Mój tata jest wykładowcą na uczelni – Ostatnio poinformowano go, że uczelnia "odchodzi od papieru" i dyrekcja ma zamiar zabrać drukarki. Postanowił więc skorzystać z okazji i zrobić swojego... pierwszego mema. Podszedł do mnie i z dumą powiedział: Zrobiłem mema! Ja uciekający z budynku razem z moją drukarką i papierem po tym, jak władze postanawiają z niego zrezygnować - pierwszy mem mojego taty. Był z niego tak dumny, że przesłał go mailem do innych wykładowców, ale nikt jakoś nie zwrócił na to uwagi, więc przyszedł do mojego pokoju smutny. Udostępnijcie tego mema i dajcie mojemu tacie radość, na którą zasłużył Ostatnio poinformowano go, że uczelnia "odchodzi od papieru" i dyrekcja ma zamiar zabrać drukarki. Postanowił więc skorzystać z okazji i zrobić swojego... pierwszego mema. Podszedł do mnie i z dumą powiedział: Zrobiłem mema! Ja uciekający z budynku razem z moją drukarką i papierem po tym, jak władze postanawiają z niego zrezygnować - pierwszy mem mojego taty. Był z niego tak dumny, że prze Mój tata jest wykładowcą na uczelni Ostatnio poinformowano go, że uczelnia "odchodzi…
Mówcie co chcecie, ale mam wielki szacunek dla rolników, którym pogoda czasem każe pracować i w nocy Oni ciężko pracują fizycznie, abyśmy mieli bułeczki z szynką, ziemniaczki z koperkiem, pomidorową, rosół i schabowy z mizerią – Mega szacun i pokłony dla wszystkich, którzy wytwarzają żywność! Mówcie co chcecie, ale mam wielki szacunek dla rolników, którym pogoda czasem każe pracowa…
Tylko śmieci okradają dzieci! – TVF3 WOJ CENTRU TYLKO ŚWINIE SIEDZĄ W KINIE! #MuremZaPolskimMundurem 11. MEJZA 107 Pis Tylko śmieci okradają dzieci!
Afery rządu PiS wystawione na widok publiczny – Taka prezentacja powinna mieć miejsce w każdym polskim mieście, miasteczku i wiosce. Wszyscy Polacy powinni o tym wiedzieć i przede wszystkim pamiętać, bo o aferach tego rządu zapomnieć łatwo, kiedy każda z afer PiS natychmiast jest zakrywana kolejną, na ogół jeszcze większą aferą rządzących AKTA AFER PIS AFERA TikTok @wybory bez picu SZUMOWSKICH SA kazok you's SAKO APKURZARS BAZAA WEKASTIN OD E SHOTY WIKIEGO DNRED CENTRUM 2012422 PANITIA ELA GUTALANYCH AKTA AFER P AFERA SREBRNEJ JAROSAAN KACIN ZE WYCHANA WI CAMRIALONE JE k, FREDAMLA KED WIBOWCE KLIM ZAPOBIC TAB 1 NAMORY DO WRACLE NA TARI ESE LICEN Z PIS SPOLSE Afery rządu PiS wystawione na widok publiczny Taka prezentacja powinna mieć miejsce w każ…
„Znalazł tego zabłąkanego szczeniaka podczas walki i od razu się w nim zakochał. Uratował go i po wielu zmaganiach sprowadził do Stanów Zjednoczonych, aby mogli spędzić razem całe życie” Kto jeszcze uważa, że to jest niesamowite? – ARNOST 0 ARM „Znalazł tego zabłąkanego szczeniaka podczas walki i od razu się w nim zakochał. Uratował…
Cześć, pokonałem dziś raka Teraz już wszystko u mnie dobrze! – Cześć, pokonałem dziś raka Teraz już wszystko u mnie dobrze!
Czasami nie warto być dobrym – znalazłam ajfona na trawniku. Zadzwoniłam do ,,mamy" z jego kontaktów. prawie godzinę czekałam, aż jej gnój przyleci po swój telefon! W końcu dzwonię: witam ponownie co tam się dzieje? a ona mi że jej bombelek zmęczony był po szkole i że jeszcze z niemowlęciem siedzi. Poczeka pani na męża, on za dwie godziny z pracy przyjdzie, albo przyniesie nam pani ten telefon. Okazało się, że mieszkają trzy przystanki autobusowe dalej. Pierdolę, odmówiłam, to ona zaczęła mi grozić psiarnią, mówiła że mnie za kradzież posadzą, bo ajfon był za pięć kafli. W rezultacie miałam już dość grażyny i wyjebałam ten telefon tam gdzie leżał i nie żałuję tego. Czasami nie warto być dobrym
Promienie słoneczne przechodzące przez lukę pomiędzy budynkami, wpadające następnie w strumień wody, dają wrażenie jakby z fontanny wylewały się płomienie Miasto L'Aquila, Włochy – LANS Promienie słoneczne przechodzące przez lukę pomiędzy budynkami, wpadające następnie w stru…
Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Pod koniec XIX wieku pewien człowiek pracował za 11$ tygodniowo, wracał do domu wycieńczony ciężką pracą fizyczną – Pracował 10 godzin dziennie, a po pracy zajmował się swoją pasją... produkcją własnego modelu samochodu. Nikt w niego nie wierzył. Rodzina mówiła, że tylko marnuje czas. Sąsiedzi uważali go za osiedlowego wariata. Nikt mu nie pomagał...Nikt poza jego żoną.Pracowała z nim nocami, godzinami trzymała lampę gazową nad jego głową. Mąż miał sine palce i był zimny od przerażającego chłodu w środku i na zewnątrz.Ale ona nadal przy nim była, kochała go najmocniej na świecie.Ich męczarnie trwały kilka lat, ale ciężka praca się opłaciła. Sąsiedzi szeroko otworzyli oczy, gdy zobaczyli parę jeżdżącą na czymś co nie przypominało konia.Ten dziwak z sąsiedztwa to Henry Ford - legenda motoryzacji.Po latach został zapytany jak sobie wyobraża siebie w kolejnym życiu. Odpowiedział:"Jakkolwiek, byle z moją żoną"

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…