Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Ministerstwo w zawiłym wywodzie tłumaczy, że krzyż, historycznie rzecz biorąc, jest „wyrazem treści świeckiej odzwierciedlającej suwerenność państwa”, a zatem jego obecność „nie powinna budzić oporów osób niedeklarujących przynależności do Kościoła katolickiego czy kościołów chrześcijańskich”. – Myślę, że jeśli krzyż się pojawi, to odzwierciedli katolicki autorytaryzm i wyznaniowy charakter naszego państwa. Podkreśli także totalizm religii – wchodzi ona wszędzie i narzuca się wszystkim. Gdy Polska stopniowo się laicyzuje, obóz władzy podejmuje inicjatywy mające odwrócić bieg historii. Czas pokaże, czy będą one skuteczne, czy raczej okażą się łabędzim śpiewem formacji odchodzącej w przeszłość.                                                                   Jerzy Bokłażec

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…