Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
To, co mówi papież, nie wymaga ani odwagi, ani wielkiej mądrości, ani wysokiej moralności – a tego należałoby oczekiwać od przywódcy Kościoła chcącego kształtować ludzkie sumienia. – Franciszek apelował dziś, by pamiętać o ofiarach wojny, w tym żołnierzach obu stron – a więc na jednej płaszczyźnie postawił agresorów i atakowanych. Snuł rozważania o tym, że wojna jest zła, a zbrojenia to nie rozwiązanie. Zadaję więc pytania, bo nie wiem, jak te ogólnikowe dywagacje połączyć z agresją ze strony Rosji i obroną Ukrainy.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…