Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
W jednej z gdańskich szkół nauczycielka poradziła uczennicom, by na egzamin ósmoklasisty nie zakładały zbyt krótkich spódnic. Wszystko po to, by nie rozpraszać kolegów. "Pouczenie" miało odbyć się na lekcji religii – "Pani pedagog nie zaprzeczyła, że poruszyła temat odpowiedniego stroju na egzaminie, w tym długości spódnic uczennic. W swobodnej dyskusji z uczniami i uczennicami powiedziała żartem, że strój nie może rozpraszać uwagi ani dekoncentrować osób siedzących z tyłu.Ksiądz potwierdził, że takie rozmowy odbyły się podczas jego lekcji. Sam mam duszę feministy i nie uważam, że strój uczennic jest jakimś problemem. Nie żyjemy na Bliskim Wschodzie" – mówi dyrektor szkoły.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…