania Kościoła, społecznego zaufania, respektu, braku kontroli. Tak działa ogólnoświatowa machina generowania i ukrywania przemocy seksualnej, która sama siebie uznaje za przedstawicielstwo Boga. Bóg na szczęście nie istnieje, ale posługujący się tą fikcją Kościół wciąż szeroko rozsiewa nieszczęście.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…