Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Oto jedna z nich: „Śmieszy mnie to pojmowanie Boga jako istoty sprawczej w takim zakresie, bo wtedy złe uczynki człowieka byłyby rozgrzeszane, a wola Boga byłaby wolą szatana.” – Ale Bóg, który podobno jest wszechwiedzący, zna ludzkie zamiary, a więc na ich podstawie mógłby wydać osąd. Nie musi czekać, aż zostanie dokonana zbrodnia. Nawet gdy sprawca w ostatniej chwili zmienia zamiar, to Bóg również o tym wie. Według teistów, Bóg wie o wszystkim, a więc również o tym, co się stanie, o ile on sam nie zainterweniuje. Jednak nie czyni użytku ze swojej wszechwiedzy i nie okazuje nieskończonej dobroci.Najwyraźniej swoboda działania zbrodniarzy (ich wolna wola i jej materializacja w postaci zbrodni) jest dla Boga czymś niezwykle wartościowym, cenniejszym niż życie ofiar -  niewinnych ludzi. Czy możemy takiego Boga nazwać dobrym i to w stopniu nieskończonym? Wierzący mogą i nie okazują rozterek z tego powodu. Dają kolejny dowód, że religia nie służy moralności, przeciwnie, rozbija ją na wielu polach, sprzyjając relatywizowaniu pojęć dobra i zła.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…