Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Jak było naprawdę: – Gdy wprowadzono stan wojenny, szef Platformy Obywatelskiej miał 24 lata. "Ja, kiedy tylko dowiedziałem się, że jest stan wojenny, pojecha­łem do MKZ. Tam powiedziano mi, że jest próba zorganizowania strajku w Stoczni Gdańskiej. Zebrałem kolegów i wieczorem poszliśmy do stoczni. Jeszcze nie była obstawiona. Okazało się jednak, że strajk jest raczej umowny. W nocy, pamiętam, pojechaliśmy do kolegi, o któ­rym wiedzieliśmy, że ma bilet do wojska. Ponieważ w pierwszych komunikatach podawano, że kto ma bilet i nie zgłosi się natychmiast do służby, zostanie rozstrzelany, kazaliśmy mu jechać do jednostki. I upili­śmy się na pożegnanie. W poniedziałek rano znowu poszliśmy do Stoczni - z pełnym przekonaniem, że przyjdzie nam zginąć - i siedzieliśmy aż do jej pacyfikacji" - wspominał polityk w książce pt. "Teczki liberałów" z 1993 r.A co robił Jarosław Kaczyński, gdy wprowadzono stan wojenny? Lider Prawa i Sprawiedliwości w grudniu 1981 r. miał 32 lata. Jak sam wspominał w książce pt. "Odwrotna strona medalu" z 1991 r., początkowo nie miał pojęcia o wprowadzeniu stanu wojennego. "Obudziłem się więc w południe i poszedłem do kościoła w kompletnej nieświadomości. Słyszałem tylko, jak mama ma pretensje do ojca, że nie zapłacił rachunku, bo telefon jest wyłączony. U nas w domu rano nigdy nikt nie słuchał radia ani nie włączał telewizora, więc nic nie wiedzieliśmy" Co robił Donald Tusk gdy wprowadzono stan wojenny? „Upiliśmy się z kolegami” #stanwojenny #wieszwięcej

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…