Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
W wyniku oburzenia wyborców w 2018 Kaczyński kazał obniżyć pensje posłom i senatorom o 20%. Ministrom kazał oddać nagrody (czego nie zrobili wszyscy). – Dzisiaj dowiadujemy się o gigantycznych zarobkach prezesa NBP (który zadrukował dług pisu i przespał moment w którym mógł bezpiecznie podnosić stopy procentowe). Nikt nikomu nie kazał nic zwracać, wszystko jest w porządku, nikt się nie oburza... Dlaczego więc w 2018 pisiory mieli tak ciepło pod tyłkiem że musieli PR-owo zrobić szopkę ze zwracaniem nagród? A dzisiaj nie?

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…