Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Odmówił wydania kościelnych dokumentów. Demonstrował gorące umiłowanie swoich pieniędzy i zimną wrogość wobec ofiary. Przegrał. – Diecezja nie chciała zapłacić ani złotówki. Kościelny prawnik mówił przed sądem, że każda kwota przyznana ofierze będzie wygórowana, bo kuria nie poczuwa się do odpowiedzialności. Tymczasem zgodnie z polskim prawem pracodawca odpowiada za szkody wyrządzone przez swojego pracownika – a pracodawcą księdza jest biskup, ordynariusz diecezji. Właśnie na tej zasadzie w kilku znanych procesach sądy przyznały odszkodowania ofiarom Kościoła.Sądowa walka z ofiarami to świadectwo obojętności Kościoła wobec prawa i dowód jego moralnego fałszu. W świetle reflektorów Kościół zakłada maski żalu, troski i współczucia, ale przed sądem w Kaliszu po raz kolejny te maski opadły. A wyrok sądu, oprócz należnego ofierze zadośćuczynienia, przynosi istotny wniosek: potwierdza, że Kościół jako instytucja jest odpowiedzialny za krzywdę księżowskich ofiar.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…