Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum – powód
W trakcie rozmowy z pracownikiem sklepu okazało się, że gdy firma ubezpieczeniowa odmówiła im pokrycia kosztów balkonika dla ich chorego syna, znaleźli w internecie pomysł na zbudowanie zastępczego sprzętu właśnie z takich rurek – Pokazali wydrukowany projekt pracownikowi a ten zawołał swojego przełożonego. Cała ekipa podumała chwilę i dostali informację od teamu ze sklepu, że mają zabrać małego na lody i wrócić do nich za godzinę. Po powrocie sprzęt był gotowy i wszyscy z wielkim wzruszeniem obserwowali jak maluch stawia pierwsze kroki z nowym rehabilitacyjnym osprzętem!Kiedy szczęśliwa rodzina próbowała uregulować rachunek za części, menadżer sklepu powiedział do nich tylko: Nie ma mowy, to prezent od nas dla dzieciaka!

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…