Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Kończy się rok, a sprawa kardynała Dziwisza wciąż zamieciona pod dywan. „Stanisław Dziwisz nie poniósł żadnych konsekwencji, choć postępowanie wobec niego się toczyło”, przypomina prof. Tomasz Polak. – W czerwcu przyjechał do Polski przedstawiciel papieża, kard. Angelo Bagnasco. „Dzieje się. Wiele wskazuje na to, że czeka nas trzęsienie ziemi”, pisał wówczas Tomasz Terlikowski. Nic takiego się nie stało. Podobno Bagnasco nie dopatrzył się tuszowania pedofilii przez Dziwisza, ale oficjalny komunikat watykański do tej pory się nie pojawił. Kościół nadal działa w trybie tuszowania.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…