Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Anegdota dotycząca legendy holenderskiego futbolu - Ruuda Gullita i jak się odgryzł trenerowi: – Ruud Gullit był znakomitym piłkarzem, ale miał również pewien specyficzny "atut" - pokaźne przyrodzenie. Roberto Donadoni opowiedział swego czasu anegdotę o Holendrze i Arrigo Sacchim - legendarnym trenerze Milanu, który uwielbiał dogryzać Gullitowi. Gdy Milan przegrywał, zarzucał Ruudowi, że "myśli penisem, a nie głową". Po wygranych spotkaniach pytał ile waży penis Holendra i czy nadmuchuje go pompką.Gullit cierpliwie znosił uszczypliwości, ale do czasu. Po spotkaniu ligowym Sacchi wszedł do szatni i przyglądał się Ruudowi biorącemu prysznic. Holender postanowił uprzedzić szkoleniowca.-Wiesz, panie, ja nie jestem wcale wyjątkowy. Jeden z moich krewnych miał jeszcze większego, ale musiał go skrócić.Zdziwiony Sacchi zapytał:-Naprawdę, skrócił sobie kutasa?-Tak, tak. Obcięli mu połowę.-Ale Ruud, przecież to niedorzeczne! Co oni zrobili z drugą połową?Ruud z uśmiechem na twarzy odpowiedział:-Włożyli czapkę i okulary przeciwsłoneczne, a następnie obsadzili w roli trenera Milanu.W tym momencie pozostali piłkarze Rossonerich dosłownie eksplodowali ze śmiechu, a Sacchi odpuścił sobie żarty z zawodnika.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…